Komentarze użytkownika Simpllemann

Martinelli chce grać do przodu, Saka chce grać do przodu. Obaj nie mają żadnego wsparcia w bocznych obrońcach.

Burnley nie wygrało żadnego meczu od blisko 3 miesięcy. Nie ma innej opcji niż przedłużenie tej serii, bo jeśli Arsenal miałby potykać się na takich przeszkodach to szkoda zawracać sobie głowę LM.

Błąd sędziowski w PL? Nowe, nie znałem.

@ZielonyLisc napisał: "Jak zagraliśmy bo nie oglądałem?"

Zupełne przeciwieństwo pierwszego meczu - słaba gra, bez polotu. Indywidualnie też było dużo gorzej.

W sytuacji Paeteya to Arteta zawalił na całej linii. Można teraz zgrywać najmądrzejszego, ale wystawiać gracza, który 2 dni temu grał mecz na innym kontynencie? Zupełnie niepotrzebny ruch hiszpańskiego szkoleniowca.

@Garfield_pl napisał: "ale mówimy o meczu Totkow, to gdzie mi z Live mówisz o meczu. Napisałem o Arsenalu w miejsce totków wczoraj ;)"

To Ci podałem żywy przykład (z Liverpoolem), nie żadne Twoje gdybanie na temat mojego zachowania po meczu.

@Garfield_pl napisał: "pewnie gdyby Arsenal tak wygrał wtedy byś napisał, że śmieszy Cie że ktoś pisze, że walczyliśmy do końca, bo to był czysty fart, co nie?"

Mecz z Liverpoolem był dobrym pretekstem, by coś podobnego napisać. Jak na złość doceniłem szkoleniowca i piłkarzy za walkę i wysiłek, który musieli włożyć w to spotkanie, więc nie trafiłeś.

@Garfield_pl
Śmieszy mnie pisanie "wygrali fartem". A może po prostu do ostatniej sekundy walczyli o zwycięstwo?

Xhaka jest rakiem toczącym ten zespół. Tylko jego usunięcie jest szansą na zdrowy Arsenal.

Wielkie brawa dla Artety i wszystkich piłkarzy poza Xhaką. Tak walczący Arsenal chce się oglądać. Serce i płuca zostawione na boisku.

@Barney
strumyk.tv/LiverpoolArsenal.php?source=1

@Be4Again napisał: "Od początku nikt nie liczył, że jest to napastnik, który zagwarantuje nam 25-30 goli na sezon."

Było akurat odwrotnie. Wielu kibiców właśnie na to liczyło. To miał być napastnik dużo skuteczniejszy niż jego poprzednik. Okazało się, że nie był.

Ciężko awansować dalej, gdy zespół nie oddaje celnego strzału. Gratulacje dla gospodarzy. Przynajmniej oni wyglądali na drużynę, która chce wygrać ten mecz.

@FromCradleToGrave napisał: "Ale ten Xhaka zly, wlasnie widac jak sobie radzimy w srodku pola bez szwajcara i Thomasa."

To pokazuje marność tej formacji w Arsenalu, a nie wysoki poziom Szwajcara.

Nudna pierwsza połowa. Na boisku nic się nie działo. Męczące 45 minut.

@Lamoreaux napisał: "Atwell lub Dean = brak wygranej Arsenalu i 90% spornych sytuacji na korzyść rywala."

Arsenal przegrał zaledwie 3 z ostatnich 20 meczów, które sędziował Dean.
Ten dziwny mit dotyczący tego arbitra wciąż ma się dobrze.

Kamyczek do ogródka Artety - jak mógł przegrać z United?

@Joker_224 napisał: "Ma ktoś może statystyki Parteya z wczorajszego meczu? Nie mogłem się na niego napatrzeć i chętnie bym zobaczył też liczby"

Celność podań na poziomie 75%, 5 udanych dryblingów (najwięcej na boisku), 4 odbiory (najwięcej w Arsenalu), 1 przechwyt, 1 otwierające podanie, 1 strata, 2 faule.

@Dziadyga napisał: "A tak btw to kto dziś siedział w VAR na naszym meczu? Bo wygląda jakby komediant Atkinson..."

Gillett.

Dzisiejsza czerwona kartka to 100. wykluczenie piłkarza Arsenalu w historii PL. Tym samym Kanonierzy stali się 1. drużyną, która tego dokonała.
To również już 11. wyrzucenie z boiska za kadencji Artety (oczywiście najwięcej).

@illpadrino napisał: "Skoro w drugiej sytuacji podszedł do monitora to w pierwszej z Ode też powinien podejść.
W ogóle nie rozumiem tego, bo do każdej sytuacji związanej z karnym / czerwoną kartką powinien podchodzić sędzia główny spotkania i samemu decydować przy monitorze."

Od zawsze to powtarzam. Arbiter w spornych sytuacjach powinien sam podchodzić do monitora, to on powinien podejmować decyzje i ponosić ewentualne konsekwencje po swoich błędach.

Nie chcę mówić o błędach sędziowskich, lepiej skupić się na samym sptkaniu. Najważniejsze jest, że Arsenal nareszcie zagrał bardzo dobry mecz przeciwko silnemu rywalowi. Każdy zawodnik wiedział, po co jest na boisku. Wreszcie Kanonierzy nie przegrali tego mentalnie. Ten zespół pokazał, że w niedalekiej przyszłości może walczyć o najwyższe cele.

Jak wspomniałem podczas meczu - jestem zachwycony Tomiyasu. Japończyk jest defensywną skałą nie do przejścia. Zawzięty i nieustępliwy. Schował Sterlinga do kieszeni. Trochę obawiałem się tego transferu ze względu na pochodzenie zawodnika. Całkiem niesłusznie. Kapitalny boczny obrońca.

Z City nie można pudłować do pustej bramki. Szkoda, że Martinelli tak fatalnie uderzył.

Tomiyasu jest kapitalny w defensywie. Kolejny piłkarz nie ma życia przy Japończyku.

@danielosik napisał: "Czaicie to że naszego "karnego" nawet nie sprawdzili na varze?"

Był VAR. Różnica taka, że arbiter sam nie sprawdził tej sytuacji.

@BizoNxd6 napisał: "Gabriel Jezusa drgnął i już od razu czerwo jakby mu wjechał z impetem, naprawdę nie mam słów na tego sędziego, *****a parówa."

Przecież to nie była bezpośrednia czerwona kartka a efekt 2. żółtej.

@Kostek0995
strumyk.tv/ArsenalManchesterCity.php?source=1

Teraz dylemat - czy Arsenal jest w stanie zagrać w taki sposób kolejne 45 minut? Najgorszym może być teraz cofnięcie się i bronienie wyniku. Nie z takim rywalem jak City.

Świetny Arsenal, niemrawe City. Czas zagrać mądrze drugą połowę i zwycięstwo z Obywatelami stanie się faktem.

@raiden24pl
strumyk.tv/ArsenalManchesterCity.php?source=1

@M4RJANO
strumyk.tv/ArsenalManchesterCity.php?source=1

Jako osoba niepijąca alkoholu z uśmiechem na twarzy czyta komentarze użytkowników, którzy ostatniej nocy trochę z nim przesadzili.

Czas na zmianę mentalności. Żadna porażka nie może być wkalkulowana.

Pierwszy raz od 1991 roku Arsenal strzelił co najmniej 4 bramki w 3 kolejnych meczach.

Nareszcie Arteta bije pozytywne rekordy.

@losnumeros napisał: "Czekaj a czy Auba nie był uważany za klasowego napastnika? Czyli Laca go przebił w tym momencie?"

Być słabym a grać słabo to dwa różne pojęcia. W przypadku Gabończyka mówimy o tej drugiej opcji.

@losnumeros napisał: "Mam inną propozycję jak narzekacie na Lace, to niech Auba wróci XD"

Bycie lepszym od beznadziejnego Aubameyanga to nie jest zbyt dobra rekomendacja dla Lacazette'a.

@losnumeros
Nie wiem. Nie oglądam Liverpoolu.

@losnumeros napisał: "Ktoś tu pisał że Laca słaby?"

Słaby? Nie. Za słaby na podstawowego napastnika Arsenalu? Tak.

Środkowy pomocnik, skuteczny napastnik i w przyszłym sezonie można powalczyć o coś więcej.

Dokładnie 2 lata temu Arteta 1. raz poprowadził Arsenal. Zremisował wtedy w wyjazdowym meczu z Bournemouth 1:1.