Komentarze użytkownika Simpllemann

Tyle dyskusji a i tak wiadomo, że żadna ze stron nie da się przekonać.

A może go po prostu nie ma przed komputerem. Wyluzujcie trochę.

WilSHARE
To muszę zobaczyć. Ale przed telewizorem, nie chce się męczyć przed komputerem.
A Eastwood chyba nie umie robić słabych filmów. Na szczęście.

WilSHARE
Oglądałeś chyba Snajpera. Polecasz czy odradzasz?

Z dwojga złego wolę komentarze kolegi
AlexVanPersie od osób które obrażają i piszą tylko w razie naszych niepowodzeń.

"Jeśli nie cenisz jakiegoś gracza, okej; w jaki sposób obrażanie go pomaga? Pomaga tobie, bo jesteś małą, żałosną kreaturą, która musi wylać swoją żałosną żółć, jak to jednak pomaga Liverpoolowi stać się lepszą drużyną?"

I zamiast Liverpoolu można wpisać każdy klub, w tym Arsenal.

Chciałbym, by to zdanie zapamiętał każdy, kto zamiast najpierw ochłonąć i pomyśleć wypisuje obelgi w stronę Bossa, piłkarzy czy klubu.

TlicTlac
Przewinienie Anglika na naszym obrońcy było. Co do tej sytuacji nie powinno być wątpliwości.

Dancer
Widziałem to dzisiaj. Najlepsze jest to, że 3 bramki strzelili, gdy zamiast bramkarza - który dostał czerwoną kartkę - na bramce stanął kapitan drużyny.

Dokładnie 15 lat temu Australia wygrała z Samoa Amerykańskim 31:0.

marimoshi
Czytałem o tym ale wierzysz, że tylko o to chodziło "kibicom"? Wiadomo, że chcieli w ten sposób upokorzyć piłkarzy.

I jeszcze jedno - Kasprzik oddał tylko rękawice? To gdzie jego bramkarska bluza? W ręce? Wymienił się z golkiperem gospodarzy?
pbs.twimg.com/media/Cfn5RicWwAAnS2y.jpg
pbs.twimg.com/media/Cfnsn5jW8AM4gHZ.jpg

Przecież to normalne, że klub kupuje piłkarzy na teraz jak i na przyszłość.

schnor25
Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś.

pumeks
Jak widać, od północy po południe "kibice" zachowują się w podobny sposób.

Dziwna moda nastała. Najpierw we Wrocławiu, potem w Białymstoku a teraz czytam, że i "kibice" Górnika zażądali od swoich piłkarzy koszulek, bo nie są godni ich noszenia.

Jeszcze jedno zwycięstwo (Memphis) i GSW przejdzie do historii NBA.

MaciekGoooner
Medialny hype jak to nazwałeś byłby przy każdej drużynie, która miałaby szanse pobić ten niesamowity rekord. I dla mnie to całkiem zrozumiałe, że się tyle o tym mówi, bo nie wiadomo kiedy znów będzie na to szansa.
No ale mówić, że Curry lepszy od Jordana to jednak zabawne.

kamilo_oo
Jeśli się nie mylę to sezon 94/95.

MaciekGoooner
Wiem, wiem ale jednak ten, który mają szansę pobić Curry i spółka jest bardziej prestiżowy.

Też chciałbym by wygrali Warriors. Wypadałoby pobić rekord ale będzie ciężko.

Reprezentacja Hiszpanii w piłce ręcznej nie pojedzie na Igrzyska. Wielka niespodzianka.

W tym sezonie była tylko namiastka tego dawnego stylu. Pojedyncze akcje. Nic więcej.

simson16
Na pewno takim argumentem nie będą porażki Arsenalu czy czyjaś wyższa pozycja w tabeli.

simson16
Krytykuje sposób w jaki się pisze na temat Arsenalu i Bossa to po pierwsze. Nie zgadzam się na obrażanie kogolwiek i o to mam tu zawsze największe pretensje. Po drugie, dlaczego jestem naiwnym kibicem? Nigdy nie napisałem, że jest dobrze, gdy zajmujemy 4. miejsce. Gdy nie wzmacniamy pozycji, które są potrzebne. Dla mnie po prostu jest śmieszne pisanie "niech Tottenham będzie przed nami to się coś zmieni". I to właśnie naiwne są te osoby, które myślą, że pozycja niżej od Kogutów to sprawi. Tak jak wspomniałem w innym komentarzu - jeśli nikt na górze nie będzie chciał zmian to nic się nie zmieni.

I jeszcze jedno - jeśli życzysz swojemu klubowi porażek to naprawdę brakuje mi słów. Szkoda, że już spaść z ligi nie możemy. Może poczułbyś się wtedy lepiej.

Dlatego mi nawet przez myśl nie przeszło, by Tottenham wyprzedził Arsenal. I to dla dobra Kanonierow.

I wciąż są tu głosy, że jeśli osiągniemy coś mniej od innego zespołu to coś się zmieni? Nie, jeśli na górze nie będą chcieli zmian to i pozycja za Tottenhamem też nic nie zmieni.

WilSHARE
61 461.

Szkoda. Myślałem, że może United uda się wypchnąć City z czołowej "4" w tym sezonie. Teraz będzie ciężko.

schnor25
Nie. W tym sezonie strzelił więcej bramek niż w poprzednich 5.

Sparku
telewizjada.net/live.php?cid=10

No to Leicester już widzi medale za zdobycie mistrzostwa. Teraz wystarczy tylko wyciągnąć po nie ręce.

Taki znakomity zawodnik ma klarowną sytuację na lewej nodze a cały czas próbuje prawą. Niezrozumiałe dla mnie.

Kolejny przykład, że Gabriel nie potrafi zachować zimnej głowy.

Jest może gdzieś wideo z Gabrielem? Bo nie mogę sobie przypomnieć tej sytuacji.

Sędziowanie w Anglii stoi ostatnio na niskim poziomie.

pauleta19
Ja trzymam się swojego zdania. Widać było, że wciąż mógł walczyć. To i tak nieważne. Krótkie było panowanie Princa.

pauleta19
Jedno i drugie było identyczne. Przy drugim nie zdążył. Takie jest moje zdanie.

pauleta19
Niekoniecznie. Sędzia widział Amerykanina. Nie chwiał się, nie miał mętnego wzroku. Spokojnie mógł walczyć dalej. Doliczył do 10 i koniec.

fabregas1987
Sędzia nie przerwał pojedynku tylko po prostu wyliczył Martina.

Amerykanin nie był zamroczony. Niepotrzebnie tak zwklekał z wstawaniem. Gdyby zrobił to od razu nie byłoby problemu.

Za długo wstawał Martin. Liczyłem na dłuższy pojedynek.

TerrorMachine
Stawiam na Anglika.