Komentarze użytkownika Slaviola

@Ranczomen:

Heh...

Gdzieś tam w myślach miałem takowy pomysł, jednak oczywiście szybko został zweryfikowany - powód? Prawdopodobnie jest to plotka, już przy pierwszych newsach szukałem odpowiedzi na ten temat, jednak nie ma to nigdzie potwierdzenia.

@FabsFAN:

I to jest szczera odpowiedź.

Dzięki.

Jednak, nie chodzi i o KSE - Kroenke, tutaj nie ma z Polski nikt podejścia, no chyba że Orlen, ale wiadomo, że to nigdy istnieć nie będzie!

Bardziej mi chodzi o samą strukturę klubu. No nie wiem, może gdybym zaangażowałbym się jako mały sponsor z Polski, jakiś napisik za tylnymi bramkami, potem powoli wdrażał bym się w skomplikowane struktury klubu, aż w końcu doszedł bym do sytuacji, kiedy mógłbym porozmawiać z władzami klubu.

Ja wiem, to wszystko jest "sci-fi", jednak się zastanawiam czy w ogóle takowe coś zaczynać.

Gdy już zacznę, nie będzie odwrotu, a moje fundusze na pewno szybko będą się kurczyć, więc jest to mega ryzykowna "inwestycja"...

@FabsFAN:

Z Twojego punktu widzenia, to oczywiście niezły pomysł.

Jednak, ja szczerze chciałbym zmienić coś, co wydaje się niemożliwe.

Aczkolwiek trzeba próbować chociaż jakimś "impulsem" coś zdziałać, inaczej za jakiś czas, Arsenal (nie daj Boże!) może odejść w "średnią"!

@MarcoMalcontent:

Mógłbym, no ale raczej to nic nie zmieni.

@Kiepomen:

Akurat nie mam takich funduszy by wykupić Arsenal :D

Panie i Panowie.

Mam pytanie.

Tylko proszę o poważne podejście do tematu.

Ważne, po raz kolejny pisząc, zaznaczę na początku tego tekstu, iż KOCHAM Arsenal, dalej już będzie dla Was łatwiej.

Czy macie może pojęcie, czy ja jako "zwykły człowieczek", ma szanse coś zdziałać w temacie Arsenalu?

Mówiąc "zwykły", chodzi mi o to, że jestem zupełnie normalnym człowiekiem mieszkającym w Polsce, płacącym podatki itp. itd.

Jednak. Mam pewne znajomości w PZPNie, widziałem się w życiu z kilkoma ludźmi z "elity", typu Henry, Zidane, nawet kiedyś widziałem się z Arsenem Wengerem, no ale tylko wtedy przechodziłem obok Niego.

Do sedna.

Mam tam jakieś fundusze, dość spore.

Czy macie jakieś pomysły, lub jakieś wskazówki co mógłbym zrobić by pomóc Arsenalowi?

Mogę być pod Emirates nawet jutro o 8:00, jednak oczywiście to nie miałoby jakiegokolwiek sensu.

Czy w ogóle jest sens się tam "pchać" z tym co mam?

Co o tym myślicie?

Pytam, bo zastanawiam się już długi czas nad tym.

Mam dużo innych spraw (firmowych głownie, ale rodzinnych też) na głowie, no i zastanawiam się czy mógłbym jakoś może wpłynąć na los Kanonierów w przyszłości.

Oczywiście Moja Żona oda razu stwierdziła że Jestem nienormalny.

No ale spoko, moja Kobieta nie rozumie tego co ja czuję.

Jeszcze raz, na końcu piszę Wam, iż mój komentarz jest całkowicie POWAŻNY!

Pozdrawiam :D

W tej la lipie to trzeba przyznać że końcowka sezonu arcyciekawa.

Real - Sevilla 2:2

Dzieje się w końcówce.

@prezes77:

Arsenal ;)

Jakość wróciła!

Jest postęp.

Willian strzela gola!

Świat się kończy!

The End!

Jeszcze WBA nam coś wciśnie, ehhh...

Typowy Arsenal.

Obrona w stylu Arsenalu.

Patrzą co jak przeciwnik robi ich w bambuko!

Był jakiś koment, że Kroenke ma zamiar zrobić coś spektakularnego latem w sprawie Arsenalu?

Czyli mam rozumieć transfery:

- Messi
- Mbappe
- Neymar
- ter Stegen

Na trenera Joachim Loew i w 1szym sezonie lecimy po mistrza Premier League, w następnym obronimy tytuł i dorzucimy puchar Ligi Mistrzów!

PS: za wzcasu odpowiadam, że nie dam namiarów na mojego dilera!

Widać że nasi pasterze też coś potrafią.

Widocznie Arteta jest zbyt słaby, by zmotywować piłkarzy przed ważnymi meczami.

Nawet jakby barista zrobiłby mi najlepszą latte na świecie, to nie zamydli mi tym oczu!

Reasumując, nawet 10:0 nic dla mnie nie zmieni...

Pepe!

Ale mu zeszła!

Nie no.

Obok tego całego zasłużonego hejtu, trzeba bić brawo za tego zacnego gola i asystę!

Saka i ESR!

Prócz Martinellego i Parteya to chyba jedyni piłkarze którzy mogą odmienić losy Arsenalu w przyszłości!

BTW całkiem ładna bramka i akcja.

@Axinus:

Nie rozumiem tego wszystkiego.

Najwidoczniej barista, razem z kałbojami z juesej mieli plan oduczyć gry w piłkę naszych miernot.

Jak na razie plan idzie im doskonale!

Dajcie no mnie tam na Emirates, zaraz zrobię tam taki ambaras, że będą biegać jakby mieli baterie Duracell!

Jak na razie mają jakieś zwykłe Varty za 4 zł!

Te patałachy które biegając po boisku w drużynie Arsenalu (prócz kilku wyjątków) nie zasługują na to by grać w koszulce z Armatką na piersi!

Aktualnie oglądam najgorszy Arsenal, odkąd zacząłem kibicować Kanonierom w 98 roku.

Tragedia,żal, smutek, rozgoryczenie oraz potężny WSTYD!

Jezu...

Jaki ten cebularz jest daremny!

Całkiem nieźle narazie grają...

zawodnicy West Bromu.

Ja oglądam naszych pasterzy!

Te protesty wyglądają jak gra Elnenego - kompletnie bezpłciowa!

Panie Arteta, chyba czas wrócić do City robić Guardioli dobre latte, bo chyba tylko to dobrze Ci wychodzi...

Już samym składem odechciewa się oglądać mecz!

Pffyy!

@AlexVanPersie:

Nie chcę być niemiły, ale dla mnie Cebula to pajac!

@enrique:

Jest 1sza dobra wiadomość przed meczem "o nic" ;)

Kałboju z juesej, przestań mi Arsenal prześladować!

@Sixa31ck:

Kto to "emerik"?

Chciałbym znowu poczuć ten dreszczyk emocji który towarzyszył mi przed każdym meczem w Premier League, czy choćby w LM/LE.

Po tym jak odpadliśmy ostatnio z wampirem, to jakoś nie umiem się cieszyć następnym meczem Kanonierów.

Pewnie i tak go obejrzę - wszakże oglądam praktycznie każdy mecz.

Jednak to już nie będzie to samo...

Mam nadzieję że Arsenal jak najszybciej przywróci mi radość z oglądania meczów z udziałem Kanonierów!

Oho...

Partey tak na prawdę nie rozegrał pół sezonu przez kontuzje w Arsenalu, a na k.com już go chcą sprzedawać.

Jedno wielkie XD

Jednak "Pietraszko" z tym Potterem to jednak miał trochę racji...

Wiecie co Wam powiem?

Jestem mega smutny...

Miałem dziś 1szą szczepionkę Phizera, pojechałem potem grać w piłkę, miałem nadzieję że jednak Arsenal zagra w tym finale z mułami...

A tu $uj!

Teraz chciałem ćwiczyć grę na saksofonie, bo ćwiczę już jakieś 3 tygodnie.
No ale ćwiczę na razie, na samym ustniku, chodź osiągnąłem na nim chyba już na tyle, iż nic więcej na nim samym nie osiągnę.

Chyba trzeba będzie kupić saksofon altowy, może ktoś doradzi?

Słyszałem, czytałem że Yanagisawy są najlepsze, bo Japońskie, do tego robione ręcznie i mają najlepsze brzmienie?

Pytam, bo chcę zacząć na najlepszym instrumencie, bo WIEM że będę na nim grał!

A gdy ja zaczynam coś robić poważnie, to wtedy robi się na prawdę POWAŻNIE!

Wracając do Arsenalu...

Chciałbym powrotu uśmiechu i zadowolenia z gry ARSENALU podczas meczy!

Na początek: tylko tyle, i aż tyle!

Ja jak byłbym na miejscu Artety, przed tym półfinałowym meczem z Villarreal, zadałbym sobie pytanie:

- dlaczego czasami gramy tak słabo jak z jakimiś pasterzami z Pragi czy Birmingham...

-... no a czasami wygramy jakiś puchar z ManCity, Chelsea, ogramy Muły na ich stadionie, z kuraków zrobimy pasztet, no i było kilka innych fajnych spotkań...

Normalnie bym chyba myślał cały tydzień, 24H o tym, by wyszło tak jak6w tej pozytywnej stronie.

No ale pewnie Arteta starał się myśleć jak Guardiola, bardziej mózgiem aniżeli sercem.

Ale do tego trzeba mieć wykonawców.

A jak takowych nie masz, to musisz improwizować, ruszyć inną pułkulą mózgową i sercem by zrobić "COŚ Z NICZEGO".

Niestety, widocznie Mikel miał kilka przebłysków, no i umiał robić dobre cappuccino, tak po za tym niezbyt wiele...

Pomijając jaja Baristy, to jednak w zespole brakuje piłkarza w dużymi "cojones".

Może Troy Deenay?

Media:

- Arsenal teraz będzie mógł skupić się na rozgrywkach Premier League, bez dodatkowych spotkań w Europejskich Pucharach

Mikel Arteta:

- ;)

Pany!

Żadnych zidanów, bo gościu trenował prawdopodobnie najlepszy klub na świecie i nie poradzi sobie w takim klubie jak Arsenal.

Tu musi przyjść gościu z charakterem, jak niegdyś w 98' Arsene Wenger!