Komentarze użytkownika Sparku

tomek_13
Nie, lecz taka kompilacja pokazuje mocne strony zawodnika, jak i również styl który preferuje >)

Jak usłyszałem że aktywowaliśmy klauzure Vardy'ego to się wcale nie cieszyłem i na szczęście został w Lester, przy Lucasie było innaczej, wogóle go nie znałem więc pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem jego statystyki te miał bardzo dobre no to odpaliłem wideo na YT i odrazu mi się spodobał

kamilo_oo
ciekawy komentarz ;)

Lewy z wolnego

Zielu dobra forma, Lewy strzela - polecam mecz Bayernu, bardzo ciekawy

***** *****a

Rafson95
ooo to opowiem Wam troche o sobie
Zaczołem palić fajkie będać bardzo młody chodziłem do pierwszej gimnazjum( chociaż popalałem od piątej klasy) na pocztku kilka fajek dziennie, potem więcej i więcej i więcej wiec jak kończyłem gimanzjum miałem już za sobą kilka prób rzucenia które nic nie przynosiły potem jarałem całe liceeum w tym czasie trenowałem i nawet może przez trzy lata nie paliłem łącznie z tydzień... potem wyjechałem do niemiec paliłem już "legalnie" przy rodzicach, znajomych, w pracy.W Niemczech wyglądało to całkiem nieźle bo przez rok pobytu udało mi się dwa razy rzucić fajki, raz na miesiąc i raz dwa, i wtedy przyszło przepiękne lato przyjechałem na długi urlop siedziałem w naszym pięknym kraju prawie 3 tygodnie opierdalając się, byłem na kocertach i urodzinach, od imprezy do imprezy urlop szybko zleciał. Wracam do pracy, w moim życiu nic się nie zmienia, kawa, pecik,laptop haj lajf taka cudowna praca. Pamiętam jak dzisiaj , byłem dwa dni po urlopie, znajduje powiadomienia na fb że mój kumpel na urodziny, biore telefon, dzwonie złożyć życzenia. Gadka szmatka organizuje impreze, sobota wieczór u niego w ogródku jakaś opatrzność boża sprawiła że będą wszyscy z mojej najlepszej ekipy, zwaliśmy się wtedy"Familia" ogólnie ( nie jest tak łatwo się teraz spotkać, pewnie sami więcie z właśnego dośwaczenia że to rzadkość żeby wszyscy się w tym samym czasie zjechali), nie wiele myśląc stwierdziłem że wracam spowrotem do kraju na weekend 1000 km na jedną impreze. Udało się po zawirowaniach wrócić do kraju, wiecie opcja taka że człowiek nie miał auta xD blablacar i te sprawy, jestem w domu, sobota wieczór, idziemy na impreze. Balet pierwsza klasa, dla mnie do 3 nad ranem, bo o 9 start spowrotem na Niemcy żeby być w poniedziałek w pracy. W niedziele po dosyć udanej podróży z kacem dotarłem do mojego mieszkania, było koło 21/22 wyszedłem zapalić papierosa na balkon, paliło się świetnie tak jak uwielbiam, ciepły wiaterek, T-Shirt, ładny widok. Czego chcieć więcej? Wypaliłem petka, stoje na balkonie i coś mi do głowy strzeliło " Zmieniam swoje życie od jutra", budze się rano poprostu nie chce mi się palić, poszedłem do pracy żadnego głodu nikotynowego nic, wieczorem byłe już w klubie i spowrotem wróciłem do tajskiego. Całkowita przemiana człowieka, potem przestałem trenować bo się przeprowadziłemi miałem przerwe od sportu ale to że nie pale zostało i tak już właśnie mija półtora roku jak nie pale po 7 latach nałogu. To co było mi potrzebne to impuls, impuls który pchnął mnie do działania, do tego żeby zmienić coś w swoim życiu na lepsze a nie akceptować teraźniejszość taką jaka jest. Po pół roku nie palenia w sylwestra gadam ze znajomą i mówie że nie pale( inni palili przy stole), i mówi że jest w szoku że mnie wogóle do tego nie ciągnie po tylu latach palenia.
Dzisiaj nie pale tak jak już pisałem wcześniej półtora roku, napisze co się odrazu zmienia w życiu człowieka który przestaje palić, to nie jest tak że przestaje się śmierdzieć? to nie wiele zmienia bo palacz sam nie czuje tak tego zapachu lecz zaczynamy lepiej spać, budzimy się innaczej wypocząci, wychodząć na dwór zaciągamy sie innym powietrzem, wyjść i poczuć woń skoszonej trawy to yupełnie inne dozanie niż to kiedy palimy, potrafi smakują dużo lepiej, smak jest dokładniejszy potrafi odróżić dużo więcej smaków, w dłuższej perspektywie co mnie bardzo motywuje do nie palenia to nie pieniądze czy zdrowie, to świadomość że unikne żółtych, popsutych zębów oraz przebarwień na dłoniach

Gorąco polecam brać ze mnie przykład i nie palić, czego potrzeba żeby rzucić palenie? Poprostu impulsu

Oczy krwawią

Long będzie nas dzisiaj tarmosił

Rafson95
Cinżko się tu nie zgodzić

Ja to bym sprzedał Bellerina, no co? Chłopak już do najmłodszych nie należy, do tego sie łąmie.

thide
tak mylałem gdzie ty sie cholera podziewasz, a ty profilówke zmieniłeś

hmmm... taka polityke w internecie sie chwali a nie zazwyczaj w druga strone czyli mozesz pobrac jeden a 4 dodatkowe jak sie zalogujesz albo najlepiej kupisz premke

I teraz pytanie:
-Czy Eleny zagrał wczoraj dobrze, w twoim prywatnym odczuciu

Kanonier204?
To po co się logować__??

Ale poznałem dzisiaj niezłą laske >D

Panowie po chorobie piłkarskiej mój świat wraca do normy. Obejrzałem dw mecze i nawet jestem zadowolony chociaż wolałbym żeby Chelsea przegrała z Totkami.
Cholera jasna mam coś takiego że jak Arsenal dobrze gra to i mi się w życiu wiedzie...

kamilo
No tego to powiem szczerze ze sie nie spodziewałem xD

kamilo
tak z ciekawości jaki był finał _? Rancha

Co ja czytam???
Z klasowym obronca jak Alaba i gosciem jak Griezmann to my byśmy się bili o mistrzostwo świata i okolic... głupie gadanie

Cech 7
Debuchy -
Mustafi 6.5
Koscielny 7
Monreal 6.5

Xhaka 6.5
Elneny 6.5
Ozil 5.5

Theo 6.5
Sanchez 8 (MotM)
Chambo 7

----
Gabriel 6.5

iprecis
Co ja czytam__-
Elneny najsłabszy na boisku? Według mnie razem z Sanchezem i Oxem najlepszy, Walcott pierwsza połowo to poszedł z Özilem na kawe i ich na boisku nie było obrony nie oceniam bo Gabriel według mnie słabo zagrał Mustafi tak sobie Kosa dobrze a Nacho też całkiem całkiem tylko sprawa z karnym

Jak się czyta takie brednie
Elneny jeden z lepszych na boisku
Ox zamyka hejterą japska
najgorszy Gabriel, a nie zapomniałem o Özilu bo go nie widziałem na boisku

***** juz ktorys raz to widze Alexis wezmie pilke i z nia stanie nikt tak ***** nie robi a on ktorys juz raz

jeśi ktoś się interesuje to dzisiaj są duże pieniążki do wygrania u buka w F1

Jutro
Czech
Jenki Kosa Mustafi Nacho
Xhaka Cog
Walcott Ozil Sanchez
Giroud

a w tygodniu
Martinez
Debuchy Holding Gabriel Gibbs
Elneny Xhaka
OX Ramsey Iwobi
Lucas

OX ma świetny drybling, gdyby tylko go umiejętnie wykorzystywał to kręciłby całą lige

Tak jak sie spodziewalem dzisiaj smerfy wperdol 0:2 za tydzien z City wperdol i skonczy sie gadanie o mistrzostwie

maciekbe
np do plecaka...

CCGB

Dlaczego uważasz pompki za słabe ćwieczenie?
Na każdym treningu sportów walki robi się, no i np ja mam problem żeby wyobraźić sobie mój trening bez pompek

cholera, myślałem że to dzisiaj mecz o 16 i miałem już grzmieć gdzie są składy i wogóle. No ale przynajmniej pouczyć się moge

Ciekawe gdzie bya ta tolerancja i akceptacja jak 20 lat temu pierwsi raperzy zakladali baggy....

simpllemann
Chodzi mi o zdjęcie które np dzisiaj wylądowało na profilu Arsenalu. Czemu?
hmmm... Uważam że takie zdjęcie reklamuje w jakiś sposób to zjawisko lub w pewien sposób zmusza do dyskusji lub chociaż daje do myśle w tym temacie, tak jak pisałem niżej akceptuje to że ktoś ma inną orientacje lecz chciałbym żeby osoby które te problem dotycz zaakceptowały że ich odmieność nie jest zdrowa*.

Witowo95
no to paczka niezła, ja się właśnie po wyjeździe troche otworzyłem na muzyke z ameryki i przestałem słuchać polskiego rapu ale też przez to że obrał cześciowo zły kierunek w moim osobistym odczuciu

Masz jakiś ulubiony utwór?
mój to chyba:
-Peryferie
chociaż cieżko jest tak naprawde jeden wybrać

Mi geje nie przeszkadzaj, dopóki to co robią zostaje u nich w domu. Wszelakie marsze, ydjecia na fejsie, okazywanie uczuć w miejscach publicznych - zdecydowane NIE. No ale synowi to rakieta na szczene i jakiś trójkąt ewentualnie balacha

Witowo95

A słuchasz czegoś z USA?

Witowo95
Lubisz WSRH?
Słyszałeś "W Biegu"?
Dla mnie bit - miazga

akurat Santi szybko dochodzi do formy jeden dwa spotkania i już piłeczka jak po sznurku gorzej że po ostatnim powrocie troche grał tak za agresywnie

Dzień pedała_? nie poprostu każdy nas dyma a my to akceptujemy...

Bosze co sie stało ze zdjęciem profilowym Arsenalu na fb....

Obejrzałbym jakiś dobry film w weekend. Gangsterka i filmy akcji mi się troche przejadły, coś w stylu Everestu było by spoko

maciekbe
jak to znowu?