Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Jedno pytanie - dlaczego Nketiah anie Pepe? Przecież on go pożera jakością, nawet kiedy nie jest w 100% formie.

no i ****.

Macie nietnący stream? Bo serio masakrę mam tutaj od połowy pierwszej połowy

wszystko mi tnie, macie coś ?

Wy też macie oczopląs na transmisji?

@Janusz_Kanonier napisał: "Zaraz mecz a mnie ciśnie do klopa :/"

Jak się boisz że to będzie taki niepewny stolec, to spróbuj się nadymać tak jakby z nienawiścią, powinno pójść szybciej

Wiadomo, że drybling nie jest najważniejszy w futbolu, ale Willian jako skrzydłowy, powinien dużo częściej robić przewagę wygrywając pojedynki 1vs1. Brakuje mi tego u niego, odkąd gra u nas.
Imo skrzydłowy, czy CAM musi czasem przebić się przez obronę, nie tylko skupiać się na podaniach.

Powiedzcie, że nie wahadłowo. Wiem, że kilka razy przyniosło nam to korzyść, ale jednak widzę większy potencjał z czwórką z tyłu.
No i Willian i Elneny... Jeśli Brazylijczyk będzie przed Parteyem i Egipcjaninem, to w sumie będę się temu przyglądał z dużą dozą ciekawości, bo może coś się z tego wykluje. Ale może być to też 3-4-3

Ja również nie widzę tego meczu w okularach LGBT, ale liczę na miłe zaskoczenie. Ole wie, że musi ten mecz wygrać, bo ostatnio nie jest tam kolorowo w lidze. Jednak przy Artecie mam więcej spokoju, niż miałem w podobnych okolicznościach w przeszłości.

A ja oglądam 95% meczów w sezonie, ale doskonale rozumiem tych, którzy czasem nie mogą, lub robią przerwę, bo np źle znieśli jakąś porażkę.
A nawet gdybym ich nie rozumiał, to w sumie co mnie obchodzi częstotliwość kibicowania innych. Niech sobie każdy kibicuje po swojemu, byle by Arsenal wygrywał.

W odwodzie na początki pucharów to przydałoby się mieć młodziaków z jajami na wierzchu, ale takimi których nawet pacu czarnopłetwy - ryba znana z obcinania moszen turystom (pacu uznał że jaja to mogą być orzechy, czyli jego przysmak) - połamałaby zęby. A tutaj kto wali w pierwszy skład, skoro nawet Pepe ma problemy. niepokojące się to robi.

Co się dzieje z naszym atakiem to serio straszna sprawa. Bo aż się wystraszyłem troche

@Alonso: @NineBiteWolf:
Otworzę nową działalność, tylko zastanawiam się nad reklamą.
"Dopadła Cię monotonia w trudnych czasach a ambicje wykraczają poza 500+?
Spółka TakKrzysiu Gwałt+ rozwiąże ten problem!
Bo u nas "nie!", znaczy "tak!"

Całkiem rozsądnie i na chłodno do tej sprawy podchodzi Janusz Korwin-Mikke.
W pewnym sensie można nawet zawierać lukratywne współprace biznesowe.

https://koduj24.pl/rady-korwina-mikke-dzieci-poczete-z-gwaltu-trzeba-sprzedawac-na-wolnym-rynku/

Podzielę się z Wami moim indywidualnym wrażeniem.

W ostatnich meczach trochę osłabło to, co było zmianą na lepsze przez pierwsze miesiące. Czyli pressing, oraz płynne przechodzenia z obrony do ataku. Od jakiegoś czasu, często podania wsteczne idą już od napastników, przez pomocników, po obronę i aż do bramkarza, tylko po to, by piłka znowu dotarła tam, skąd przyszła. Rywal jedynie zwykle zdążył się na powrót przegrupować i odpowiednio ustawić podczas tego procesu. O ile po odbiorze, lub od stałego fragmentu gry widzę w tym sens, tak ostatnio trochę popadliśmy w skrajności co do tego aspektu.

Pressing z kolei jest jakby bardziej nieśmiały. Na początku przygód z Artetą w roli trenera, był zbyt intensywny i wystarczyło nam mocy na 1/3-4 meczu. Przynosiło to również i pozytywne wyniki, ale Hiszpan zauważył, że mecz trwa 90 min i trzeba ten nacisk poddać modyfikacji, oraz odpowiednio rozłożyć siły. W moich oczach efekt polega na tym, że teraz nie bardzo wiedzą kiedy tego narzędzia używać, angażuje się do wówczas zbyt mała ilość zawodników i do odbioru dochodzi o wiele, wiele rzadziej, niż kilka miesięcy temu.

Przegrana z "Lisami" wpłynęła na mnie szczególnie negatywnie, ponieważ w końcu stworzyliśmy sobie sporo okazji. Pod tym względem to chyba jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy mecz w naszym wykonaniu w bieżącym sezonie. Wpływ na to miało zapewne "nowe" ustawienie i odpowiednie personalia, ale nieskuteczność w pierwszej i drzemkę w drugiej połowie, rywal przekuł nam w gwałtowne uderzenie, po którym nie udało się pozbierać.

Zmartwił mnie też Caballos, bo w środku zagrali zawodnicy, których życzyłem sobie od momentu dołączenia Parteya. Miałem nadzieję, że większość podań będzie przechodziła przez niego, a on sam zagra ze świadomością, co zrobić z piłką. Rzeczywistość do konała szybkiej weryfikacji i zarówno on, jak i Mustafi zawiedli mnie najbardziej.

Już nawet czasem aż się zastanawiam, czy przed Xhaką i Thomasem nie powinien grać Willian, lub Saka (przy Aubie na skrzydle...:/).
Aouar to mocno brakujący element.

Mam nadzieję, że Arteta wie, co przy obecnych możliwościach można i trzeba poprawić, bo należy zejść z tej paraboli i zacząć wygrywać.

@lordpat:
"tak się robi historię"
Kazik ;)

Oglądałem wypowiedź tych rodziców, którzy mieli 2 lata temu mieli problem z Chazanem który skorzystał z klauzuli sumienia i nie wskazał zastępstwa. Koniec końców rodzice zdecydowali, że nie wyjadą za granicę dokonać aborcji, dziecko urodziło się, nie miało powiek, zamiast nosa narośl skórną, obok dziurę kilkucentymetrową, i z tyłu głowy dziurę z mózgiem na wierzchu.
Morfina była podkręcana co chwilę, bo było widać cierpienie malucha, żył 10 czy 12 dni. Osobiście nie chciałbym ani być w skórze takiego rodzica, ani tym bardziej dziecka.

@lordpat:
Ale nie na taką skalę. W ostatnich czterech latach Polacy zostali kompletnie podzieleni, wcześniej sam narzekałem na rządy pozapisowskie, ale ostatnie lata to napięcia skrajne.

Paskudne jest to, że naród ma kolejny powód do bycia coraz bardziej podzielonym. Słaby moment został wybrany, do sprowokowania ludzi do wyjścia na ulicę. Może rząd posiada symulację, która pokazuje że to dobry sposób na wirusa. Bo chyba do przewidzenia była taka reakcja części społeczeństwa.

Z takim środkiem myślę, że jesteśmy w stanie zdominować Lisy.
Seba powinien teraz móc skupić się nieco bardziej na ofensywie i uwolnić trochę kreatywności. Nie chcę się przedwcześnie podniecać, ale bardzo cieszy mnie obecność Parteya przy Szwajcarze.

@Marcinafc93: @FromCradleToGrave:
Dzięki, dzięki

A wiecie może kto komentuje?

Brawo Arteta, świetny skład. Właśnie 2 opcje były wg mnie najlepsze
przy 4-3-3, czyli z przodu Laca lub Pepe. W końcu porządny środek i fajny atak. Saka zasłużył na wyjściowy, świetna robota menago.

Teraz jest Partey, więc naprawdę można spróbować trójki pomocników w środku z Xhaką i Ceballosem. Hiszpan może będzie w stanie trochę odrodzić się grając wyżej i zyskując więcej zadań ofensywnych. Do tego defensywy Dani również nie zaniedbuje, myślę że Arteta nie straciłby na tym.

Ostatnio średnio idzie nam gra z wahadłami, w sumie mam wrażenie, jakby
Saka ze złości próbował czasem brać na siebie odpowiedzialność, z powodu braku kreatywności innych zawodników. Swoją drogą tak spokojny i młody zawodnik, a potrafi zrobić niebywałą różnicę. Niezwykły talent.

Cholera, pierwszy raz od chyba 2 lat nie mogłem oglądać.
Mam nadzieję, że tragicznie nie było?
Choć widzę, że Partey zaliczył udane spotkanie, bardzo dobrze.

Cieszy bramka Auby, Gabończyk syty i kibic cały.
Po ostatnich meczach widać, że przed Artetą jeszcze bardzo dużo pracy.
Szkoda, że ten dział kreacji jest taki koślawy.
Nie wiem, jak Hiszpan będzie starał się to rozwiązać, ale Willock czy Elneny raczej nie powinni być lekarstwem na PL i mecze w późniejszych fazach pucharowych.

W tej chwili najbardziej jestem ciekaw formacji w najbliższych spotkaniach, oraz tego, czy w obliczu przyjścia Parteya, Mikel na nowo nieco zmodyfikuje obowiązki Ceballosa.

Mam nadzieję zobaczyć dziś Parteya w pełnym wymiarze czasowym, jeśli tylko fizycznie jest gotów do gry. To byłby dla niego dobry mecz na przetarcie i wstępne zaprzyjaźnienie się z grą Arsenalu przeciwko rywalowi z zewnątrz, oraz wymaganiami trenera.

Trochę kopią się po czołach. Zero płynności.

Chyba lepiej byłoby przejść na 4-3-3, Saka na skrzydło i Partey za Williana, który wyraźnie nie wszedł w mecz. Potrzebna jest walka.

@arsenallord:
Forma jest, komplet punktów po dotychczasowych kolejkach, gra na własnym terenie, nowi z automatu zgrani ze starymi i większość w formie. Możliwe, że warto zaryzykować.

Odważny typ K.com, wg mnie z 5 bramek to wpadnie na luzie. Nie wiem tylko kto strzeli więcej, ale City przegra ^

@ziom:
Przy ustawieniu 4-3-3, myślę że rozsądnie byłoby dać mu szansę za Elnenyego, przy 3-4-3 nie mam jeszcze wyrobionej opinii, gdyby założyć że opcją wyjściową byłby duet Xhaka-Ceballos.

Waszym zdaniem jest szansa na to, by Partey wystąpił w sobotnim meczu?
Tak sobie myślę, że z jednej strony brak ogrania z drużyną, ale z drugiej chyba i tak wniósłby więcej niż kombinacja z Xhaka-Elneny. Wątpliwe raczej, hm?

Brakuje szybkiej gry i pokazywania się do podań, analizowałem sobie jakiś czas temu mecze z 2016, tam było to wszystko.
Gra była płynna, teraz jest trochę na aferę, chwila wysokiego pressingu, potem wdaje się trochę strachu i następuje przewidywalność.

@Ech0z:
https://www.youtube.com/watch?v=6zXDo4dL7SU

@RahU:
Jasne, zdaję sobie sprawę :). Kiedyś trenowałem krótko Judo, chodziłem na siłownię, całkiem sprawnie posługiwałem się nunchaku (autostrzały w mosznę potrafią diametralnie zmienić nastrój), teraz od 7 lat działam głównie umysłowo i stąd chęć poprawienia kondycji. Tak od razu Pudziana nie wyzwę ^

@Rafson95: @RahU:
Mhm ciekawa sprawa. Dzięki za informacje, mam za dużo siedzenia przy swoich sprawach i zdrowie zaczyna się niecierpliwić. 32 letni staruszek chyba jeszcze mógłby gdzieś amatorsko porywalizować. Odnogi Muay Boran kiedyś bardzo mnie interesowały, ale w Polsce pewnie istnieje jedynie odmiana stricte sportowa.

Ciekawa sprawa tak hobbystycznie uprawiać MMA.
Któryś z Was się tak bawi, lub to robił? Przy takich zwyczajnych treningach są odpowiednie zabezpieczenia głowy? Pytam jako laik. Nie martwię się rozwalonym nosem, ale bardziej chodzi o tryb oszczędnościowy dla resztki szarych komórek :)

Ozil zamiast zredukować swoją pensję jak koledzy opłaci dinozaura xd fajny chłopak

@call_me:
Pewnie, też tak uważam. Napisałem o Hiszpanie abstrahując od okienka.
Mnie także nie leży fakt, że to jedyny kreator. Smith Rowe jako alternatywa, to zdecydowanie za mało. Myślę, że Arteta dając odpocząć Daniemu, po prostu będzie stawiał na kolejnego defensywnie usposobionego, jak Elneny, lub przejdzie na 3-4-3 z Xhaką i Partey'em w środku.

może* :p