Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Emery dość długo się rozkręca

Tak wiele słów z których tak niewiele wynika.

Emery wyprawia różne dziwactwa, ale ten ostatni mecz podobał mi się o tyle, że atak pozycyjny w końcu jakoś wyglądał. Nie tylko szliśmy bokami poprzez obrońców, ale i w środku zaczęliśmy w końcu kreować. Niestety widać, że mogłoby ty wyglądać dużo lepiej, jest ku temu potencjał, ale Emery jakby nie potrafił nas rozwijać od tej strony. Koniec końców oczywiście styl < wynik.

Potem zdjęcie Torreiry (który i tak grał za wysoko) i pozostawienie samego Guendo, chwilę potem bramka przy niedoskonałej interwencji Chambersa.

Szatnia wobec Hiszpana pewnie wisi na włosku, o ile już nie odpadła.

@Argudo:
Rahowi lepiej zawsze życzyć więcej niż 100 lat. Raczej nie doceni, ale się ucieszy. Akcja "podaruj adminowi uśmiech" trwa, nie bądź obojętny

@RahU:
Obyś nigdy nie musiał dojeżdżać do 16161616

@ArsenalChampion: @KapitanJack10: Multi Jacusia albo żywy smutas. Każdy z naszych dzisiejszych zawodników zbierał doświadczenie w jednej z najtrudniejszych lig świata czyli PL. W Live grały uczniaki plus szesnastolatek bez jakiegokolwiek doświadczenia. Zanim się zaczniesz głupio śmiać to mądrze pomyśl.

@KapitanJack10:
Fakty są takie że lepszy skład Arsenalu dostał po dupsku z 2x gorszym Liverpoolu którego nazwisk pewnie do dziś nie znałeś, ale jest okazja to wierzchnią warstwę cebuli ściągasz i głosisz prawdy

@KapitanJack10:
Z tym ósmym składem to była ironia, był co najwyżej mieszanką 2-3go ale miałeś prawo nie zrozumieć.

Jakościowo wg mnie nasz skład był ze 2x lepszy na samym wyjściu. Zresztą każdy przynajmniej raz grał w PL, większość bardzo często. Oczywiście poza mną wszyscy doskonale znali cały skład Live xd ja połowy nie znałem ale nie to mnie martwi xd

Widowisko świetne, naprawdę. Tylko że wygrał ósmy garnitur z drugim xd. Wiem że po tak fajnym meczysku głupio narzekać ale no naprawdę xd.

Kapitan hmm. Czyżby Sead odwiedził Emeryego? Kolejny ciekawy ruch. Wcześniej kolega człapek z odcięciem dopływu tlenu, teraz kapitan wbija prawie z poza kadry. Motto "im mniej wnosisz tym lepiej dowodzisz" możnaby chyba uznać za nasze. No ale mam nadzieję że chłopina będzie nas godnie reprezentował o ile zagra.

Dzisiaj Martinelli z brameczką i gites. Może chociaż tym razem przekona Emeryego, że powinien być jednak odrobinę wyżej w hierarchii niż Saka

Przykra sprawa że aby wziąć Xhake pod wątpliwość, ten musial odwalic taki cyrk by tak się stało. Myślę że oprócz zespołu, w miarę zorientowany w futbolu kibic jest w stanie zauważyć w kimś kapitana. Ja w Granicie nawet zawodnika Arsenalu nie widzę i to od początku.

Ciekawe dlaczego gra od własnej bramki jest aż tak smutna. Miał być też pressing. Dla mnie to wygląda tak, jakby ktoś naprawdę miał dobry plan ale go spiepsuł.

Wg mnie na boisku jest płacz matki nad obsranym dzieckiem a Xhaka zapaskudził nawet szatnię. I tak raczej nie było w niej idealnie, ale ten mecz mógł sporo poprawić. Jeszcze ta statystyka Simplle.
Do tego Wszystkich Sztywnych za chwilę

Tak samo zastanawia mnie, dlaczego Saka, który nie utrzymał tempa wspinaczki po własnej formie - jest wcześniejszym wyborem Emeryego niż Martinelli, który za niemal za każdym razem będąc na boisku strzela ostatnio bramkę.

Ja rozwoju Xhaki nie widzę od pudła w karnych w meczu na Euro z mistrzami Polski. Czyli z Polską.

@Dewry:
Być może zradza się takie wrażenie, bo zarówno Guendo jak i reszta nie bardzo wie czego się po Szwajcarze spodziewać. Sam Francuz jak widzi bezradność kolegów to wbija w pole karne, może lubi prowokować i się rzucać, ale obecnie to jeden z niewielu naprawdę dobrze i stabilnie grających u nas zawodników

@Rafson95:
No dokładnie. Zero ruchu w interesie, a kończy się to podaniem do boku lub wycofaniem piłki. Szkoda. Mnie Arsenal ujął właśnie atakiem pozycyjnym i grą kombinacyjną, teraz grą na nerwach
@Marcinafc93:
No póki co zespół po prostu nie ma stylu, trudno to WGL zdiagnozować w tym pokracznym organizmie. Mam nadzieję że Emery ma jakiś kapelusz z królikami i inną magią

WGL zauważyliście że oprócz Guendo mało kto pokazuje się do rozegrania? Nawet w tym ostatnim meczu wszyscy czekają bardzo wysoko na prostopadłą, nawet Laca rzadziej się cofał (co jest przecież w jego stylu). Przez to zwykle kończyło się na podaniu do rumakującego Chambersa, lub jego - lepszego w tym meczu - odpowiednika po drugiej stronie.

Wniosek jest widoczny podczas gry, mamy stosunkowo mały wachlarz ad. zaskoczenia rywala. Z dawnych mistrzów ataku pozycyjnego zostały skrawki.

Xhaka zobaczył że trybuny buczą to zdjął koszulke i mówi
To ja dzwonie do Banasia

@Redzik:
Dobre!!

@madej:
A to nie wiedziałem szczerze mówiąc. Ogólnie jak wspominam zeszły sezon i widzę jego grę w obecnym, mam wrażenie że jest nieco gorzej, ale to indywidualna opinia.

Osobiście byłem niemal zadowolony ze składu, dzień wcześniej zrobiłem Xhaka z nazwiskami i zabrakło w nim jedynie Granita, w porównaniu z wyjściowym składem z wczoraj. Mimo, że Torreira nie jest ostatnio w zbyt dobrej formie, myślę że powinien jej szukać w miejscu Szwajcara. Podejrzewam że kilka meczów i Lucas mógłby wzrastać.

@tyson880 napisał: "@TakKrzysiu:

A jak jeszcze dodamy przecinek w twoim komentarzu, to świat będzie ciut lepszy."
To świat ma przesrane bo nie da się edytować.

Szkoda tylko że Tirion nie popsuł tego gościa co nie znalazł miejsca na parkingu. Nie rozumiem dlaczego nie wspiął się po nim bo karły ponoć są świetnymi strategami

@ZielonyLisc: serio? Jaaaprdl. A on i tak się z nią silowal prawie jak Balotelli :D

Ja nie traktuję tego jako sport. Czekam na jakieś ciekawe filmy bo Joker bardzo mi się spodobał, ale póki co pustynia bo nowe widziałem więc w ramach rozrywki fajnie było na głupoli popatrzeć. Chrupki nawet kupiłem

@ChatCrapGetBanged:
Byle frajer może nie, ale najwyraźniej krasomówca też dziś tam nie wszedł.

@tyson880 napisał: "Świat już pod każdym względem stacza się w dół."
A jak jeszcze dodamy że nigdy dotąd nie staczał się w górę to zmartwienie tylko narasta

@ChatCrapGetBanged:
No wiadomo. Jedna z moich ulubionych wrestlingowych postaci z dawnych nie do końca czasów.

Ciekaw jestem czy ta autoriposta Najmana była planowanym dzieckiem Fame MMA5. Ugabuga w sumie nie miał siły podrzeć koszulki i nie umiał wbić szpilki na podobnym poziomie. Myślicie że zgodził się na taki scenariusz? Wyszło tzw "towarzyskie samobójstwo". Ratuje go tylko ta miła aparycja

@ChatCrapGetBanged: muszą się jeszcze wiele nauczyć, np min typu "The Rock". Zanim odnalazł w sobie wrażliwość aktorską, robił takie groźne fejsy na ringu że w podstawówce serduszko biło jak Najman Bonusa

Przyszedł jakiś podstawiony ugabuga i nawet nie wiadomo co to za stworzenie boże. Mam nadzieję że Najman mu wpieprzy bo nawet własnej koszulki nie umiał podrzeć

WGL zauważyliście jaką Emery ma ciągle minę? Żona podaje mu posiłek, ten jeszcze nie spróbował a już grymas. Jakbym mu opowiadał kawał to w połowie bym się zniechęcił.

Na jutro chętnie zobaczylbym coś w ten deseń:
Leno
Chambers,Sokratis,Holding,Tierney
Torreira,Ceballos,Guendouzi
Pepe,Lacazette,Auba

Dawno nie sadziłem drzewek. Jak się teraz czuję? Troche pobudzony ale już bez stresu

Ja na miejscu Emeryego zrobiłbym małą roszadę rozgrywkową i dzisiaj desygnował 11 z PL a w weekend na odwrót. Coś mi mówi że w LE gramy pierwszym garniturem

4 wygrane, 3 remisy, 2 porażki. Słabo. Brzemery ma jeszcze dużo czasu do końca sezonu, ale poprawa gry konieczna od zaraz.

Pod koniec ery Wengera, styl gry Arsenalu był coraz mniej efektowny. Wiadomo, że liczy się efektywność, ale dzisiejsi "The Gunners" nawet oka już zbytnio nie cieszą, przynajmniej mojego. Emery ogląda tyle powtórek a przez 90min nie znalazł sposobu choćby na remis z Sheffield.
Wiadomo, łatwiej zużywać klawiaturę niż pełnić funkcję trenera Arsenalu.
Jednak abstrahując od zmarnowanej okazji Pepe, cały mecz w naszym wykonaniu, pomijając pierwsze minuty drugiej połowy, toczył się z dużą dozą bezradności. Bardzo przykry widok

Luiz- bez zmian. Koń trojański.
Xhaka- fajny strzał. No i?
Saka < Martinelli a gra ten bardziej śniady
Pepe- ma jakiś problem w PL. Dawno nie widziałem zawodnika o takiej klasie, któremu tak długo trudno się odnaleźć. Przecież W pewnej specyficznej kategorii asyst i bramek ustępował - o ile się nie mylę - Messiemu i Cr7.

Cieszę się że Laca wrócił. Jeden z naszych liderów.

Polak czy nie, przydałby się ktoś z pasją, pomysłem i charyzmą. Mam wrażenie jakby Brzęczek był jakąś dziwną zabawką Bońka