Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Myślałem że samiec kury to kogut, eh ciągle się uczę.

new_star@
hmm nie przewidziałem tego. Jesteś bardzo błyskotliwy, przepraszam za błąd. W końcu Tottenham to koguty i nie nazywamy ich kurami.

W każdym razie nieraz zdarzało się, że lis zjadł kurę. Tego właśnie życzę sobie w przyszłej kolejce.

Dancer@
Nic dziwnego. Przecież to PL. Inne sprawy związane z piłką interesują mnie tylko pobocznie.

Lisy robią na mnie ostatnio takie wrażenie, jak niegdyś Łabędzie. To druga ekipa PL której będę kibicował w tym sezonie. Takie bezwstydne łajdaki z nich, to lubie.

Mihex@
Ja tam Mou i tak nie ufam. Bo jest niemiły.

Nawet jak wygramy 5 meczów pod rząd, w końcu zabraknie drugiego skrzydła, które pojawi się zbyt późno.

Chelsea złapała zadyche. Boją sie utraty Evy, "ręce które leczą" dawały stabilizacje. Dziś było to nad wyraz widoczne skoro Terry usiadł. Dobrze, że podnieśliśmy się szybciej od nich i Mou dostał trochę po łbie.

A to ciekawe, że sporo osób narzeka na naszego terminatora. Mnie dzisiaj Alexis pozytywnie zaskoczył, miał stosunkowo wiele celnych podań i niewiele strat. Często pachniało kreatywnością, mało takich jego występów widziałem w zeszłym sezonie, ale wówczas wszystko nadrabiał skutecznością. Jeśli tym razem połączy jedno z drugim, przewiduję jeszcze lepszy sezon Sancheza.

Ox w ataku potrafi sporo, ale z tyłu czałpie i się rozgląda kiedy rywal naciera z piłką. Reszta przynajmniej próbuje asekurować.

nad Afobe* ^^

simpllemann@
neverending story

simpllemann@
Powiedz to komuś, kto uważa że to dobra opcja. Ja widziałbym AOC, Giroud i Walcotta. Ale Ramsey na ławce, czy Kazik? Prędzej Wenger zasunie kurtke.

simpllemann@
I tak zawsze wraca. Ale w tym przypadku mam nadzieję że wejdzie w mecz z ławki.

simpllemann@
Obawiam się że Papciu może być na tyle zdesperowany, że go wystawi. Poniekąd ma szczęście, że Aleksiu jest terminatorem.

football-talk.co.uk/105255/wenger-makes-2-changes-predicted-arsenal-starting-xi-to-face-crystal-palace/

Za Kazika Sanchez o ile już może, albo AOC. Jedno skrzydło przy Giroud jakoś średnio mi pasuje.

A może śmierć jest fajna? Nie wiadomo czy pójdziesz do nieba czy do piekła (to akurat niektórzy mogliby przewidzieć) ale może będziemy skakać z Bambim po chmurkach. Chyba że sam moment śmierci wchodzi w grę, np kiedy jedzą cie wściekłe żółwie. To musi trwać długo i być bolesne.

Żeby w tej fazie rozgrywek ktoś miał więcej pkt niż my? Precedens. FACup czeka ^^

Qarol@
Doświadczenie, czy bezsilność? Ja tam rzucam palec świadczący o pewnym geście i się nie przejmuję. Albo plany się spełnią, albo zakrztuszę się owadem i zejdę ^^

Shinev@
Najciekawiej jest, kiedy placebo przestaje działać jak na placebo przystało ze względu na pewne skutki uboczne, a ludzie wierzą dalej. Ale i tak uważam że dobrze jest w coś wierzyć.

Akurat tanatofobia to coś z czym styka sie większość ludzi. Tyle że za młodu myślą, że będą żyć wiecznie i objawia się ona zwykle w czasie, kiedy rozwój nie ma już takiego rozmachu, jak za młodu.

IAWTW
narracja!. Tzn racja, też mam wadę wymowy

Ja proponuje kiedyś zająć się tematem "fazy konfliktów i strategie ich rozwiązywania".


To byłoby bardzo fajne i może nawet zmieniłoby poziom dyskusji na stronie. Albo i nie. Ale to fajny temat jeśli ktoś choćby trochę lubi psychologię

Dancer(nie Wrocławek a Włocławek)^^

Dancer@
Dwa w jednym - pieszczotliwie odnosisz się do Wrocławia, i jednocześnie w ogóle wobec mego miasta ^^ ale wybaczam bo to zadupie

Mam znajomego który uważa, że ogarnia więcej niż inni, bo tuż przed medytacją pali zioło, co pomaga mu się znaleźć w stanie jakby "nirwany" (tak rozumiem jego wypowiedź) i ponoć kilka razy w miesiącu Bóg wyciąga doń rękę. No cóż, nie widziałem, nie zaprzeczam, nie potwierdzam. Dla mnie nikt z góry nie był tak łaskawy, może dlatego że nie pale.

Dancer@
Zaraz dam Ci warna uważaj troche co?

Ja kiedyś miałem same koszmary, ale popracowałem nad tym i kiedy śni mi się coś paskudnego to sugeruje komuś złemu, że pewnie nie zechce być moim przyjacielem, on na to że zechce i tak właśnie koszmar przeradza się w lajt. Autosugestia to gut sit

Dla mnie to materiał na masakratora, ale mam wrażenie że jest trochę wolny (np podczas sprintu z obrońcami), chociaż może przesadzam, z resztą nadal się rozwija. Jest silny, ma technikę i może się bardzo rozwinąć. Od dawna górował w moim plebiscycie nad Akpomem (który również jest bdb)

Ciekawe jak dzisiaj zagra Smalling, ostatnio czyścił lepiej niż kiszone ogórki poganiane mlekiem.
Niby Roo ma grać pierwsze skrzypce na szpicy, ale ciekaw jestem, czy szanse dostanie Javier.
LVG mówił, że oni mają stanowić o powerze szpicy w Manu, ale wg mnie i tak potrzebują napadziora. Z resztą sporo się czyta o odejściu Chicharito.

2-1 ^^. W tym przypadku - serduszko>rozumek
ale coś mi mówi że tak będzie, bo jest bardzo duszno

sorry już sobie ide

Dawid04111
to ma sens

///
Wenger przypadkiem nie mówił na początku o 2 tygodniach dla Wilsherea? Bo tak coś mi sie skojarzyło. A tutaj było ostatnio "tak jak mówiłem 4 tygodnie" (mniej więcej). A może coś misie pogięło.

Dawid04111
to ma sens

///
Wenger przypadkiem nie mówił na początku o 2 tygodniach dla Wilsherea? Bo tak coś mi sie skojarzyło. A tutaj było ostatnio "tak jak mówiłem 4 tygodnie" (mniej więcej). A może coś misie pogięło.

Dawid04111@
Ale załóżmy, że mówimy o skrajnych przypadkach w których korekcja wzroku nie daje już wymiernych efektów, lub w których człowiek urodził się ślepy.

Miałem więc na myśli szok spowodowany nagłą zmianą w percepcji wzrokowej. Pytanie, czy dusza w ogóle może doznać szoku?

W takim razie zakładając, że to możliwe.

W sytuacji kiedy dany człek od lat ma bardzo słaby wzrok i wychodzi sobie z ciała, to myślicie, że wówczas jego dusza, nieskalana niedoskonałościami (typu właśnie kiepski wzrok) może doznać szoku z powodu nagłej ostrości obrazu i np zemdleć?

Wg mnie najbardziej optymalnie byłoby rotować Ozilem i Kaziem, zamiast rzucać Ramseya po skrzydłach.

Maciek@
faken...

maciek@
Jaki system? Bo w niektórych trzeba trochę pokombinować żeby niektóre zmiany stały się faktem(np 7)

Perseidy takie maleńkie, a mimo to można je dostrzec. Koło 50km/s i wielkość do kilku cm, fajna sprawa.

Tutaj będzie doliczony czas i karne, od razu karne czy rzut monetą?