Komentarze użytkownika Tevez
Znaleziono 4087 komentarzy użytkownika Tevez.
Pokazuję stronę 94 z 103 (komentarze od 3721 do 3760):
Z wynik tego meczu odpowiada trener PSG i sędzia.
Emery nastawił zespół zbyt defensywnie. Grali zbyt głęboko przez co popełniali błędy i Barca miała dużo swobody. Gdyby zagrali tak jak w pierwszym meczu czyli od razu doskok do rywala i wysoko ustawiona linia obrony to gospodarze do 3 minuty może nawet nie zbliżyliby się do ich pola karnego.
W drugiej połowie obraz gry się zmienił. PSG zdobyło gola. Mogło zdobyć następnego i zabić mecz ale Ter Stegen obronił strzał Cavaniego.
Kluczowa była sytuacja z 85 minuty kiedy Mascherano zaatakował nogę Di Marii gdy ten składał się do strzału. Tam należał się karny i czerwona kartka dla zawodnika Barcy. Wyobraźcie sobie że sędzia dyktuje tego karnego a PSG zamienia go na gola i wtedy praktycznie Barca jest już pogodzona z odpadnięciem z rozgrywek bo grając w osłabieniu nie byliby w stanie strzelić 4 bramek w 10 minut. Ta sytuacja zaważyła.
ziomek1245
Ale oni nawet nie spróbowali powalczyć w środku pola. Cały czas się wycofywali. Widaż że takie były założenia taktyczne. Barca zdobyła gola już w 3 minucie. Gdyby PSG atakowało wysokim pressingiem to do tego czasu Barca mogłaby nawet nie zbliżyć się do ich bramki. Po prostu oddali im pole.
Szkoda mi zawodników PSG. Zostali oszukani przez sędziego i własnego trenera który nakazał im kurczowo trzymać się własnego pola karnego wierząc że taka gra wystarczy do utrzymania zaliczki z pierwszego spotkania. Jak ja nie lubię takich trenerów minimalistów jak Wenger, Emery czy Nawałka na EURO. Taki Guardiola nawet mając solidną zaliczkę z pierwszego meczu nigdy nie postawiłby autobusu.
Emery to właściwie się zbłaźnił bardziej od Wengera. Mając tak kreatywnych zawodników jak Verratti czy Rabiot postawił autobus zamiast grać w piłkę. Szkoda. Teraz pozostaje kibicować Leicester. Może utrzą nosa wielkim.
I znowu jak zwykle te największe potęgi awansowały. Barcelona, Real, Bayern aż się żygać od tego chce. Sędziowie też zrobili swoje. Potwierdziło się że dla Emerego i Krychowiaka PSG to za duży kaliber.
Xhaka dostosował się do poziomu reszty. Nie jest łatwo wejść do drużyny która nie ma liderów w poszczególnych formacjach. Przy Cazorli Xhaka na pewno wyglądałby lepiej niż przy Coquelinie czy Ramseyu.
http://www.uefa.com/memberassociations/uefarankings/club/
W rankingu klubowym zajmujemy dość wysokie 11 miejsce. Nabiliśmy punkt dzięki tej naszej stabilności. Jesteśmy też w czołówce klubów z największymi przychodami. Wszystko wygląda ładnie na papierze ale jak spojrzymy na skład i trofea to już nie jest tak kolorowo. Faktem jest to że taka Benfica jest od nas lepszym klubem.
Dokładnie. Real ma lepszą ławkę niż my pierwszy skład.
Tak to wygląda:
Przeciętni bramkarze. (jeden z nich to sabotażysta z Chelsea)
Niby solidni stoperzy ale jednak niestabilni.
Tylko jeden dobry boczny obrońca.
Fatalni pomocnicy i skrzydłowi (poziom Stoke City)
Kilku napastników z których żaden nie gwarantuje skuteczności.
Gwiazdor który często znika (Ozil)
Jeden piłkarz klasy światowej (Alexis)
Krychowiak to piłkarz który idealnie pasuje do obecnej filozofii gry Arsenalu. Poda do najbliższego, zagra na alibi, kiedy trzeba sfauluje rywala w polu karnym czy też pod presją rywala wybije na aut. Pewnie latem będzie wymiana z PSG. Alexis pójdzie do Paryża a Grzesiu trafi na Emirates. Być może do Arsenalu wróci też Szczęsny to będzie miał kolegę. Tutaj go nikt nie skrytykuje że jest słaby technicznie bo przecież kilku graczy słabych w tym elemencie ma tu bardzo mocną pozycję u Papcia.
Xhaka po prostu trenuje wślizgi na kolegach. Skuces wymaga ofiar.
Może w następnym sezonie wreszcie trafimy na normalnego sędziego bo od 7 lat ciągle trafiamy na takich co wspierają przeciwnika i właśnie przez to co roku odpadamy na etapie 1/8 LM.
Piłkarze grają na zwolnienie trenera tylko że w tym klubie trener ma taką pozycję że sam decyduje o tym czy będzie dalej trenerem. I na tym właśnie polega paradoks tego klubu.
W 2004 roku Deportivo La Coruna mierzyło się z Milanem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na San Siro Milan wygrał 4:1. W rewanżu Deportivo pokonało Mediolańczyków 4:0 i awansowało. Trenerem tego wówczas mocarnego Milanu był wtedy Ancelotti. Ten sam Ancelotti przegrał rok później słynny finał z Liverpoolem prowadząc do przerwy 3:0. Może jeszcze nie wszystko stracone...
Skład Arsenal na podstawie plotek transferowych:
------------ Benzema --------------
Alexis ------- James ------ Draxler
----- Krychowiak --- Kante -------
Kiedyś Wenger Love dzisiaj Wenger Out
https://www.youtube.com/watch?v=y5q4ZbyvdkY
Pewnie wystawi Coquelina po to żeby miał kogo zdjąć w drugiej połowie. Typowy Wenger.
Jakbym był trenerem to wyszedłbym takim ustawieniem: 3-4-3
------ Alexis ------- Giroud ------- Perez -------
Chamberlain --- Ramsey --- Xhaka --- Walcott
------ Koscielny ---- Mustafi ---- Bellerin ------
Skoro 66% kibiców na stronie Barcelony wierzy w awans to dlaczego kibic Arsenalu ma nie wierzyć? Bo co? Bo przyzwyczaił się do porażek? Może czas aby dziś znienawidzony przez wszystkich Wenger wraz z Walcottem napisali historię jakiej jeszcze nie napisał nikt.
Kiedyś grając bez żadnej presji udało się wbić 3 gole Milanowi do przerwy. Ancelotti podobnie jak Wenger jest słabym motywatorem (przegrał słynny finał z Liverpoolem w 2005 roku prowadzać 3:0 do przerwy) więc gdyby udało się wbić szybko gola mogła by pójść fala.
Jutro trzeba rozegrać perfekcyjny mecz. Wenger Ball reaktywacja. Full Atak od pierwszej minuty. Trzeba Bayern zgnieść jak orzecha. Trzeba narzucić zabójcze tempo i założyc pressing jak w Premier League. Jak obrońca Bayernu będzie miał piłkę to musi od razu 3 graczy Arsenalu się na niego rzucać. Trzeba ich stłamsić psychicznie. Zasypać gradem strzałów, podań, przerzutów i odbiorów. Musimy być jak wściekłe wygłodniałe psy spuszczone z łańcucha. Bayern musi zostać zastarszony i wyprowadzony z równowagi. To musi być Blitzkrieg jak w roku 1940. Tylko wtedy możemy o coś powalczyć. Tylko wtedy na konću spotkania nawet jeśli nie uda nam się ugrać korzystnego rezultatu będziemy mogli powiedzić że chociaż spróbowaliśmy dokonać niemożliwego.
Słyszeliście o tym że podobni przed meczem z Bayernem na który Wenger zarządził obronę częstochowy a Alexis próbował namówić kolegów żeby nie posłuchali trenera i zagrali wysokim pressingiem ale Ci się nie zgodzili. Masakra co się dzieje w tym klubie. Zawodnik chce ustalać takytę.
Dzisiaj gra drużyna Teveza :)
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-03-05/shanghai-greenland-shenhua-fc-jiangsu-suning-fc-transmisja-w-polsacie-sport/
Najlepszy był wczoraj uśmiech Alexisa. Wreszcie chłopak zaakceptował fakt że w obecnym Arsenalu porażka to jest coś normalnego. Teraz może żyć pełnią życia. Pełen chillout.
Kiedyś Arsenal potrafił grać w piłkę. Miał swój unikalny techniczny styl gry. Dziś już nic nie odróżnia nas od Drwali ze Stoke City. Wybijanie po autach to norma a wirtuozi pokroju Coquelina mają tu miejsce w pierwszym składzie.
A mi nie jest szkoda Coquelina. Szkoda to mi jest fanów Arsenalu którzy muszą oglądać jego nieporadność. W żadnym topowym klubie aspirującym do walki o mistrzostwo nie miałby miejsca w składzie.
Jak oglądam mecze Arsrnalu to czasem mam wrażenie że gra 10 takich Ozilów i jeden Alexis który walczy. To też tłumaczy dlaczego mamy problem z założeniem pressnigu.
gnabry
Nie wiem czy akurat taki napastnik jak Benzema rozwiązałby nasze problemy. Drużynę powinno się budować od defensywy a my nawet nie potrafimy założyć pressingu.
Liverpool klepie drużyny z Top6 a być może dojdzie wreszcie do niespodzianki.
Z jeden strony patrzę sobie na taki Liverpool który marzy o grze w Lidze Mistrzów. W ostatnich latach raz im się udało awansować ale się skompromitowali i wrócili do punktu wyjścia. Znani piłkarze nie chcą tam grać przez co ich kadra jest na poziomie ligowych średniaków a wypromowani gracze odchodzą do lepszych klubów. Tyle lat czekają na mistrzostwo a kolejny rok nie są w stanie nawet załapać się do Top4. Przed każdym meczem na Anfield kibice odśpiewują hymn który brzmi niczym pieśń żałobna. Przygnębiająca perspektywa.
Z drugiej strony mamy Arsenal. Klub nowoczesny. Piękny stadion. Co roku stabilność na odpowiednim poziomie. Miejsce w Top4. Liga Mistrzów w której zawsze udaje nam się awansować do fazy pucharowej. Do tego jakiś FA Cup i może transfer jakieś gwiazdy niechcianej w Realu czy Barcelonie. To jest właśnie ten prestiż który Arsenal nadal ma a który Liverpool stracił w ostatnich latach.
Oglądał ktoś Oscary? Kogo tam wyróżnili? Marcelo, Neymara czy Van Gaala?
Patrzę sobie na wyniki spotkań a tam Bayern 8:0 HSV. Spoglądam na składy a tam w obronie gości były Kanonier Djourou i wszystko jasne.
Patrzę sobie na wyniki spotkań a tam Bayern 8:0 HSV. Spoglądam na składy a tam w obronie gości były Kanonier Djourou i wszystko jasne.
Brzydki jak noc ale podobno dobry.
Plan bitwy na Emirates o ćwierćfinał Ligi Mistrzów:
* Kibice w ramach protestu nie przechodzą na mecz.
* Na opustoszałym Emirates podopieczni Wenger nie odczuwają żadnej presji.
* Bayern całkowicie rozluźniony i nonszalancki.
* Wenger Ball powraca.
* Neuer wybiega do piłki, kosi Alexisa i wylatuje z czerwoną w 10 minucie.
* Xhaka kasuje Thiago i Hiszpan zostaje zniesiony na noszach.
*Ancelotti pokazuje środkowego palca sędziemu i wylatuje na trybuny.
* Arsenal przejmuje całkowitą kontrolę nad meczem a Coquelin posyła podania na milimetry.
* Bayern pod pressingiem chłopców Wengera nie potrafi wyprowadzić piłki z własnej połowy.
* Walcott rozgrywa mecz życia i strzela hat-tricka po indywidualnych rajdach.
* Alexis dokłada gola z wolnego w doliczonym czasie gry.
* Szał radości na opustoszałym stadionie i przed telewizorami. 4-0 i Arsenal w kolejnej fazie rozgrywek.
Xhaka, Fernandinho, Alli, Diego Costa i jako trener Mourinho z czasów Realu.
Coż to byłaby za ekipa.
Beka z Liliputów. Nie wyszli z najłatwiejszej grupy a teraz są na dobrej drodze by odpaść z zespołem pokroju Legii.
Ten największy Liliput Alli czerwona i bardzo dobrze. Kogut myślał o Niedzieli a mu w Czwartek łeb ucieli.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Patrzcie jaką jeszcze nie tak dawno piłkę graliśmy z Rosickim, Wilsherem i Cazorlą. Gdzie się podział ten Wenger Ball...
https://youtu.be/tIW4_YibcVQ