Komentarze użytkownika Theo10

@Gunerxxx: Dlatego napisałem o pomarańczowej. Tak jak piszesz - jeden dałby czerwo, drugi nie i spoko, ale żółta to była minimum, Skipp tam w ogóle nie dostał kartki.
Potem jeszcze była sytuacja z faulem taktycznym skippa blisko pola karnego, gdzie sędzie zastosował korzyść i do sytuacji nie wrócił. A ten faul był dużo bardziej na żółtą niż pierwsza kartka Calafioriego.

Potem Skipp w końcu dostał żółtą i dopiero później była pierwsza żółta Calafiotiego.

A jeszcze był faul na Sace w końcowej fazie meczu.

@Gunerxxx: W momencie pierwszej kartki Calafioriego, to Skippa już na boisku nie powinno być.

Wynik trochę załagodził sytuację, ale gdybyśmy w tym meczu ostatecznie stracili punkty, to byłem bliski odpuszczenia sobie oglądania piłki nożnej na dłuższy czas. I wciąż jestem tego bliski.

Oglądam Arsenal już na tyle długo, że naprawdę remis w takim meczu aż tak bardzo by mnie nie ruszył - pech, mecz życia bramkarza Leicester - bywa.
Ogólnie uważam, że aktualnie to jest najlepszy Arsenal jaki oglądałem kiedykolwiek (a to już jakieś 18 lat) - dojrzały, z kapitalną obroną, z planem B.

Natomiast jak oglądam tych sędziów, którzy 3 raz w ciągu 4 meczy podejmują absurdalne, krzywdzące nas decyzje, które kosztowały nas już 4pkt, to po prostu wysiadam. Nam się daje drugie żółte kartki za odkopnięcie piłki niecałą sekundę po gwizdku, czy w tak absurdalnej sytuacji jak z Ricem, a taki Skipp dzisiaj zrobił faule na 3 żółte i jedną pomarańczową kartę i kończy mecz z jedynie 1 żółtą kartką. Nie wspominając o braku konsekwencji jak w przypadku Pedro czy Doku.
Jestem w stanie na spokojnie przyjąć gorszy mecz, pecha itp, ale takiego kurestwa i niesprawiedliwości już nie. A nie zamierzam się dorobić wrzodów żołądka przez jakichś pajaców w trykotach sędziowskich.

Ale zachowanie Jesusa w tej akcji tragiczne.

XD

XG 3,57 vs 0,4
Wynik 2-2

To jest niemożliwe.

XD ****c Arsenal, klasyczne sędziowanie w tym sezonie.

No to się w głowie nie mieści.

Jakby Skipp nosił nasz trykot, to by siedział już dwa razy w szatni.
Ale Arsenal się typowo jebie.

Ktoś powie, że można było zagrać lepiej, ale ile można to znosić? Kolejny mecz, gdzie my dostajemy kartki kiedy tylko się da, a przeciwnik za podobne rzeczy nie.

@Mastec30: Ale my mieliśmy w małym odstępie wyjazd do Bergamo i Manchesteru, a oni mecz domowy w lidze i nikogo nieinteresujący puchar krajowy.

@nt2b: za faul taktyczny.

Chciałem zwrócić uwagę na jeszcze jeden pozytyw - kontuzja Rodriego, wygląda na poważną.

Tak jak nikomu z reguły kontuzji nie życzę, to z kontuzji Rodriego akurat się cieszę. Cały czas pamiętam to jak bez powodu cynicznie wjechał w Ode w meczu towarzyskim Hiszpania-Norwegia. Z rok czy czy dwa temu.

Szkoda bramki, ale jestem dumny z tego co pokazaliśmy w drugiej połowie.

To się w pale nie mieści to sędziowanie. Odechciewa się oglądać tę ligę.

XD pozdro
Przecież on to wybijał kiedy jeszcze do niego nie dotarło że jest faul. Beka.

Komentarz @gnabry_ jest tak głupi, że to się nie mieści w skali, więc jestem w stanie to zrozumieć, że ktoś się pomylił i dał plusy.

@Kaczaza: „Czuć srogi łomot w powietrzu”

Bardzo srogi. Od początku sezonu na razie nie straciliśmy bramki grając w 11, a graliśmy już na wyjeździe z AV, Spurs i Atalantą.
Także faktyczne czuć srogie 0-0 lub 0-1 dla City.

Serio, to rozumiem narzekanie na ofensywę, bo było średnio, a teraz jeszcze wypadł Ode. Ale należy też docenić defensywę.

Rice też jest dzisiaj tragiczny.

@metjuAFC: „Mecz dla neutralnego widza tragiczny.”

Nie zgadzam się. Ten mecz jest tragiczny dla każdego. ;P

Strasznie nudny ten mecz.

Więcej trzeba było o tym pisać, że można viaplay LM oglądać. To było do przewidzenia, że ktoś się tym zainteresuje.

@lordoftheboard: Tzn. to nie były głosy na zasadzie „gra kupę, ale dajmy mu czas i oceńmy na koniec sezonu”.
Tu większość mu nie dawała tego kredytu zaufania, tylko ostro po nim jeździła.

To co piszesz z oceną po sezonie, to niestety była zdecydowana mniejszość.

@lordoftheboard: To nie jest prawda. Większość go wywoziła taczkami już po pierwszych 2-3 meczach.

@stanyal: Ale my wychodzimy z odpowiednim mentalem.
Po prostu mental zwycięzców nie jest tożsamy z graniem otwartej ultra-ofensywnej piłki, jak niektórym się tu wydaje.

@Ashburton: Pewnie że oglądałem i podobało mi się to co widziałem. Nie zawsze trzeba dominować rywala, żeby wygrać. Tutaj, szczególnie wobec osłabienia drugiej lini (brak Rice’a i Ode), zamiast dominować i rozgrywać od tyłu, to graliśmy dalekim wykopem na Kaia i kontrami. Do tego świetnie zorganizowaną defensywa.
Fajnie widzieć, że Arteta potrafi dostosować taktykę do przeciwnika i sytuacji kadrowej.

@kubeczek85: „ Ogólnie z taką grą jak dzisiaj o City by nam ze 4 wpakowało”

Widzę prawdziwy ekspert XD
Wygrywamy mocno osłabionym składem na wyjeździe w derbach, dodatkowo zachowując kolejne czyste konto z bilansem 6-1, a tu niektórzy takie wysrywy piszą. Szok po prostu.

Nie ma opcji, żeby ten mecz się skończył 11 vs 11.

@Theo44: Jeśli odejdzie to co go to będzie obchodzić gdzie trafią kolejne tytuły? Gdyby wtedy ManC nic nie wygrał przez kolejnej 5 sezonów, to będzie to tylko świadczyć o wielkości Pepa.

@Dzulian: Jak z City odejdzie Łysy to prawdopodobnie i te 89 pkt wystarczy.

@Amadi: Przecież to my gramy na wyjeździe.

3 tygodnie Ode to jest wspaniała informacja. Ta kontuzja wyglądała jak conajmniej 3 miesiące.

@alexis1908: Ja też im nie zazdroszczę, tym bardziej, że sam nie zarabiam źle. :P
Uważam po prostu, że nie jest to fair, wobec ludzi którzy wykonują pracę przydatne społecznie i przez całe życie nie zarobią nawet tyle co taki Bernardo Silva zarobi w miesiąc.

@timiiiii: Po co dajesz cudzysłów, skoro potem piszesz coś innego niż ja napisałem?
Nigdzie nie napisałem, że mój głos nic nie zmieni, wręcz przeciwnie - głosuje na wszystkich wyborach. Napisałem, że do zmian są koniecznie rozwiązania systemowe. Bo kogo to obchodzi, że przestanę wchodzić na k.com czy oglądać te pojedyncze mecze na Viaplay? Trzeba być serio bardzo naiwnym myśląc, że bez rozwiązań systemowych ma to jakieś znaczenie.

A tak w ogóle cwaniaku, to idąc Twoją logiką, to skoro uważasz, że gwiazdy piłki nożnej mają przeładowany kalendarz, to może zacznij oglądać tylko połowę meczów? Czy może Twój „jeden malutki glos nic nie zmieni”? :D

Zresztą szczerze mówiąc - tak, uważam to za patologię, co nie znaczy że mnie to jakoś bardziej obchodzi i że będę się bawić w aktywizm w tych sprawach.

@timiiiii: „przestań oglądać mecze czy nawet wchodzić na k.com bo sam to w ten sposób generujesz i jestes tego czescia”

Jestem tego świadomy, z drugiej strony jestem też świadomy tego, że mój brak uczestnictwa w tym nic nie zmieni.
To tak jakbym przestał latać samolotem na wakacje, żeby ograniczyć emisję CO2 - pozornie ma sens, a w rzeczywistości bez rozwiązań systemowych, to absolutnie nic to nie zmieni.

@timiiiii: „Zarobki? Dostajesz tyle ile jestes w stanie wygenerowac. Nikt nie placi top pilkarzom tyle bo tak sobie wymyslil. Jesli milony ludzi chca ogladac pilke, to przyciaga pieniadze, to chyba jest jasne ze pilkarzom, ktorzy tworza ten sport, jak psu buda nalezy sie kawalek tortu (jak bysmy zobaczyli jakie pieniadze kraza w pilce to by sie pewnie jeszcze okazalo ze moze nawet dostaja ten kawalek za maly). Smiesza mnie argumenty o pieniadzach i porownywanie tego do "zwyklych" zawodow (nikogo nie obrazajac). Powtorze. Zarabiasz tyle ile generujesz wartosci.”

Może i Cię to śmieszy, ale jest to patologia tych czasów, że takie pieniądze są generowane i zarabiane w show-biznesie w porównaniu do pieniędzy płaconych ludziom, którzy faktycznie wykonują pożyteczną i potrzebą pracę.

@sebastix11: Linkin Park… 3 pierwsze albumy to było coś. Potem już mi nie podchodziła ich muzyka.

@tomaszszef: Arteta akurat dostał dużo zaufania, szczególnie w swoim pierwszym pełnym sezonie i na początku drugiego pełnego.

Natomiast ETH to ma początki już dawno za sobą i cały przebudowany skład, z takimi perełkami jak Antony. No ale nic, ja mu tam kibicuję. Niech tam będzie jak najdłużej. Tak samo Todd w Chelsea.

Z taką ofertą to mogli co najwyżej przyjść po Nelsona, a nie Trossarda.

@darek250s: „Gość chce wznowić szybko grę, nie musisz mu przeszkadzać, bo praktycznie zagrożenie będzie zerowe.”

Jakby chciał wznowić szybko grę, to mógł sobie postawić piłkę i ja wznowić. Przecież Rice się odwrócił i powoli odchodził.
A Veltman zamiast tego kopnął piłkę w Rice’a, którą ten delikatnie odtrącił.

Może mógł nie odtrącać, ale tam nawet nie było zamiaru spowalniania gry przez Rice’a, tylko prowokacja Veltmana. Dawanie drugiej żółtej za takie coś jest tak absurdalne, że tłumaczyć to można jedynie chęcią sędziego na wpłynięcie na wynik meczu.