Komentarze użytkownika Theo10

@Garfield_pl: @coooyg11: A jak definiujecie „duży transfer”? Jeśli założymy, że to taki >50mln funtów, to proponuję jakiś zakład.

@Garfield_pl: a, ok.

Przy czym obstawiam, że naszym priorytetem będzie poz. 6.
Napastnika pewnie kupimy jeśli uda się sensownie sprzedać Jesusa.

@coooyg11: Chyba wcale tak dobrze nie stoimy z FFP. Może i wydamy 150- 200mln (same wydatki, nie bilans), ale w okolice 300mln nie wierzę.
Wątpię w Kudusa za takie pieniądze.
Nie byłbym taki przekonany czy przyjdzie nowy LO- w końcu Timber to praktycznie jak transfer.
Bruno G byłby świetnym ruchem, ale to się będzie wiązać pewnie ze sprzedażą Parteya.

Nastawiałbym się na 1, maks 2 duże transfery. Reszta zależnie od sprzedaży.

@coooyg11: To jeszcze Bellingham może? Tak na ławkę za Ode lub na 8 w razie czego.
Jak już szaleć to szaleć.
300mln czy 500 co za różnica.

@Furgunn: Czemu zaraz nabierze? Moim zdaniem Eddi ma umiejętność na solidnego napastnika klubu z 1/3 dolnej tabeli PL.

@Jogurt: „ jezeli aktualny arsenal - z mlodym skladem, grajacy ladna dla oka pilke - nie zdobedzie mistrzostwa/lm, to czym bedzie sie roznic od arsenalu w latach 2010 - 2015?”

Wybacz, ale to jest takie *******enie i gdybanie.

Jak kolejny raz będziemy w dołku, to każdy będzie wspominał czasy tego Arsenalu, który bił się o majstra do ostatnich kolejek, wywoził komplet punktów z kurnika, a u siebie klepał topkę ligi jak chciał.

Tak samo dla mnie odnośnikiem nigdy nie był Arsenal z lat 2011-2015, tylko ten wcześniejszy - z Fabsem czy Nasrim - oni też niczego nie wygrali, ale świetnie się ich oglądało i zawsze byli jednym z głównym kandydatów do majstra. W LM też dochodzili do 1/4-1/2 finału zamiast dostawać oklep 10-2 w dwumeczu od Bayernu, czy odpadać w 1/8 z Monako czy innym Milanem.

Bilans pucharów jest podobny jak tego późniejszego Arsenalu Wengera, a jednak jakoś inaczej się to wspomina.

@ArsenalChampion: „ Arsenal ten budzet musi balansować odpowiednio zeby FFP się nie przyczepiło”

Akurat płacę z tego co pamiętam, to mamy nieźle zbalansowane (współczynnik płace/przychody), a przychody za ten sezon dzięki 1/4LM powinny być dużo wyższe niż rok temu.

Gorzej z kosztami transferów pod kątem FFP. Raczej nie możemy sobie pozwolić na zakup dwóch nowych klasowych pomocników.

A moim zdaniem nie możemy sobie pozwolić na pozbycie się w jedno okienko Jorginho i Parteya. Tym bardziej że odchodzi jeszcze Elneny (opcja na wczesne fazy pucharu myszki miki, ewentualnie fa cup/ ogony w rozstrzygniętych meczach fazy grupowej LM, ale jednak).

Jeden z dwójki Partey/Jorginho imo musi zostać na przynajmniej jeszcze jeden sezon. Nie tylko jako opcją zapasowa, ale też mentor. Rice czy Ode są świetni, ale to młode chłopaki.

@kaziu874: Też mam rozkminę czy jego komentarz jest serio, czy to jakiś bardzo zakamuflowany sarkazm. :P

Faktycznie. Wszyscy pisali, że jesteśmy frajerami, że wyciągnęliśmy tylko 1,2mln za Holdinga.

A to CP jest frajerem, że zapłaciło 1,2mln odstępnego i opłaciło tygodniówkę gościa, który w całym sezonie zagrał im jeden mecz w pucharze myszki miki - i to przegrany 0-3.

@pablofan: Moim zdaniem Liverpool się już nie podniesie w tym sezonie. Szanse na majstra są już tylko matematyczne, top4 jest pewne - grają o pietruszkę. Klopp odchodzi, w szatni kwas (spina Salah-Klopp).
To spurs są zmotywowani, bo wciąż są w grze o LM i jak najbardziej mogą wyszarpać punkty z Anfield. Obstawiam, że Liverpool może nie przekroczyć 80pkt w tym sezonie.

@Gofer999: „ Od kilku lat trzeba zagrać niemalże perfekcyjny sezon żeby wygrać mistrza”

Niemalże perfekcyjny sezon, to my właśnie rozgrywamy, zakładając że wygramy już wszystko do końca.
W 2018/2019 Liverpool rozegrał perfekcyjny sezon, a i to nie wystarczyło w rywalizacji z City na sterydach.

Ja pier.. wood

Swoją drogą - dla mnie Havertz MOTM - genialny mecz.

Ależ sobie emocje zrobiliśmy.

Ogólnie zgadzam się, że wina jest Rai - to on podłączył spurs do gry.

Ale sobie utrudniamy życie.

„We (Spurs) understand the importance of the game. We understand to not let our biggest rival in the biggest derby for us to get on top of us. We understand the consequences.”

A tutaj stawka jest bardzo wysoka. Tylko wygrana uchroni ich przed obchodami St Totteringham's Day na ich własnym kurniku.

Brighton to drużyna, która próbuje grać piłką, a w tym City jest dużo lepsze.
Tu potrzeba drużyny, która skutecznie zamuruje bramkę i wykorzysta dwie kontry.

@fabregas1987: A nie była? Mówimy oczywiście o formie na miarę Chelsea.
8 spotkań z rzędu w PL bez porażki. To chyba była ich najlepsza seria od 2022

Matematycznie wszystko możliwe, ale położenie Liverpoolu jest tragiczne - i City i my musielibyśmy się potknąć conajmniej dwa razy.
A jeszcze Liverpool musiał by wygrać wszystko do końca - WHU (A), Spurs (H), AV (A).

No ja tego nie widzę.

Wyobraźcie sobie boki obrony
TAA—X—X—Zinch
Marzenie.
Dla graczy ofensywnych przeciwników ofc.

@thegunner4life: Jak każdy. Ja to majstra PL bym chciał nawet bardziej niż triumf w LM.

Widać że jesteśmy na dobrej drodze, potrzeba jeszcze nieco szerszej ławki i w rywalizacji z City - trochę szczęścia. Jak widać z nimi niestety i 97pkt może czasami nie wystarczyć.

@thegunner4life: Skoro kibicujesz 15 lat, to widziałeś już Arsenal z niejednym pucharem. :)

Niestety rywalizacja z city Guardioli nie jest do końca fair. Także obojętnie czy się skończy mistrzostwem czy nie, to zagraliśmy świetny sezon i taki jest fakt.

@sWinny: Ja oglądam na TV i co tydzień wszystko w dobrej jakości i płynnie.

@Elastico07: no ale to wygląda jak faul po którym powinien mieć pozrywane więzadła.

Jak to może nie być czerwo. Ten klaun z varu powinien zmienić zawód.

@IPiotrek: wszystko działa świetnie. Coś u Ciebie z netem.

Patrząc na ten faul na Tomim, to aż ciężko uwierzyć, że go nie znieśli na noszach, a chłop gra dalej.
A podobno szklanka…

@Oldgunner3: to nie brak techniczny. Tak zabrakło tylko decyzji. Chłop się bał sam skończyć akcje.

Havertz jak ma dużo czasu, to boi się strzelać.
Albo szuka podania, albo karnego.

Irytuje mnie mocno u Havertza to szukanie karnych, zamiast próba wykończenia akcji.

@Embix: „ U nas niestety mało jest takich uniwersalnych graczy”

Czekaj, źe co?

@darek250s: Wiadomo, że finansowo to wygląda dużo lepiej niż kiedyś, ale też nie ma co przeceniać tego aspektu, szczególnie w porównaniu z Emerym czy późnym Wengerem.
Tak naprawdę, to dopiero Rice jest takim transferem, jakich wcześniej nie było. Wcześniej też nie raz wydawaliśmy duże pieniądze na transfery, tylko niestety były to niewypały jak Pepe, Mustafi czy Xhaka, który zagrał na miarę swojej ceny dopiero za Artety. Czy nawet Torreira.
Przy porównywaniu tych cen trzeba uwzględnić inflację.

Skoro już ktoś tutaj wspomniał o Wengerze - uważam że obecny Arsenal zjada każdy Arsenal Wengera od odejścia Fabregasa.

Oczywiście nie chodzi tutaj o porównywanie warsztatu trenerskiego Wengi i Artety, bo warunki, szczególnie te finansowe, jednak zupełnie inne.

Może nie jesteśmy tak efektowni za trio Santi - Özil - Sanchez, czy prime Ramseya, ale jesteśmy drużyną dużo lepiej zbalansowaną, imo lepszą.

@Ups147: Moim zdaniem niestety mamy tylko 10 a, optymistycznie patrząc 12-13 piłkarzy, którzy nadają się poziomem do walki o najwyższe cele - poza tym pojedynczych na poziom top4 i kilku na środek tabeli.
Dodatkowo taki Partey czy Jesus to szklanki niedostępne sporą część sezonu. Podobnie Zinch i Tomi.

Jeśli chcemy grać o mistrza PL i triumf w LM, to tutaj możliwości rotacji są naprawdę małe.

Wiem, że niektórzy tutaj by dali odpocząć połowie wyjściowej 11 w meczach z dolną częścią tabeli, ale obstawiam że jakby taka rotacja doprowadziła do utraty punktów, to długo by to pamiętali Artecie.
Zobaczcie jaki jest ścisk w czubie tabeli i ile robi te +\- 3pkt.

@executer1: „ Mamy 8 punktów przewagi nad Aston Villą i aż 11 nad Spurs na 6 kolejek przed końcem.”

A ktoś tutaj rozważał wypadnięcie z TOP4? :D Musielibyśmy przegrać 4 razy w 6 kolejkach + Spurs i AV musieliby wygrać wszystko do końca. Przecież to jest abstrakcja. ;D

Mimo słabych nastrojów trzeba się przygotowywać do świętowania St Totteringham's Day, który w tym roku bardzo możliwe, że wypadnie jeszcze w kwietniu.

Teraz jest płacz na forum bo:
- odpadamy w 1/4 LM po wyrównanym dwumeczu z Bayernem,
- w 33 kolejce przegrywamy pierwszy w tym roku kalendarzowym mecz w PL, jednocześnie tracąc fotel lidera na rzecz City

3 lata temu:
- 8 miejsce w PL
- brak kwalifikacji do europejskich pucharów
- odpadamy w 1/2 LE z villarealem

Ja wiem, że można czuć niedosyt, bo pękł balonik oczekiwań, ale trzeba też docenić miejsce w którym jesteśmy. Progres jest widoczny gołym okiem.

Do najwyższych celów niestety wciąż brakuje głębi składu i jakości na ławce, a do LM jeszcze doświadczenia.

@Luki342: „3 rok z rzędu wypierdalamy się na ostatniej prostej szkoda slow”

No w tym roku to ta prosta wyjątkowo krzywa była. XD
W lidze łeb w łeb z City i Liverpoolem, z teoretycznej najgorszym kalendarzem z tej trójki.
W LM drabinka Bayern —> City/Real.

Już tak nie płaczcie.

Doszliśmy do 1/4 LM
Byliśmy w walce o mistrzostwo PL do połowy kwietnia (teoretycznie dalej jesteśmy).

Dawno nie było takiego sezonu. Ale niedosyt jest i to duży.