Komentarze użytkownika Theo10

@Dziadyga: „ Czyli dla mnie śmieszne i tyle,nie musimy dyskutowac teraz pół dnia.Po prostu ta relacja jest niezdrowa według mnie i bez psycholozki cały czas u boku była by LEPSZA.”

XD

@Dziadyga: Patrze obiektywnie na to pod tym kątem, że aktualnie jest bezkonkurencyjnym nr.1 w rankingu WTA, więc widać to działa.
Dobre wsparcie i nastawienie psychiczne jest w tym sporcie kluczowe, jeśli chce się być na topie przez dłuższy czas, a nie tylko przez chwilę.
Świetnym przykładem jest taki Janowicz, który umiejętności miał na top10 ATP, a jak się skończyło to każdy wie.

A śmianie się z tego że ktoś korzysta często z porad psychologa w tym sporcie, będąc w tym wieku co Świątek i na tym poziomie, jest dość niedojrzałe. Bo to jest poziom presji nieznany dla takich zjadaczy chleba jak ja czy Ty.

@trempa: Daj spokój, @Dziadyga to prawdziwy samiec alfa z silnym z silnym charakterem, mentalem, który nawet pod silną presją i w sytuacjach stresowych nie ma problemu z zachowaniem „zimnej krwi”, więc ciężko żeby rozumiał problemy takich mentalnych słabiaków jak Świątek.

Optymalne byłoby wypożyczenie do Burnley, gdzie nawet jeśli nas nie przekona, to może chociaż trochę podbije swoją wartość i zainteresowanie.

@RIVALDO700: Myślę, że jest jednocześnie genialna i ma szczęście, że nie ma aktualnie innych takich „generacyjnych talentów” na jej poziomie.

@Be4Again: Myślę, że jest to dobry pomysł, ale powinno się taką akcję a propos ruchu rowerowego przeprowadzić zarówno względem rowerzystów jak i pieszych i kierowców, bo aktualnie to jest kompletny chaos.

@ZielonyLisc: Prawda, też mnie wtedy coś bierze jak takich widzę. Ale tą samą sytuacją są piesi na ścierkach rowerowych.

@Olczyck: „Jako kolarz masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu, gdy poruszasz się po drodze dla rowerów i pieszych.”
Wiadomo. Ale jeśli to jest do mnie, to ja pisałem i pieszych chodzących do drodze rowerowej gdzie obok jest chodnik.

@Ups147: Siłą rzeczy jest bezpieczniej i mniej nerwów, kiedy rowerzysta ma swój pas, a nie musi wybierać między jezdnią, a wąskim chodnikiem z pieszymi. I znajomość przepisów tutaj nie ma nic do rzeczy.

@Be4Again: To wiadomo. Może powinno się zacząć wymagać jakichś uprawnień jak chociaż karta rowerowa. To tak samo jak w ruchu samochodowym, trzeba cały czas zachowywać „szczególną ostrożność” w stosunku do innych uczestników ruchu. Niestety czasami zarówno rowerzyści jak i kierowcy samochodów są nieobliczalni.

@RIVALDO700: @Theo10: No chyba, że się płynie na plecach, to wtedy w sumie ciężko stwierdzić, czy to do przodu czy bardziej do tylu.

@RIVALDO700: W tenisie biega się też w przód i tył. To w sumie dość podobne kierunki jak w piłce nożnej, a dużo bardziej złożone, jeśli porównać to np. do pływania, bo tam się porusza tylko do przodu.

My niestety ani nie mamy kultury jeżdżenia na rowerze, ani porządnej infrastruktury do tego.
I to nie jest tak, że winni są tylko rowerzyści.
Z perspektywy kierowcy samochodu też widzę jakie rzeczy czasami odwalają. Z perspektywy rowerzysty widzę też, jak często kierowcy mają głęboko w poważaniu rowerzystów i wymuszają pierwszeństwo, nie wspominając już o pieszych, którzy nagminnie nie odróżniają ścieżki rowerowej od własnego chodnika.

Ale pewnie im więcej będzie tych rowerzystów, tym bardziej się to będzie zmieniać - pod kątem kultury i infrastruktury.

@Garfield_pl: „He earns about £2m-a-week”

Wiedziałem że zarabia dużo, ale nie że aż tyle. Dobrze liczę, że to przeszło 100mln za rok?

Chciałbym być takim piłkarzem i zarabiać 200tys/tyg skoro takie są stawki; ale brać 2mln za tydzień kopania piłki to byłby mi już trochę głupio.
Nie chciałbym go w Arsenalu nawet za darmo, bo jego ego musi być już ostro wystrzelone.

@Castillo: Jest jeszcze Holding ;)

@RIVALDO700: Dziki Trener. Dzięki jego filmikom na YouTube ludzie przestają iść za tłumem jak owce, a zaczynają samodzielnie myśleć… czy jakoś tak. Przynajmniej @losnumeros tak twierdził; nie sprawdzałem.

@Theo10: ale nie dla personelu* czasami gdzieś mi umyka to kluczowe słowo.

@grzegorz1211: @grzegorz1211: „ Tylko pytanie skąd państwo miało na to pieniądze??”

Pewnie masz już jakieś hipotetyczne odpowiedzi na to pytanie, a może nawet znasz „fakty”.
Podziel się z nami, nie trzymaj nas w niepewności.
Pośmiejmy się razem.

@ArtetaBall: „ Jakieś zachęty pieniężne za potwierdzenie co*ida czy premie za szczepienia, to są przecież poronione pomysły...”

Pieniądze za potwierdzenie covida to jest w ogóle największy fake news ever.
Może były dla szpitali, bo taki Pacjent wymagał większych nakładów finansowych, ale dla personelu. Personel dodawał dodatki za prace na oddziałach z covidem, bo to była ciężka praca fizycznie i w zagrożeniu epidemiologicznym.
Większość tych miłośników teorii spiskowych się dusi w maseczce chirurgicznej po 5min, a tam się pracowało przez długi czas w ffp2/3 i całych kombinezonach.

A dodatki za szczepienia po godzinach pracy czy w pracy na drugi etat - co w tym dziwnego? Bez dodatków nikomu by się nie chciało. Tak działa wolny rynek. Ty też nie robisz pewnie dodatkowej pracy pro bono.

@grzegorz1211: „ Jakoś te "teorie spiskowe" dość szybko przestają być teoriami tylko faktem”

Tylko w głowach osób, które nie potrafią krytycznie weryfikować trafiających do nich informacji.

@ArtetaBall: „ Także dla służby zdrowia covid mógłby trwać w najlepsze - więcej dyżurów + dodatkowo płatne szczepienia.”

Popracuj sobie na 2-3 etaty to też się dorobisz. Nikt Ci nie broni. Możesz z jednej roboty iść do drugiej, a potem jeszcze na dyżur. Będziesz miał zarobki 3-4 razy większe niż teraz.

@grzegorz1211: bo najpierw szczepionek nie było, a potem ciężki przebieg był w większości u nieszczepionych miłośników teorii spiskowych.

@Infanter:
Wirusy są faktycznie mniejsze niż „pory” w zwykłej maseczce chirurgicznej, ale w większość przenoszą się nie same, tylko z drobnymi kropelkami płynu, które już są dużo większe.
Tym pierwszym pytaniem się nie interesowałem za bardzo, nawet nie wiem czy tak było, ale a) dzieci chorując nawet skąpoobjawowo wciąż mogą zarażać; b) występowały u nich powikłania pocovidowe jak zespół PIMS, c) wirus ewoluuje i może być wtedy bardziej groźny dla innych grup wiekowych, co było obserwowane w trakcie pandemii, nie tylko względem dzieci.

Już obiecuję, że nic więcej na ten temat dzisiaj nie napiszę, żeby nie spamować.

@Dziadyga: Ty masz jakieś wykształcenie medyczne? Czy może po prostu jesteś ekspertem od wszystkiego? ;)

Część umierała na powikłania pocovidowe, a część na sam covid - obejrzałbyś kilka takich covidowych płucek w TK to byś zrozumiał dlaczego.
Na grypę też można umrzeć bezpośrednio jak się ma osłabiony układ odpornościowy.

I przede wszystkim - co za różnica czy ktoś umrze w trakcie samej infekcji czy na powikłania po niej? Efekt jest przecież ten sam.

@determinat00r: możesz sobie parskać śmiechem mocniej niż Borek, ale to nie zmienia faktu, że jesteś po prostu głupi i podatny na manipulacje. Bo nie wiem jak to inaczej powiedzieć.
Polazłbyś do takiego szpitala w czasie epidemii i popracował, to byś uwierzył, ale łatwiej siedzieć w domu, *******ić farmazony (powielane z internetu) i pluć w twarz ludziom, których bliscy na ten „wymyślony covid” umarli.

Do dyskusji nie zapraszam, z powodu który napisałem w pierwszym zdaniu komentarza. Be odbioru.

DDG coraz częściej zdążają się proste błędy, gra nogami pozostawia dużo do życzenia, młodszy już nie będzie, a oczekiwania co do nowego kontraktu pewnie ma bardzo wysokie i nie wiadomo na jak długo.

Moim zdaniem postępują słusznie szukając nowego GK.

@lordoftheboard: Z jednej strony się zgadzam. Z drugiej skoro PiS wrzuca (zmieniając przy tym prawo) jakieś śmiesznie referendum a propos uchodźców w dniu wyborów parlamentarnych i straszą jak to opozycja będzie przyjmować masowo uchodźców jeśli wygra, to się nawet nie dziwię Tuskowi, że się zdecydował na takie zagranie.

Oczywiście filmik Tuska był skandaliczny, zaś ustawa przygotowywana przez PiS imo sensowna (chociaż znam tylko ogólny zarys). No ale cóż, jak zawsze wygrywają gierki polityczne kosztem sensownych rozwiązań.

@damianARSENAL: „(…)tatus zawsze powtarzał. Na tym świecie brakuje Hitlera (…)”



https://media.tenor.com/L1nGl0WbPjsAAAAC/escalated-quickly-anchorman.gif

@Oldgunner3: A dziękuję, dziękuję i również pozdrawiam Gdynię z Gdańska. :D

@Spejsik: Delikatnie i z wyczuciem wbity kij w mrowisko. Szanuję.

@grzegorz1211: What? XD Nie wiem jak to wydedukowałeś, ale chyba gorzej się nie dało. Skoro już sprawdziliśmy dyskusję na taki fajny poziom, to ja sobie idę. Hej.

@Matelko: Patino za 18mln z klauzulą odkupu, to moim zdaniem byłby świetny deal. Aktualnie i tak dla niego nie ma miejsca w Arsenalu.

@szermi: wow, myślałem, że przed chwilą wystarczająco rozrysowałem aż dwa powody użycia tego stwierdzenia. Sorry, bardziej obrazkowo nie potrafię.

@Alffik: No i ja właśnie się pytam - dlaczego. Bo dla mnie ważniejsza jest jakość niż odległość/narodowość. Tylko pls- nie zataczajmy koła - wiem że Wy akurat tę jakość oceniacie bardziej negatywnie niż ja, ale nie o to jest pytanie.

@grzegorz1211: Bo ja chce rozmawiać o sytuacji aktualnej i poglądach politycznych, a nie o partiach politycznych.
Przy aktualnej polaryzacji poglądy się przestały liczyć, a liczy się tylko to, która partia je głosi.
W sumie najbardziej lubię dyskusje, gdzie żaden z rozmówców nie mówi wprost na kogo głosuje, bo wtedy się rozmawia o rzeczach merytorycznych unikając argumentów typu „a tamci też kradli”.

Ale skoro tego potrzebujesz, zresztą łatwo to wydedukować z moich komentarzy - mam poglądy umiarkowanie lewicowe - umiarkowanie, bo tym skrajnie lewicowym zarówno światopoglądowym jak i gospodarczym jestem przeciwny.

@szermi: „W Brukseli przynajmniej respektują prawo i nie kradną na taką skalę.”

Pijesz do tego? Eh. To właśnie taki zabieg, żeby nie sprowadzać dyskusji do poziomu czy w Brukseli kradną czy nie kradną. Widać się nie udało. Zasadniczo nie masz żadnych dowodów na to, że kradną, w przeciwieństwie na to co się odwala w Polsce, gdzie publiczne pieniądze są rozkradane „na legalu” i nikt się z tym nawet szczególnie nie chowa.

No ale w Brukseli też są politycy, więc empirycznie można założyć, że coś tam pewnie kradną. A może to tylko projekcja naszych polskich standardów na innych, kto wie.

@grzegorz1211: Dobra, widzę że wchodzimy na poziom dyskusji „wcześniej też mnie okradali, więc jest spoko” i ja w to chyba nie chce brnąc. Abstrahując od tego, że tam rząd się posypał o niezgłoszony do zeznania majątkowego zegarek, a tu na legalu sobie przyznają miliony na remont własnej chaty z publicznych pieniędzy i jest spoko xD

Nie napiszę Ci na kogo, bo moim zdaniem to ogranicza i utrudnia dyskusję.
Podpowiem tylko, że nie jest to ani PiS, ani PO i nigdy nie głosowałem na te partie w wyborach parlamentarnych.

@Alffik: z Twojego komentarza wynika coś innego niż zrozumienie. Bo ja wcześniej nie pytałem CZY nie chce, tylko postawiłem trochę bardziej abstrakcyjne pytanie - dlaczego.

@Embix: Ja nie krzyczę o „kiełbasę wyborczą”, tylko właśnie chciałbym, żeby moje podatki nie szły w błoto.
Nie mam nic do zapomóg socjalnych, a nawet jestem za, ale akurat 500+ to nie jest dobrze wymyślony system, tylko kiełbasa wyborcza - zresztą sam widzisz, ile to 500 jest teraz warte w porównaniu z momentem kiedy było wprowadzane. Teraz Ci zwaloryzują do 800, a kolejna waloryzacja będzie może przy wyborach za 4 czy 8lat - tak to powinno wyglądać?
Tak, inne partie też robią swoje kiełbasy wyborcze i w pewnej mierze jest to efekt „nowej jakości” wprowadzonej przez PiS, bo się okazało, że to świetnie działa. Wystarczy obiecać ludziom 500zł z ich własnych podatków i potem już można robić co się chce.

@domino178: Ale teraz też masz żadnego wpływu na to co partia rządząca z Warszawy sobie wymyśli. Po wyborach też nie będziesz miał, bo ta partia sobie zapewniła elektorat poprzez propagandę w publicznej TV i kiełbasę wyborczą z naszych podatków, a także majstrując przy kodeksach wyborczych wedle własnych widzimisie, dodatkowo w poważaniu ma jakiekolwiek prawa, stosując sobie własne luźne interpretacje i zawłaszczając prokuraturę czyniąc się bezkarną. O kradzieży na nieznaną wcześniej skalę nawet nic nie wspominając. W Brukseli przynajmniej respektują prawo i nie kradną na taką skalę.

Nie wiem z czego wynika ta ułuda wpływu, ale to jest różnica odległości ( dla mnie 1300vs350km) i tego co kto ma wpisane jako narodowość w paszporcie.

ZZSR rozwalaliśmy bo to był totalitarny, niedemokratyczny system z uciskiem jednostki.
Odwracając pytanie - po co to rozwalaliśmy, skoro teraz systemy rodem z ZZSR wprowadza nam rodzimy rząd?

@Alffik: Nie wiem czy prześledziłeś dyskusję od początku, ale chyba przeczytałeś tylko nasze dwa ostatnie komentarze, bo wyraźnie nie rozumiesz do czego ja piję.

@grzegorz1211: „ale tak durnego się nie spodziewałem”

Tylko pozornie się wydaje durne.
W Polce masz rząd który za nic ma ustalone prawa i próbuje sobie z Polski urządzić prywatny folwark, jednocześnie kradnąc na nieznaną wcześniej skalę, ale rozumiem że to spoko, bo to nasz - polski rząd, a nie jakiś „zagramaniczny”.
Tak jakby w pewnym sensie akceptujesz to, że ktoś Cie wyzyskuje i okrada, byle tylko był Polakiem. Dla to jest absurdalne.

W gospodarce „lewicowej” chodzi o dobrą jakość i dostępność usług publicznych jak edukacja czy ochrona zdrowia i o wyrównywanie nierówności społecznych, a nie o sam fakt rozdawania pieniędzy bez ładu i składu, żeby tylko kupić elektorat, przy jednoczesnym szorowaniu usług publicznych po dnie.

PiS to jest zwykle rozdawanie kiełbasy wyborczej, a nie żadna lewica czy prawica. Wszystko co robią to jest zwykła szopka wyborcza, nawet polityka zagraniczna jest skierowana do wewnątrz.
Nie mylmy zwykłego *urestwa z poglądami politycznymi.

@grzegorz1211: Co Tobie, jako jednostce, zmienia to, czy Twoje prawa i obowiązki będzie dyktował jakiś typ z Warszawy czy z Brukseli? Tym bardziej skoro sam twierdzisz, że Ci aktualnie dyktujący w Warszawie to nieudolność i złodzieje?