Komentarze użytkownika Theo10

Żałosny jest ten cały zachód, że nawet nie są w stanie podjąć decyzji, żeby odciąć rOSJE od tego *****ego SWIFTa. Przecież ten pieprzony kraj się powinno kompletnie odizolować i odciąć od wszystkiego co się da.

@Garfield_pl: Hmm. No w sumie prawda, to by pasowało.

@Garfield_pl: Nawet nie ma gdzie za bardzo, bo mecze z Lester, LFC i AV już gramy co trzy dni.

Nie no ludzie, Laca jest daleki od optymalnej formy strzeleckiej (delikatnie rzecz ujmując). Ale poza tym naprawdę dużo daje drużynie, a te epitety i wymyślane tu wady (pozastrzeleckie) Lacy są po prostu żałosne.
Generalnie jakby odjąć tragiczne wykończenie, to zagrał naprawdę świetny mecz.
(Tak, wiem że wykończenie to jedna z kluczowych cech napastnika i tego nie neguje, ale w ogóle nie o tym jest ten wywód).

Najbardziej mi się podobało jak sędzia przerwał nam akcje swoim ustawieniem, sprawiając że wilki przejęły piłkę i potem dał Sace żółtą za przerwanie tej akcji Wolves. Klasa.

No i proszę - co maja Totki z posiadania piłki.

@arsenallord: No tak myślałem. Ja sobie wyjątkowo odpaliłem meczyk i serio w pierwszej połowie z tej statystyki nie wynikało absolutnie nic. Teraz na początku drugiej Spurs trochę przycisnęli, ale już do głosu znowu dochodzi Burnley.

@arsenallord: Oglądasz ten mecz Spurs? Co z tego ile mają posiadania piłki, skoro nie potrafią z nią absolutnie nic zrobić? Już Burnley z nią wygląda groźniej.
A przecież tam cudotwórca Conte, a u nas jakiś barista…

@Lamoreaux: Nie oglądałem tamtego meczu, ale patrząc na to, to może zamiast wydawać na Vlaho itp, to trzeba posmarować sędziom PL. Nawet nie żeby nam pomagali, tylko żeby się po prostu od*******ili. Przecież to jest niepojęte, tutaj czerwo powinno być bez żadnego varu nawet, bo to zagranie nie może mieć inne intencji niż zrobienie krzywdy Sace.
Odechciewa się oglądać PL

@Bukayoforever: „ W Borussi tez mu sie odechcialo grac po czasie, to tez wina Tuchela czy Kloppa czy kto wtedy prowadzil Borussie?”

Podejrzewam że według kolegi, to też będzie wina Artety.

@grzegorz1211: Ty oglądałeś ostatnie mecze Arsenalu? Zanim Arteta odstawił Aubę od składu, to ten grubo ponad sezon grał kompletny piach. Jego odstawienie to jest pochodna jego formy i podejścia, a żadnych osobistych zatargów z Artetą.

Który ŚN u Artety grał dobrze? Auba zanim podpisał gigantyczny kontrakt. A poza nim Lacą i Nketiahem, to żadnych innych Areta nie miał. ;)

@Catalonczyk: @polandblood: w CSa też kiedyś pogrywałem, ale to wieki temu. :P

@Ech0z: W fife z kumplem raz na jakiś czas. Ale tę 21. ;)

Damn, to nie tutaj miało być xD Sorry xD

Meczyk jakiś dzisiaj?

Ferguson to jest ciekawy temat. Jego pierwsze sezony w ManU były bardzo ciężkie. W czwartym sezonie był nawet blisko spuszczeniu klubu do niższej ligi. I to mimo wielomilionowych inwestycji.

Dobrze, że nie mieli tam na stanowiskach kierowniczych naszych ambitnych ekspertów z k.com, bo by zdążyli go wyje*ac z klubu zanim zdobył pierwsze trofeum (puchar ligi w 4 sezonie, Arteta zdobył to samo już w pierwszym ;) )

Kolejne* Process* sorry za literówki.

@Be4Again: To jeszcze coś a propos ambicji. Jak jesteś taki ambitny, to postaw sobie cel nauczenia się czytania ze zrozumieniem. To na początek. Potem będą jakieś kolejce cele, jak analizowanie faktów i wyciąganie wniosków. Ale to krok po kroku. Trust the proces.
Cya.

@losnumeros: Rozumiem, czyli oczekujesz od Artety wyniku ponad stan, albo out. Ok.
O rewanżu z Live napisałem, przeczytaj jeszcze raz. O FA Cup faktycznie zapomniałem.


@Be4Again: Jestem ciekawy czy jesteś tak samo ambitnym człowiekiem w życiu prywatnym, co nie znaczy, że mam zamiar to weryfikować. ;) Dla każdego wyznacznikiem ambicji może być coś innego, dla jednego to będzie kariera, dla drugiego samochód, a dla trzeciego nakopanie dwa razy większemu osiłkowi z osiedla. Nie mi to oceniać. Chodzi o sam fakt stawiania sobie celów ponad możliwości.

Teraz serio bez odbioru.

@Ups147: Spójrz sobie jaki skład miał do dyspozycji Wenger w ostatnich sezonach. Unai miał już gorszy, podobny do aktualnego, ale miał przy tym Aubę w formie, który ciągnął ten wózek. I tylko nie mów mi, że forma Auby to wina Artety - bo on przestał grać nie przy przyjściu Artety, tylko po podpisaniu kontraktu. Bliźniacza sytuacja do tej z Ozilem.

Chodzi o to, żeby MIERZYĆ ZAMIARY NA SIŁY. I mam na myśli te aktualne siły, a nie te sprzed 6 lat jak w środku pola biegał Santi i Ramsey w swoim prime, a na skrzydle hasał Sanchez czy Özil.

Idę sobie bo mam dosyć.

@losnumeros: No to o co chodzi?
Ja też mam nadzieję na TOP4 w tym sezonie i na pewno jest to aktualnie nasz główny cel, ale patrząc realnie, to będzie to wynik ponad stan. Więc nie widzę sensu zwalniania Artety, jeśli skończy na 5 czy nawet 6 pozycji.
A co do stycznia…
ManC - świetny mecz w naszym wykonaniu, ale wiadomo jak się skończyło.
Remis z Live na Anfield to chyba też sukces. Co innego już porażka na ES.
No i wpadka z Burnley (remis).
Ja bym powiedział, że był to dość słaby i nieco pechowy (ale nie tragiczny).

@Be4Again: Nic mnie to nie obchodzi i nie musisz mi tu niczego udowadniać. To jest pytanie do własnej refleksji. Jeśli tak jest, to spoko.

@losnumeros: Ale nasza aktualna pozycja wyjściowa do walki o Top4 to zasługa Artety. Więc on trochę się staje ofiarą własnego sukcesu, bo przed sezonem nikt o zdrowych zmysłach przy tym składzie i rywalach by nie stwierdził, że TOP4 to minimum.

@Be4Again: Obudź się chłopie. To nie jest rok 2010 i sytuacja w PL wygląda trochę inaczej i silnych (również silniejszych aktualnie od nas) aspirujących do TOP4 zespołów jest trochę więcej.

@Be4Again: A co to ma wspólnego z kibicowaniem Stochowi? To nie chodzi o żadną analogie. Wykazujesz się tutaj jakoś ktoś niesamowicie „ambitny” jeśli chodzi o cele i założenia innych (Arsenal, Arteta), jednocześnie zarzucasz innym użytkownikom „brak ambicji” i po prostu ciekawi mnie, to to tylko taka poza internetowa, czy w swoim prywatnym życiu jesteś równie ambitnym i bezwzględnym dla samego siebie człowiekiem.

Ale skoro porównujesz osiągniecie Top4 do zrzucenia przez siebie 5kg, to trochę nie wiem o czym tu dalej rozmawiać.

@arsenallord: To się cieszę ;). Po prostu czysta ciekawość, czy wobec siebie też jesteś tak wymagający i bezwzględny. Ale to do własnej refleksji. Nie musisz się tym dzielić na forum. ;)

@arsenallord: @Be4Again: Oczywiście zakładam natychmiastową realizację tych „ambitnych” celów, a nie jakiś tam proces czy pięcie się po drabinie społecznej.

@arsenallord: @Be4Again: Ja jestem ciekawy czy te ogromne „ambicje” które przejawiacie, to się odnoszą tylko do innych (Arsenal, Arteta), czy w swoim prywatnym życiu też zakładacie sobie cele ponad własne możliwości. A jeśli tak, to jak idzie ich realizacja. ;)

@Kaczaza: Srsly? A teraz odpowiedz sobie na pytanie, jak często zdarzają się takie historie jak ta z Lester.

@losnumeros: Czym spurs i ManU są od nas lepsze? Składem na papierze. To chyba oczywiste. Do ManU to mi się nawet nie chce odnosić, bo to nie trzeba być specjalistą, żeby widzieć że na papierze składem nie mamy do nich podjazdu. A Spurs? Kane? Son? My aktualnie nie mamy takich piłkarzy, którzy są zdolni do ciągnięcia drużyny w pojedynkę.

I nigdzie nie napisałem, że mamy gorszy skład od L’ester czy WHU. Moim zdaniem mamy porównywalny. Ale kiedy te drużyny skończyły sezon w TOP4 ostatnio? ;)
A to, że nie gramy na kilku frontach to byłaby przewaga, gdyby nie to, że skład mamy tak krótki, że ledwo starcza na samą ligę i puchary krajowe.

Także w tym sezonie TOP4 to będzie super wynik, a nie obowiązek. Obowiązkowe to jest TOP6. I tak samo jak Areta dostanie w lato te transfery które chce*, to w przyszłym sezonie obowiązkiem będzie TOP4, a nie mistrzostwo…

*te transfery też muszą być realne. Areta może sobie chcieć i Mbappe w Arsenalu, ale wiadomo, że go tu nie będzie.

@losnumeros: Mamy odpowiedni skład, żeby osiągnąć TOP4? Ja osobiście widzę skład, który może podjąć rywalizację o TOP4, ale daleko mu do składu, który powinien tę rywalizację wygrać (jak Chelsea, ManC czy L’pool). Poza w/w lepszy skład na papierze od nas ma także ManU i Spurs.
Najpierw musimy osiągnąć skład, który jest pewniakiem do TOP4, natomiast do składu który może rywalizować z ManC to nam jeszcze daleko.

@damianARSENAL: Może się to co najwyżej skończyć tragedią na wszystkich frontach.

@losnumeros: Nie traktuj tego tak personalnie. Nawet bardziej miałem na myśli wcześniejszą wypowiedź, która zaczęła tę dyskusję.

@losnumeros: Nie patrzy na formę? Myślę, że właśnie patrzy na wybory kadrowe w sposób zdecydowanie szerszy od nas, widząc również zawodnika na treningu i mając wzgląd na aspekty taktyczne czy nawet pozasportowe. Dlatego często patrząc z boku, pewne decyzje (jak granie Aubą) wydają się kompletnie niezrozumiałe. Ale czy takie decyzje to tylko domena Artety? Nie mieliśmy ich też za Wengera i Unaia? Nie ma ich w innych zespołach?

Nikt mi natomiast nie wmówi, że ESR, Saka i Gabi się rozwinęli tak przypadkiem, bo nie było kim grać, a Arteta nie ma w tym zasług. Przecież to nawet brzmi absurdalnie. Trzeba być zaślepionym z nienawiści do Artety, żeby takie bzdury wymyślać.

@Ups147: Hm. Innych danych nie mam i szczerze mówiąc, nie chce mi się ich szukać. Raczej się opieram na tym co widzę. I nie upieram się też, że Ramsdale to poziom Edersona w grze nogami. Ale względem Leno na pewno jest progres.
Co do samych statystyk, żeby to było obiektywne, to trzeba by na kilka meczy wrzucić Ramsdale’a do City i odwrotnie. Ale tak jak mówię - nie upieram się, że to poziom Edersona

@amiapsycho: Lukaku w Chelsea. I to nawet nie raz XD

@losnumeros: ESR robił szum wcześniej? Przed Artetą? Opowiedz o tym coś więcej. ;)

@FabsFAN: To prawda. Ale też trzeba zwrócić uwagę na to, ze w sumie zaczął na niego stawiać dopiero w swoim ostatnim sezonie. I pod jego „panowaniem”, Saka tylko 7 razy wystąpił w PL, z czego 3 razy dłużej niż 45min. Więc większość rozwoju zanotował już pod Artetą.
A ESR do składu na poważnie trafił już za Hiszpana.

@Ups147: A my nie gramy od tylu? Ramsdale nie jest często wykorzystywany podczas wychodzenia spod pressingu? Nie ma dalekich i celnych podań?
„Krzyczy”? Dla mnie jego największym atutem jest jego charyzma i to jak dyryguje obroną. Kolejnym gra nogami. A dopiero potem „obrony strzałów”. Leno też miewał spektakularne obrony, a jednak w porównaniu z Aaronem to niebo a ziemia.

@Czeczenia: No tak, młodzi wystrzelili, ale to nie zasługa Artety, tylko tak w sumie przypadkiem się stało, bo z braku laku dostali stałe miejsce w wyjściowej jedenastce i jakoś tak wystrzelili, bywa. Tomi to był pewniak do wyrośnięcia na filar obrony w PL, bo wiadomo że każdy zawodnik z Serie A się fanstastycznie odnajduje w PL.

Nie mam pytań i chyba ochoty na prowadzenie tej dyskusji dalej.

@losnumeros: Przecież Arteta właśnie to robi. Kupuje zawodników pod swoją filozofię i wyciąga z nich to, co najlepsze. Przykłady? Np. Ramsdale czy Tomiyasu. Kto tutaj się spodziewał, że tak szybko się staną podstawą naszej wyjściowej „11”? Przecież to nie są żadne “gotowce”. Dodatkowo rozwija nasze własne talenty jak ESR, Gabi czy Saka.
Klopp też kupował zawodników pod swoją filozofię (i wymieniał skład), a potem wyciągał z nich 100%. Ale uzupełniał to też głośnymi nazwiskami, jak VVD, Alison, Keita, Fabinho.

Tutaj nadal jest temat słabego Artety? Jesteśmy już grubo w drugiej połowie sezonu, a Arsenal Artety jest w najlepszej pozycji do zakończenia sezonu w TOP4. Lepszej niż ManU Ragnicka czy Tottenham Conte, nad którym co niektórzy tak się tu spuszczali i który to miał z każdym składem dawać Top4 z automatu. Arsenal, który poziomem składu, jest raczej bliżej West Hamu i L’ester niż ManU czy Tottków.

Ja mam wrażenie, że Arteta mógłby z Arsenalem wygrać LM, a te kilka osób tutaj i tak by pisało, że fuksem i Klopp by to zrobił lepiej. Klopp. Bo o cudotwórcy Conte to się jakoś dziwnie cicho ostatnio zrobiło.

No ale cóż, kilka osób ma tutaj tak twarde światopoglądy, że nawet fakty nie są w stanie ich skruszyć.