Komentarze użytkownika Theo10
Znaleziono 9366 komentarzy użytkownika Theo10.
Pokazuję stronę 86 z 235 (komentarze od 3401 do 3440):
@ZielonyLisc: Spoko. W sensie ogólnie masz rację tym sportem - tylko to działa jak po prostu masz jakiś kryzys w życiu. A jak masz już głębsze zaburzenia, to będzie to raczej niewystarczające.
@ZielonyLisc: To rada na poziomie „ogarnij się” do osoby z depresją.
@MadMax14: Nie mam jakiejś szerokiej wiedzy z psychiatrii, więc mogę się mylić, ale na tego typu zaburzania to stosuje się chyba nie tylko farmakoterapię, ale też terapię behawioralną. Jeśli faktycznie bardzo Ci to utrudnia życie, to moim zdaniem powinieneś się skonsultować ze specjalistą.
Tylko nie nastawiaj się na natychmiastowe efekty.
@losnumeros: Przecież ty robisz takie fikołki intelektualne, żeby tylko dopasować fakty do swojego światopoglądu, że to jest aż niepojęte. XD
Wenger i Unai to trenerzy z odpowiednio najwyższej i wysokiej półki. Sposób prowadzenia Arsenalu przez tego drugiego wprawdzie mi kompletnie nie podchodził, ale jednak jest to trener z dużymi osiągnięciami. Zbłaźnienie się w PSG? A który trener tam wypadł dobrze? Bo nie przypominam sobie.
@losnumeros: “Zamiast czepiać się zawodników, niech niektórzy zaczną wymagać od trenera. To trener jest od rozwoju zawodnika i drużyny. Przecież Partey, Xhaka, Ode, Laca, Auba i inni potrafią grać w piłkę, ale Wenger, Emery i teraz Arteta nie potrafią wyciągnąć z nich to co najlepsze i ustabilizować im stałą formę.“
W sumie sam sobie opowiedziałeś. Czyli trzech kolejnych trenerów nie jest w stanie z danego piłkarza „wyciągnąć tego co najlepsze i ustabilizować mu stałą formę” i dla Ciebie nadal jest to problem z trenerem, a nie z zawodnikiem? Serio? ;D
@Reamoner: To tak jak przed meczem z Live szliśmy na Top4, a teraz już spadek prawie gwarantowany.
To forum jest czarno-białe. Bez odcieni szarości.
@mck95: „W trzech ostatnich meczach zdobyliśmy całe 0 punktów.”
Ja naliczyłem 3, ale może się gdzieś pomyliłem.
„Gdybyśmy mieli trenera typu Conte zdobyliśmy ich 6.”
Jak to obliczyłeś? Z ciekawości pytam.
Słaby mecz w naszym wykonaniu, nie ma o czym mówić. W sumie zaczęliśmy grać dopiero jak Everton strzelił na 1-1.
Ale Gray to też miał dzień konia z tymi dwoma strzałami, a Everton wyglądał na mega zmotywowany zespół żeby przerwać tę passę. Nie to co k… aubameyang, który nawet jak wejdzie na tylko 5min to i tak uda mu się spie…. kluczową piłkę. Ten gość w tej formie nie zasługuje nawet żeby siedzieć na trybunach, chyba że zapłaci za wejściówkę. Jak ma honor, to po tym meczu powinien zaproponować rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.
Nketiah dał o dziwo całkiem niezłą zmianę. Szkoda tylko tego słupka, bo to też była sytuacja 100%
@arsenallord: „Emery pokazywał ciekawszy futbol w AFC.”
Wow. Ciekawszy znaczy jaki? Bo przyznam, że styl który zapamiętałem z Arsenalu Emery’ego, to rozpaczliwa obrona nawet w meczach ze średniakami/ dołem tabeli (niewiarygodna ilość strzałów oddawanych na bramkę Arsenalu) + Auba (przez pewien czas też Laca), który indywidualnie robił różnice.
Chętnym proponuję zakład o 200zł na wybrany cel charytatywny.
Zasady proste - kończymy sezon w TOP6 z Artetą, to wygrywam w przeciwnym wypadku przegrywam. W przypadku zmiany trenera w trakcie sezonu warunki się odwracają - przegrywam jeśli skończymy w TOP6.
Ktoś chętny?
@losnumeros: @Rafson95: Tak. Powrót Auby do formy pod innym trenerem. To tak jak Özil wrócił do formy z innymi niż Wenger trenerami. Granita wszyscy chcą wywalić od X lat, jak trenerem jeszcze był Wenger, ale teraz się okazuje, że to pewnie top pomocnik, tylko wszystko przez tego Artetę.
Dobra, nie chce mi się dalej, bo Wy macie jakąś swoją alternatywną wydumaną rzeczywistość, przez którą racjonalne argumenty nie mają szans się przebić.
@losnumeros: O których piłkarzach z pierwszego składu mówisz? Pepe, który się po prostu nie odnalazł w silniejszej lidze? Aubie, który przeszedł na emeryturę mentalną po podpisaniu kontraktu? Ode i Laca (poza ligą francuską) nigdy nie byli wybitni (chociaż dla mnie Laca był i jest solidnym napadziorem).
Słuchajcie, mi nie chodzi o jakieś wielkie bronienie Artety. Ale aktualnie sytuacja w tabeli wygląda obiecująco w kontekście walki o TOP6, a na ten sezon priorytetem jest powrót do LE. Bez tego możemy zapomnieć o transferach porządnych grajków. Impulsywna zmiana trenera w tym momencie może tylko w tym przeszkodzić moim zdaniem. Jak nie skończymy w TOP6, to jestem otwarty na zmianę szkoleniowca.
@losnumeros: Na jakiej podstawie twierdzisz, że ma ten sam poziom, skoro ma dużo gorszy materiał do „lepienia”?
@call_me: To jak rok w lewo czy prawo Ci nie robi, to poczekaj chociaż do końca tego sezonu z wieszaniem psów. Jak skończymy poza TOP6, to nie będę protestować przeciwko zmianie trenera.
@losnumeros: W sumie odpowiedź na to co do mnie napisałeś masz w tym samym komentarzu, na który odpowiadałeś. Wystarczy czytać ze zrozumieniem.
@call_me: Przelicz tam może jeszcze raz ile lat Arteta jest trenerem Arsenalu, bo średnio Ci poszło.
„XD”
Damn, ludzie ogarnijcie to, że sytuacja Chelsea czy ManU jest kompletnie inna niż Arsenalu. Obie te drużyny zwalniając Lampsa/OGS miały ogromny potencjał kadrowy, tylko był potrzebny ktoś, kto to ogarnie.
U nas tego potencjału nie ma, kadra jest na maksymalnie TOP6, a nie walkę o mistrzostwo. A Wy oceniacie pracę Artety jakby dostał do prowadzeni klub z TOPu.
Dajcie mu czas, na razie jesteśmy w grze o top6 czy nawet top4. Czas na ocenianie jego pracy przyjdzie po sezonie, lub jeśli nasz dystans do top6 zacznie się niebezpiecznie powiększać.
Niektórzy tutaj to są w gorącej wodzie kąpani i zmieniali by trenerów jak kluby w Ekstraklapie - nie muszę mówić jak na tym te kluby wychodzą. Może warto zmienić zainteresowanie na Polską piłkę.
@Czeczenia: Z tym upartym graniem Aubą w pełni się z Tobą zgadzam, też mnie to wkurza. Luiz, Soares czy Mari to były imo takie niskokosztowe latanie dziur, a nie przemyślane, przyszłościowe budowanie drużyny.
@arsenallord: 65% straconych w tym sezonie bramek to te z trzech pierwszych spotkań gdy graliśmy w obronie drugim garniturem złożonym z zawodników, którzy aktualnie nie podnoszą się z ławki + spotkanie z Liverpoolem.
bramkarza*
@Czeczenia: Chociaż w sumie masz rację - budowanie formacji obronnej faktycznie zajęło dużo czasu. W sumie w ciągu ostatnich przynamniej 10 lat chyba ani razu nie było sytuacji, żeby formacja obronna była kompletna - albo brakowało klasowego bramkach, albo na bokach graliśmy Gibbsem czy Chambersem, albo w środku biegał Silvestre czy SS18.
Aktualnie wygląda to bardzo obiecująco.
@Czeczenia: Ile czasu zajęło zbudowanie obrony? Poza Gabrielem to wszyscy zawodnicy zostali kupieni kilka miesięcy temu w ostatnim letnim okienku transferowym.
Z napastnikiem się z Tobą zgadzam, że jest główny brakujący element układanki - mam nadzieję, że będzie to priorytet na zimowe lub letnie okienko i wtedy gra powinna wyglądać lepiej.
A w środku? Lokonga to raczej zakup przyszłościowy niż na teraz. Faktycznie Partey jak na razie gra poniżej oczekiwań, podobnie jak Ode - mam tutaj nadzieję na jakiś progres. Ale poza tym wypadł Xhaka (którego większość przecież chętnie by wywiozła na taczce z tego klubu) i sytuacja w pomocy jest od razu bardzo krucha. Przecież tam prawie nie ma kim rotować
@Rafson95: Teoretycznie tak. Ale jak przychodzisz w środku sezonu do zespołu w bardzo głębokim kryzysie i z raczej niskim potencjałem kadrowym, który już znajduję się poza TOP4 to odwrócenie tego jest ekstremalnie trudnym zadaniem. A Arteta i tak wyciągnął z tego sezonu nadspodziewanie dużo wygrywając Fa Cup po ograniu City i Chelsea.
W kolejnym sezonie zaś praktycznie straciliśmy Aubę, który po podpisaniu kontraktu mentalnie przeszedł na emeryturę.
@Czeczenia: „ Skoro kadrowo odstajemy, to nie można oczekiwać od Artety cudów? Odwróciłbym to. Skoro nie możemy oczekiwać spektakularnych wyników, to nie dziwne, że będziemy odstawać kadrowo. ”
Wszystko u Ciebie OK z myśleniem przyczynowo-skutkowym? ^^
A co do licznych transferów - za Artety do ofensywy przyszedł tylko Ode i za darmo Willian. Za to koń napędowy Arsenalu w poprzednich sezonowych - Auba, odszedł na emeryturę mentalną. Wcześniejsze transfery były robione pod Unaia i w większości okazały się kompletnymi niewypałami.
@Rafson95: No tak, połowa sezonu i 4 punkty straty do TOP6. Pamiętasz jak wtedy wyglądała nasza gra? Bo ona nie rokowała na powrót do tego TOP6, a wręcz przeciwnie. Więc nie rozumiem, z czego masz to „xD”.
@losnumeros: Partey to nie zawodnik ofensywny. Gabi dopiero teraz zaczął coś prezentować po kontuzji - a i tak nie wiadomo, czy to nie chwilowy przebłysk. Auba po podpisaniu kontraktu to gra gorzej niż Özil w analogicznej sytuacji.
Zostaje Saka, ESR, Pepe, Laca i Ode.
Pepe wydaje się że nie pasuje Artecie do koncepcji gry - jakiś musi być powód tego, że nie podnosi się z ławki.
Lacę i Ode to większość tutaj by chciała wywalić, ale jak się zaczyna temat Artety, to nagle są to nieźli piłkarze na których przecież powinien coś zbudować xD.
Osobiście to nie wiem jak jeśli problem z Lacą i nie rozumiem decyzji kadrowych Artety jeśli chodzi o pozycję środkowego napastnika, więc nie planuję go tutaj bronić.
@losnumeros: No o to mi chodzi. Sezon 17/18 był pierwszym bez LM od niepamiętnych czasów, a w 2019 byliśmy już na prostej drodze do wypadnięcia z LE - równia pochyła w dół.
W ogóle przecież my aktualnie kadrowo nie mamy nawet podjazdu do zespołów TOP4 - Chelsea, City, Live czy ManU. Kadrowo to możemy najwyżej rywalizować z L’ester czy Spurs (od kiedy Kane jest w takiej formie, jak widać).
Także stawianie Top4 jako minimalnego celu na ten sezon jest oderwane od rzeczywistości.
Swoją drogą ciężko mi sobie nawet wyobrazić Arsenal w LM z tak wąską kadrą.
@Rynkos7: Spoko. To w nawiązaniu do tego co napisałeś, że Arteta przejął klub grający w LE.
@Rynkos7: Arteta objął Arsenal, który chwile wcześniej wypadł z TOP4 i był na prostej drodze do zakończenia sezonu również poza TOP6, zespół który znajdował się na równi pochyłej w dół i do gruntownej przebudowy kadrowej.
@losnumeros: Odpowiedziałem na argument, że po wydaniu tylu milionów gra powinna wyglądać lepiej. I faktycznie wygląda tam, gdzie te miliony zostały wydane. Na ofensywne nie zostało wydane niemal nic. Arsenal od kilku lat jest do totalnej przebudowy, która dodatkowo była robiona bardzo nieudolnie (wielomilionowe nietrafione transfery typu Pepe).
Aktualnie chyba każdy przyzna, że obrona w końcu wygląda solidnie. Natomiast w ataku na wczoraj potrzebny jest transfer topowego napastnika.
Dla mnie aktualny skład jest na miejsce w TOP6 - jeśli to nie zostanie osiągnięte, to powinnismy rozważyć pożegnanie się z Artetą. Natomiast TOP4 i LM byłoby osiągnięciem ponad stan (co nie śmiania faktu, że trzeba do tego dążyć).
@Kiepomen: „ Progres może i jest ale jak niby miałoby go nie być skoro przyszli piłkarze za 150 mln i odeszli mega słabi? Śmieszy mnie jak mówicie jak to cierpliwi mamy być, żeby zobaczyć naprawdę dobra grę oraz brak kompromitacji z drużynami z top4.
Ten sezon wygląda trochę lepiej od zeszłego pod względem skuteczności oraz lepszej obrony, oprócz tego na nie widzę nic, żadnego progresu. Dalej gramy przewidywalnie i piach do przodu.” (Nie działa mi opcja cytowania).
Mówisz o wydanych 150mln, ale te pieniądze zostały wydane głównie na obronę, gdzie jak sam stwierdziłeś - gramy lepiej. Z graczy ofensywnych to za Artety przyszedł w sumie tylko Odegaard, który faktycznie na razie nie spełnia oczekiwań. Na pozycję napastnika i skrzydła Arteta nie zrobił na razie ani jednego transferu.
Dwa razy zjadłem „a” w nazwisku, nie wiem czemu - oczywiście Chamakh.
@mizio: Chyba oczywiste że Chamkh? Wszyscy po nim jadą, a gość miał całkiem niezłe pół sezonu kiedy był nam najbardziej potrzebny, bo RvP leżał w szpitalu. Potem Robin wrócił i u Chamkha się coś zacięło, ale w optymalnej formie to miażdżył aktualnego Aubę - chociaż to akurat nie jest żadne osiągniecie.
@losnumeros: Napisałem komentarz, ale jakimś cudem się nie dodał. W skrócie - ja tam widzę przebłyski stylu z dołem i środkiem tabeli. Ale ciężko tego oczekiwać z topem na tym etapie, kiedy tak bardzo odstajemy kadrowo.
Zresztą jakby był styl bez wyników, to też by było źle. Już to było kiedyś przerabiane.
@losnumeros: A czy ja jestem jakimś zwolennikiem Kroenke? Gość jest aktualnie nie do ruszenia, więc co to w ogóle ma do rzeczy?
Natomiast złe decyzje były podejmowane tu, w klubie, a nie bezpośrednio przez Stana. Co oczywiście nie zmienia faktu, że jest on odpowiedzialny za miejsce w którym aktualnie jesteśmy.
Ale to jest zmiana tematu z Twojej strony. Clue mojego wywodu jest to, że trzeba się nastawić na to, że wyjście z tego kryzysu będzie procesem, a nie jedną prostą decyzją (aka zatrudnienie Conte). A niektórzy tu oczekują Arsenalu na topie już teraz i jeśli tak nie jest, to szukają tzw „kozłów ofiarnych”.
Jednym się może podobać to co robi Arteta innym nie - faktem jest to, że aktualnie się liczmy w walce o Top4 (punkt straty), więc uważam że na ocenę jego pracy przyjdzie czas po sezonie.
@losnumeros: Wiesz, że wyjście bez presji się nie wyklucza z zaangażowaniem i skupieniem? Nie mówię tutaj o żadnym wychodzeniu na ścięcie.
@losnumeros: To że jesteśmy gdzie jesteśmy, to nie jest kwestia jednego sezonu, dwóch złych decyzji, czy „baristy” - to jest wynik złych decyzji i nieodpowiedniego prowadzenia klubu na przestrzeni dobrych kilku ostatnich lat, m.in tych grubych milionów na transfery Granita czy Pepe czy ultra wysokich kontraktów dla Auby i Özila w wieku emerytalnym. A to tylko jakiś wierzchołek góry lodowej.
I wyjście z tego miejsca też musi zająć czas. Poparzcie na Liverpool. A niektórzy tutaj sobie wybierają kozła ofiarnego i zakładają, że jak tylko jego się pozbędziemy, to znowu będziemy klubem z topu. Nie, nie będziemy. Wtedy po prostu będziecie musieli sobie znaleźć kolejnego kozła ofiarnego, który będzie dla Was przyczyną wszelkiego zła.
@ZielonyLisc: What? Chyba każdy wie, że TOP 4 się osiąga regularnym punktowaniem z dołem i środkiem tabeli, a nie w meczach bezpośrednich.
@losnumeros: Tak, na pewno wzięli bardziej na poważnie spotkanie z AV niż z Arsenalem. Ja bym raczej zwrócił uwagę na to, że to właśnie taka AV może sobie wyjść na luzie na ManC, bo nikt od nich nie oczekuje punktów, a w przypadku Arsenalu presja jest już inna.
Nie wiem kto tłumaczy to sobie wymienionymi przez Ciebie wymówkami, ale na pewno nie ja. Ja po prostu widzę, że nasz skład na papierze jest poziom czy dwa niżej od ManC, Live, Chelsea czy ManU i to jest coś czego się nie da ot tak przeskoczyć. Dodatkowo w takich meczach brak nam doświadczonego lidera w formacji ofensywnej, kogoś pokroju RVP czy Santiego, kto wziąłby na siebie ciężar gry.
Ale oczywiście łatwiej założyć, że przegrywamy bo „barista” i wierzyć, że jak przyjdzie Conte (czy ktokolwiek inny), to zaraz z tym samy składem będziemy grać z City i Live jak równy z równym.
@losnumeros: Ej, ale Ty zdajesz sobie sprawę, że takie City czy ManU podchodzi trochę inaczej do meczów z nami niż do meczu z AV?
W ogóle robienie takich porównań to jest kompletna amatorka i nieporozumienie.
@majormati: Ja zwracam uwagę na to, że problem leży w tym, że żaden z tych trzech graczy nie powinien w takim meczu tworzyć naszej drugiej linii.
Lokonga jest młodym perspektywicznym graczem, ale popatrz sobie na środek pola City, Live, Chelsea czy nawet ManU - aktualnie nie grałby w podstawie żadnego z tych klubów, a na pewno nie w takim meczu. Zresztą świetnie to pokazał w meczu z Live.
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@mikowhy: Lepiej z psychiatrą, bo to uregulowany zawód i wiadomo, że trafi się faktycznie na specjalistę. I tak jak pisałem - nie na wszystkie zaburzenia stosuję farmakoterapię, czasami psychiatra po prostu skieruje na terapię behawioralną.