Komentarze użytkownika TlicTlac

Bukayo to się wypowiadał na forum meczyki.pl, gdzieś pod jakimś postem o Arsenalu zauważyłem (identyczny nick) i tam też był taki uprzejmy jak tutaj ^^

W ogóle to przypomniał mi o tym michalmz - tym fanatyku Alexisa, który też się na meczykach wypowiadał, może jedna i ta sama osoba :-)

@Kredens napisał: "Orłem z polskiego nigdy nie byłem, no ale wydaje mi się, że tym zdaniem chciałeś pokazać, że Jack nigdy nie był piłkarzem na topkę, tylko my jako kibice Arsenalu się o to łudziliśmy."


jak już mamy się przyczepiać do interpretowania zdań: to uważasz, że:
"Za bardzo nikt, poza fanami Arsenalu nie pisał o jakimś niesamowitym potencjale Jacka."
nie jestem fanem Arsenalu?

poza tym pisanie o niesamowitym (słowo klucz) - czyli, że kiedyś będzie w topce piłkarzy na swojej pozycji,

jeśli mam być szczery, to według mnie potencjał miał bardzo duży, ale za mało pokazał (czy to przez kontuzje, czy też nie), aby myśleć, że kiedyś będzie ścisłą topką (jak Iniesta, Xavi).

po prostu nadinterpretowałeś to zdanie i tyle.

@Kredens napisał: "No jak ty nie widziałeś potencjału w Jacku, to gratuluję"

W sumie dziwię się, że 4 "lajki" dostałeś :D
Wywnioskowałeś z kontekstu, że nie widziałem w nim potencjału? - gratuluję wniosków.

Jeśli mam być szczery, to oglądanie gry Ramseya sprawiało mi większą radość niż Wilshera, bo po prostu Wilshere cały czas leczył kontuzje, zagrał dosłownie parę kapitalnych meczów, po powrocie był po prostu średni.
Ramseya bardzo dobrych meczów w koszulce Arsenalu pamiętam sporo więcej, pamiętam także jak był średni, ale przynajmniej był.

Można gdybać oczywiście czy gdyby nie kontuzje, to tacy piłkarze jak Diaby, Wilshere i Ramsey byliby w ścisłej czołówce najlepszych graczy.

Mi osobiście najbardziej szkoda Diaby'ego, bo gość co tylko grał w koszulce Arsenalu, to pamiętam go z bardzo dobrej gry.
Obecnie można do niego porównać Reusa - gość potrafi zagrać na kapitalnym poziomie, ale kontuzje co rusz go wykluczają z gry.

@ i tak dla rozjaśnienia, w całej trójce widziałem potencjał.

@DavidSilva21: @Kredens: @ostriket: @kaman17:

Wiedziałem, że wywołam burzę tym wpisem o Jacku ;) i cieszy mnie to, że więcej postów o piłce.

Asensio przez wielu już był określany jako przyszły zdobywca złotej piłki, Rashford był już określany jako przyszła gwiazda i wieloletni kapitan United.

Wilshere, Ramsey i przede wszystkim Diaby - zniszczeni prze kontuzje. Wilshere - Anglik, więc największy szum wokół niego. Fabregas czy paru innych graczy Arsenalu wypowiadało się, że Ramsey jest na porównywalnym poziomie, jeśli chodzi o talent, co Wilshere.

@ Ganso to sobie pograł w brazylijskiej lidze i to by było na tyle. W Europie nic nie osiągnął.

@DavidSilva21 napisał: "Ja się poczułem obrażony. :p
Raszford i Asensio przehajpowani zawsze byli.

Zmarnowany potencjał Gotze to coś bliżej jak Wilshere, Ganso."

To teraz pojechałeś grubo z Wilsherem i Ganso, to są według mnie gorsze przykłady niż Rashford i Asensio.
Mimo całej mojej sympatii do Jacka, gość miał pojedyncze mecze dobre. Za bardzo nikt, poza fanami Arsenalu nie pisał o jakimś niesamowitym potencjale Jacka.
Ganso to nawet nie pamiętam.

@DavidSilva21 napisał: "Stawianie Gotze w szeregu z Nimi to obraza futbolu. Gotze to mistrz świata, zniszczony przez kontuzje. Tamci 2 to pionki."

Mustafi też jest mistrzem świata,
Greccy zawodnicy z 2004 roku, z których żadnego nie kojarzę, są/byli mistrzami europy.
Według mnie skala zmarnowanego potencjału (przynajmniej zapowiadanego przez ekspertów/media) na bardzo porównywalnym poziomie. Nie uważam, że "obraziłem" futbol.

@GunnersFan9 napisał: "Nigdy nie rozumiałem fenomenu Bielsy. Tak samo jak nie rozumiem fenomenu Rashforda."

Był fenomen Rashforda, Asensio, Gotze, niektórym nie idzie tak, jakby to zakładano.

@ Dla mnie największą zagadką jest fenomen Ranieriego w Leicester.
We wszystkich innych klubach przed Lisami i po nie poszło mu za dobrze, a tutaj mistrzostwo. Wybitna forma 3 piłkarzy (Mahrez, Kante, Vardy) + sporo walczaków i mistrzostwo samo się ugrało? - przy bardzo słabej dyspozycji całej czołówki?

@krzykus1990 napisał: "Kury w walce o top4 :/"

Leeds jest obecnie najgorszą drużyną w Premier League, okropnie bronią (najwięcej bramek straconych), więc to żaden wyznacznik.

@Paul77:

Przeczytaj Koran, święte księgi Buddyzmu, Hinduizmu i innych religii, tylko ze zrozumieniem i porównaj sobie do Biblii.

Kiedyś ludzie nie wierzyli w Boga, tego katolickiego, tylko były między innymi wierzenia egipskie, nordyckie, greckie/rzymskie.
Dlaczego Bóg się wcześniej nie objawił? Przed naszą erą? Człowiek żył mnóstwo czasu przed naszą erą i rozwinęło się mnóstwo wierzeń/religii.

Kwestia też teorii ewolucji, popartej archeologią, której kościół na początku nie uznawał, bo uznawał ją za sprzeczną z naukami.

Ludzie zazwyczaj wierzeniami tłumaczyli sobie nieznane, pokrzepiali się. Religie takie jak: nordycka czy grecka zostały wyparte, bo ich bogów można było wytłumaczyć technologią.

Pytanko. Jesteś w stanie z całą pewnością stwierdzić, że to Ty masz rację, a nie wyznawcy innych religii (islam, buddyzm, hinduizm i inne), których jest większość (powiedzmy, że 2/3)?

Myślicie, że Leeds czy Brentford spadną z ligi, a może oba?

Ja stawiam, że spadną: Norwich, Watford i Leeds.

@pierre_afc napisał: "Most points won for club w/ player's goals (2014-2021, top5 leagues, only non-penalty shots)

1. Aubameyang - 87
2. Messi & Cristiano - 85
4. Lewandowski - 83
5. Kane - 81

I pomyśleć, że Gabończyk przez rok grał piach."


Manipulowanie statystykami, znowu.
Pewnie są zliczane tylko takie mecze, gdzie ich bramki w głównej mierze decydowały o wyniku (1-0, 2-1, itp.) czy pierwsza bramka w meczu. Real, Barca czy Bayern dużo częściej wygrywały wieloma bramkami, dlatego Messi, CR7 i Lewy są niżej.

Wiecie może gdzie online obejrzę dzisiejszy cały mecz (powtórkę)? - stream strasznie ciął i no nie pooglądałem sobie :/

@Marcinafc93:

Conte to chyba zbyt inteligentny nie jest, jak chciał z Tottenhamem wygrywać trofea.

Oblał w tym sezonie to najgorszy bramkarz LaLigi, więc ta rzadziutka interwencja nie dziwi.

@Marzag:

Z Liverpoolem to no chyba raczej nie ;)

Oglądałem już parę meczów za Ragnicka i mam wrażenie, że oni to za Ole lepiej grali.

@sWinny napisał: "Kante zapieprza jak to ma w zwyczaju. A Ty oglądaj takiego łamage w środku pola w Arsenalu. Przecież jakby czaka miał powtórzyć taki rajd to by zrobił najpierw 12 kółek i 15 razy oddał piłkę do tyłu."

Czepiacie się tego Xhaki cały czas, a gość przecież najgorzej w Arsenalu nie gra.
Partey gra na takim bardzo zbliżonym poziomie jak Xhaka, a jakoś nie widzę, żeby wszyscy na niego psioczyli - bo gra na takim poziomie krócej czy jak?

@DavidSilva21:

czego nie rozumiesz, że ten 1 punkt wywalczony w ciężkim spotkaniu nieraz daje top4?

A tak odnośnie dzisiejszego meczu:

to mega mi się podoba zamysł taktyczny Arsenalu - zauważcie jak świetnie Partey i Xhaka asekurują White'a i Gabriela. Ci mogą grać agresywniej, na większym ryzyku.

zamienić "stracił" na "nie zdobył" (3 punktów)

@DavidSilva21:

No to chyba lepiej, żeby Tottenham stracił 3 punkty, a nie 2, skoro City i tak nie jest w zasięgu Arsenalu? - to co za różnica czy wygrają.

@DavidSilva21 napisał: "Remis w meczu City v Spurs też dobry, może być 1:1 jak teraz."

A co Ci kolego da strata punktów City, że remis dobry?

@Simpllemann:

A wiesz może jak to jest ze sprawami finansowymi?

Czy te drużyny, które nie grały, bo wygrały swoją grupę, dostają tyle samo pieniędzy, jakby odnieśli 2 zwycięstwa? Bo z tego, co wiem UEFA płaci oddzielne za awans oraz oddzielnie za wynik meczu (za wygraną najwięcej, mniej za remis).

@Catalonczyk:

A sądzisz, że Najman to niedorozwój?
Bo według mnie gość jest całkiem inteligentny, żeby natrzepać tyle kasy na swoich walkach i medialności.
To, że nie ma za bardzo honoru i szacunku do siebie, to już inny temat.

@notopyk napisał: "Nie ma czegoś takiego jak talent, jest tylko ciężka praca - conor mcgregor"

i dlatego tacy piłkarze jak Ousmane Dembele czy Mario Balotelli grają lub grali w najlepszych rozgrywkach europejskich ^^

A jeśli chodzi o ładną dla oka grę, to wcześniej mi się najbardziej podobał Bayern Juppa Heynckesa, jeszcze wcześniej Barcelona Guardioli (choć tutaj mnie irytowały strasznie symulki); 3 inne style gry, ale w swoich czasach dominowali.

Liverpool za Kloppa to jest chyba najprzyjemniejsza drużyna do oglądania.
Pressing, granie wysoko ustawioną linią obrony, świetne dośrodkowania z obu stron (mnóstwo asyst TAA i Robertsona), jakoś lepiej mi się ich ogląda niż City czy Bayern.

@Xanthi:

Oglądasz mecz czy na flashscore patrzysz?

Ale Handanović teraz szmatę puścił Salaha.

Jak dla mnie Real nie ma szans w dwumeczu z PSG, bo Casemiro i Mendy się wykartkowali, szczególnie chodzi mi o Brazylijczyka.

Casemiro to taka lepsza wersja Coquelina, dużo sprytniejszy, z lepszą techniką użytkową. Coquelin swego czasu to był mój ulubiony piłkarz Arsenalu, jak miał formę to był mega kozakiem. Dlatego też bardzo podoba mi się gra Casemiro. Mega piłkarz.

Właśnie zobaczyłem, że ma być transmitowane na TVP spotkanie Salzburga z Bayernem zamiast Interu z Liverpoolem...

A miałem ochotę obejrzeć w TV dobry mecz, a oni znowu się zesrali z Lewandowskim, ehh.

Hazard zawsze tak piłki oddaje?

Przecież on żył z pojedynków 1v1, a w Realu co go oglądam, to zawsze szuka bezpiecznego rozwiązania.

Ktoś tam pisał 1x w meczu Sporting - City?

Imo nie mieli szans. Porto ich ostatnio bardzo cisnęło w meczu ligi portugalskiej.

Ktoś link? bo strumyk.tv padł.

@Thoneick:

Obecny trener Crystal Palace.

W ogóle FIFA (gra) to przecież czysty hazard. Niekoniecznie trzeba wydawać kasę, ale gra oparta w większości na szczęściu.

Jak tam przewidywania na dzisiejszy mecz?

Ja stawiam, że najlepszym zawodnikiem w drużynie PSG będzie Marquinhos, a w drużynie Realu Vinicius Junior.
Wynik?
2-1 dla Realu.

@MCX018 napisał: "A czy u nas takich zachowań nie ma? Co Martinelli zrobił ostatnio?

I co z tego że atletico gra najgorszą piłę od lat jak i tak są w czołówce LaLigi od dekady, a w ubiegłym sezonie majstra ugrali.

Taki świr pokroju Diego byłby idealny do takich miękkich fajek w Arsenalu, gdyby Argentyńczyk u nas był, to taki Xhaka mógłby podłogi w ośrodku treningowym zamiatać ;)"

Mourinho też byś chciał, bo kiedyś wykręcał rekordy z Chelsea i Realem?
Chyba nie oglądasz Atletico ostatnimi czasy. Goście symulują, plują się do sędziego, wszędzie pokazują swoją frustrację

i z tego co widzę, to Diego pochwala takie zachowania - byleby wygrać, każdym kosztem, nawet ośmieszeniem swojej drużyny.

Simeone to obecnie jedyny trener z tych topowych czy przedpotopowych, którego po prostu nigdy bym nie chciał w Arsenalu i tyle.

@MCX018:

@MCX018 napisał: "I przy okazji porzucenia afc, zdobyłby majstra, wrócił do LM, a potem przyszedłby kolejny trener powiedzmy że mojego wymarzone Simeone by się udało wyciągnąć z Atletico na długie lata ;)"

No i nie podobasz mi się.

Nie rozumiem niektórych ludzi tutaj. Atletico gra najgorszą piłkę od lat. Oglądałem ich 4-5 meczów w ostatnim czasie (LM, ważniejsze ligowe) i pełno niesportowych zachowań, frustracji, symulacje dorównują tym za czasów tej najgorszej symulującej Barcelony, a ludzie tutaj Simeone chcą :-)

Zdecydowanie nie dla niego, trener bez kompletnie jakiejkolwiek klasy.

@MCX018 napisał: "Co to w ogóle za przykład z napastnikiem, ja posłużę się lepszym przykładem a mianowicie Liverpoolu Kloppa, gdzie oni grali Kariusami czy Milnerami właśnie w Lidze Mistrzów ;)"

Kolejny mądry.
A Wenger to grał Squillaciami, Djorou -.-
Klopp miał takie perełki w składzie jak Suarez czy Coutinho, za które potem znaleźli się chętni i zapłacili grube pieniądze.
Za te pieniądze ściągnęli Mane, Salaha, van Dijka i innych.
Porównaj sobie skład za Rodgersa i Kloppa jak się bił z City o mistrza.

Arteta powoli także pozbył się większości składu, który pozostawił Emery (a może nawet Wenger) i teraz przyszły jakieś bardziej przemyślane transfery w stylu White'a, Parteya czy Ramsdale'a.

Ja mu daję czas do następnego sezonu, tutaj jak osiągnie przynajmniej LE, to nie będę go winił, LM byłoby dużym sukcesem (takie United w tamtym sezonie miało 2 miejsce, a teraz, po "wzmocnieniach" mają ogromne trudności wbić się do top4).
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, nawet cudotwórca, najlepszy trener na świecie miałby problem awansować z miejsca do top4, bo po prostu Liverpool i City są poza zasięgiem, Chelsea (obrońca tytułu LM) raczej też, choć ostatnio zaliczyli spory zjazd.
Zostaje walka z takim United i Tottenhamem o 4 miejsce, gdzie w obliczu żałosnej walki o to miejsce, włączają się także Wilki czy Młoty.

Teraz trzeba sobie zadać pytanie czy Arsenal ma lepszy skład od United i Tottenhamu?

38 lat na karku, a Pepe dalej ma gorącą głowę.

Może trochę późno, ale dopiero teraz zauważyłem, że w meczu Porto-Sporting sędzia rozdał 4 czerwone kartki + 1 za żółte (wcześniej 11 żółtych), działo się w meczu.
Stewardzi i ławki brały czynny udział:
https://www.youtube.com/watch?v=aQbV8cVZIcQ