Komentarze użytkownika TlicTlac
Znaleziono 6089 komentarzy użytkownika TlicTlac.
Pokazuję stronę 66 z 153 (komentarze od 2601 do 2640):
@polishbrigadesx:
polecam jednak siatkówkę, bo będzie bardzo dobry mecz,
a mecz otwarcia można sobie z odtworzenia walnąć, powinno być na jakimś fullmatchesandshows
na pewno łatwiej znaleźć powtórkę meczu piłki nożnej niż siatkówki ;) (jeszcze możesz zobaczyć czy na jakimś TVP Sport nie będą puszczać powtórki tego meczu siatkówki)
@XandeR:
to jeszcze nie te czasy były, wtedy było w miarę normalnie ^^
@Jacek1s:
Z dziewczynami to może być tak, że na początku się spoko gada, potraficie bardzo długo ze sobą rozmawiać o czymkolwiek, a potem jak co do czego przyjdzie, to Ci pierdzieli o jakichś duperelach 12/24h na dobę :D i no niestety po jakimś czasie masz trochu tego dość ^^ - zaczynałem wtedy rozumieć mojego Tatę ;d
@filo94:
U mnie kiedyś znajoma z podstawówki podała kontakt telefoniczny jakiejś kuzynce mojej sąsiadki z klatki i...
kiedyś wchodzę sobie do sklepu, spodeneczki, klapeczki, ogólnie mięsny, stoję sobie, a tutaj właśnie ta sąsiadka z tą właśnie kuzynką tak na mnie dziwnie patrzą, tak się przyglądają :D i co się okazało?
jak mi potem powiedziały, ta kuzynka cały czas ze mną SMSowała, może i jakieś sprośne rzeczy, nawet dostawała SMSy wtedy jak byłem w tym sklepie ^^ - po prostu ta koleżanka z klasy podała jej swój kontakt i sobie z nią SMSowała jako ja, no cóż, ciekawiło mnie tylko wtedy co ta dziewczyna (kuzynka sąsiadki) sobie myślała, jak mnie zobaczyła w tym sklepie ^^
@Arsenalsupporters:
Dobrze Ci z tym, że się nigdy nie całowałeś czy miałeś czasem jakieś napady depresyjnych myśli z tym związanych?
Według mnie doświadczenie uczy ludzi.
Pierwsze związki można powiedzieć - często mogą być najgorsze, bo jedna osoba się w ogóle nie spieszy, druga niby chce, ale nie do końca i tak się chodzi ze sobą miesiące, lata i może nawet seksu nie być.
Myślę, że z pierwszymi niepowodzeniami - zerwaniami związku ludzie już inaczej patrzą na bycie ze Sobą;
po prostu jak czują, że to jest to coś i to z obu stron, to nie czekają nie wiadomo ile czasu, żeby się kochać, mogą to robić nawet po tygodniu czy jak ktoś tu pisał "na 3 randce"; dziewczyny nie celebrują tak seksu jak dziewice np. - zresztą aby poznać partnera dogłębnie trzeba "prawie" wszystko z nim spróbować, a nie zatrzymywać się na jakichś "bazach", bo to po prostu nie ma sensu, tylko czas się traci.
Niby ktoś napisze, że później mogą być z tego ogromne korzyści, bo na pewno zachowana wierność itd., ale dlaczego te korzyści nie mogły być szybciej?
Po prostu człowiek lepiej wyrabia sobie o kimś zdanie czy pasuje mu partner jak zazna z nim wiele różnych emocji (no ciupcianie między innymi).
Jest tu ktoś, kto mógłby wziąć ślub z partnerką, przed uprawianiem z Nią seksu? - nie doświadczając tego - wejść w związek, gdzie to pole jest całkowicie nieznane?
@ZielonyLisc:
Ehh.. przypomniałeś mi matematyczkę z technikum; jak ładnie systematycznie kręciła pupką jak pisała coś na tablicy :-)
Ahh, żyleta, ładny głos do tego miała i twarz też taką pociągającą, krótkie czarne włoski ^^
Tylko już pod koniec w 4 technikum jej się coś z głową zaczęło dziać, bo przez ostatni tydzień czy dwa potrafiła siedzieć i się patrzeć w przestrzeń przez 10-20 minut, a na lekcji nic się nie działo, był względny hałas ;d - ogólnie to miała dzieciaka, pewnie jakieś problemy w domu z mężem, holibka wie.
Druga nauczycielka to z biologii, blondyneczka wiecznie uśmiechnięta, a że się złożyło, że miałem na 7:10, pierwszą lekcyję, to zdarzyło się, że Wacław wstawał do odpowiedzi, bo organizm o tak wczesnej porze nie potrafił się opanować ^^
@Jacek1s: @Alonso:
Też myślę, że to bezsensowne,
ale właśnie o to chodzi, że Oni klęczą tylko do "Black lives matter", jednocześnie pokazując, że mają gdzieś inne mniejszości, tylko "czarni" się liczą.
Jakby to była akcja: "All lives matter" albo coś w stylu, że kolor skóry nie ma znaczenia to nawet może i bym to pochwalał, a tutaj? - gest solidarności z czarnoskórymi i z nikim więcej, czyli jak dla mnie - rasizm.
@alexis1908:
Dla mnie już Ribery bardziej zasłużył na ZP niż Sneijder.
Co myślicie o klęczeniu podczas meczów?
Szczerze to tak sobie teraz myślę, że mi to lata, póki nie zmienia to w żaden sposób rozgrywki i wykonują tylko jeden "mały" gest - to mogą go sobie robić.
Trochę dla mnie niezrozumiałe jest tak ogromne gwizdanie na to - w ostatnim meczu Węgrów z Irlandią czy którymś tam meczu Anglików;
w czym im to przeszkadza?
@Rynkos7:
Według mnie ani Sneijder, ani Ribery nie zasługiwali w tych sezonach na Złotą Piłkę, także są różne opinie.
@aaron_maj:
Włosi jeśli chodzi o styl gry, to grają ostatnimi czasy jako top3 reprezentacji na świecie, poza tym solidna obrona i dobry trener; mogą namieszać;
ja osobiście jakoś nie widzę Belgów i Anglików w ścisłym topie.
Wygrany Euro: Włochy
Czarny koń: Dania
Król strzelców: Bruno Fernandes
Największe rozczarowanie: Anglia
@bmo:
Dla mnie igrzyska olimpijskie to najważniejsze medale w skokach narciarskich, a Stoch ma 3 złote, 1 brązowy, Małysz ma 3 srebrne, 1 brązowy;
Mistrzostwa Świata jednak już lepiej wyszły u Małysza, po prostu tak ogromna przepaść między Małyszem a Stochem (5 tysi głosów) jest ze względu na to, że Małysz był promotorem skoków i pierwszym z wielkich w tym sporcie;
a same Igrzyszka to Stoch ma 3 złote, Małysz 3 srebrne, to -3k głosów;
mi chodzi właśnie o tą różnicę w głosach między nimi, jakby jescze była niewielka, ale 7,2k do 2,7k?
Przecież Stoch jest na takim samym poziomie jak Małysz jeśli chodzi o wyniki sportowe, ciekaw jestem czy jakby zdobył jeszcze ze 2 czy 3 złote medale na większych imprezach, to też by był stawiany za Małyszem.
Uwaga, Uwaga, Plebiscyt Przeglądu Sportowego, geniusze:
KLASYFIKACJA KOŃCOWA W PLEBISCYCIE NA SPORTOWCA 100-LECIA:
2. Adam Małysz (narciarstwo klasyczne) – 7232 głosy
4. Kamil Stoch (narciarstwo klasyczne) – 2714 głosów
KLASYFIKACJA KOŃCOWA W KATEGORII „OLIMPIJCZYK ZIMOWY STULECIA”:
1. Kamil Stoch (narciarstwo klasyczne) – 8303 głosy
2. Adam Małysz (narciarstwo klasyczne) – 5190 głosów
Konkluzja?
Małysz to chyba w tym najlepszym sportowcu stulecia dostał za te wybitne osiągnięcia w rajdach samochodowych, bo najlepszym zimowym sportowcem stulecia został Stoch ^^
@FabsFAN:
Zależy też jaki kurczak w sosie słodko-kwaśnym,
bo jakbym miał do wyboru super upieczonego kurczaka, pieczone ziemniaki świeżo z piekarnika i młodą kapustę zasmażaną, to brałbym kuraka ^^
w ogóle młodziutka kapusta zasmażana to najlepsza surówka jaką w życiu jadłem, chyba nie ma pyszniejszej.
@ A tak normalnie to kebsa - raz mi się zdarzyło jeść złego kebsa, ale to był wypadek przy pracy, bo to w galerii handlowej było i no lipton ;d, a kurczak w sosie słodko-kwaśnym to mi się kojarzy z internatem - 80% osób nawet na to nie schodziło do stołówki, bo jeszcze na dodatek klocki były (kasza gryczana bez smaku, twarda, a kurczaka to tam 4 małe kawałeczki były, góra 6 jak ktoś miał farta).
@Paul77:
No tak, twarożek ;-), tylko szkoda mi się zrobiło jak ostatnio byłem w sklepie i popatrzyłem na ceny twarożku teraz i kiedyś - kiedyś można było się najeść, co parę dni robić, teraz to kasy na ser biały szkoda :/
@ Ja tam ogólnie jestem koneserem cukinii (pokroić w plasterki a raczej plastry - mąka, jajko, przyprawy, bułka tarta - na patelkę i niebo w gębie; z panierką genialne, a często też jadłem jedząc najpierw panierkę, a dopiero potem cukinię, żeby przestygła ^^), kalafior od czasu do czasu lubię zjeść i brokułami nie pogardzę; a szpinakowe dania zawsze mi bardzo smakują;
ale i tak głównie mięso
@Paul77:
No tak, twarożek
@Rafson95: @FabsFAN:
A ja dalej nie rozumiem jak to jest możliwe, że niby Ci Glazerowie tacy źli, a i tak United jest z tego, co pamiętam jest klubem 2 albo 3 w rankingu najwięcej wydających na transfery (liczone są sprzedaże i kupna zawodników), chyba nawet 2 przed PSG, a po City, tam w czołówce jeszcze jest Barcelona i Chelsea..
To jak niby nie mają piniędzy - to jak dało się wydawać tyle kasy przez lata? - teraz owszem od Ole nie bardzo kupują, ale wcześniej? - przecież tyle ile oni mieli nietrafionych transferów to głowa mała: Lukaku, di Maria, Sanchez, Martial, Pogba
przecież oni sezon w sezon wydają 100-250mln na transfery,
Arsenal? - licząc straty i zyski (z transferów) raczej nie przekracza 100 mln
@arsenallord:
Jest, jest, Sakkari na przykład miała sporą przewagę przy swoim serwisie, Serena przecież za swoich czasów świetności też miażdżyła serwisem;
mi się wydaje, że to też zależy od psychiki - jakoś te młode dziołchy się raczej szybciej/bardziej frustrują niż młode chopaki ;)
u Panów też ta przewaga własnego podania jest często łamana, dużo zależy od serwisu - taki Janowicz potrafił swego czasu być 14 w rankingu ATP, bo miał bardzo dobry, szybki serwis - ciężki do przyjęcia - a teraz? kontuzja i błąka się gdzieś 200-600 miejsce.
Po prostu Panie nie potrafią być regularne, tam bardzo często ten top rankingu (top 10) potrafi zagrać bardzo słabe spotkania, a u Panów? - Djoko, Nadal, teraz jeszcze Zverev i Tsitsipas w półfinałach (Djoko i Nadal mogą jeszcze niby przegrać, ale to i tak grają z ATP 10 i ATP 9). Tam jest dużo większa regularność i można przewidywać;
cała różnica - u Pań wszystkie faworytki (według bukmacherów) przegrały w ćwierćfinałach, u Panów najprawdopodobniej wszyscy wygrają.
tak sobie myślę, że stawianie tenisa kobiecego live jest dosyć opłacalne, bo te kursy to się zmieniają o 180 stopni - w zależności od przełamania czy wygranego seta.
@MarcoMalcontent:
Jakby Świątek lepiej weszła w mecz, to mogłaby to ugrać, bo Sakkari zagrała koszmarnie pierwsze 4 gemy; tylko potem po prostu już zaczęła trafiać w kort, Świątek cały czas słaby poziom, psychicznie się spaliła;
najgorszy ćwierćfinał z 4, najgorszy indywidualny występ Świątek z ćwierćfinałów.
Młoda jest, nie da się turniej po turnieju wygrywać, chyba, że jest się cyborgiem jak Serena, Novak czy Rafa (wcześniej Federer).
Osobiście nie rozumiem po co grają w deblu: przecież to logiczne, że grając na zmianę dzień w dzień na innych regułach - to ma większe szanse nie wypalenia.
Przecież grając debla masz sporo większe boisko do gry, jak dla mnie to ma ogromny wpływ - ciężko wyrobić sobie wtedy regularną grę trafiania w linie czy w końcowe sfery boiska, bo przecież boczne są dużo szersze.
@fabregas1987:
Wiadomo, że niełatwo, ale nikt nie karze Jej grać debla;
ogólnie debel jest mało popularny, dużo mniejsze zainteresowanie,
a takie przerwy medyczne to trochę niesportowe są, widać, że nic jej nie jest fizycznie - dla wybicia rywala z rytmu meczowego :/
To co tam dyskutowałem z losnumeros, to właśnie chodziło mi o to, że Ona wcale tak wybitnie nie gra i pisanie, że wygra bez straty seta, wchodząc z taką formą w turniej, gdzie no inne tenisistki po prostu pokazywały więcej jest trochę na podobnym poziomie, jak to, że Polska wyjdzie z grupy i pokona kogoś w ćwiećfinale ^^
Dzisiaj jej idzie wybitnie źle, jeszcze więcej głupich błędów niż wcześniej, no cóż, tenis kobiecy jest chimeryczny, może jeszcze wróci do meczu.
No to Iga już nie wygra bez straty seta ;d
Póki co najgorszy ćwierćfinał ;d
Póki co najlepszy mecz na turnieju to był Rybakina - Pavlyuchenkova
jedna okropnie mocna, ale popełniała sporo błędów, druga żeby wygrać musiała grać "bezbłędnie".
Ta Sakkari jest tak atletyczna, wyszła z myślą, żeby jak najmocniej uderzać, tylko no w kort nie może trafić :D
@FabsFAN:
Ja to miałem jakąś neuralgię z przewiania, z krzywego kręgosłupa czy kij wie z czego ;d
Objawiało się to tym, że poszedłem sobie spać, wstaję połamany i gdzieś od barku w dół pleców taki ból kłujący się rozniósł, że potem jeszcze tylko płytko oddychać mogłem.
Przez 3 dni spać nie mogłem (nie było możliwości leżenia), z chodzeniem też problem, pójście do sklepu zajmowało mi 4x dłużej czasu niż powinno, jedyna pozycja bez bólu to była siedziąca z łokciami na blacie/stole/biurku i tak się przespałem raz z 2-4 godziny w ciągu tych 3 dni;
2 razy w nocy nie potrafiłem ustabilizować oddechu tak, żeby nie kłuło i spędzałem wtedy po 1-2h przy zlewie żeby uspokoić organizm.
Potem przeszedłem się do fizjoterapeuty (w tym samym tygodniu), to jak na złość u niego mi się poprawiło, że nawet mogłem leżeć na boku, na plecach, a po paru godzinach od wizyty z nim dalej nawalało ;d - potem jakiś lekarz prywatny po paru dniach, ale to już mi się zaczęło polepszać (tylko nie mogłem przyspieszać, truchtać, itp., bo kłuło w klatce) i tylko stwierdziła, że właśnie jakaś tam neuralgia;
w międzyczasie próbowałem maści przeciwbólowej, potem leków przeciwbólowych i maść nie bardzo pomogła, a leki coś tam dały.
Nie życzę nikomu czegoś takiego, 0 objaw wcześniej, po prostu z tyłka się takie coś zrobiło...
@losnumeros:
z tych 8 tenisistek to całe 3 są starsze ode mnie, w tym Sakkari i Krejcikova o cały rok ^^ (Pavluchenkova ma 29 lat);
dziwnie się z tym czuję,
ogólnie to jak się patrzy na tego tenisa to widać ile takie młode dziewczyny to kosztuje stresu - ta Badosa czy ta Kostjuk wczoraj to cały czas machały/machają ręką, żeby się samemu dopingować.
Badosa*
Jak chcecie ładną tenisistkę (na korcie) zobaczyć, to Basowa teraz gra ćwierćfinał ^^
@XandeR:
Mi tam się podobała ta sprawiedliwość w filmie, że bycie najbardziej bezwzględnym zaprocentowało; poza tym wszystko dążyło do tego, żeby zrobić z Jasona jakiegoś rambo, a bardzo pozytywnie się zaskoczyłem od momentu tego ostatniego skoku; reżyser bardziej się skupił na akcji niż na głównym bohaterze, co zaprocentowało.
@losnumeros:
Tak ja przeżywam to, Ty przeżywasz, że ja przeżywam i tak się kręci karuzela. Nie ma co już pisać, tak zwana jałowa dyskusja, bo obaj mamy rację i tyle.
@Barney:
Odpiszę Ci: "xD", czytaj ze zrozumieniem "może nie wystarczyć", nie "nie wystarczy"
Zresztą to też jest wróżenie z fusów, w turnieju w Rzymie też miała ogromne problemy z Krejcikovą gdzie broniła paru piłek meczowych i ostatecznie wygrała, a potem z kolei same kapitalne spotkania.
Kobiety nie są takie regularne jak Panowie - jak widzisz Djoko czy Nadala - to wiesz, że będą gdzieś na etapach półfinałów a najprawdopodobniej wygrają turniej, a Kobity? - Iga jest obecnie jedyną zawodniczką z top10, która jeszcze gra w turnieju (singiel).
@losnumeros:
A czy ja napisałem, że coś się stanie? Ty napisałeś, że może wygrać French Open bez straty seta - tak może, może nawet nie poprawiając swojej gry - jest obecnie na takim poziomie (już), że ciężko stwierdzić, kto jest głównym faworytem do wygrania turnieju (po grze, według mnie), wiadomo wśród bukmacherów Iga jest zdecydowaną faworytką, bo po prostu nie przegrywa;
ale właśnie mi o to chodzi, że może też przegrać, przytrafi się gorszy dzień albo rywalka będzie miała lepszy; po prostu jakby grała na tym poziomie z finałów w Rzymie - to nikt by jej nie dorównał, w tym turnieju jeszcze się nie wzbiła na ten poziom, czego jej po prostu życzę.
@losnumeros:
Już mnie irytujesz, tłumaczę, że nie narzekam, tylko nie dmucham sztucznie balonika już po 1/8 - "Na pewno wygra French Open - i to pewnie bez straty seta".
Tak właśnie robią media - i to jest nakładanie presji na zawodnika.
Po prostu wiem, że może grać lepiej, a to co teraz prezentuje może zwyczajnie nie wystarczyć na zwycięstwo i tyle.
@losnumeros:
Jeśli chodzi o kondycję to jest robotem, w tym właśnie turnieju w Rzymie w ciągu niecałych 28h rozegrała 3 spotkania ^^ i jakoś zmęczenia nie było za bardzo czuć, ale powtórzę się z kiedyś - to jak zdemolowała Pliskovą wtedy - dawno nie widziałem takiej dominacji w sporcie; chyba od pierwszej połowy meczu Brazylia - Niemcy.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ogólnie to Stanoski! ogarnął dzięki Polowi, że internet to skarbnica pięniążków i robi popularny kontent, nie jest głupi, wyśmiewa niejako innych, trochę pomanipuluje, a złote jajka zbija na tych, co dostarczają rozrywki (Najman, Jaś);
Pol też miał pomysł na takie "pół-pato-streamy" i całkiem dobrze mu to wychodziło, tylko, że nie jest taki "elokwentny" jak Stanoski!