Komentarze użytkownika TlicTlac

@amiapsycho:

Wchodzisz na mecz, który Cię interesuje - i kiedy wyskoczy Ci okienko - są pewne wydarzenia z meczu (jak gole, zmiany, kartki itd.) i prawie zawsze przy golach czy czerwonych kartkach jest taki znaczek "playa" obok.

Ale lipna ta czerwona bezpośrednia Aouara, przecież tam nie było impetu, sędzia poleciał do VARu i czerwo? - przynajmniej na tej powtórce z flashscore - dla mnie to taka ciemna żółta, ale na czerwo to za dużo.

Dalibyście za to czerwo?

Benfica przegrała z Paokiem w eliminacjach LM - dla mnie szok.

@gnabry_:

a skąd te zdjęcia?

@ Zastanawiam się - ile ludzie biorą pieniędzy za takie protesty - czy to polityczne, czy związane z jakimś ruchem, jak BLM czy LGBT;
naprawdę chce wierzyć - szczególnie w Polsce, że większość tam jest za pieniądze, a nie z własnej głupoty.

@aaron_maj:

No ja też miałem parę takich sytuacji (sport z dziewczynami):

- w podstawówce graliśmy w piłkę rzucaną, to jedna dziewczyna dostała ode mnie w nos (głowę) i od razu płacz i przerwany mecz, bo holerka - dziewczyna normalnie gumową piłką - rzuconą przez 5 klasistę (to nie była piguła, bo musiała przez siatkę przejść) - niezdolna do gry - po prostu miała zerowy refleks - ale przyznaję - to była moja wina.

- Drugi raz na w-fie - normalnie na halówce - dziewczyna dosyć dobrze grała w piłkę - przynajmniej umiała ją uderzyć, poprowadzić - zrobiła we mnie wślizg, zrobiła to tak nieumiejętnie, że skręciła kostkę czy staw skokowy - oczywiście moja wina, choć osobiście się nie poczuwałem;

- Trzeci raz łokietek podczas gry w kosza, ustawiła się za mną i myślała, że wszystko widzę - skutek - śliwa pod okiem.

A miałem też sytuację na hali (piłka halowa) - że strzelałem na bramkę dosyć blisko bramkarza - chciałem już cofać nogi - bo widzę, że się we mnie wpierdzieli - to gość na pełnym gazie wpada mi nosem w piszczel - skutek? - na hali od holery krwi - mecz przerwany - i oczywiście ja winowajcą, bo gość mi wpadł w nogi ;d - ale sam się pozbierał i przyznał, że sam się we mnie wpierdzielił ;) - nie miał mi za złe, że prawdopodobnie złamałem mu tym nos.

@ Co do tematu - wspólnego sportu z kobietami - to chyba musiałoby to tak wyglądać, że męscy sportowcy dostawaliby kartki - albo przynajmniej faul za jakikolwiek kontakt z Paniami;
to nie wypali raczej nigdy - chyba, że kobiety zmutują - bo nawet w Tenisie - gdzie tenisistki są "na równi" traktowane z tenisistami (a tak naprawdę mają bardzo dużo udogodnień - mniej gemów do rozegrania w każdym meczu) - jak Panie Williams spotkały się z jakimś tenisistą (po 40-tce), który był 100-któryś w rankingu ATP; to z jedną wygrał 2x 6-0, z drugą 1x 6-0, 2x 6-2 - a i tak miały jakieś udogodnienia (wydaje mi się, że chodziło o to, że gość miał poszerzony kort o linie boczne, a One bez tych linii bocznych).
Jak 15-latki piłkarze z jakiegoś losowego zespołu wygrywają różnicą 7 bramek i więcej z mistrzyniami świata / ewentualnie innymi czołowymi zespołami - to gdzie tu dawać tyle samo kasy... - kasę powinno się dawać względem poziomu i zainteresowania sportem (np. siatkówka plażowa - to stawiam dolary przeciw orzechom, że częściej jest oglądana siatkówka plażowa kobiet niż mężczyzn ^^)

Według mnie graczem meczu Tottenham - Everton jest Allan;
gość wprowadza mega spokój w rozegraniu, dużo widzi, wie kiedy przyspieszyć, a co ważniejsze - kiedy zwolnić.

w ogóle świetnie dobrana 3-jka;
trochę mi to przypomina profilem trójkę Coquelin - Cazorla - Ozil (oczywiście inny kaliber piłkarzy); świetnie będą się uzupełniać, tak myślę.

@Arsenal4Ever14:

Spóźniłem się 2 minuty na mecz a i tak zdążyłem na żałosne klękanie, jak żyć?

@jurasmolas44:

Ter Steven to akurat w ostatnim sezonie miał bardzo dużo błędów,

a Neuer 2 poprzednie sezony (przed ostatnim) też miał babole.

Ale Portugalia masakrycznie ciśnie Chorwatów;

chciałbym zobaczyć w niedalekiej przyszłości naprzeciw siebie drużyny Portugalii i Hiszpanii - o najlepszą drużynę Półwyspu Iberyjskiego;

osobiście stawiałbym obecnie na Portugalczyków.

Ten Meszi to musi być wybitnie inteligentny, gość zachowuje się jak baba - czy to w reprezentacji, czy w klubie - odwala gorsze cyrki niż Dembele czy Bale.

Ten Meszi to musi być wybitnie inteligentny, gość zachowuje się jak baba - czy to w reprezentacji, czy w klubie - odwala gorsze cyrki niż Dembele czy Bale.

@Womanizer:

https://m.youtube.com/watch?v=rMqayQ-U74s

https://www.meczyki.pl/newsy/brzydka-twarz-reprezentacji-polski-statystyki-nie-pozostawiaja-watpliwosci-jak-poprawic-styl-kadry-/150690-n

Statystyki reprezentacji Polski w ostatnich eliminacjach ME:
jak widać Polska jest bardzo niewygodnym rywalem dla większości zespołów - ze względu na prezentowany styl gry.

Oczywiście teraz mecze reprezentacyjne są rozgrywane po długiej przerwie i można wróżyć z fusów; ale z tych statystyk widać że Polska w defensywie gra bardzo dobrze i ma dużo przechwytów i strat oraz popełnia dużo fauli, i jest często faulowana.

Dlatego może być to męka dla Holendrów, może być też spacerek, ale no - jest mniej prawdopodobny.

@RIVALDO700:

Nie powiezie, w najgorszym przypadku według mnie będą 2 bramki w plecy, ale ogólnie myślę, że będzie to brzydki mecz i wszystko może się zdarzyć, stawiam 1-0 dla Holendrów.

Ten Xhaka ma lepsze staty niż ten Węgier, może to jego kupimy?

@TlicTlac:

Fonte nie Neves ^^

@TlicTlac:

Fernandes (autokorekta), Moutinho,
Neves nie "Dobre"...

@RIVALDO700:

Joao Felix,

poza tym Silva, CR7, Fernandez, Neves, Mourinho/Carvalho, Dobre, Dias (Ruben z Benfici), Guerreiro (z Borussi), Cancelo, Patricio

Serio mi to wygląda lepiej niż skład Hiszpanii.

Obecnie to myślę, że taka Portugalia ma lepszy skład niż Hiszpania albo przynajmniej porównywalny - kiedyś, nie do pomyślenia.

To jest 1szy skład reprezentacji Hiszpanii?

bo jeśli tak - to okropnie słaby, najgorszy jaki widziałem.

Przytoczony przeze mnie niżej osobisty ranking - to oczywiście tylko ze względu na "9".

@RIVALDO700:

To teraz napisz mi w jakich sezonach nie zdobyto 40+ bramek;
Lewy w ostatnich 5 sezonach miał 40+ bramek (jak przytoczyłem z transfermarkt) i myślę, że w następnym też uda mu się ta sztuka.

@Kiepomen:

Powtórzę się:

"Dajmy ostatnie 10 lat:
1. C. Ronaldo
2. Suarez - Liverpool, w jednym czy 2 sezonach statystyki lepsze lub zbliżone do Messiego.
3. Lewandowski - okres Bundesligi, finał z BvB, finał z Bayernem w LM, genialne statystyki w LM czy Bundeslidze; nieoceniona praca dla zespołu od paru ładnych lat (od Guardioli)
4 i 5. Ibrahimović i Benzema
6. Aguero - regularność, ale nigdy jakoś specjalnie mnie nie zachwycał."

Jeśli chodzi o Benzemę - to jak widać bardzo szanuję jego grę i widzę to jak inteligentnie porusza się na boisku i stawiam go na równi z Ibrą i lepiej od Aguero.

@RIVALDO700:

jeśli brać wyniki tylko z top 5 (bo Haaland nastrzelał 44 bramki - ale 4 w pucharze i 16 w Salzburgu); to taki Immobile strzelił 39 bramek;
także jak ktoś odpali, to myślę, że jednak nie będę czekał 8 lat na 40+ bramek w sezonie.

@Kiepomen:

Nie myślę statystykami, tylko mózgiem, Tobie widocznie tego brakuje, jak widzę (przytyk w moją stronę był, to nie omieszkam);

gościu jak twierdzisz, że Lewy to jest piłkarz tylko do dostawiania nogi, to gratuluję Ci spostrzegawczości - jak nie widzisz jego harówy w meczach - jak gra dla drużyny - ile znaczy dla taktyki zespołu;

ale nie - najważniejsze są ekwilibrystyczne bramki (swoją drogą w ostatnich sezonach Aguero jakoś nie przypominam sobie mnóstwa fantastycznych jego bramek).

@RIVALDO700:

Tak dla mnie świetny czy genialny sezon jest niżej niż wybitny.

Wybitnym można nazwać takich piłkarzy jak CR7 czy Messi i ich częste wyniki w wielu sezonach;

i tak, ten sezon Lewego był wybitny i jak widać, nie tylko Messi czy CR7 potrafią strzelać tyle bramek w sezonie.

Za 8 lat? - czyli twierdzisz, że jest aż taki "kryzys napastników", że nikt nie osiągnie 40+ bramek w całym sezonie?

Tak, sprawdziłem, Ibra miał w sezonie 15/16 50 goli w sezonie (transfermarkt) i 41 w sezonie 13/14

@ Lewy 55 w 19/20, 40 w 18/19, 41 w 17/18, 43 w 16/17, 42 w 15/16, 36 w 12/13

6 razy powyżej wyników Aguero (najwyżej 32 bramki), Lewy odpowiednio 55, 40, 41, 43, 42, 36 w najlepszych sezonach;

gdzie tu Argentyńczykowi do Lewego?

i tak, Bundesliga może jest słabszą ligą, ale grają 4 mecze mniej; poza tym dochodzą kontuzje - ale to już też zaleta Lewego, że ich nie łapie, a Aguero jest czasami na nie podatny...

@RIVALDO700:

jeśli porównywać do osiągnięć Messiego, C. Ronaldo czy Lewandowskiego - czy nawet Ibrahimovicia (jak się nie mylę, ale u Szweda mogę się mylić - ale wydaje mi się, że w PSG miał 40+ w którymś sezonie) to tak, w porównaniu do nich nie miał wybitnego sezonu.

Porównując ogólnie do innych napastników - jest świetny, ale na pewno nie jest lepszy od Lewego, a gra także w drużynie, która w większości sezonów dominowała przeciwników w lidze (czy innych rozgrywkach).

Jezu Chryste, jak czytam, że Ibra jest lepszy od Lewandowskiego, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo Szwed też ma genialną karierę,

ale taki Aguero, Mbappe (który bardziej jest skrzydłowym, więc z czapy porównanie)?

Aguero to jest po prostu regularny piłkarz, nigdy nie miał wybitnego sezonu, a wszystkim tu na jego punkcie odwala - bo pobił rekord Henry'ego w liczbie zdobytych bramek...

@kaziu874:

Może masz mocną głowę, może ja mam słabą.

Ogólnie to też bardzo rzadko u mnie idzie ból głowy na następny dzień z jakiejś popijawy, dlatego właśnie to zapamiętałem, że po tej taniej żabkowej whiskey, akurat tak było.

@Paul77:

Piña colada

mimo że nie przepadam za ananasami - to wszystko co ma w sobie jakiś dodatek kokosowy mi wybitnie smakuje ^^

Z łych - to piłem tanią szkocką czy irlandzką z żabki (za 3dychy czy 35 złociszy) to nie polecam, bo na drugi dzień w życiu mnie tak po jakimkolwiek alkoholu głowa nie bolała. Rum (Captain Morgan) mi jakoś średnio siedzi. Jim Beam czy Jack Daniels okay.
A jeśli coś z Colą czy Pepsi to jakoś bardziej mi pasuje do tego czysta albo Whiskey.

Suarez jest ostatnio krytykowany w Barcy, jest ociężały i podobnie jak Messi, słabo u niego z bieganiem, mimo wszystko sprzedawanie go to strzał w stopę dla Barcy, bo nie mają drugiego tak dobrego napastnika: kogo go zastąpią? Lautaro? Griezmannem?

Jeśli chodzi o przebudowę, to powinno się zacząć od środka pola - wywalić Vidala, Rakiticia, może nawet Bosquetsa i do DeJonga kupić jakichś kreatywnych, jakościowych piłkarzy; Alba tak samo już nie nadąża za skrzydłowymi.

@RIVALDO700:

Rozwaliłeś mnie, najpierw piszesz ostatnich 10 lat, potem 15, potem 20-25 (^^).

Dajmy ostatnie 10 lat:
1. C. Ronaldo
2. Suarez - Liverpool, w jednym czy 2 sezonach statystyki lepsze lub zbliżone do Messiego.
3. Lewandowski - okres Bundesligi, finał z BvB, finał z Bayernem w LM, genialne statystyki w LM czy Bundeslidze; nieoceniona praca dla zespołu od paru ładnych lat (od Guardioli)
4 i 5. Ibrahimović i Benzema
6. Aguero - regularność, ale nigdy jakoś specjalnie mnie nie zachwycał.

@RIVALDO700:

1. Czasy czasom nierówne.
2. Henry grał na różnych pozycjach.
3. Już odchodząc od samych statystyk, to jeśliby brać te lepsze kluby - z samego top5; zostawiając Lech, Ajax, MLS; to Lewy także ma lepsze statystyki niż Ibra.

@@ Ty kochasz Ibrę za magię - widać, że go bardzo lubisz;
ja lubię zawodników za wkład w grę drużyny, za działanie w obronie, za inteligencję boiskową - a Lewy, jako napastnik, jest w tym mistrzem.

Ile ludzi, tyle opinii.
Jak widzisz, taki Kris3Tears stawia Lewego nawet niżej niż jakieś Gabriele Jesusy, które nawet wykończenia nie mają, także no. Jeszcze dodał Wernera czy Immobile; Auba też jest gorszy; jedynie z Suarezem można się zgodzić, a z Benzemą to akurat bym polemizował, szanuję jego grę, ale spieprzył sobie karierę wybrykiem w reprezentacji i mało ludzi go po prostu szanuje, tyle.

@RIVALDO700:

Efektowność nad harówkę dla drużyny, coś jeszcze? Dlaczego Ibra jest lepszy? Wszystkie statystyki mówią, że jest gorszy, słabsza (od Lewego) gra w LM.

*50 mniej od Benzemy

@RIVALDO700:

A może doliczysz do tego 50 spotkań mniej zagranych przez Lewego?

@RIVALDO700:

Naprawdę cenię Ibrę, ale w czym jego kariera niby jest lepsza od Lewego?
Aguero podobnie - w jednym sezonie błyszczał, a tak poza tym to zawsze się znalazł piłkarz lepszy od niego - w samej Premier League praktycznie zawsze znalazł się ktoś lepszy.

Aguero jest słabszym napastnikiem od Lewego i nie zmieni tego pobicie rekordu Henry'ego - gość jest po prostu mega regularny.

@RIVALDO700:

No dobra, uważasz go za lepszego piłkarza niż Lewy?

Wymień tych lepszych napastników ostatnich lat niż Lewy.

Przypomnę, gość jest lepszy od Ibry na przykład pod względem każdych statystyk, gry dla zespołu, Ibra ma tylko efektowniejsze bramki.

@RIVALDO700:

Dziwny jesteś, cenisz Drewniaku za nie wiadomo co, a nie cenisz Lewego...