Komentarze użytkownika Topek

pauleta19, dobrze, że Łuku nie widziałeś. Sceny utraty dziewictwa mógłbyś nie przełknąć :P

pauleta19, produkują, produkują, ale charakterystyczne kina operują często w podobnej stylistyce. Kino koreańskie też ma pełno solidnych dramatów w "zachodnim stylu". Mnie ich kultura ciekawi. Z jednej strony kino uduchowione, z drugiej bardzo mocne i krwiste.

pauleta19, aktorstwo i dialogi tak jak wszędzie - zależy od filmu. Ogólnie kino koreańskie w wielu momentach szokuje, ale przez to jest też ciekawe. Potrafi też być bardzo wyciszone i "lekkie". Wiem jednak, że nie każdemu podchodzi.

Cudini, kiedyś podawałeś, to było tam tak czarno, że mi matryca permanentnie zaciemniała.

royal, lubię Ki-duka, chociaż nie wszystko jeszcze widziałem. "Wiosna, lato...", Pusty Dom, Łuk - bardzo mi się podobały. Oglądałem jeszcze "Time", ale mnie specjalnie nie poruszył.

Cudi, mało słucham czarnych czarnuchów :/

maciekbe, turlaj kasztana :) To Ty miałeś na laście takiego oczojebnego kota w kolorach tęczy?

royal, od Parka widziałem Trylogię i Stokera. Stoker mi średnie podszedł. Ten Geomi sup muszę zobaczyć, uwielbiam Lynchowskie klimaty. Zaproszenie wysłałem, w wolnej chwili obadam więcej.

Devandra jest spoko, miał nawet teledysk z Portman.

royal, czegoś ciekawego. Ogólnie do kina koreańskiego przekonałem się po Oldboyu i Pustym domie Ki-Duka. Czasem coś jeszcze oglądam, ale ciężko z dostępnością.

Wilk, Beirut i Tallest Man on Earth - całkiem wporzo

royal to jakiś ekspert kina koreańskiego? co polecasz oprócz Parka, Ki-duka i Chang-dong Lee?

Pan Zemsta jest bardzo dobry, blisko Oldboya. Pani trochę zbyt baśniowa mi się wydała.

Ja kiedyś lubiłem chińskie bajki, łaziłem na konwenty i kupowałem Kawaii.

pauleta19, kino koreańskie jest świetne, co Ty gadasz :P

Manwe, płyta mi się podoba, lepsza niż bodaj 3 ostatnie, ale moją ulubioną raczej nie zostanie. Lubię go w balladowym wydaniu (Murder, No more Shall We Part), ale też miałem okres fascynacji jego wczesnymi płytami z "creepy songs".

Manwe, Mazzy lubię, ale ogólnie jestem fanem Waitsa, Cave'a, Lanegana i wszystkiego co zalatuje whisky.

Wilk,

fejsbukowicze.pl/upload/file/912.png

zacnych sucharek

Ja w tamtym roku zagrałem jedną kolejkę w FCL i kaszana jakaś. FPL jest lepsze, można ciekawymi zawodnikami zaskoczyć.

Wilk słucha Mazzy, więc jest dobrze. Chyba, że cytując "klasyka" - ma cellulit.

A23, :D dasz jeszcze chłopie radę, wierzę w Ciebie, TOP4 jak trofeum!

Dziękóweczka za komcie. Nie wiem o czym główny temat, znowu jakieś randez vous na Kanonierach?

Jak tam Legia, bo nie oglądałem pierwszej połowy. Pokazują coś?

A23, grasz w to FCL? idzie Ci tak dobrze jak w FPL?

pauleta19, mało jest idiotów na tej stronie? gdyby nawracać każdego, to by życia nie starczyło. Sorry, ale dla mnie teksty typu "gdzie hejterzy, zawsze wierzyłem, walijskie serce od dziecka" są na tym samym poziomie wnikliwości co "Wenger pajacu, bier francuskie dzieci i spadaj na Luwr". Powierzchowne, odnoszące się do ostatnich 5 minut. Zawsze do anonimowego ogółu, którzy popadali w skrajność.

Po meczy jak zwykle "gdzie hejterzy" i wyśmiewanie anonimowego ogółu "hejterów". Nudnawo.

A meczyk trochę nerwowy, ale mieliśmy więcej jakość w szeregach. Martwi mnie jednak zmęczenie, Giroud pod koniec nie wiedział co się dzieje.

Jack pewnie by usiadł przy całym zdrowym składzie, ale u nas jest to zbyt rzadka sytuacja. Teraz wypadł Cazorla, jak wróci Arteta, to też pewnie ktoś wyleci. Czasem się martwimy w przód o bogactwo, ale zazwyczaj nic z tych obaw nie wychodzi.

a Stoke u siebie trzeba wyklepać. Pójdzie pewnie ostra murarka, ale z ostatnim podaniem Ozila sytuacje będą.

Za szybko niektórzy wyciągają wnioski. To, że Chelsea jest teraz szósta, to nie znaczy, że wszystkie kluby przed nią biją się o mistrza. LFC się powoli rozwija, ale to wciąż średniak ligowy. Mogą ze Spursami pokopać i to dopóki oni się nie zgrają.

Maszyna przystopowała. A Brendan już trzeci portret do kuchni zamówił :(

Ja chyba po tej kolejce ładuję wild carda. Za dużo szrotu się nazbierało, a trzeba Ozila wcisnąć.

Ja miałem Ramsinho i Girouda od pierwszej kolejki. Zawsze wierzyłem... popłakałem się.

Dzisiaj to mieliśmy jakąś wymianę zależnie od strony skrzydła. Jak trzeba było lewoskrzydłowego, to szedł Wilshere, jak prawo- to Ramsey. Czasem działało, ale Jack na boku gra średniawke.

Schurrle prawie jak niemiecka precyzja. Farbowany lis pewno.

W nieudanych dryblingach AOC nie odstaje, były mecze w których w 45 minut kilkanaście razy rozbijał się o rywali. On ma wszystko na papierze, a jak później wchodzi na boisko to jest padaczka. Braki w doświadczeniu, braki w ograniu, braki w psychice.

Akurat z myśleniem to AOC ma grube problemy. Ogólnie poza pierwszym półroczem nigdy nie wrócił do formy. Nie wiadomo co by było teraz, chyba, że w trybie #gdybynierzy.com

To mi Nikica dowalił. Ale i tak jest cienki.

Jak dojdzie Lukaku, to Everton powinien ładnie pykać. Z tą łamagą Jelaviciem, to dziś nic nie władują.

Szkoda Santiego, byłaby maszyna, a tak to robimy z Jacka jakiegoś quasi-skrzydłowego. Kiedyś też tak było - mieliśmy Nasriego, Fabsa, Jacka, a rzadko kiedy wszyscy trzej byli zdrowi i w formie.

Flamini w porządku, chociaż już się odzwyczaiłem od DP, którzy tylko siedzą z tyłu i klepią z obrońcami. Dobra opcja rezerwowa.

W ofensywie brakuje mi dobrej postawy bocznych obrońców. Gibbs tylko czasami zaprezentuje coś ciekawego, a na klocowatość Jenkinsona patrzy się strasznie ciężko. Przydałoby się poduczyć jakiś mocniejszych schematów. To były kluczowe przestrzeni dla drużyn takich jak zeszłoroczny Bayern czy Barca Guardioli.

Nic nie drukował, po prostu Altidore poleciał po gwizdku i oddał strzał.

Ozil ma mega wizję, ale na razie drepta na pół gwizdka. Fizycznie musimy go podkręcić, choć i tak pewnie będzie jak z Fabregasem - jak najmniej zadań defensywnych.

Żenujący rożny. co to było w ogóle xD

Ok, mam. 139918, Polski kom.