Komentarze użytkownika Topek

Kiepska skuteczność i klapki na oczach Atkinsona. Miodzio.

Co zrobił Hiszpan bo nie mogę oglądać? :P

Za 10 na dwa mecze.

creatiVe4, od nowego roku za 5 kartek nic nie ma (poza ostrzeżeniem). Dopiero od 10.

Co się dzieje z Jenkinsonem? nic o nim nie wspomina.

Mimo wszystko dobrze, że ktoś zauważa prace Songa. Może ostatnie mecze nie były jakieś genialne w jego wykonaniu, ale sama jego obecność, poruszanie się po boisku wiąże środek pola. Wystarczy spojrzeć na to jaki chaos w pomocy był w spotkaniu z Aston Villą. Statystyki też to potwierdzają - bez Alexa zazwyczaj nie potrafimy wygrać. Często zapuszcza się do przodu, ale to raczej przez wymianę pozycji. Ślamazarny Arteta zawsze zostaje w tyle.

Nie dostał, bo Hunt podskoczył w powietrze jakby dostał serię postrzałową.

26 lutego gramy ze Spursami. Ostatnia brameczka Henry'ego - magia :P

Nie można zmieniać numerów w czasie sezonu. Henry'ego możemy dziabnąć dopiero po rozpoczęciu okienka, nie?

kanoniersebolek11, sam sobie przeczysz. Jeśli ktoś się zgodzi z kopa na ławę, to nie będzie w stanie walczyć z RvP o pierwszy skład. Nam potrzeba właśnie rywala dla Holendra. I to nie będzie tak, że będzie wchodził tylko na 20 minut. Teraz tak jest bo zwyczajnie nie mamy jakości, żeby zastępować Robina w pełnych wymiarach, a on niestety tego potrzebuje, bo to nie maszyna grająca po 50 spotkań na sezon. Wcześniej czy później to wyjdzie. Poza tym, jeśli kupimy kogoś o charakterystyce Podolskiego, to będzie jeszcze wchodził na skrzydło, a tam oprócz dwóch podstawowych mamy dziurę.

Super byłoby go zobaczyć znów w koszulce na boisku i jestem pewien, że zaoferuje nam sto razy więcej niż Chamakh. Trzeba jednak pomyśleć co będzie po PNA. Mimo wszystko przydałby się ktoś pokroju Podolskiego, żeby łatał skrzydła albo środek ataku.

Hunt jest ostatni do takiego gadania. Przy każdej okazji podlatuje do sędziego i drze jape jak potłuczony. Wymusza kartki też nie od dziś.

Mnie*

Wolne nieźle bił :P Mniej u Robina najbardziej podirytowała sytuacja 2v1 z Songiem. W takich sytuacjach musi być podanie i kropka, a ten leciał gdzieś na bok i to jeszcze chyba nura zaliczył.

Swoją drogą, strasznie nam brakuje bocznych obrońców w takich spotkaniach. W obronie nie było roboty, więc liczyła się ofensywa, a tu była totalna kaszana. Djourou robił jakieś rajdy w poprzek boiska, co chwila tracąc piłki i nie wracając na pozycję. Thomas grał zachowawczo, czasami aż się prosiło o rajd na lewej stronie, bo było kupe miejsca a ten stoi. Wychodzi granie 4 ŚO.

Kościelnego chwalicie za przytrzymanie Thomasa? litości :P

Patrząc na oceny Artety można mieć wrażenie, że zawsze gra to samo. Moim zdaniem, ten mecz był mocno przeciętny w jego wykonaniu i powyżej 6.0 nie zasłużył. Jego uspokajanie gry przy gonieniu wyniku to zamulanie środka pola, a nie niezbędna potrzeba.

Rosicky'emu zabrakło trochę typowym prostopadłych podań, ale rozegrał dobre zawody. Udowodnił, że wciąż jest wartościowym zmiennikiem.

Gervinho niżej, Yossi niżej. Izraelczyk miał bardzo dobry start, ale później niewiele potrafił zdziałać, czasami aż dublował Tomasa z bezsilności. To za mało jak na skrzydłowego. Ja wciąż uważam, że Yossi na bok się już nie nadaje, tylko na środek.

Arszawina można by trochę docenić. To była niezła zmiana.

Nie wiem jak można liczyć Diaby'ego. Będziemy sobie tak czekać z nadzieję, że a nóż przetrwa dłużej bez kontuzji, chociaż przeszłość wskazuje na coś zupełnie innego? W powrót Jacka w styczniu wierzę (jeszcze), ale w znaczącą obecność Abou w drugiej części sezonu nie bardzo.

a za tydzień w programie 'oczywistości w środę' Mikel i "musimy strzelać więcej goli!"

Koscielny też popełnia błędy, jak każdy obrońca. Vermaelen to nie LO, ale na środku to absolutna klasa światowa i w większości aspektów jest lepszy od Koscielnego (choć razem dobrze się uzupełniają).

Koscielny jeszcze nie jest na poziomie Vermaelena. Zresztą, tu nie chodzi o obrońców, tylko o kopa z przodu, bo jesteśmy drużyną ofensywną. Bronić nie umiemy i tak jako zespół. Natomiast pomoc jest przyzwoita, ale nic ponad to. Song czasem błyśnie, ale to wciąż DP, Aaron raz na rok, tak to solidnie z Artetą, ale do klasy światowej temu daleko. Wysunięta trójka gra dobrze jak Robin ma dzień. Gervinho marnuje setki na potęgę, a Walcott nie potrafi sam zrobić różnicy grając przed obrońcami. Do tego z ławki nie mamy kogo wpuścić, żeby odmieniać losy spotkań. Takiego motora z prawdziwego zdarzenia. Za dużo u nas graczy przeciętnych i solidnych. Za mało (jak na taki zespół) prawdziwej jakości.

są raczej bezpodstawne*

Wilki nie robiły szału w ofensywie, ale ten remis mocno wybiegali, więc wrzuty nie są raczej bezpodstawne. To, że bronili się na Emirates, to żaden szok. Jeszcze ostatnie 20 minut musieli grać w 10 za mega naciągane czerwo.

Arszawin dał dobrą zmianę, ale Chamakh jak zwykle więcej psuł niż podciągał. Ileż razy można się nabierać na to, że jest wysoki i może coś wbije z wrzutek? upolował tylko głowę Robina. AOC byłby lepszy, bo na końcu wszystko leciało na Gervinho i ten musiał dryblować bez końca, AOC by go trochę odciążył z drugiej strony (Arsza schodził na środek), bo w polu karnym wpychaliśmy masę chłopa tylko oni stali bezczynnie bo nie miał kto dograć dobrej piłki.

Żenujące to było. Ich bramkarz bronił ładnie, ale powinniśmy wychodzić z 2/3:0 na drugą połowę. Zabawy zabawy, a później nie można nic wbić.

Rosa nic nie pokazał? kluczowe podanie przy golu, mogła być asysta po podaniu do Artety. Kilka niezłych prostopadłych. Nie ma szału, ale gra przyzwoicie. Yossi miał mega pierwszy kwadrans, ale później się zgubił.

Song został bo wyskakiwał do główki po rożnym i go wybiło.

Za bardzo się bawimy w polu karnym. Trochę mniej kombinowania i mogło by być 3:0.

Z Theo podejrzane (że go nie ma na ławie). Cudowne ozdrowienie DJ, ale Walcott wyrówna na zero...?

Arsenal: Szczesny, Djourou, Koscielny, Mertesacker, Vermaelen, Song, Arteta, Rosicky, Benayoun, Gervinho, Van Persie.

Wenger rotuje - yeah

"Jeśli masz coś do powiedzenia, mówisz to gdy jesteś jeszcze w zespole"

"Zawsze byłem szczery. Gdy coś mi się nie podobało, jako kapitan mówiłem o tym."

Tytuły tylko czytacie?

Kanonier9p, przez 'naszych' też powinien być wyklinany, bo w końcu nie liczy się dla kogo tak robi, tylko, że w ogóle. Chyba, że lecimy hipokryzją.

PS Arteta też podobno obniżył zarobki, czyli 'dopłacił do transferu' i nikt z Evertonu nie rzuca w niego błotem.

Kanonier9p, wiem jak to wyglądało. Pytam czemu za to jest wyklinany. Bo komentarze niektórych brzmią tak, jakby lepiej zrobił strzelając focha i wymuszając dopłacenie tych 5 mln przez Arsenal.

To jest jeden i ten sam wywiad, przerobiony na sieczkę dziennikarską i pokazywany tutaj w kawałkach. W ogóle tyle tutaj bzdur, że głowa mała. W ogóle ten ciągły krzyk o dopłacanie to jakaś paranoja, wytłumaczy ktoś w końcu o co ta burda czy wszyscy ciągle będą powtarzać 'hehe dopłacał - wypieprzaj' ?

Leehu, przed kontuzją cudów nie grał, wyjazdowe spotkania wręcz koncertowo partaczył. Dlatego nie rozumiem tego tłumaczenia go kontuzją. Może jedynie celownik mu się trochę rozregulował, ale już dawno wrócił do poziomu sprzed urazu i go nawet przeskoczył. Tyle, że nie jest (jeszcze) na tyle dobry, by być odpowiedzialny za ofensywę pierwszego zespołu. Jack jest młodszy, ale to talent pokroju Fabregasa. Już w tym wieku ma błysk geniuszu.

Nie porównujcie sytuacji Jacka z kontuzją Aarona. Raz, że Walijczyk pauzował dłużej (jeśli prognozy Jacka się sprawdzą), a dwa, Aaron NIGDY nie grał na tym poziomie co Wilshere w 10/11. Anglik spokojnie może robić za głównego rozgrywającego w ofensywie. W zeszłym sezonie było to na barkach Fabregasa, ale już w pre-sezonie był widać, że jak Jack dostanie więcej swobody i przyzwolenie na bycie wyżej, to posyła nie gorsze piłki. Gervinho i Walcott tylko czekają na kogoś takiego, kto będzie ich mógł uruchamiać podaniami za obrońców.

Jeśli obejdzie się bez nawrotów, to im szybciej tym lepiej. Bardzo go brakuje. Jack to klasa światowa, wyniesie środek pola na zupełnie inny poziom.

Musiałby Lyon na to pójść i Yoanna musiałby się obudzić. Z tym co on obecnie gra, to już preferuję Rosicky'ego. Czech przynajmniej robi wślizgi jak z Playstation.

Fajnie, bo w poniedziałek nie mógłbym zobaczyć :P Ogólnie przydałaby się rotacja na to spotkanie. AOC, Rosicky, ewentualnie Yossi od pierwszych minut. Jak Wenger dalej będzie wszystkich katował, to wysiądziemy w styczniu.

Per nie grał aż tak źle. Trochę był spóźniony w dwóch sytuacjach, ale wiele razy ładnie przecinał podania i asekurował nieporadnego Coquelina, który notorycznie gubił pozycję. Mikelowi wpieprzacie harowanie za trzech, a nie zauważacie ile Per miał roboty z prawą stroną ?

Bramkę zawinił głównie Thomas, ale poza tym daleko było do 'bardzo słabego' występy Belga. Sporo odbiorów, świetny w powietrzu, wyciągnął czerwo dla Huttona.

Koscielny najlepszy z defensywy to prawda.

Arteta miał przeciętne spotkanie. Naciągane jest mówienie, że robił za trzech, bo nic takiego nie miało miejsca. Był najlepszy w pomocy (beznadziejnej), ale ofensywy nie kreował, a w defensywie było to co zawsze. Ramsey fatalnie, Frimpong fatalnie. Ten drugi powinien zaliczyć wypożyczenie, bo nie umie trzymać formacji.

Z przodu było słabo, ale też trudno liczyć na cuda bez środka pola. Gervinho niewidoczny, Walcott momentami. van Persie odcięty od podań, ale również daleko było temu do bardzo słabego występu.

Co do przyszłości, to Aaron powinien odpocząć. Rosicky dał dzisiaj dobrą zmianę, jest świeży i powinien zagrać z Wilkami.