Komentarze użytkownika Topek

dailymotion.pl/video/xes5u9_velapassesglvh2089_tech?start=1#from=embed

klepanie przed 4:1 :P

Facetowi się należy, by się zapisywał w historii, bo aktualnie jest naszym niezastąpionym filarem. Zapowiadał, że do genialnej defensywy dołoży bramki? 4 kolejka i już trafia ;)

ToMo_18, bo Vela na tej stronie nigdy nie grał? Z zasady to raczej Rosa obstawi skrzydło, ale będą się pewnie wymieniać z Jackiem.

Almunia, Eboue, Squillaci, Koscielny, Gibbs, Rosicky, Song, Wilshere, Arshavin, Fabregas, Chamakh

oficjalka. Fajny skład.

XwilshareX, no i? to jakaś gra? bo nie wiem, co ma mój komentarz do takiej wyliczanki.

Mecz z Blackburn był jego pierwszym dla nas od czasu spotkania z Barcą na ES, więc nie wiem czemu oczekiwano od niego cudów. Osobiście nie widzę na razie problemów odnośnie jego formy - już z Boltonem powinno być ok.

Najbardziej szanuję trenerów, którzy potrafią utrzymać ciągłość sukcesów, którzy wprowadzili kilka generacji zawodników, cały czas będąc na szczycie lub blisko niego. SAF nie tylko trenuje dany skład, ale kreuje dobrą przyszłość klubu (choćby poważne nadzorowanie akademii i łączenie jej z pierwszym zespołem). Dlatego będzie dla mnie zawsze wyżej od choćby Mourinho, który przy genialnym zmyśle taktycznym, aż tak wieloma rzeczami nie kieruje. Oczywiście Arsene'a bym nie zmienił na żadnego z nich :P

Swoją drogą, brakuje mi trochę tych napiętych stosunków między klubami. Kiedy MU i Arsenal byli głównymi kandydatami do mistrzostwa, atmosfera przed zbliżającymi się meczami była genialna. W czasie samych spotkań zresztą również. Emocje przede wszystkim, nawet jeśli nie zawsze pozytywne :P

Verma ma szanse wrócić na Bragę, więc nie ma tragedii. On się tak łatwo nie łamie. Ciekaw jestem występu Squllaciego.

howareyou, Achilles, krótkoterminówka.

rev, nie robię, ale to short-term.

howareyou, nie pisałem, że nigdy :P ale o kontuzjach powinienem milczeć, bo już swoje wykrakałem. Choćby mój komentarz z pierwszego w września w temacie: "Walcott nie przejmuje się krytyką ", cytuję:

""Thoe: Jestem w świetnej formie"(...)
Następny mecz: reprezentacja

Deja vu? Dobra idę stąd, bo wykrakam."

Skończyło się jak skończyło :/

Michu, prasówka Wengera.

brejking news: Vermaelen kontuzjowany, Squllaci jutro debiutuje.

Mam nadzieję, że Veli na środku w najbliższych spotkaniach nie zobaczymy. W Carling Cup może zastąpić Arszawina, a na wysuniętego już prędzej JET. Afobe to spory talent, ale nie wiem czy jest już gotowy nawet na puchary.

milosz1984, nie przypadek, po prostu PL jest dużo szybsza i intensywniejsza od reszty lig. Wenger nie jest od dziś, a tak na prawdę plagi kontuzji zaczęły się dopiero, jak skończyła się era Invincibles, a zaczęto budować nową drużynę. Szukałbym więc prędzej winy w tym, że za dużo mamy wątłych techników. Tacy gracze, jak Sagna czy Vermaelen nie mają większych problemów, by pociągnąć cały sezon.

IceMan, te kamizelki nie są jakimś desperackim krokiem z naszej strony. MU też tego używa. Wątpię, by sądzono, że to może naprawić naszą sytuacje. Ot, takie dodatkowe info, które można spożytkować, ale rewelacji nie przyniesie.

Charlie, a jakie oni mogą odnosić sukcesy i tytuły? Zresztą, to zupełnie inne podłoże. Mistrzostwo Arsene'a ma się nijak do tego, o czym mówimy. Zresztą, poskładaliśmy Eduardo, tak, że może dalej grać - to chyba nie było takie łatwe.

Mnie też denerwuje sytuacja z kontuzjami, ale uważam, że jeśli mamy coś krytykować, to coś, do czego mamy dostęp - by na podstawie konkretnych działań wysuwać opinie. Sztab jest dla nas poza zasięgiem. Nie oznacza to oczywiście, że musi być nieskazitelny.

Tak, jestem Strzelcem.

się opłaciły*

Charlie, podejmowanie ryzyka nie jest błędem. Każda sytuacja jest inna. Wenger na niektórych rzeczach się przejechał, ale też niektóre w ogólnym rozrachunku się nie opłaciły. Profesjonalizm i staż nie ma tu nic do rzeczy - Boss nie przewidzi przyszłości. Sytuacja zmusza go do stawiania na dane rozwiązania. Swoją droga, jeśli aż tak mocnym argumentem jest staż, to czemu kwestionujesz poczynania ludzi, którzy w większości siedzą w tym od wielu lat?

Charlie, wracamy do punktu wyjścia - po czym stwierdzasz, że tak nie jest? Skąd wiesz jaką informacje dostał w danej sytuacji Wenger i jakie ryzyko podjął?

Charlie, dlaczego mieliby wracać od razu po operacji? nie widzę związku. Lekarze są zatrudnieni przez Arsenal i mają wykazywać rzeczywiste diagnozy. Jeśli jest ryzyko (nie 100% pewność) nawrotu kontuzji, to decyzja należy do trenera. Dlaczego mieliby mu zabraniać jej podejmowania? Ma potrzebne informacje.

Charlie, wymień 10 sposobów leczenia skręconej kostki. Dostosowanie czasu rehabilitacji, intensywności ćwiczeń do czasu regeneracji nie jest sposobem, tylko szczegółem realizacji. Zresztą, i tak nie znamy sposobów danych sztabów, więc co to zmienia? Niedoleczenia mają się nijak do tematu, bo zazwyczaj wynikają z decyzji trenera, czy pośpiechu samego zawodnika. Wenger przy nawrotach zawsze powtarzał, że był świadomy ryzyka - lekarze o tym wiedzieli i gdyby dany zawodnika nie został powołany, to by kontynuowali leczenie/rehabilitację. Więc kogo wina?

dwa różne*

Charlie, akurat w przypadku zeszłorocznej kontuzji RvP zła diagnoza była po stronie Holendrów. Poza tym, przewidywania, a wyniki badań, to dwie różne pojęcia - to, że nieraz się pokrywają nie znaczy, że są tożsame. Wiele sposobów leczenia? medycyna jest z zasady jasna. No ale prawda, można jeszcze przebijać pinezkami i zatrudniać szamana - MU na pewno takiego ma. Żaden klub nie jest wyjątkiem i w każdym zdarzają się nawroty kontuzji, czy niespodziewane urazy. Ferdinand z MU w październiku 2009 miał wypaść na kilka tygodni. Z małymi przerwami, pauzuje do tej pory (ostatnio dopiero zagrał w rezerwach). Opinia osobista nie poparta niczym? można mieć, co nie zmienia faktu, że jest śmieszna.

Powodów kontuzji może być przynajmniej kilka*

Charlie, nie mam pojęcia, dlatego nie wystawiam na ten temat opinii. Powodów kontuzji jest przynajmniej kilka. Takie rzeczy jak podatność, budowę ciała, sposoby przeciwstawiania się naszej grze, czy liczebność ławki (i związane z tym przyspieszanie leczenia, ryzykowanie - wiemy o tym, wiele razy mówił na ten temat Wenger) możemy wymieniać, bo mamy ku temu podstawy - widzimy to i jest to możliwe do ocenienia. Praca sztabu jest dla nas totalnie niedostępna, a nawet jakby była, to może 0,001% fanów Arsenalu ma medyczne kwalifikacje, by wysuwać wnioski na temat kompetencji członków tego zespołu. Kontuzje są dłużej leczone? na podstawie czego tak twierdzisz? już totalny laik z tego tematu wie, że uraz urazowi nie równy, tak samo jak organizm. Nie mówiąc już o rzeczach typowo specjalistycznych.

Charlie, nie dorwał się do niego nasz sztab medyczny, tylko normalni lekarze. Nie odróżniacie wstępnego rozpoznania (i to jeszcze zawodnika) od specjalistycznej diagnozy popartej badaniami - wasz problem, ale nie plujcie na ludzi, o których robocie macie zerowe pojęcie.

oficjalnie: 4-6 tygodni :/

Znając nasze szczęście, to chłopak zaliczy życiówkę i zdołamy wbić 1-2 gole :P

Szanuję Bolton i życzę im pozostania w PL na kolejne sezony. Mają dobrego trenera, lidera Daviesa i pomimo fizyczności, próbują grać w piłkę. Jednak w tym meczu, to my musimy zdobyć komplet punktów. Kadra już nie jest tak piękna, jak przed meczem z Blackburn, ale wystarczająca, by pokonać Kłusaków.

Almunia; Eboue, Kos, Vermaelen, Gibbs; Song, Fabs, Diaby; Rosicky, Chamakh, Arszawin

W takim spotkanie fajnie by było sprawdzić Kierana, szczególnie, że Gael ma za sobą dwa pełne mecze reprezentacji. Sagna niech dychnie przed LM. Tu i tak raczej będziemy atakować non-stop.

kwiatinho, Cole miałby powalczyć o pozycję środkowego napastnika? chyba Carlton. Joe chciał grać na środku pomocy, a u nas nie możemy zmieścić tego, co mamy. Ale co tam, Gourcuffa, Cole'a i jeszcze van der Vaarta, bo był w miarę tani. Tylko to i jesteśmy fakin menadżery.

Charlie, no ba, że oczywiste. Gdybyśmy mieli tych z MU... ten Hargreaves poskładany w kilka dni, ten Ferdinand ze 100% frekwencją z zeszłego sezonu. Xavi to przy Was pikuś, on się tylko na jednej dziedzinie medycyny zna.

Swoją drogą, źródłem tezy o sześciu tygodniach jest Times, nie Dailymail - czytajcie uważnie. Reszta jest analizą sytuacji, więc raczej nie ma się do czego przyczepić.

Dzisiaj powinny być injury news z oficjalki i wtedy okaże się, jaka wersja jest prawdziwa. Znając życie, pewnie ta, ale doniesieniami z dzienników w sprawach kontuzji raczej się nie kieruję.

Lancelotto dobrze prawi. Czy na prawdę nie widzicie, kto klepie w trójkątach? luuudzie.

Uwierzę, jak zobaczę skład na mecz z Sunderlandem i Theo będzie choćby na ławce. Taka, stosunkowo krótka, przerwa byłaby "miłą" odmianą.

Genetyk za Ceska. Choć raz do czegoś się przyda.

Asiek69, ta, Rosa 90 minut.

Ja mam nadzieję, że na drugą Cesc już nie wyjdzie. Prawie cały czas leży na ziemi...

Reina chce pobić babola z naszego meczu :P

a o Theo mówi się, że "tylko" skręcenie.