Komentarze użytkownika Topek

W fazie grupowej grał świetnie, ale w 1/8 było słabo. Szkoda, że Hiszpanie nie zaszli dalej. Teraz pora by pokazał dobrą grę w Arsenalu.

Jeszcze długa droga przed nim. Aktualnie uważam, że rozwija się gorzej od Gibbsa i musi ostro pracować, żeby się przebić. Talentów nigdy za wiele, więc niech mu szczęście sprzyja ;)

marjan1,
"Rozmawiałem wczoraj z Arsenem Wengerem i obydwoje zgodziliśmy się co do tego, aby Theo dołączył do naszego zespołu."
Zapewne...

Theo potrzebuje wrócić do formy fizycznej, więc musi grać. Oby tylko go nie przeciążać.

Jeśli Vieira chce regularnie grać, to pewnie do nas nie przejdzie, a tym bardziej do Chelsea. Zmiennikiem dla Songa byłby idealnym, ale tylko jeśli by się na to zgodził, bo na tą chwilę Kameruńczyk prezentuje lepszą formę, więc wątpię, by Patrick wygryzł go z pierwszej jedenastki.

Niedzielna czwórka v. Persie, Arszawin, Rosicky i Fabregas współpracowała fantastycznie. Z tak kreatywnymi zawodnikami z przodu potrafimy stwarzać multum sytuacji. Jeśli pozostaną wszyscy w formie, to nie będzie to nasz ostatni pogrom, już nie wspominając o Nasrim czy Theo.

Zawsze jest ryzyko kontuzji w meczach reprezentacji, ale Theo potrzebuje gry i występ, chociażby w niepełnym wymiarze 90 minutowym, pozwoliłby mu powrócić do rytmu meczowego. Będzie musiał to zrobić u nas :P

JacOsc, chyba Invincibles...

Co do wypowiedzi Wengera, to rzeczywiście widać, że nasza forma idzie w górę. Musimy trochę popracować nad defensywą i spokojnie wygrywać kolejne spotkania.

maniek56, przy pierwszej bramce dla Blackburn Vito był źle ustawiony, ale przy drugiej nie zawinił - rykoszet go zmylił.

Tak się gromi ligowych średniaków.

ola boga, ale ich ciśniemy

4 asysty Fabregasa :o

Trzeba coś strzelić w drugiej by nie było tak nerwowo...

Rosicky - ależ podanie :o

v. Persie 2-2!

Vermaelen!

Znowu tracimy głupią bramkę na początku...

Oficjalny skład:
Mannone, Clichy, Gallas, Vermaelen, Sagna, Song, Diaby, Fabregas, Arshavin, van Persie, Rosicky

Tacy gracze jak Rosa czy Gallas powinni mieć z miejsca przedłużane kontrakty bez zbędnych komplikacji. Zbyt dużo znaczą dla zespołu.

MU - Sunderland 2-2

Szkoda, że nie utrzymał się wynik 1-2, ale zawsze to strata dwóch punktów ;)

MU pewnie przyfarci w drugiej połowie i skończy się jak zawsze, ale chciałbym się mylić.

Moim zdaniem, mamy w ten weekend dwa bardzo ciekawe spotkania, a mianowicie Chelsea - Liverpool, i Aston Villa - Manchester City. Chciałbym porażki Chelsea (bądź remisu) i City, ale będą to zapewne wyrównane spotkania. Dodając do tego nasze spotkanie, zapowiada się dużo emocji ;)

obserwator, nie czuję bym wyrwał coś z kontekstu, bo brałem pod uwagę całą Twoją postawę na tej stronie. Rozumiem, że niektóre wpisy mogą irytować, ale nie sądzę by odpowiednią metodą było prowokowanie innych użytkowników. Jak już tak bardzo chcesz nauczać, to odwołuj się do swoich poprzednich wypowiedzi w jednym z tematów (robisz to, ale zazwyczaj po bezproduktywnej wymianie zdań). Pewne rzeczy są zasłyszane i powtarzane i chociaż nieprawdziwe, będą się pojawiać. Wydaję mi się, że trochę przeceniasz swój wpływ na poziom komentarzy, bo szczerze, to nie zauważyłem byś nawrócił większą ilość użytkowników używając swoich metod, ale nie będę się na tym polu sprzeczał.

Co do ostatniej części, to nie masz racji. Fabregas wiele razy był krytykowany za swoje wypowiedzi na temat Barcelony. Spora liczba osób uważała, że to nieprofesjonalne i Cesc powinien stracić opaskę kapitana. Chwalić i rozmawiać można o wszystkich, ale sprawy transferowe nie powinny się pojawiać, szczególnie w czasie sezonu. Ze strony zawodników Barcelony z oczywistych względów jest ich więcej, więc i reakcja może bardziej razić. W jednym z komentarzy napisałeś, że gracze tylko odpowiadają na pytania, ale przecież nie są oni niewolnikami dziennikarzy. O swoich prywatnych sprawach nie opowiadają, więc profesjonalizm w swoim zawodzie powinni również umieć zachować.

obserwator,

"Kibice Arsenalu są jednak bardzo pamiętliwi i wrażliwi gdy o Fabregasie powie ktoś z Barcelony."

Równie wrażliwi są kibice Barcelony na ten temat. Czasami przeglądam strony fanowskie i aż ciężko przebrnąć przez komentarze krzykaczy, jaki to Arsenal jest zły, jaki Arsene to złodziej. Wydaje mi się, że Ty również jesteś z lekka przewrażliwiony na tym punkcie, ale oczywiście Twoje wypowiedzi są na wyższym poziomie. Nie oczekuj jednak pełnego obiektywizmu od wszystkich użytkowników tego typu serwisu, bo nie ma prawa go tu być. Możesz pisać to samo po raz setny, ale też jesteś subiektywny i pomimo Twojej wiedzy na temat transferu Fabregasa, ciągle odwołujesz się do kilku bzdur napisanych tutaj (ba, czekasz na nie, skrupulatnie sprawdzając komentarze) i na siłę próbujesz nawracać, w niewiadomym celu. Przypadłość kibiców, o której mówisz, nie jest jedynie przypisana do Arsenalu, ale Ty zdajesz się tego nie zauważać.

obserwator, pijesz zapewne do komentarzy na temat wypowiedzi Xavi'ego. Różnica jednak znacząca, bo podziwianie i szacunek, a nawoływanie do transferu, to moim zdaniem dwie odmienne sprawy.

Kiedyś lubiłem oglądać Serie A, ale teraz to dla mnie jedna z najnudniejszych lig . Bardzo straciła na atrakcyjności w przeciągu ostatnich lat.

kasiacesc, Djourou będzie pauzował 6-8 miesięcy, czyli najprawdopodobniej cały sezon.

Szkoda Eduardo, ale przed nami stosunkowo łatwe spotkanie z Blackburn, a później przerwa na reprezentacje, więc spokojnie może się kurować (mam nadzieję, że nie dostanie powołania do kadry). Cieszy powrót Walcotta i Bendtnera, a także wątpliwa obecność Almunii w następnym spotkaniu (Vito jest w lepszej formie). Czekam na Nasri'ego. Będzie wtedy spore pole manewru w pomocy/ataku.

Tą gadkę o DNA Barcelony powinni sobie nagrać i puszczać z kasety, bo ileż razy można to powtarzać. Większość jest świadoma tego, że Cesc prędzej, czy później odejdzie, ale na razie gra w Arsenalu i w czasie sezonu takie słowa w ogóle nie powinny padać.

Ja rozumiem, jakby ten gol zaważył o wyniku, ale do cholery, było już 1:0, a Olympiakos przez 90 minut stworzył jedną okazję po rzucie rożnym, a resztę czasu bronili się w 10 na swojej połowie. Już o ręce w ich polu karnym nie wspominając. Błędy się zdarzają i każdej stronie to się przytrafia. Zarzut, że sędziowie faworyzowali Arsenal, bo ma francuskiego trenera i kilku piłkarzy jest co najmniej śmieszny...

Wczoraj byłem podirytowany faktem, że Eduardo znalazł się na ławce (szczególnie patrząc na to, ile wniósł na boisko w tych ostatnich minutach), ale jednak, to problemy kondycyjne zadecydowały, a nie wybór Wengera. W niedziele powinien zagrać, razem z Walcottem.

Diaby jak zwykle odstawał poziomem. Kiedy on w końcu siądzie na ławie.

Arszawin i v. Persie całkiem ładnie. Andriej wraca do formy ;)

ArseFan, tak, był spalony

Eduardo wszedł i od razu asysta ;)

wpadło! v. Persie!

Ostro ciśniemy, ale kurde, trzeba coś strzelić w drugiej połowie. Można by też zdjąć Diaby'ego, bo znowu gra kiepsko :/

Oficjalny skład:

……..Mannone…….
Eboue..Gallas..Verma..Clichy
….Cesc..Song..Diaby…
Rosicky…RvP…..Arshavin

Eduardo na ławce, a Diaby od początku :/

maniek56, a Denilsona są? Brazylijczyk był ustawiany na pozycji defensywnego pomocnika, ale początek tego sezonu pokazał, że lepiej się spisuje będąc partnerem Fabregasa i do takiej roli Wenger przymierza Aarona i Jacka.

Napastników nam nie potrzeba, bo żeby zrobić różnicę trzeba by kupić kogoś za kilkadziesiąt milionów funtów. Natomiast bardzo by nam się przydał zmiennik na środek obrony i pozycję defensywnego pomocnika. Może być to nawet jeden zawodnik "zapchaj dziura", ale żeby mieć go w zanadrzu w razie kontuzji.

Jeśli w październiku wróci Nasri, to nie powinno być większych problemów z pomocą. Tak czy inaczej, zawsze to jeden zawodnik mniej i mam nadzieję, że Denilson szybko się wyleczy.

Bendtnera nie będzie, ale najprawdopodobniej to tylko absencja na jedno spotkanie.

Myślę, że nie możemy zlekceważyć rywala, bo się przejedziemy. Co do składu, to można by zmienić lewą stroną obrony (gibbs), w pomocy Rosicky z Fabregasem, a atak Arszawin - Eduardo - Eboue. Robin miał ostatnio problemy, więc mógłby posiedzieć na ławce.