Komentarze użytkownika Topek

Obrzydliwy mecz ze strony AV, niech spadają.

Polfinal z PSG byłby bardzo spoko. Zróbmy swoje za tydzień, a Martinez i spółka niech spadają do Ligi Europy

Pierwsza połowa nerwowa, ale w drugiej Real zgnieciony!

Arsenał forever!

Real niby nie gra nic cudownego, ale nie potrafimy tego wykorzystać. Brak napastnika, bezradny Ode i wszystko bardzo szarpane. Partey to jedynie próbuje ciągnąć.

No i te babole w defie..

Kuba niestety kupsko w majtach

Kiwior ładnie krył Rayę

Najlepszy zawodnik tego sezonu wypada tydzień przed meczem z Realem. Kocham tę kampanię.

Straszne to było do oglądania. Brak wizji, kopanie na oślep, Rice biegnący do linii autowej nie wiedząc co zrobić z piłką, finiszer w postaci nura Sterlinga. Chciałbym to odzobaczyć.

Dwa fatalne okienka, kontuzje i trzeba sobie oczy wydłubywać

Arsenał którego nie chce się oglądać. I to jest najgorsze.

Po co my wpuszczamy tego Sterlinga. Jeszcze wolne bierze bezczelnie. Wypozyczenie koszmar, jeszcze zblokował nam potencjalne wypożyczenie napastnika w styczniu.

Ale i tak największy minus dla Artety za to jak nakręcił zespół na pierwszą połowę. Wiedzieliśmy że nie mamy ławki i bedzie murarka, a wychodzimy jak na zbieranie stokrotek.

Jeden z najprostszych meczów sezonu i tak kopnęliśmy się po czole. Totalny cyrk w naszym wykonaniu

Próbujemy wygrać mecz na stojąco i znowu w pysk. Niech się bawią dalej w kółeczka

Sterling to jest katastrofa. Dawać akademię

Zaczynamy walkę o TOP4. Kabaret i chichot losu w kontekście naszych ostatnich okienek transferowych. Ciekawe kto tam z akademii sobie pogra.

@Oldgunner3: od 2022 to są mega meczące mecze, na wyjazdach zazwyczaj przegrane.

Nie umiemy grać z Newcastle. Sraka, panika i brak pomysłu. Arteta od lat nie jest w stanie nic na nich wymyślić.

Szkoda że nie ma Ethana w pierwszym. Jego drybling i skuteczność mocno by się przydała.

Ciekawi mnie ten jutrzejszy mecz. Będzie ciężko, ale interesuje mnie czy Arteta jest w stanie wymyślić coś nowego i ofensywnie ustawić zespół. W LM takie sytuacje mogą się zdarzyć i jeśli wyjdziemy standardowo, licząc na jakąś giga skuteczność to trochę słabo.

Eh, to jest niesamowite że pół ligi zmaga się z seryjnymi kontuzjami, a LFC tak po prostu wyjeżdża sobie praktycznie pełną kadrą na kolejne spotkanie. Dobrze są poukładani, ale szczęścia też sporo.

Kiwior tradycyjny wylewik

@wajktor1998: może w takim razie trzeba grać krótko lub stworzyć inne warianty. Bo teraz to głównie tracimy czas, bo najpierw są 2 minuty ustawiania się, gadania miedzy sobą, przebieżek, a na koniec Ode podaje do bramkarza.

Są jeszcze wolne, które z wielu pozycji mógłby bić Rice.

To nie jest najwyższa forma fizyczna Odegaarda i to widać. Przecież on w wielu aspektach prezentował się zdecydowanie lepiej w przeszłości. Bramek było więcej, nie dawał się przepychać, zyskiwał przestrzeń. Przy takim natłoku spotkań może byc ciezko wrócić, ale nie wierzę że on na stałe się tak cofnął w rozwoju.

Inna sprawa, że na teraz on nie powinien dostawać stojących piłek bo wrzuca straszne kartofle

Żenada na varze, niech spadają

Wóz z węglem słabo

Drugi kupsztal Martineza, piękne

To co, jutro Timber na środku obrony i Partey na prawej? Za jakie grzechy…

Mamy dwa pozytywy: 3 punkty i MLS (niesamowity jest ten chłopak)

Obawiam się jednak że mecz z AV bedzie 3x trudniejszy i z taką skutecznością daleko nie zajdziemy. Oby do weekendu Arteta zdążył nasycić Havertza miłością.

Kai szoruje po dnie

Trzeba walić w tego bramkarza ile wlezie, przecież on od początku ma kupsztala w majtach.

Błąd bramkarza ale mamy to! Trzeba cisnąć dalej.

Ofensywa wygląda jak zlot emerytów i fajtłap. I jeszcze te stałe fragmenty rozgrywane po 5 minutach gadania miedzy sobą

Jeszcze w tym maratonie sobie serwujemy dogrywkę - super.

Najgorsze że nie wiem czy chce to dalej oglądać

A później mowią że to var zabija gre

To nie jest nasz sezon. Za dużo rzeczy idzie przeciwko nam. Skurczona kadra, brak formy, taktyka z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Średnie wyniki, ale to się po prostu źle ogląda.

Kolejna kontuzja, czadowo.

Ogólnie bezjajeczne to wszystko strasznie

Żeby wygrać na St James' Park trzema bramkami, to musielibyśmy kupić Isaka.

Paskudne, rozpaczliwe, ślepe wrzutki to kwintesencja drugiej połowy.

Isak ich robi jak dzieci

Praktycznie nie mamy zawodników z dobrą formą, którzy są w stanie przerobić robienie szumu na konkrety. Bez Saki nie kto kręcić tych liczb. Jeszcze ten Odegaard, który kompletnie zapomniał jak się strzela.

Mnie póki co Merino nie przekonuje, przynajmniej w kontekście wzmocnienia pierwszej jedenastki. Dwie wady mocno rzucają się w oczy: jest bardzo wolny i ma słabe długie podania, ogólnie podaje jakby nie jadł śniadania. To ukształtowany zawodnik więc będzie ciężko tu nagle cuda wypracować. Dalej nie do końca mamy kogoś do regularnego uruchamiania lewej strony i posyłania prostopadłych do atakujących. Warunki fizyczne spoko, ale nam raczej brakuje dynamiki.

Mam nadzieję że Nwaneri odpali, bo jeśli chcemy jeszcze myśleć o mistrzostwie to potrzebujemy świeżości i nowego błysku