Komentarze użytkownika Topek

Pualinho jest niezłym łącznikiem między formacjami, ale teraz gra gorzej niż na PK. Niemniej Scolari nie chce nic zmieniać ze względu na samo rozumienie stylu.

Khedira potrafi grać przecinaka, ale ostatnio zdziadział (też kontuzja). Lepiej Bendera z Niemiaszków.

Scolari gra tym, co mu przyniosło sukces w Pucharze Konfederacji. Może się przeliczyć jak del Bosque.

_DB_, myślisz, że Wenger poważnie rozważa Balo?

Żiru kaleczy nas styl, nie nadaje płynności akcjom. Pojedyncze asysty w dwójkowych akcjach tego nie zmieniają. W tej kwestii między nim a Robinem jest przepaść.

Przecież ta wymiana z Joelem to pic na wodę, media w życiu by nie użył jego nazwiska, gdyby się nie pokazał z dobrej strony na MŚ.

U nas atak pozycyjny bardzo mocno przechodzi przez ŚN. Może to pozostałość po Robinie, ale nie zmieniamy tego. Zmienił się tylko wykonawcy, który partaczy więcej.

Wielu zauważa, że idealny dla nas jest Benzema i się z tym zgadzam. Wenger pewnie też i jeśli będzie nawet mała szansa na niego to Arsene będzie się czaił. Oby tylko znowu nas nie wydymali.

Daniho, są i tacy. Niektórzy znajdują winę wszędzie tylko nie u Żiru. Bo ściąga, bo nikt mu nie podaje, bo go faulują, bo nikt nie obija łepetyny, bo deszcz, bo fryz.

Nawet jeśli ktoś ubóstwia Żiru, to musi być świadom, że nie da się grać cały sezon jednym zawodnikiem. W tej chwili sytuacja jest tragiczna i nawet siłowy napastnik ala Mandzukić byłby sporym wzmocnieniem.

KAmerun nieźle skłócony, chociaż już od dawna nie są przykładem zjednoczonej reprezentacji (spiny Eto'o i Songa). Chyba trzeba pobanować wszelkie gwiazdeczki i zbudować zespół z zawodnikami, którzy chcą coś pokazać piłkarsko.

Del Bosque wprowadził jedynie Costę, który jest po kontuzji, bez formy i nie kuma stylu. Dziwny ruch, z wpuszczaniem Torresa również. Dzisiaj Hiszpania grała nawet dzidami z byle miejsca. Szokujące deczka.

Vidala i Sancheza zna każdy, komentatorzy też. Po prostu w kontekście reprezentacji ich nie było, bo rzadko było samo Chile.

Swoją drogą, Costa w pierwszym składzie to dziwaczny pomysł. Gościu kompletnie nie chwyta stylu. Villa powinien grać na MŚ, później można wdrażać kogoś innego.

a Chile fajny pressing i wyjście do piłki, starają się nie panikować. Przyjemnie się ich ogląda, chociaż Sanecheza nie lubię.

Widzę, że Hiszpania w gorszym stanie niż myślałem. Nie ma ani szybkiej wymiany piłki, ani pressingu. Zrezygnowani, wypaleni. Trzeba gruntowanie zmienić generację.

Alonso, wszystkie są od początku mistrzostw i zawsze za free :|

Moim zdaniem Hiszpania wygra, wyjdą mocno skoncentrowani. Ustawienie nie wiem czy najlepsze (wydaje mi się, że na napad wciąż Villa jest najlepszym rozwiązaniem), ale powinno wystarczyć.

Plusem Gustavo jest uniwersalność, ale moim zdaniem nie ma o co przesadnie walczyć. Już lepiej targać Morgana od Świętych.

Eh, znowu lato i niektórym łeb przegrzewa. Powinni robić test na korzystanie z Twittera podczas okienek.

Słabe jest wrzucanie do jednego worka wszystkich piłkarzy, którym puszczały nerwy na boisku. Van Persie nigdy nie olewał treningów. Niektórzy obrońcy grają agresywnie, ale to też nie znaczy, że są dużymi dzieciakami jak Balotelli. Mario od święta to się stara, a nie ma odpał i taki transfer byłby ogromnym ryzykiem.

Brazylia lepsza, ale nie pokazała dominacji. Gdyby Meksyk wychodził większą ilością piłkarzy, to pewnie też miałby sytuacje. Drużyna Scolariego wciąż bez mocnego zwycięstwa.

Słabo poukładana ta Belgia. Powinni mieć nieźle zorganizowany styl oparty na skrzydłach, a wygląda to słabo z jedynym Hazardem kiwającym się do śmierci. Mało kombinacji, mało dynamicznych wejść. Oby było lepiej.

Swoją drogą, ten duet komentatorski jest zdecydowanie najgorszy. Tragicznie się ich słucha.

Ciągle w tej historii najbardziej zaskakuje mnie łatwość Barcelony w pozbywaniu się Fabregasa. Znowu się na nim nie poznali i pewnie znowu odżyje po transferze. Ciekawe, że taki klub nie potrafi należycie użyć Hiszpana, który przecież doskonale rozumie ich styl.

schnor25, nawet jak Verma odejdzie, to stawiam kratę piwa, że Wenger będzie chciał załatać wszystkie pozycje w obronie jednym zawodnikiem.

Midgardsorm, Law jest takim plotkarzem jak i Cross. Zresztą, napisał tylko, że się słownie dogadali odnośnie tygodniówki. Obaj twierdzą, że z Arsenalem jeszcze nie ma porozumienia.

Verma chce zamienić ławkę na Ashburton na łąwkę na OT? Dziwne, bo to jeszcze nie ten czas kiedy MU kupuje naszych rezerwowych, by stanowiły siłę ich podstawy. Tak czy inaczej, odejście Thomasa robi kolejną dziurę, których już teraz jest dużo.

Szwajcaria to jednak strasznie bezpłciowa reprezentacja, nic w niej ciekawego nie ma, zero stylu. Dobra na problemy ze snem.

Z Zalduą byśmy mieli trzech młokosów na prawą stronę. Wyliczanka przed meczem?

Balotelli nagle się nie nawróci. Może mniej kartek zgarniać, ale jego gra ciągle wygląda tak samo. Statycznie, wkład bez piłki zerowy, uruchamia boki jak mu się zachce. Nie mamy takiej elastyczności taktycznej, żeby to łatać.

Włosi wygrali taktycznie. Dobre wejścia bocznych obrońców, praca środka, asekuracja obrońców. U Anglików akcje szarpane, muszą jeszcze wiele wyćwiczyć.

Anglia gra lepiej niż się spodziewałem, ale druga linia słabo, muszą walić długie piły na boki. Sturridge ładnie wychodzi na pozycje, ciekawe czy mu sił starczy do końca. Włosi lepiej w kreowaniu akcji.

Campbella wysyłaliśmy na ogranie, był ciągle w planach na przyszłość, nie ma takiej możliwości, żeby grecki klub decydował o nim. To nie jest wypychanie na luźnych warunkach jak Bendtnera byleby ktoś go wziął.

Swoją drogą, w reprze to Campbell gra dobrze już z ponad rok. Pewnie by nawet fizycznie nie wytrzymał grając w każdym meczu PL. Powinien wrócić, ale bez hurraoptymizmu. Transfer dalej potrzebny.

Joel chce wrócić i decyzja jest w 100% po naszej stronie.

Dobry mecz Joela, świetna technika, szeroki wachlarz zagrań. Na pierwszy skład nie jest gotowy, ale przy oszlifowaniu może wyjść na konkretnego grajka.

Campell powinien przejąć role zapchajdziury po Gnabrym (wypożyczenie wskazane). Gość jest nieopierzony, ale technika dobra.

Odpuszczenie Fabregasa i odejście Cazorli, to byłaby kompromitacja stulecia, ale chyba Wegner już spasował z takimi historiami.

Del Bosque musi zacząć wprowadzać młodych. Przejedzie się jeszcze nie raz z tym żelaznym składem.

rayuu, większość z boku. Holendrzy grają z pominięciem ofensywnego pomocnika.