Komentarze użytkownika Topek

Włosi wygrali taktycznie. Dobre wejścia bocznych obrońców, praca środka, asekuracja obrońców. U Anglików akcje szarpane, muszą jeszcze wiele wyćwiczyć.

Anglia gra lepiej niż się spodziewałem, ale druga linia słabo, muszą walić długie piły na boki. Sturridge ładnie wychodzi na pozycje, ciekawe czy mu sił starczy do końca. Włosi lepiej w kreowaniu akcji.

Campbella wysyłaliśmy na ogranie, był ciągle w planach na przyszłość, nie ma takiej możliwości, żeby grecki klub decydował o nim. To nie jest wypychanie na luźnych warunkach jak Bendtnera byleby ktoś go wziął.

Swoją drogą, w reprze to Campbell gra dobrze już z ponad rok. Pewnie by nawet fizycznie nie wytrzymał grając w każdym meczu PL. Powinien wrócić, ale bez hurraoptymizmu. Transfer dalej potrzebny.

Joel chce wrócić i decyzja jest w 100% po naszej stronie.

Dobry mecz Joela, świetna technika, szeroki wachlarz zagrań. Na pierwszy skład nie jest gotowy, ale przy oszlifowaniu może wyjść na konkretnego grajka.

Campell powinien przejąć role zapchajdziury po Gnabrym (wypożyczenie wskazane). Gość jest nieopierzony, ale technika dobra.

Odpuszczenie Fabregasa i odejście Cazorli, to byłaby kompromitacja stulecia, ale chyba Wegner już spasował z takimi historiami.

Del Bosque musi zacząć wprowadzać młodych. Przejedzie się jeszcze nie raz z tym żelaznym składem.

rayuu, większość z boku. Holendrzy grają z pominięciem ofensywnego pomocnika.

Świetna druga połowa w wykonaniu Holendrów, Robben i Robin w formie. Środek pola wygląda przeciętnie, ale z przodu dalej klasa.

Holandia do bramki trochę słabo (Guzman trampkarz spod bloku), ale van Persie to jest jednak kocur. Pomyśleć, że nie tak dawno głową nic nie potrafił zrobić.

Przykre to. Myślałem, że Japończyk ogarnie na znośnym poziomie, a tu takie wały.

theo100, teraz będzie powtórka z rozgrywki. Obyśmy tym razem trafili na pozycję krytycznie potrzebującą wzmocnień.

theo100, Ozil też był przez wielu uważany za nadwyżkę. Kwestia jest bardziej tego, że Wenger musi czekać na okazję, inaczej nie jest w stanie wygrać walki o najlepsze kąski. Teraz odpuścił, miejmy nadzieję dlatego, że ma już coś w zanadrzu.

Płaczu nie będzie, jeśli kupimy jakiegoś kocura. Jeśli zostaniemy z Le Modelem, to drewniane kołki wwiercą się w tyłki.

Mihex, przecież info o tym zapisie, to był żart. Takich bzdur się nie umieszcza.

Podobno koło 5 milionów dostaniemy. Starczy na Vele :P

ToMo, dyskusyjne, ale nie o to mi chodziło. Po prostu za jakiś czas Ramsey może być kolejnym judaszem. Futbol tak działa i lepiej nie tworzyć nowych legend na poczekaniu, tylko kibicować klubowi.

ToMo, żebyś nie musiał odszczekiwać za kilka lat. Lepiej po prostu stawiać tam klub :)

songoku, czy ma to się okaże. Na razie tułamy się już drugi sezon z dziurami w napadzie. Wenger nie szukał ofensywnego pomocnika, ale Fabs to chyba zawsze był na jego liście. Do teraz.

Jose skubaniec wzmacnia się po uszy i jeszcze narzucił mega presję na Wengera. Albo Arsene wyciągnie asa z rękawa i zarzuci bombę, albo go zjedzą. Mam nadzieję, że nasz Boss ma realny cele nad którymi pracuje, a nie znowu czeka, aż coś się wydarzy.

Cesc w Chelsea? ciężko to ogarnąć łepetyną, nie sądziłem, że do tego dojedzie, że w ogóle Barca go wypuści. Wenger ma zawodników na tę pozycję, ale jednak to Cesc i też dziwne, że ot tak odpuścił.

gooner92, większość rzeczy go wtedy przerastało. Owszem, nie dostał takiej mocnej szansy jak teraz Żiru, ale testowany na środku nie spisywał się najlepiej. Przygniatany fizycznie, odcinany od podań. Dopiero na skrzydle, kiedy miał więcej miejsca, to był w stanie coś pokazać, chociaż też to nie były fajerwerki. Wenger nie miał mocnych podstaw, żeby go zostawić.

Jeśli to prawda (nie zdziwiłbym się gdyby mirror zrobił newsa na podstawie doniesień z Twittera), to ciekaw jestem jaki jest plan Wengera na Carlosa. Środkowy napastnik? skrzydłowy do rotacji? na ławkę raczej nie przychodzi, musiał dostać jakieś zapewnienie o realnej szansie. Cenowo na pewno jest okazja, ale ciągle mam wątpliwości czy tempo PL znów go nie przerośnie.

Już niedługo wykształci się nowa grupa zawodników, którzy będą rozliczali Wengera z transferów. Większość jeszcze cieszy się z samej gry w Premier League, ale to się zmieni, tak jak zmieniało się podczas budowania drużyny z Fabsem, Robinem czy Nasrim. Oby Wenger nie musiał powtarzać tych samych listów pożegnalnych.

Sytuacja trochę podobna do tej z Higuainem. Będzie dostępny dobry napastnik, ograny na najwyższym poziomie, ale jednocześnie nie będący spełnieniem marzeń i idealną opcją. Jeśli uda nam się pozyskać kogoś mocniejszego, to nikt nie będzie miał żalu, ale prawdopodobny jest też scenariusz z ostatniego letniego okienka, kiedy zostaliśmy z ręką w nocniku. Osobiście uważam, że Mario jest całkiem niezłym rozwiązaniem, chociaż wydaje mi się, że Wenger w razie czego prędzej sięgnie po Loica niż będzie się targował z Bayernem.

Moim zdaniem Lallana na mundialu furory nie zrobi. Nie mają piłkarza jak Jack i to widać, kiedy wchodzi na boisko. Henderson jest dobrym box-to-box, ale takich piłkarzy Anglia zawsze ogarniała. Będą dzidy jak nic. Heskeya tylko brakuje.

Uruwaj ma jeszcze Godina czy Pereire, do tego serce do walki. Zupełnie inny poziom od Polski.

jarts, DiMarzio za dużo wypluwa, żeby mówić o rzetelności. Masa plot wyskakuje z jego strony.

Anglia będzie bić lagi bez ładu i składu, dalej nie mają pomysłu na reprezentacyjną piłkę. Jack nawet w średniej formie powinien grać w pierwszym, bo piłkarza o takiej charakterystyce po prostu nie mają.

jarts, nie.

Nawet średnio wiarygodne źródła nie wspominają o Fabregasie, przecież to jakiś bełkot.

Co do grupy D na mistrzostwach, to moim zdaniem Anglia nie wyjdzie.

Moim zdaniem nie ma szans, żeby Barca puściła teraz Cesca. Enrique nie będzie robił takiej rewolucji bez rozeznania. Samemu zawodnikowi też raczej nie jest źle, mimo podejrzeń o fochy z powodu zmian pozycji.

Cały czas wszystko obraca się wokół napastnika.

Już kiedyś myśleliśmy nad Remym, ale Wenger odpuścił, więc wybawieniem od wszystkiego to on raczej nie jest. Powinniśmy go zostawić jako opcję awaryjną, kontraktowanie w tej chwili nie miałoby sensu.

Palikot sam się doigrał z tym żałosnym programem. Sam chyba nie wiem jakim frontem grać. Korwin jak to Korwin, więcej pogada niż zrobi (nie wiem jakiego rozłamu się tu niektórzy spodziewają), ale przynajmniej reprezentuje stały punkt myślenia.

Goal nie dość, że nie ma pojęcia kto, to jeszcze pisze, że w zasadzie niekoniecznie z klubu madryckiego. Przecież to jest cyrk, a nie news.

Nie ma Shaarawyego w składzie (ostatnim wstępnym)

Ronaldo też jest słaby, wczoraj nic nie grał.

Goal.com jest niezły, że już nawet nazwisk nie podaje. Newsy o tajemniczym jegomościu są śmiechowe.

Real niech myśli, że Benzema jest słaby. Rzucą się na Suareza czy Kuna, a my znowu im zwiniemy grajka.