Komentarze użytkownika Verminator97

Skład musi być taki na sobotę:

Cech
Gabriel - Mustafi - Kosa - Gibbs
Koklę - Xhaka
Theo - Mesut - Ox
Alexis

Trochę obawiam się o Gabriela, ale trzeba wybrać tzw. mniejsze zło. Szkoda tej kontuzji Mathieu. :/

Hector przedłużył kontrakt ze względu na osobę Wengera, Ozil przedłuży jak Wenfer przedłuży, z Alexisem chyba prawa ma się podobnie. Zawodnicy z topu do nas przychodzą, aby pracować z Wengerem, ale każdy Wenger zły i Wenger taki. Widać, że bez Wengera będzie u nas taki syf jak w United po odejściu Sir Alexa. To nie jest tak łatwo zastąpić taką legendę w klubie. Ja tam jestem cały czas za tym, aby Wenger trenował Arsenal jak najdłużej, a wierzę, że jeszcze nie jedno trofeum z nim osiągniemy. Smutne jest to, że sami piłkarze którzy dobrze go znają wierzą w niego i mają do niego ogromny szacunek, a kibice nazywają go starym dziadem. To jest po prostu brak szacunku i jakiejkolwiek przyzwoitości. Jeśli człowieka, który tyle poświęca Arsenalowi nazywasz starym dziadem to sam kim jesteś?

To komentarz dla tych co jadą po Wengerze jak po najgorszym.

Mariusz28 > Domyśliłem się, że na tej piździawie na dworze nie pracujesz. ;)

Mariusz28 > No to można pozazdrościć tak bezstresowej pracy. Ja jeszcze do maja w szkole, a później czas zacząć "dorosłe" życie. ;)

Mariusz28 > Co Ty masz za robotę, że sobie śpisz? :D Całkiem spoko widzę ;)

Vieria nie dosyć, że był świetnym defensywnym pomocnikiem to tak jak to Koklę świetnie ujął miał niesamowite parcie na bramkę. Do tego lider zespołu, serce drużyny. Mając takiego gościa w środku pola naprawdę drużyna nie boi się żadnego rywala. Takiego piłkarza jak Vieria już może nie być w Arsenalu, ale dobrze, że Koklę i Granit biorą sobie za wzór Patricka bo to na pewno dobre dla nich.

Ja jutro nie muszę wstać. :D W sensie wstaje o której chcę. :D Super uczucie, które w środku tygodnia rzadko się zdarza.

lays > No teraz nadzieja w Granicie. Ja w chłopaka wierzę. On da radę, ale musi grać regularnie. Teraz dostanie zaufanie od Wengera to będzie dobrze. Ale właśnie czy dostanie? Najgorzej jak Wenger na siłę będzie wpychał Aarona, ale cieszy mnie fakt, że Granit z Soton siedział a Aaron grał w pierwszym. Jak dla mnie to dobry prognostyk. ;)

Jak zwykle zamiast od razu operować to czekali nie wiadomo na co. Pewnie na cud. No ta wiadomość mnie teraz dobiła. Już się jarałem na powrót Cazorli i Bellerina, a tu takie coś. Już kiedyś chyba też tak było z Welbeckiem, ale pewny nie jestem. Środek pola bez Santiego jak narazie leży. Nikt tak dobrze nie wychodzi spod pressingu, reguluje tempo gry, dobre przerzuty, ale też zawsze jest tam gdzie powinien w defie. Taki jest Cazorla. Mimo wieku grał świetnie i był kluczowym graczem. Teraz Aaron bez formy, a Xhaka też nie gra na miarę oczekiwań. Myślę jednak, że lepiej żeby teraz grała dwójka Xhaka - Koklę, a Aaron jak wróci do formy to może rywalizować ze Szwajcarem, ale kiedy to nastąpi? Oczywiście jest jeszcze Elneny, ale jak dla mnie Egipcjanin jest dobry jako zmiennik i nic więcej. Wierzę, że Xhaka jak dostanie spory kredyt zaufania to dobrze zacznie grać.

Welbz przyda się w drużynie. Może grać na ataku i obu skrzydłach. Z ławki potrafi wejść i wiele dać. Szybki, dynamiczny i w formie też skuteczny. Liczę na tak świetny powrót Welbza jak w tamtym sezonie po kontuzji.

Mixerovsky > Właśnie. Nie ma co narzekać, że nie gramy w półfinale COC. Dla Świętych może to i były ważne rozgrywki, ale nie dla nas. Dla nas Puchar Ligi nigdy nie był priorytetem i nie będzie. Teraz czas się skupić na PL bo maraton świąteczno-noworoczny tuż tuż.

W pierwszej połowie mecz wyglądał tragicznie, a w drugiej w sumie nie wiele lepiej. Może i grali zawodnicy występujący na poziomie PL, ale skład był naprawdę aż za bardzo rezerwowy tym bardziej patrząc na to jak mocnym składem na to spotkanie wyszło Soton. Jak zobaczyłem składy to byłem raczej pewien, że nie awansujemy, a jeśli tak to po męczarniach. Jakoś też wielce nie rozpaczam po tej porażce bo chyba dla wszystkich COC to tylko odskocznia gdzie grają młodzi i mogą się wykazać rezerwowi. Wiadomo, że każda porażka boli, ale ja nie mam za złe Wengerowi wystawienie takiego składu, a raczej bardziej do zawodników bo niektórzy naprawdę dali ciała. Odpadliśmy z COC, mówi się trudno. Teraz trzeba dalej szarpać w PL, a już następny mecz do najłatwiejszych należeć nie będzie bo derby z West Hamem zawsze są ciężkie.

TheWitek > Tam mi same reklamy wyskakują...

wilSHARE > Dzisiaj jestem nerwowy. Jestem chory. Chciałem sobie obejrzeć serial. Mówię skoro leżę chory w domu to coś można obejrzeć. Na nc+go się nie mogę zarejestrować bo twierdzą że nie ma abonenta o tych danych. Dane wpisywałem ze 100 razy NA PEWNO dobrze. Na canal+VOD mam Belfra ale od 7 odc, przy odc 1-6 napis - dostępne wkrótce...

illpadrino > Dobra jak nie chcesz pomóc to po co się wpierdalasz z tekstami?

Wie ktoś gdzie mogę obejrzeć?

illpadrino > No sory. Belfer. Literówka, się czepiasz. :D

Panowie gdzie obejrzę Belgra na necie? W Canal+VOD nie mam 6 pierwszych odc tylko dopiero 7 mam dostępny. WTF!? Na necie nie mogę tego znaleźć. Poratuje ktoś?

Ale ten czas leci. Aż ciężko uwierzyć, że ten mały Luka ma już 31 lat. Pamiętam jak zaczynał w Spurs, a teraz już tyle lat gra w Realu.

Za dużo to tych sytuacji sobie nie wykreowaliśmy w tym meczu. W sumie oprócz bramek w pamięci zapadł mi jedynie strzał Giroud zablokowany przez Marquinhosa i tą wrzutkę taką Alexisa na długi słupek do Aarona. Poza tym to bieda. Trzeba ogarnąć tą naszą grę w ataku bo jest słabo w ostatnim czasie. W niedzielę trzeba się przełamać i pewnie wygrać to chłopaki wrócą na właściwe tory.

Alatariel > To jest wypowiedź Aarona, a nie Wengera. Serio nie zauważyłeś? Czytałeś ten artykuł?

Też uważam, że nie ma powodów do paniki. Wiadomo, że nie gramy ostatnio dobrze, ale udaje nam się nie przegrywać tych spotkań, a rywale w ostatnich starciach byli wymagający. W poprzednich sezonach Arsenal bez formy zbiera lanie na OT, dostaje od PSG i się zaczyna. Teraz mimo braku formy wywozimy 1 punkt z OT i remisujemy z PSG, z którym mogliśmy wygrać gdyby nie niepotrzebny błąd przy rzucie rożnym. Teraz trzeba szybko odpowiedzieć zwycięstwem nad Bournemouth i lecimy dalej z serią bez porażki, która już jest imponująca.

mistiqueAFC > Nawet bardzo cieszy. Szkoda chłopaka. Było widać jak był załamany po tym golu. Ale kurde jak on tego nie wybił głową? Trochę za miękki jest Iwobi. Powinien to normalnie główka wybijać a ten tak bojaźliwie, że ledwo ją dotknął i zmylił Ospinę. :/

Ja po prostu nie chcę trafić na Barcelonę. Te mecze już mnie nudzą, a szanse strasznie małe. Ja tam mógłbym trafić na Atletico. Jestem ciekawe jakby taki dwumecz wyglądał. Naprawdę ciekawi mnie to. Uważam, że mielibyśmy szansę przejść Atletico, ale to wszystko później zależy od sytuacji kadrowych, od terminarzu, od formy zawodników. Teraz można powiedzieć, że jesteśmy bez szans w meczu z Atletico, ale teraz też każdy z nas twierdzi na pewno, że jesteśmy bez szans w starciu z Chelsea, która jest w gazie. Przypomnę, że jeszcze miesiąc temu rozbiliśmy ich 3:0 na ES. To pokazuje jak wiele rzeczy zmienia się w piłce w krótkim czasie. Teraz narzekacie, a zaraz możemy wygrać z Bournemouth, przejdziemy dalej w COC, wygramy z Basel i będą super optymistyczne nastroje. Na razie czekajmy co dalej nam sezon przyniesie i wspierajmy Wengera i jego drużynę!

Mixerovsky > Oj, bardzo ważny mecz. To musi być pewna wygrana i wtedy powoli wrócimy do formy. TRZEBA TO WYGRAĆ!!!

gnabry > Sorki, źle przeczytałem. Co nie zmienia faktu, że uważam, że Aaron straci miejsce w składzie jak wróci Cazorla.

gnabry > No chyba nie. Gdy tylko Cazorla jest zdrowy to zawsze gra na b2b. To jest key player w układance Wengera.

Mihex > Nie wiem, może i to. Wierzę, że w niedzielę wygramy. ;)

Powiem Wam tyle, że nie lubię narzekania w momencie gdy mamy 3 pkt straty do lidera, mamy 2 miejsce w grupie LM i tyle samo pkt co mocne PSG, a byliśmy o włos od wygranej. W COC nadal gramy, a nie przegraliśmy meczu w sezonie od spotkania z Liverpoolem w 1 kolejce. To naprawdę nie wygląda źle. Traz jeśli chodzi o grę to widzę, że jest padaka. Brakuje Cazorli, Hectora, w formie Aarona itd. To wróci, spokojnie. Wygrajmy teraz z Bournemouth. Niech chłopaki złapią pewność siebie. Ten sezon dopiero się rozkręca, a Wy już tu jakieś lamenty. Jak za miesiąc będziemy liderem PL i wylosujemy jakieś Monaco czy inne Napoli to każdy to będzie srał z zachwytu. Pozdrawiam. :)

Mateusz_24 > Ty chyba jeszcze słabego Arsenalu nie widziałeś. Haha, od inauguracji jesteśmy niepokonani, zremisowaliśmy 2:2 na ES z PSG a ja mam ryczeć, że co roku to samo? Że 2 miejsce? Że grają fatalnie? Za dużo gorszych okresów pamiętam w tym klubie żeby teraz narzekać.

D14 > W końcu jakiś głos rozsądku. Mi też kupon zrąbali. ;)

Mateusz_24 > A kto się jara? Ja? Raczej podchodzę do tego spokojniej. Nie panikuje jak niektórzy na stronie, bo według mnie nie ma powodów do paniki. Widziałem już gorsze wyniki, gorszą grę, gorsze zmiany, gorszych zawodników w Arsenalu.

Top 5 chodziło i ligi, żeby zaraz nie było, że twierdzę, że Arsenal to top 5 klubów w Europie.

Mihex > No tyle to ja wiem. ;) Chodzi mi o to, że grając padlinę chociaż remisujemy te mecze choć zasługujemy na porażkę. Kiedyś graliśmy super to remisowaliśmy, a jak była padlina to w ucho tak było, że brak słów, a teraz jak mecz nam idzie to jest wygrana, a jak nie to jest najczęściej remis. Chyba nie wygląda to najgorzej. Gdyby nie ta porażka z Live gdzie nie było jeszcze Kosy,Mustafiego, Alexis i Ozila to bylibyśmy nadal niepokonani we wszystkich rozgrywkach. Chyba jako jedyny klub w Europie z top 5.

Kurczę, ale już tak nie narzekajmy. Nie przegraliśmy meczu od inauguracji sezonu z Liverpoolem. Dobrze, że teraz jak gra się nie układa to potrafimy remisować spotkania. Przyjdzie lepsza forma to przyjdą też zwycięstwa. Na razie gramy padlinę, ale chociaż udaje nam się remisować i to nie z byle kim. Spokojnie. Sezon trwa, jeszcze wiele meczy przed nami. City Pepa też mnie nie przekonuje, męczą się, również dużo punktów gubią. Boję się trochę o Chelsea i Live bo te kluby nie grają w europejskich pucharach i to im może dużo dać w kontekście walki o tytuł, ale trzeba walczyć. Teraz odblokować się i pyknąć Bournemouth u siebie i gramy dalej!!!

Szkoda tego remisu. Graliśmy dobrze tylko od początku drugiej połowy do objęcia prowadzenia, a później znowu źle. Wiadomo, że może gdyby nie ten bardzo pechowy gol Iwobiego to byśmy wygrali, ale również gol dla nas na 2:1 mega fartowny. Dziwny mecz, naprawdę dziwny.

W95 > Znając nasze szczęście to będzie Barca.

Kosa to jest super gość. Mam nadzieję, że zakończy karierę u nas bo na pewno na to zasługuję. Wenger wziął go znikąd w sumie i zrobił z Kosy jednego z najlepszych obrońców na świecie. Takich ludzi jak Kosa szanuję, którzy potrafią się odwdzięczyć za daną im szansę, a nie uciec przy najbliższej okazji i kopnąć Wengera w dupę jak Fabs, Nasri czy van Persie.

Bardziej ciekawi mnie to czy Di Maria jest gotowy na grę od pierwszych minut.

Mam dziwne przeczucie, że dzisiaj zagra Debuchy w pierwszym składzie. Ciekawe czy to będzie prorocze przeczucie. :D

gunners007 > Sprytnie widzę. :D Ja tam dałem czystą jedynkę bo czuję, że dzisiaj naprawdę będzie dobrze. :)