Komentarze użytkownika Vpr

kibic_FCB > czyli sugerujesz, że to żałosne 29 milionów euro to był "wstęp do negocjacji"? Jak chcesz od kogoś kupić wypasione Ferrari to nie zaczynasz rozmowy od "5000zł i jeszcze kosiarkę ci dorzucę", bo właściciel cię śmiechem zabije. Tu sytuacja jest analogiczna. Gdyby zaczęli od 40 mln funtów, może ktoś by się zastanowił. A tak? Usłyszeli stanowcze "F*CK OFF!" i zamiast to uszanować, to dalej swoje...

I nie rób z Barcelony wspaniałomyślnego klubu, który puści każdego szukającego drzwi zawodnika, bo za Toure Barca dostała mniej więcej tyle samo ile sama proponowała za Cesca, nie puścili go po to, żeby sprawić mu przyjemność :P

Sylver12 > Jerome'a. I to za głupie 10 milionów! Wydaje mi się, że Boateng okaże się dla nich dużo poważniejszym wzmocnieniem niż Silva i Kolarov razem wzięci.

patryk878 > myślę, że tak czy inaczej, po tym meczu towarzyskim, w drużynie Blanca pojawi się niewielu zawodników z tamtej kadry. Lloris, Planus i Clichy, mam nadzieję, że Sagna i Diaby również. Może Toulalan i Valbuena. Ciekawi mnie kwestia Gourcuffa - było wokół niego zamieszanie, ale to przecież ulubieniec Blanca. Na pewno w nowym zespole Les Bleus pojawi się liczna grupa Żyrondystów :P Ciani, Tremoulinas, Alou Diarra, pewnie Chalme również.

fabregas1987 > może Givena dałoby się wyciągnąć, ale Kompany jest nie do ruszenia, w drugiej połowie sezonu był ich najlepszym obrońcą. Mancini nie jest głupi, nie pozwoli sprzedać Belga.

Joker_224 > ale jak ja powtarzam, że to przeciętniak, w dodatku leniwy, a przez ostatnie 2-3 lata zamiast się rozwinąć jeszcze się cofnął, to się nie znam :P

itachi > można zgłosić 25 piłkarzy powyżej 21 roku życia. Dzieciaków możemy wystawiać nieskończone ilości ;) Wedle tej zasady Ramsey, Gibbs, Traore, Szczęsny, Wilshere i Vela wciąż kwalifikują się jako takie "dzieciaki", zatem nasza seniorska kadra z Solem włącznie liczy 21 zawodników.

Arshawin74 > sprzedać Bendtnera i zastąpić go starszym, gorszym, drewnianym Huntelaarem, mistrzostwo świata po prostu...

De facto City ma nie 37, a 27 seniorskich piłkarzy :P Nie liczę Caicedo, Robinho i Jo, oni już szukają pracodawców. Oprócz tego ewentualny nowy piłkarz MC Balotelli nie będzie wymagał zgłoszenia do rozgrywek.
Zakładając, że chcą jeszcze Milnera, sprzedadzą trzech piłkarzy (wykluczając w/w trójkę) - to chyba nie jest wielka wyprzedaż? Oprócz tego Ireland zostanie prawdopodobnie włączony do oferty za Milnera. Czyli muszą sprzedać jeszcze dwóch...

Nie spodziewajcie się zatem nieprawdopodobnej wyprzedaży, na pewno nie puszczą Kompany'ego, De Jonga, Harta, ani Givena za pół ceny, a to jedyni piłkarze MC którzy mogliby nas konkretnie wzmocnić. Ba, w ogóle ich nie puszczą jak sądzę. Kompany został podstawowym stoperem obok Kolo, a przyjście Yayi (Yay? Yayów? :P) nie skreśla szans NdJ na grę. Niestety.

ala_05 > coś ty, trenują z nami, ale nie ma ich na zdjęciach bo niebawem wyjeżdżają na testy medyczne - Van Persie za 3 miliony euro zastąpi w Ruchu Andrzeja Niedzielana, a Fabregas zamieni się miejscami z Mariuszem Pawełkiem z Wisły Kraków - to rozwiązanie zadowoli obie strony, gdyż Cesc będzie regularnie zdobywał trofea, a my rozwiążemy kłopoty z bramką.

:P

Joker > nieprawda. Seniorów (piłkarzy powyżej 21 lat) City ma 26, chyba licząc z Kolarovem. Nie sprzedadzą więcej niż dwóch. Ireland będzie włączony w ofertę za Milnera.

Lepszy od Akinfiejewa, bardziej doświadczony od Akinfiejewa, umie łapać. Z dzisiejszych plotek ta podoba mi się najbardziej :D

CSKA nie zażądałoby wielkich pieniędzy - 10-15 mln funtów załatwiłoby sprawę - ale Wenger nie zapłaci tyle za bramkarza, to jasne.

Pakuj Laurent, bo chudziutki jesteś :P Trochę mięśni i nawet Drogbę zatrzymasz z zamkniętymi oczami ;)

kibic_FCB > tak, Chelsea była tak rozchwiana, że bez Drogby rozpieprzała przeciwników co najmniej czterema bramkami i pobiła strzelecki rekord ligi. Taka była rozchwiana. Boli mnie to jako Kanoniera, ale przegraliśmy walkę z godnym mistrzem.

Zawsze powtarzam, że jedynym klubem do którego odesłałbym Fabregasa jest Real. Zagralibyśmy na nosie Barcelonie i wyszlibyśmy na tym o wiele lepiej finansowo - Real jest konkretny i jeżeli już stara się o zawodnika klasy światowej, chce za niego zapłacić jak za zawodnika klasy światowej. Więcej, mają skłonności do przepłacania. Oni być może byliby w stanie zaoferować za Cesca 60-70 milionów euro, a to już brzmi o wiele lepiej niż śmieszne 29. Fabregas mówił już kiedyś, że Królewskich nie skreśla i wszyscy "zrozumieliby jego decyzję". Poza tym zobaczylibyśmy czy Barcelona rzeczywiście tak kocha CF4... W końcu katalońskie źródła opowiadają o jakimś tajemniczym prawie pierwokupu, więc jeśli ono rzeczywiście istnieje, Barca mogłaby wyrównać ofertę i pozyskać upragnionego Francesca. Jeśli nie chcieliby tego zrobić - cóż, widocznie słynne katalońskie DNA nie jest dla nich warte tyle co bośniacko-chorwackie ze szwedzkimi papierami :P

Nie jest to klasa światowa, bowiem Akinfiejew kiepsko prezentuje się w powietrzu (mam wrażenie, że bardzo unika łapania piłek, ma nadmierne skłonności do piąstkowania) i nie jest mistrzem komunikacji z linią obrony. Mimo wszystko byłby to ogromny postęp w stosunku do naszych obecnych opcji. Co do Szczęsnego - nie rozumiem całego tego gadania. Jeśli będzie wystarczająco dobry to się przebije. Jeśli nie - ma pecha :P

Perfekcyjnym rozwiązaniem byłaby sprzedaż Almu, zakup Akinfiejewa i Schwarzera, oraz wypożyczenie Szczęsnego i Fabiana. Wiemy, że tak się nie stanie, to byłoby zbyt wiele przetasowań w jednym okienku jak na Arsene'a... Victoria Concordia Crescit :P

Ricardo Carvalho publicznie oświadczył, że odchodzi z Chelsea i zaczął błagać Mourinho by go zabrał do Madrytu :P Jeśli Jose nie będzie zainteresowany, powinniśmy o niego zawalczyć. Zawodnik niemłody, nieco podatny na kontuzje, ale to wciąż świetny obrońca i to taki jakiego nam trzeba - niesamowicie doświadczony. Chelska dużo straci jeśli pozbędzie się Portugalczyka.

Na kwoty tak naprawdę nie ma co patrzyć - pamiętamy jakie było zamieszanie z Koscielnym. 4 mln, 6, 8, 6+bonusy, 10, 8+bonusy, stanęło niby na 10, zapłaciliśmy 8 :P Ważne, że skoro kilka serwisów podaje informację o naszym zainteresowaniu panem Filipem (w tym John Cross z The Mirror) to coś w tym chyba jest.

Fotka nr 2 - Wojtek i jego malutki kolega :P

yatq > to nie kwestia ilości CMów, to kwestia ich jakości. Jakiś klasyczny box-to-box pozwoliłby całej drużynie wskoczyć na kolejny poziom. Diaby to AM, nie ma pojęcia o defensywie. O Denilsonie i jego truchtach nie ma co wspominać. A Van deri Wiel pokazał dwie rzeczy - po pierwsze talent, po drugie ogromne braki pozycyjne/taktyczne - zbyt często dał się przeciwnikom łapać w niewłaściwym miejscu, ogółem przypominał bardziej Eboue niż Sagnę (tyle że lepszego w starciach 1 na 1), a że zarówno Vermaelen jak i Clichy uwielbiają hasać po połowie przeciwnika, na kolejnego ofensywnego obrońcę nie możemy sobie pozwolić.

Erzet > a kiedy Fabiański "zaczął się rozkręcać" bo sobie nie przypominam? Chyba jeszcze w Legii :P IMO to nie o ogranie chodzi, bo swego czasu w CC nie wyglądał tak źle jak w minionym sezonie, chociaż grywał od święta. Ten chłopak kompletnie "leży" mentalnie, jest jak Senderos, jeno w bramce. Sendi też się cudnie zapowiadał, o mały włos, a zostałby w wieku 19 lat kapitanem Arsenalu. Jak się potoczyło dalej, wiemy już wszyscy. Nie obchodzi mnie, co Fabian/Almunia/Sean McDermott wyczynia na treningach, problem pojawia się kiedy przychodzi grać przed 60 tysiącami ludzi na Ashburton. Ciągle pamiętam, jak do spółki z Silvestrem Łukasz przegrał nam półfinał FA Cup. Mecz, który mogliśmy wygrać z palcem głęboko w... nosie, może stąd moja niechęć do "dawania szans" temu panu - gdyby nie jego i Kartofla błędy, kiepski sezon 08/09 zapewne zwieńczylibyśmy trofeum. Pomijając kwestię mentalną, która, jak mi się wydaje, jest już na dzień dzisiejszy nie do przeskoczenia, pan F. ma jeszcze jeden problem, notabene ten sam co Almunia - zerowy poziom komunikacji z linią obrony. Nawet te cholerne wpadki w starciu z B'burn mogłyby nie mieć miejsca, gdyby umiał się dogadać ze stoperami. Przy SFG to bramkarz jest odpowiedzialny za ustawianie obrońców, nikt inny. Ani Łukasz, ani Manuel tego nie potrafią. Najgorsze, że teraz stracili jakiekolwiek zaufanie reszty drużyny, to sprawy nie ułatwia.
"Eksperyment Fabian" może wypalić, albo i nie, może będę musiał odszczekać to wszystko (oby!), ale moim zdaniem to nie czas na takie eksperymenty. Gdybyśmy właśnie zdobyli kolejne z rzędu mistrzostwo Anglii i jakiś fajny pucharek, moglibyśmy się bawić, ale ciśnienie na jakieś trofeum jest tak wielkie, że nie możemy sobie pozwolić na niewiadome. 15 sierpnia na Anfield Road ma przyjechać zgrana drużyna pewna swoich umiejętności, gotowa zwyciężyć za wszelką cenę. Nie może być tak, że 20 minut przed meczem wszyscy, łącznie z resztą zawodników, wciąż będziemy się zastanawiać czy nasz goalie sobie poradzi, czy "skoczył" na wyższy poziom, albo, co gorsza, kto w ogóle będzie bronił. Nasi obrońcy od pierwszego meczu muszą mieć za plecami pewnego siebie faceta po którym mogą oczekiwać solidnej gry, a nie rozdygotanego chłopaczka, który na samą myśl o starciu 1 na 1 z Torresem ma pełne gacie.

Mam dziwne wrażenie, że gdzieś po drodze zgubiłem wątek. Jak zwykle :P

yatq > może nie zlinczuję, acz nie omieszkam twych pomysłów skrytykować :P Van der Wiel - ten chłopak ma ogromny talent i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości, ale nie jest to jeszcze piłkarz, który wejdzie do naszej XI i będzie grał na poziomie walki o LM i EPL. Jeszcze nie ta półka. Na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym Baca na niego, za wcześnie. Z ceną też się rozpędziłeś - Bayern tyle dawał, a Joden pokazali im drzwi. Dalej, o ile zgodzę się, że po odejściu Dudu wzmocnienie przodów by nie zaszkodziło, o tyle wydaje mi się, że wyłożenie 30 baniek na napastnika kiedy z tyłu mamy taki cyrk byłoby strzałem w stopę :P Ponadto w swojej XI umieściłeś Diaby'ego, lepiej byłoby zostawić na RF Bogu ducha winnego Chamakha/Nasriego/Bendtnera, a te pieniądze "na Suareza" zainwestować w CM i CB. Jeżeli rozmawiamy o rzeczach totalnie nierealnych, marzy mi się Daniele de Rossi. Rozwiązania bliższe rzeczywistości - Sami Khedira. To byłby ogromny krok naprzód w stosunku do D&D, a w razie potrzeby mógłby też zastępować Songa. I ostatnie moje słowo - Mertesacker to drewniany, powolny kloc, takich piłkarzy nie wystawia się w wysokiej linii obrony, takiej jak nasza. Kończą jak Senderos :P O Richardsie napisałem już dość i to nieraz ;) Moi prywatni kandydaci na CB? M'Bia, Ciani, Jagielka. Od biedy Adil Rami. Co do bramkarza już się z tobą w 100% zgadzam (przynajmniej tego się nie uczepiłem :P), jedynie skreśliłbym z tej listy Akinfiejewa, on naprawdę jest słaby.

yatq > może nie zlinczuję, acz nie omieszkam twych pomysłów skrytykować :P Van der Wiel - ten chłopak ma ogromny talent i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości, ale nie jest to jeszcze piłkarz, który wejdzie do naszej XI i będzie grał na poziomie walki o LM i EPL. Jeszcze nie ta półka. Na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym Baca na niego, za wcześnie. Z ceną też się rozpędziłeś - Bayern tyle dawał, a Joden pokazali im drzwi. Dalej, o ile zgodzę się, że po odejściu Dudu wzmocnienie przodów by nie zaszkodziło, o tyle wydaje mi się, że wyłożenie 30 baniek na napastnika kiedy z tyłu mamy taki cyrk byłoby strzałem w stopę :P Ponadto w swojej XI umieściłeś Diaby'ego, lepiej byłoby zostawić na RF Bogu ducha winnego Chamakha/Nasriego/Bendtnera, a te pieniądze "na Suareza" zainwestować w CM i CB. Jeżeli rozmawiamy o rzeczach totalnie nierealnych, marzy mi się Daniele de Rossi. Rozwiązania bliższe rzeczywistości - Sami Khedira. To byłby ogromny krok naprzód w stosunku do D&D, a w razie potrzeby mógłby też zastępować Songa. I ostatnie moje słowo - Mertesacker to drewniany, powolny kloc, takich piłkarzy nie wystawia się w wysokiej linii obrony, takiej jak nasza. Kończą jak Senderos :P O Richardsie napisałem już dość i to nieraz ;) Moi prywatni kandydaci na CB? M'Bia, Ciani, Jagielka. Od biedy Adil Rami. Co do bramkarza już się z tobą w 100% zgadzam (przynajmniej tego się nie uczepiłem :P), jedynie skreśliłbym z tej listy Akinfiejewa, on naprawdę jest słaby.

Właśnie dlatego, że takowego pozwolenia nie może dostać, musi spędzić 36 miesięcy w Hiszpanii - otrzyma wówczas hiszpańskie obywatelstwo, stanie się więc obywatelem UE i żadne pozwolenie nie będzie już potrzebne. Tak więc za rok na 100% Pedro będzie mógł grać w Arsenalu... Ale czy zagra? Szczerze wątpię. To ofensywny lewy obrońca, kopia Traore, ale, sądząc po zerowym zainteresowaniu klubów Primera Division, o wiele gorsza kopia.

Erzet > jestem skłonny powiedzieć, że Tofiki puszczą Jagsa za 18 baniek. Problem polega na tym, że, wbrew temu co pisze prasa, my wcale nie chcemy tyle dać. Nasza ostatnia oferta wynosiła 8 mln i została złożona przed transferem Koscielnego. Odrzucenie tejże oferty oficjalnie potwierdził Everton. Nie ma szans, żeby Wenger pobił swój transferowy rekord w celu sprowadzenia obrońcy :P Ale marzyć można, Filip byłby idealny ;)

Erzet > wiesz na czym polega problem? Błąd kiepskiego/nieogranego/niedoświadczonego pomocnika, napastnika czy nawet obrońcy można naprawić, ale błąd bramkarza niemal zawsze = gol. Jest różnica między (skądinąd również tragicznym w skutkach) uporczywym stawianiem w środku pomocy na Denilsona (08/09), a wystawianiem niepewnego bramkarza-niespodzianki, w którego arsenalowym CV poza udanymi 45 minutami z Liverpoolem i piękną interwencją w CC widnieją jak na razie same tragiczne błędy.

Erzet > wiesz na czym polega problem? Błąd kiepskiego/nieogranego/niedoświadczonego pomocnika, napastnika czy nawet obrońcy można naprawić, ale błąd bramkarza niemal zawsze = gol. Jest różnica między (skądinąd również tragicznym w skutkach) uporczywym stawianiem w środku pomocy na Denilsona (08/09), a wystawianiem niepewnego bramkarza-niespodzianki, w którego arsenalowym CV poza udanymi 45 minutami z Liverpoolem i piękną interwencją w CC widnieją jak na razie same tragiczne błędy.

Boję się, że plan Wengera wygląda tak: żegnamy się z Almunią, Schwarzer przychodzi żeby siedzieć na ławie w zamian za rolę trenera i mecz albo dwa w LM, numer 1 dostaje Fabian, a co będzie dalej to wyjdzie w praniu. Fabiański się sprawdza - Wenger jest wielki, bo dostrzegł talent, Fabiański się nie sprawdza, zmienia go Schwarzer - Wenger jest wielki, bo się zabezpieczył znakomitym rezerwowym :P Cały problem polega na tym, że sporo czasu minie nim Arsene ostatecznie skreśli Łukasza, możemy stracić w cholerę punktów nim postawimy na Marka... Już nawet nie chodzi o brak umiejętności czy mentalne problemy ŁF. Po tych wszystkich wpadkach obrońcy już mu na pewno nie ufają, a brak zaufania defensorów do własnego bramkarza to klęska totalna.

CharlieTheUnicorn > a czy ja powiedziałem, że chcę Vito w bramce? Po prostu KTOKOLWIEK z Almunią włącznie jest lepszą opcją niż Fabiański. Wenger nie ma nosa do bramkarzy... Seamana odziedziczył, z Lehmannem mu się po prostu udało - też był za grosze. Wright, Shaaban, Stack, Taylor, teraz Fabiański... Tylko Manninger się do czegoś nadawał, a Arsene postawił Wrighta przed nim :/ No i powiedzmy, że Almunia wypalił, po trudnym początku przebił się do składu i przez dwa lata trzeba przyznać - trzymał poziom, którego nikt od niego nie oczekiwał. Wojtek, rośnij, w tobie nadzieja...

Prasa wie wszystko - rozmawiamy w sprawie tego transferu, tamtego transferu, przyjeżdża Rosell, ten, tamten, a prawda jest taka, że dopóki Wenger jest w Austrii nikt nie przyjdzie, ani tym bardziej nikt nie odejdzie. Może poza Schwarzerem, któremu papa dał zielone światło już bardzo dawno i zostawił wszystko w rękach Gazidisa i spółki. Chociaż nie jestem pewien czy Ivan przypadkiem nie towarzyszy Bossowi na obozie...

Vito nie jest wysokiej klasy specjalistą, a mimo to potrafił z marszu odwalić kawał dobrej roboty, dużo lepszej niż Fabiański kiedykolwiek będzie w stanie. Ten chłopak jest żywym dowodem na to, że całe to "Łukasz musi dostać kilka szans z rzędu" można włożyć między bajki. Ok, może tak być, ale skoro mamy do wyboru gościa, który będzie potrzebował Bóg raczy wiedzieć ile "ogrania" albo takiego, który wskoczy do naszej bramki i od pierwszego meczu zagra solidnie, a z biegiem czasu będzie lepiej, to wybór jest chyba oczywisty. Teraz najlepsze - gdyby Fabiański był Francuzem, na tym etapie większość mówiłaby już "wredny Wenger daje beznadziejnemu GK szanse, bo to jego rodak", ale że Polak, to jest biedny, skrzywdzony, niekochany i tak naprawdę to on ma wielki talent...

Chcę Jagsa! Jagielka to jest to... I problem bramki by rozwiązał :P Mertesacker to nie to, my musimy mieć szybkich obrońców.
Najlepiej, skoro już plądrujemy Ligue 1 i zbieramy stamtąd najciekawszych zawodników, po prostu sprzątnijmy M'Bię na CB (ma klauzulę odejścia, 18 mln euro chyba) i Ruffiera na bramkę (Monaco nie będzie wybrzydzać, 8-10 mln euro i jest nasz). Szlag mnie trafia jak pomyślę, że za niespełna 25 mln funtów moglibyśmy skompletować skład do walki o tytuł, a staramy się o solidnego (tylko "solidnego") Schwarzera. Cenię Marka, ale stać nas na jeszcze wyższy skok jakościowy w stosunku do Almu. Jeżeli Koscielny wypali, a myślę, że tak będzie, M'Bia zagrałby jako ten cholerny 3-ci pomocnik, który stanowi problem od tak dawna. Ok, załóżmy, że nie chcemy ryzykować i płacić takiej kasy za faceta, który może sobie nie poradzić w EPL (chociaż IMO M'Bia ma na to wszystkie papiery) - po prostu przeprośmy się z Flaminim, Milan chce się go pozbyć...

arsenal122 > niewątpliwie :) Mam nadzieję, że powołanie dostanie też Benoit Cheryou, któremu za ostatni sezon w Marsylii gra w reprze należy się jak psu buda :D No i Gameiro, on pewnie będzie podstawowym zawodnikiem, Blanc nie powoła Benzemy po ostatnich wyskokach :P

SaGnA > dżentelmen na zdjęciu powyżej miał wpływ na taki a nie inny rozwój wypadków :P Mimo że strzelił gola, wcale nam w obronie nie pomagał :P Oczywiście gdyby nie pewien polski golkiper, który już dawno powinien szukać sobie jakiegoś przytulnego klubiku w naszej rodzimej ekstraklasie, nawet fatalna gra pana S. nie odebrałaby nam zwycięstwa.

Koscielny może już niedługo zadebiutować w w reprezentacji - Blanc nie powoła na towarzyski mecz z Norwegią żadnego piłkarza z 23-osobowej kadry Domenecha. Oczywiście powołani zostaną Rami i Ciani, ale poza nimi pewniaków nie ma, to szansa dla Laurenta. Tyle, że Blanc ogłosi skład 5 sierpnia, więc Kos będzie się musiał spisać na Emirates Cup ;)

Nenic > ponoć Almunia jest już spalony. Osasuna o niego pytała, ale mogą mieć problem z jego pensją.

Joker_224 > jest ŚO, ale w Nuernberg grał jako DM.

patryk878 > jak śmiesz kpić z tak pięknych języków jak skandynawskie, a zwłaszcza szwedzki? Fan de Spanska horor!

PS. Gorąco polecam google translator, jeno raczej tłumaczcie na angielski, bo przy polskim głupieje ;)

Cisow > "poradzić" to złe słowo - raczej "wpasować" :P

No tak, Wigan pozbyło się właśnie Bramble'a, więc muszą sprowadzić jakiegoś nowego samobójcę na jego miejsce :P