Komentarze użytkownika Vpr
Znaleziono 8702 komentarzy użytkownika Vpr.
Pokazuję stronę 134 z 218 (komentarze od 5321 do 5360):
Biorąc pod uwagę ostatnie słowa Bossa, wygląda na to, że Henri jest na ostatniej prostej przed wejściem do pierwszej drużyny/odejściem z klubu. Teraz jest jego pięć minut. Musi pokazać co potrafi. Jeśli zaimponuje, pewnie w kolejnym sezonie będziemy go często oglądać w koszulce Arsenalu. Jeśli nie, podąży drogą Muamby, Bentleya, Pennanta i innych.
Szkoda Robina, zapowiadał się dla niego najlepszy sezon w karierze. Był niesamowity.
Urban > Arsenal nie ujawnia zarobków zawodników, podobnie jak kwot wydanych na transfery.
Oj, gdzieś mi wcięło "i" ;) Miało być oczywiście "i szczęśliwego..."
Okupionego bezlitosnym kacem Sylwestra szczęśliwego Nowego Roku :P
Tak a propos, te limity UEFY nic nam nie zrobią. Panowie tacy jak Clichy, Traore, Fabregas, Djourou czy Bendtner w świetle prawa są wychowankami Arsenalu, ergo zawodnikami wychowanymi na Wyspach. Każdy z nich mógłby w razie potrzeby przyjąć angielskie obywatelstwo (jeśli tego jeszcze nie zrobili, nie wiemy jak to jest).
Angielskich piłkarzy na poziomie Arsenalu jest bardzo niewielu, większość jest grubo przereklamowana. Wolelibyście Gallasa i Verminatora, czy Carraghera i Injurio Ferdinanda? Fabregas czy Lampard? Van Persie czy Defoe? A może Heskey? :P
Teraz, kiedy stoimy przed szansą odzyskania Mistrzostwa kraju nie możemy się hamować - wzmocnienia są niezbędne, a jeśli ich dokonamy, tytuł jest nasz. Idealne okienko dla mnie to (aż) 4 transfery, po jednym do każdej formacji.
Mój wymarzony zestaw (zawodnicy w naszym zasięgu): Sorensen, Sakho (bo odejście Phila jest przesądzone), Melo, Cole/Chamakh.
Patrząc realnie, myślę, że skończy się na jednym transferze i będzie to niestety Gignac. Może skusimy się na jakiegoś obrońcę, skoro Phillipe odchodzi, ale cudów nie będzie.
Christian > nie rób z nas ofiar :P Chelsea ma 7 Anglików? A ilu regularnie gra? 4, jeden wychowany przez nas... MU? Mają sporo "English blood", ale ile ich to kosztowało? Przykład z City, po co płacić 25 m za Lescotta, skoro można mieć Vermaelena za 10? Liverpool ma dwóch Anglików w pierwszej drużynie, skąd wziąłeś 7? Jak liczysz gości pokroju Darby'ego, to dołóż nam Bartley'a, Aylinga, Frimponga, JETa albo Afobe :P
Tottenham? Z kim ty nas porównujesz, wstydź się :P
Armata25 > Christian ma rację. System szkolenia młodzieży w Anglii jest kiepski, młodzi Anglicy zwykle są słabi technicznie w porównaniu do rówieśników z całej Europy (wyjątek - Wilshere ;)), a prawdziwie utalentowani Angole kosztują krocie. United wyłożyli dawno temu 30 milionów za Rio, 20 za Carricka, Chelsea dała 20 za SWP, a ostatnio City wydało 25 na Lescotta.
To co mnie irytuje, to fakt, że przez dużą liczbę obcokrajowców w składzie brytyjskie media robią z Arsenalu zabójców brytyjskiego futbolu, chociaż w przeszłości zrobiliśmy dla reprezentacji więcej niż jakikolwiek inny wielki klub (może z wyjątkiem WHU, oni wychowali w ostatniej dekadzie połowę angielskiej kadry). Niby kto wychował Adamsa, Keowna, Cole'a, ostatnio Upsona? Gdzie swój talent rozwinął Ian Wright czy Steve Bould? O czasach przed Grahamem nie wspominam... W naszej szkółce rozwija się najzdolniejsza angielska młodzież - Gibbs, Lansbury, Wilshere, Bartley, Eastmond, JET, Afobe... Można wymieniać bez końca.
Już nie mogę się doczekać jego powrotu i kolejnych wolnych xD
Ja chcę Sorensena!
...i mogę sobie pomarzyć, nie ma co liczyć na więcej niż jeden transfer, a napastnik to wyższa konieczność...
Podobno na Fratton Park doping jest świetny, ale niech mnie kule biją jeśli "He's 5 foot 4, he's 5 foot 4! We've got Arszawin, f*ck Adebayor!" to przyśpiewka Pompey :P
3 mecze, 3 wolne, 3 gole O_o Wreszcie ćwiczą stałe fragmenty na treningach.
Nie zwróciłem uwagi na tą "dekadę", myślałem, że to plebiscyt na Kanoniera wszech czasów :D Dopiero teraz sobie przypomniałem, że takie coś miało miejsce już dawno temu... Zatem, nie mówiłem nic o Wrightym :P To było jeszcze w poprzedniej dekadzie ;) Więc moja prywatna Top 3 to Bergkamp, Henry, Pires. Kolejność nieprzypadkowa :)
Dla mnie pierwszy powinien być Bergkamp, potem Henry, a za nimi Le Bob lub Wrighty. Fabregas do takiego rankingu może trafić najwcześniej za 10 lat, jak już coś nam wygra :P
A co zrobimy jak Denilson wypadnie (tfu, tfu)?
Cofniemy kogoś z ofensywnych pomocników, czy przesuniemy do przodu jakiegoś obrońcę? A może weźmiemy dzieciaka z rezerw? Nawet nie chcę o tym myśleć...
Tylko cztery słowa:
Najlepszy. Piłkarz. W. Historii.
Ten gol zebrał już chyba wszelkie możliwe wyróżnienia :D
pawciunio > wypraszam sobie :P Gdzie napisałem, że nie można go pochwalić? Po prostu wielu ludzi (nawet nie mówię, że tu, bo z takimi opiniami można spotkać się wszędzie) po dwóch ostatnich meczach robi z niego wybawiciela. Zagrał świetnie, co do tego nie ma wątpliwości, ale mówić, że "niesamowicie się rozwinął" czy że "świetnie zastąpi Cesca", to nawet jeśli nie przesada, to na pewno pośpiech! Nie róbmy z niego gracza na pierwszą XI po dwóch meczach! Niech zagra tak jeszcze parę razy i porozmawiamy. Do tej pory Diaby był synonimem słów "kontuzjogenność" i "niekonsekwencja". Teraz wraca na właściwe tory i chwała mu za to, ale musi jeszcze sporo wody w Wiśle upłynąć, żebyśmy zobaczyli, że jest gotów. Takie mecze potrafił już grać rok temu (Fener away, Roma home) - grunt, żeby wreszcie podtrzymał taką formę.
Jeszcze jeden drobiazg odnośnie Abou, o którym nikt nie wspomina, a szkoda. Mówi się o jego dryblingu, o sile, a nikt nie zwraca uwagi na jego strzały! Odnoszę wrażenie, że wykańcza perfekcyjnie 9/10 sytuacji. Kiedy staje oko w oko z golkiperem niemal zawsze posyła celną bombę za jego plecy. Dlatego bardzo żałuję, że Diaby śmiga w pomocy, a w ataku oglądamy typowego pomocnika, Nasriego. IMO to Sam powinien zastępować Cesca, a Diaby straszyć obrońców z przodu.
Na Fratton Park będzie ciężko. Może nie pamiętacie, ale nasze ostatnie zwycięstwo na tym terenie mimo wysokiego wyniku (3:0) wcale takie gładkie nie było. Gdyby celowniki Croucha, Belhadja i Utaki były lepiej wyregulowane, dostalibyśmy po dupach... Grant właśnie zaczyna potwierdzać, że jest świetnym trenerem a finał LM z Chelsea nie był przypadkiem. Mówią, że Izraelczyk za czasów pracy w Londynie po prostu nie mieszał się do szatni i pozwalał zespołowi ułożyć się samodzielnie, ale wątpię, żeby to tak działało. Gdyby to było takie łatwe, Scolari i, jak się zapowiada, Ancelotti nie radziliby sobie tak kiepsko.
Podobnie jak WojO wolałbym zobaczyć w akcji Meridę lub nawet Wilshere'a. Ramsey miał swoje szanse i zaprezentował się kiepsko, pora na innych.
Thomas jest niesamowity. Wenger chyba wreszcie zorientował się, że od odejścia Pata po prostu brakuje nam waleczności. Ostatnie 3 duże transfery zdają się to potwierdzać.
Nasri może wygląda na małego niewinnego chłopca, ale to kawał mściwego gnojka, pracowitości też mu nie brakuje. "8" Ljungberga dobrze do niego pasuje, stawiam, że mimo warunków fizycznych będzie w przyszłości taki jak Fredrik - wszędzie będzie go pełno, także w defensywie. Zresztą już teraz bardzo przypomina Szweda - kiedy już wraca za piłką to do naszej linii końcowej, strzelać gole też lubi ;)
Arszawin - czy muszę coś pisać? To co mi się u niego tak podoba to fakt, że, nieważne jak mu idzie gra, zawsze jest skupiony na meczu. Jest ostatnim (po Vermaelenie, ale o tym za chwilę) zawodnikiem na boisku, który w 80 minucie przy stanie 1:0 uzna mecz za wygrany. Pamiętam jak w meczu FA Cup z Hull kiedy zdobył bezcennego wyrównującego gola, nie poświęcił nawet chwili na celebracje - ręką rozkazał kolegom ustawiać się na pozycjach i zabierać się za grę :D
Wisienka na torcie - Vermaelen! Belg mnie oczarował! Ten facet swoim sercem i wolą walki mógłby obdzielić całą drużynę. Po prostu widać, że kocha futbol i jego brudną stronę - nieustającą walkę. To jak w ostatnim meczu walczył o piłkę z Agbonlahorem było niesamowite. Szczery uśmiech na twarzy Anglika po całym starciu podsumował to najlepiej. Ciężko ustosunkować się do niesamowitej formy strzeleckiej Belga z początku sezonu. Na ile pomogło mu to w aklimatyzacji (ludzie zaczęli rozpoznawać to nazwisko), a na ile zaszkodziło (kibice mogą oczekiwać podtrzymania tego poziomu, a przeciwnicy już wiedzą czego się spodziewać).
Zagrał dwa dobre mecze z rzędu i już wszyscy robią z niego gwiazdę, z Wengerem włącznie. Fajnie, chłopak zagrał fantastycznie, ale żeby mu to zamieszanie nie zaszkodziło...
Trzeba wspomnieć o jednym "drobiazgu" - wszyscy mówią o tym pięknym wolnym, który dał nam prowadzenie, ale moją uwagę zwrócił także ten chwilkę wcześniej - Cesc niemal trafił do siatki z ok. 40 metrów! Już wtedy pomyślałem "oho, chyba ćwiczył wolne na treningu" :P Chyba miałem rację, sądząc co nastąpiło później ;)
No to Eduardo ma 3 tygodnie, żeby wrócić do formy i udowodnić, że nie powinien stracić miejsca w składzie na rzecz Duńczyka. Już się nie mogę doczekać jego powrotu, bo centymetrów brakuje nam jak niczego innego. I co z tego, że Diaby jest wysoki, skoro nie ma pojęcia o główkach?
Henry > nawet nie bluźnij, Bendtner to najlepszy obok Aguero napastnik w FMie :P A najważniejsze, że w ataku może stworzyć zabójczy duet z każdym - próbowałem go z Greedybayorem, Velą, Balotellim i Bojanem, zawsze działa bez zarzutu :P 30 goli/sezon gwarantowane.
popekns > nie sądzę, Dunga to nie Ferrara - wie jak ustawić Melo, żeby wykorzystać jego umiejętności. W reprezentacji pomocnik Juve radzi sobie bardzo dobrze.
Cieszą te słowa, ale cieszy mnie coś jeszcze. Znów nigdzie nie chce powiedzieć "F*ck off Madrid, kocham Barcę", tak jak by tego chcieli kibice granatowo-bordowych - coś chyba zawodzi to jego sławetne katalońskie DNA :P
Chim chiminy, chim chiminy, chim-chim chiroo, who needs Adebayor when we got Abou! :P
Nagrody takie jak Ballon d'Or czy WPoTY to pic na wodę. No bo na przykład jak to jest możliwe, że Złotej Piłki dostał w 2004 roku po sezonie Invincibles Thierry Henry? 39 goli i 14 asyst... Wszyscy jarali się 42 bramkami Ronaldo, a jakoś w jego przypadku nikt o asystach nie wspomina. Zresztą biorąc pod uwagę jego samolubną grę raczej nie ma się czym chwalić. Golden Ball dostał wtedy Szewczenko (29 goli, o 10 mniej!), ale że Milan wygrał CL, to wszyscy olali Henry'ego i Piresa, którzy stworzyli historię prowadząc drużynę do legendarnego zwycięstwa w lidze bez porażki... Co ciekawe teraz o tamtym mistrzostwie wciąż się pamięta, a o CL Milanu jakoś nieszczególnie.
Żeby mnie tu wszędobylscy kibice WCB nie zjedli - nigdzie nie napisałem, że Messi sobie nie zasłużył. Tylko napisałem co myślę o nagrodach indywidualnych.
Kiedy zobaczyłem tytuł byłem przekonany, że chodzi o Tima Krula. Forster? Nie kojarzę go jakoś.
sebo > przykład Roya Keane'a pokazuje, że pewnego rodzaju strach przed kapitanem nie musi szkodzić :P Co innego jednak sytuacja w drużynie, co innego stosunek rywali. Gdybyśmy znów mieli takiego Paddy'ego cwaniaczki pokroju Fletchera nie odważyłyby się nawet pomyśleć o faulowaniu naszych.
Vermaelen byłby świetny, ale jest tu trochę za krótko. Zresztą módlmy się, żebyśmy nie musieli zmieniać kapitana zbyt szybko.
sebo656 > napisałeś o czymś bardzo ważnym. Posunąłbym się dalej, powiedziałbym, że to nawet nie szacunek, a strach, zwłaszcza strach rywali przed takim zawodnikiem. Keane, Vieira, to byli zawodnicy na których inni bali się krzywo spojrzeć... Gdybyśmy znów mieli kogoś takiego jak Paddy...
Kleiter > jako przykład kapitana podajesz Henry'ego? No weź nie żartuj... Kolejny fenomenalny zawodnik i wzór dla młodych, ale już niekoniecznie boiskowy przywódca. Vieira, Adams, to byli liderzy...
Kleiter > ja dalej uważam, że Fabregas to kiepski kapitan... Fantastyczny piłkarz, ale nie ma jaj żeby podnieść zespół w trudnej chwili. Gdzie był jak dostawaliśmy 0-3 od Chelsea? Gdzie był w półfinale LM? Spacerował ze spuszczoną głową i mruczał coś pod nosem... Nie sztuka być liderem kiedy wszystko idzie jak należy.
Byłbym zapomniał, jeszcze dwie korekty :P Diaby 8, Friedel 7.
LordCarrington > z twojej listy zdecydowanie optowałbym za Thomasem Sorensenem. Fantastyczny bramkarz, doskonale broni jedenastki (w tym sezonie już 6! 4 dla Stoke, 2 dla Danii), doświadczenie w EPL ma. Przy tym nie byłby na pewno tak drogi jak dwaj inni czołowi bramkarze ligi - Friedel i Given. Któryś z tej dwójki być może byłby do wzięcia, ale dopiero w lecie, kiedy okaże się kto z dwójki AV-MC zajmie miejsce Liverpoolu w Top4.
Wracając do Sorensena, poza tym co już napisałem - to kawał twardego sukinsyna, nie to co Fabiański czy Almunia. Wie kiedy wrzeszczeć, potrafi też sprowokować przeciwnika (1.11.2008, Britannia Stadium, jeśli ktoś nie pamięta...).
Co do samego newsa - nie dziwota, że Włosi chcą pozyskać Vito. Pokazał, że może z niego wyrosnąć niezły bramkarz, istnieje nawet pewne "ryzyko" że osiągnie światowy poziom, a przecież potwornym wstydem i plamą na makaroniarskim honorze byłoby, gdyby "nowy Buffon" błyszczał gdzieś za granicą :P
Almunia 7, Vermaelen 8, Eduardo 6, Ramsey bez oceny, Heskey 7, Dunne 8. Generalnie panowie z SS znów chyba oglądali inny mecz.
TomekZ > chyba 5 lub 6 styczeń, jeśli się nie mylę.
Vermaelen i Song byli wielcy, oby więcej takich walecznych bestii jak oni. Zwłaszcza cyniczne faule Alexa mi zaimponowały :P Postawy Cesca nie będę nawet komentował - przecież wszyscy to widzieli ;)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Faktycznie, możemy się wiele dowiedzieć o naszym Bossie. Wygląda na to, że jest najciekawszą, najbardziej charyzmatyczną postacią współczesnego futbolu ;)
Nie zgodzę się jednak z Crossem, że Boss powinien się wstydzić wypowiedzi o Drogbie po ostatnich derbach... On naprawdę nic nie zrobił, nasza obrona pokonała się sama. Wystarczyło brutalniej potraktować Ca$hleya, a dwie bramki by nie padły. W konsekwencji nie byłoby zapewne także wolnego i gola nr 3, a zarazem trafienia nr 2 Drogby.