Komentarze użytkownika Vpr

Nareszcie Arsene przestał się rozdrabniać i nazwał rzecz po imieniu. Najwyższa pora.

Cudi > nie "numerofob", tylko "dziewiątkofob", prędzej. Nawet "18" nie jest tak groźna, tu przynajmniej z góry wiadomo czego się spodziewać :P

Uff, YGB pisze, że mimo wszystko ten twitter nie wygląda zbyt wiarygodnie. Jest nadzieja, że jednak nie "9"...

Kondzio > tak oficjalnie jak "25" Jenkinsona. Twitter samego piłkarza i to jak na razie tyle.

GFL > Gervinho napisał na swoim twitterze krótko i treściwie: "Shirt 9"

A1886 > Merson, Anelka, Suker, Jeffers, Reyes, Baptista, Eduardo. Historia feralnej "9" zaczęła się znacznie wcześniej. Szkoda, że Gervinho wziął ten numer, dobrze się zapowiadał.

Możemy też liczyć na eksplozję talentu grającego po obu stronach Jenkinsona.

AVP > Young Guns mówi, że mimo niewielu występów Armand mocno skorzystał na wypożyczeniu do Juve i bardzo się poprawił w defie. Cudów pewnie nie będzie, ale może i bez katastrofy się obejdzie.

AVP > jak widzisz, nie mamy zamiaru dłużej trzymać takich ofiar w składzie. Bendtner i Almunia w drzwiach, Denilsona oddamy pierwszemu chętnemu. Idą lepsze czasy.

Czyli kolega, który wczoraj pisał, że azjatyckie tournee będzie na OSI się mylił?

jarts > nie wiemy co Wenger uważa :P Ja tak sobie głośno myślę tylko :P

Charles > jak się Bartley i s-ka sprawią, to możemy liczyć już tylko na zakup trzeciego GK...

Charles > niet, nic nowego. Niestety.

how > a ja to może nie zabijam, nie gwałcę i nie palę? Obraziłeś mnie
Jak już wielokrotnie mówiłem, "9" powinna zostać skreślona forever. Zresztą oglądanie skrzydłowego z numerem 52 było dziwne, ale WF z dziewiątką to już przesada :P
Treningowe numery rzeczywiście można sobie... wsadzić między bajki :P Lehmann trenował w styczniu z "26", zagrał z "13".

Ja jestem w stanie przywiązywanie wagi do numeru zrozumieć. Z takim numerkiem gość wychodzi potem tydzień w tydzień (załóżmy, że to podstawowy gracz :P) na boisko, często jest z nim kojarzony, ta liczba zawsze mu towarzyszy. Czasem może też nawiązywać do idola, który grał z tym numerkiem (Kanu -> Ade, Dennis -> RvP).

Charles > wiem o tym. IMO ktoś powinien dostać kopa w dupę za to, bo i na stronie i w sklepie jest totalny burdel. Ciągle można na przykład nabyć koszulkę "Gilbert 38" O_o
Jeszcze wczoraj (a może parę dni temu) mówiło się, że "Wojtek czeka na potwierdzenie, że otrzyma numer 1, na razie trenuje z 13-tką"...
Trzeba poczekać do ujawnienia oficjalnego składu na nowy sezon i tyle...

how > znasz mnie na wylot :P Na stronie Arsenal Player w dziale First Team Lansbury ma numer 12, a Vela (tak samo jak Seb) - 18.

BTW. Zaintrygowałeś mnie swoją wiarą w Squillaciego. Ale masz rację, jego stać na dużo lepszą grę niż prezentował przez większość czasu w swoim pierwszym sezonie.

Kondzio > jakie "prawie"? Toć jublieusz był w tym roku :P

GFL > gwizdów chyba by nie było - kibice nie przejęliby się, bo bardziej dopingują Teveza :P Ale wiadomo - jak można dać Boskiemu Leo żółtą kartkę? To się nie godzi przecież, Boski nie symuluje, on pomaga sędziemu w podjęciu decyzji :P

Od początku nie było takiej opcji. Tour to czysty marketing, miał lecieć pierwszy zespół + Ryo. Załapał się jeszcze Frimpong, ciekawe co z nim dalej zrobimy. Loan czy od razu pierwszy zespół?

maciekbe > ponoć kiepsko pracuje na treningach. Na meczach nieraz odpuszcza. Jak mu się chce, jest zdolny do wielkich rzeczy, ale jeśli nie... Katastrofa. Nie pomogła mu też uniwersalność. W młodzieżówce i rezerwach grał chyba na wszystkich pozycjach z wyjątkiem bramki i prawej obrony. Boss widzi w nim napastnika, a w Cardiff grał na skrzydle...

* "...liczę na cud...", skąd mi się kurna to "wierzę" tam wzięło? :P

xTH > moja wiara w Velę dobiegła końca dawno temu :P
Z JETem jest trochę inaczej, jest chimeryczny, a jego tzw. lenistwo widać też na boisku. Wygląda na spalonego, ale ja ciągle wierzę na cud i jego wejście do składu. Fajnie byłoby mieć w kadrze taki czołg ;)

Stanek > szczerze powiem, że jestem lekko zaskoczony. Byłem przekonany, że wzorem Teveza zupełnie olał naukę języka :P Nieraz mówiono o nim, że leń :P

Oby nie. To przeklęty numer. Np. Vela mógłby go sobie wziąć w cholerę, bo z niego i tak już nic nie będzie.

Może Gervinho chce 11, skoro Eboue przywykł do 27 i sam Vela nie miał nic do gadania :P Zresztą - i tak by się nie postawił, nie mówi po angielsku :P

No, chyba, że administracja strony to jeszcze bardziej nierozgarnięte matoły niż mogłoby się wydawać. Tego też wykluczyć nie można.

szprotka > mały szczegół - po jaką cholerę AFC na swojej stronie miałby podawać numery z wypożyczeń? No i Lansbury już kiedyś jak trenował z pierwszym zespołem, to z numerem 12.

xTH > Gibbs >> Clichy, byle tylko zdrowy był...

Jest nowina Charlie, jest.
Zamieszanie numeracyjne.
Lansbury #12
Vela - i tu brejking - #18! O_o Squillaci znika?

player.arsenal.com/interviews

Xdkarol > nie, napastnik chyba nie jest potrzebny. RvP, Marou, w razie czego Gervinho, a i Walcott się już któryś sezon przymierza do roli CF :P

Xdkarol > Przede wszystkim prawe skrzydło w 4-3-3, ale w Lille regularnie zmieniał się stronami z Hazardem. Jako środkowy napastnik też może zagrać.

xTH > EC jest na 100% na żywo. Ale z tym Asia Tour pierwsze słyszę.

Swoją drogą OSI przez cały sezon strasznie leciało w kulki z Arsenal World i Arsenal360. Notorycznie się zdarzało, że program był w ramówce na stronie i w EPG, a leciało coś zupełnie innego i bynajmniej nie były to żadne transmisje na żywo...

mitmichael > tournee po Azji czy Emirates Cup? EC jest w ramówce, ale sprawdzałem program OSI na środę i o AFC nie ma ani słowa. Masz jakieś rzetelne źródło tych informacji?

Almunia do Atleti, bo mają problem z obsadą bramki (niekoniecznie do pierwszego składu, może być zmiennikiem Asenjo). Bendtner chyba trafi do BVB.

Jeez, D'Agostino w Sienie? Czy to ten facet za którego 3 lata temu Real dawał jakoś 20-25 mln euro?! O_o

Arsenal_1886 > niby nie, ale Inler się stara :P

Szczerze? Coraz bardziej wątpię w transfer obrońcy. Pozwolę sobie tu na nutkę hurraoptymizmu - nadszedł czas Bartleya :P Seba połknie z palcem w... nosie, a jak nabierze expu spokojnie może jeszcze w tym sezonie powalczyć o stałe miejsce na ławce.

how > nie rozumiem tej krytyki Chamakha, przecież od początku było wiadomo co dostajemy w pakiecie o nazwie "darmowy Marokańczyk z Bordeaux". Naście bramek, umiejętność urywania się obrońcom i prowokowania karnych, grę głową, tytaniczną pracę na zespół (a dopóki była kondycja, to zapieprzał jak wół!) i marnowanie setek :P Chamakh zagrał dokładnie to co wcześniej w L1, a liczbowo był zadziwiająco bliski wyników ze słabszej ligi. I osiągnął je w pół roku! Na tą drugą, nieudaną połówkę złożyło się wiele czynników. Nie jest tak, że to wszystko przez problemy prywatne, albo przez nieprzystosowanie do najtrudniejszej ligi świata. Wszystkiego po trochę. To był dobry debiut. Jeśli natomiast powtórzy schemat w nowym sezonie... Cóż, wtedy mamy podstawy do zmartwień i narzekań.

Przed Gervinho trudne zadanie przystosowania się do EPL, ale myślę, że stawi mu czoła xD

Cieszę się, że coraz więcej osób podziela moje zdanie o udanym debiutanckim sezonie Marou. Może mam mglistą pamięć, ale zdaje mi się, że jakiś czas temu nie było tak różowo :P

MUFC > najbardziej produktywny obok Moussy Sow piłkarz mistrza Francji, 15 goli i 10 asyst ze skrzydła. Dynamiczny, świetnie grający bez piłki, dysponujący dobrym dryblingiem. Gość z samego opisu na średniaka nie wygląda, a jakbyś jeszcze popatrzył dłużej niż 5 minut jak gra... :P