Komentarze użytkownika Vpr

kamil > nie mogę słuchać tego gadania o "dymaniu" Kubicy w Sauberze. No nie mogę, bo to idiotyzm. Kompleks zwykły. HEI dostał w Kanadzie 2008 TO od zespołu, bo chcieli wydymać Kubicę i dać Polakowi pierwsze zwycięstwo.

I zaryzykuję teorię, że Vettel jest lepszym kierowcą od Kubicy. Wygrał wyścig w ekstremalnych warunkach na Monzy, jako driver ToroRosso, w pięknym stylu.

Sauber z kolei miał momenty, w których był naprawdę szybki, a mimo to Robert swoje jedyne jak dotąd zwycięstwo odniósł tylko dzięki firmowemu manewrowi kamikadze by Lewis.

Pinguite > no, w Renault to na pewno. Co prawda jest miejsce w RBR, bo wątpię, żeby Kangur przedłużył umowę, ale przecież pan Kubica jest za ważny na fotel drugiego kierowcy obok dwukrotnego WDC.

kamil > Seb jest najlepszym kumplem z padoku i jedynym słusznym następcą Icemana. Dlatego to jemu kibicuję.

W ogóle w Polsce jest jakaś dziwna moda na hejtowanie Vettela, bo jest młodym Niemcem i dlatego, że kiedyś był zmiennikiem Kubicy, a dziś pędzi po drugie WDC, gdy Robert praktycznie stoi w miejscu.

Mid, xTH > co nie zmienia faktu, że dokonał znacznie więcej od Veli i powiedzmy, że zapracowywał na kolejne szanse. Meksykaninowi się to nie udaje.

MUFC > liczę na Vettela i kiepskie pozycje WEB i ALO. Oby Seb zapewnił sobie tytuł już na Monzy - zdobyć WDC tam, gdzie odniósł pierwsze zwycięstwo, to byłoby piękne.

xTH > dość punktów nam uratował i dość upokorzeń nam oszczędził. Będę go dobrze wspominał, a gol na WHL... cóż, takich rzeczy się nie zapomina ;) Vela nie dokonał niczego, co moglibyśmy wspominać za kilka lat. No, może udział w meczach CC z Wigan i Sheff Utd :P

Mid > zapewne wszystkiego po trochę. W każdym razie - dla mnie jego już dawno nie powinno tutaj być.

pelek > bo jak Bendtner wchodził na ogony, to strzelał bramki zamiast odbijać się jak piłeczka pingpongowa od obrońców :P

Sojusznik > powiedz mi misiu, co ma Diarra do Eboue? Taki z niego rightback, jak z Eboue skrzydłowy.

Mid > dostał jedno, drugie, trzecie lanie od obrońców to się podłamał, a i przejście na 4-3-3 mu nie pomogło - na szpicę za słaby, na skrzydle grać nie umie.

A propos, na wspomnienia mnie wzięło. Co to jest?
Fabiański - Hoyte, Song, Djourou, Gibbs - Wilshere, Ramsey, Randall, Merida - Vela, Simpson.
Otóż to jest skład, który wyłoił 6:0 Sheffield U. i 3:0 Wigan. W 2008 roku! Z ławki wchodziła taka elita jak Amaury Bischoff czy Rui Fonte :P

Vandal > niestety, nie zapisałem sobie, nie zapamiętałem oczywiście też... Błąd.

Ping > kilka nieco młodszych od Sabbath bandów, w mniej lub bardziej podobnym klimacie:
youtube.com/watch?v=woe_4gkS4XU
youtube.com/watch?v=YG9InehQEos
youtube.com/watch?v=vFwYJYl5GUQ
youtube.com/watch?v=d9Qdj7pt7Iw

Arnold > doceniana? Od tego wszystko się zaczęło! Nisko nastrojona gitara, kapitalne solo i lekko histeryczny wokal zapowiadający nadejście Bestii... A potem już poszło.

Ping >
youtube.com/watch?v=pZCyOWLrRTE
youtube.com/watch?v=YCjspyo-_aI&feature=related
youtube.com/watch?v=-UoAGzt-24Y

Ale generalnie całe albumy Sabbath: "Black Sabbath", "Paranoid", "Sabbath Bloody Sabbath" oraz w mniejszym stopniu "Master of Reality" i "Vol 4".

Mam rozumieć, że generalnie odpowiadają ci wolne, klimatyczne numery?

Pinguite > Heaven and Hell to bardzo dobry album, ale do tych z Ozzym nie ma startu.
youtube.com/watch?v=akt3awj_Ah8

Prosty riff, ale ten klimat jest nie do podrobienia.

Zdefiniujmy jeszcze "darcie mordy". Czy to już jest "darcie mordy"?
youtube.com/watch?v=84ArvQxin3Y

Pierwsza minuta to intro, jak ktoś spieszy to przewijać :P
W opisie video tekst, polecam.

Vandal > folkowo-religijny Mayhem to jest to! Popieram tego pana.

Vandal > wstyyydź się. I wracaj do szkoły :P
Wyrocznia!

popekns > spotkałeś się ty kiedyś z prawdziwą poezją? W poezji nie chodzi tylko o to, żeby się rymowało :P
Zacytowałbym w tym momencie jakiś tekst Romka Kostrzewskiego, ale... zostawię tę przyjemność Grizowi xD

Griz > yup, Mind Cannibals jest okropny. Znaczy, nie wiem, może jakby nie nazywało się to Kat...

Griz > przypomnij mi, bo nie jestem pewien - czy to nie ja cię trochę nie przekonałem do Kata? ;)

SR > Kat? Sabbath? Apoca? Dio? Masz waść lastfma? :D

A teraz wszystkim podpadnę i mogę iść spać. Here goes:

Nirvana? Phi. Jeden z najbardziej przereklamowanych bandów ever. Ciekawe czy osiągnęliby obecny status, gdyby Cobain żył? Wątpliwe.

Chris > wolałbyś Bendera od Vidala? O_o
Anyway, nie ma tematu, Vidal już gra w Juve.

Ciekawe, ilu z narzekających widziało w jego wykonaniu coś więcej, niż sporadyczne przebłyski geniuszu.

CrasheD > jako następca Eboue niekoniecznie, ale jako przedłużenie ławki, dlaczego nie? Dobry technicznie, szybki... I fantastycznie dośrodkowuje.

Mizzou > Jak to nie? A Jenkinson? No i sprzedaż Króla Samby, największe wzmocnienie od lat.

Ten Coheed był fajny dopóki nie wjechał wokal :P

Materiał do przemyśleń na dobranoc:
youtube.com/watch?v=e5YWyaFriWM - tzn. pewnie znasz ten numer, ale gdyby...
last.fm/user/std616 - ja i mój gust muzyczny, pewnie znajdziesz coś dla siebie :P

See you tomorrow... yyy, later.

A co to są te "polskie standardy"? Polska produkuje kapitalny metal, tylko akurat bardziej ekstremalny. Vader, Decapitated, Behemoth, Christ Agony, Vesania, Lost Soul, Dies Irae, Azarath... Ja tak mogę godzinami wymieniać :P

Prodigy? Nie znam.
Jeśli chodzi o Korpiklaani sprawdź też kawałki takie jak Vodka, Tequila, Happy Little Boozer (zwłaszcza!) czy Bring Us Pints of Beer. Tak, ci wikingowie są dosyć monotematyczni :P

Już tak na zakończenie, bo cholernie chce mi się spać (a jednak xD)...

Polski Black River, zespół z udziałem m.in Oriona (Vesania, Behemoth) i Daraya (Dimmu Borgir, ex-Vader), muzycznie nie ma jednak zbyt dużo wspólnego z typową dla obu panów ekstremą.

youtube.com/watch?v=OO1KoUaTXBw
youtube.com/watch?v=2ORm-tvdJU4
youtube.com/watch?v=8JvgTn-ckt0 - akustycznie.

Mid > w tym drugim kawałku Delain miałem wrażenie, że Charlotte nawalał odsłuch, oglądałem kilka fragmentów tego koncertu i tak jakby cały czas majstrowała przy słuchawce. Dźwięk może nieczysty, za to obraz...

Ten numer Pain of Salvation jakiś taki... nierówny. Za często się zmienia tempo i nastrój, słucham i nie wiem o co chodzi xD

Mid > seriously, czy może być coś lepszego niż tak... utalentowana białogłowa zamiatająca włosami po scenie? :D Chyba już tylko backstage :P

Jeśli chodzi o folk-metalowe klimaty preferuję kierunek skandynawski, oni się na tym lepiej znają :P

youtube.com/watch?v=gH0y3_-jX3o
youtube.com/watch?v=XOKbhQbvpPA

Prezencja tego zespołu jednak o wiele lepsza niż Lordi. Osobiście mógłbym dłuuugo podziwiać... kunszt... wokalistki ;)

Jak obejrzałeś tamto video, masz drugie na deser:
youtube.com/watch?v=c5PPRK0cmpg
Lepsza jakość obrazu i bliżej sceny, co ma w tym wypadku niebagatelne znaczenie. Chociaż na tamtym pierwszym... powiedzmy, że zespół prezentuje się lepiej :P

Tenacious D? Posłuchać można, dla rekreacji :P Szału nie ma, ale film fajny xD

Mid > ja mogę dyskutować, ale ekipa się nam coś wykruszyła :( Co myślisz o poniższym nagraniu? :D

Na dobranoc już chyba, coś spokojniejszego, miłego dla ucha i oka :P
youtube.com/watch?v=_5wnzWXd-f4

badyl > jeśli Bendtner->Gervinho, Denilson->Lansbury/Coq/Frimpong/ktokolwiek + stoper, Jenkinson i pozbycie się Almunii to nie jest wzmocnienie, to czego ty się spodziewałeś? Benzemy, Falcao, Ribery'ego i De Rossiego, nie?
Zaryzykuję twierdzenie, że Clichy->Gibbs to też postęp, byle Kieranowi zdrowie dopisało.

Mid > Walcott, Gervinho, koniec. O Veli napisałem już dość, jak już musi u nas grać to tylko na środku, jak przypakuje. Ryo też nie ma jeszcze dość siły na EPL, ffs, Malezyjczycy go przestawiali :P

Tomo > Painkiller... Klasyk. Nie wszyscy się zgodzą, ale IMO Painkiller (album) > British Steel (chociaż to też świetna płyta). All Guns Blazing