Komentarze użytkownika Vpr

fabregas1987 > niestety tradycji stało się zadość. Rosicky jest ponoć kontuzjowany...

Hiroe > grejt nius! Hodgson jest fanem 4-4-2, Carlos pogra sobie w ataku, zamiast plątać się po skrzydle :D

czesiek_4 > żadna. Nie piszemy newsów z polskich portali!

Gooner250 > zły przykład podałeś... Denilson powiedział to, co powiedział naprawdę, to nie było zmyślone. Ten wywiad był na video...

Powiem tak - porównywanie Hleba i Diaby'ego jest bez sensu, bo to piłkarze o totalnie odmiennej charakterystyce. Pozycja, zadania na boisku, główne zalety, różnią się wszystkim.
Siląc się na porównania - Abou w dobrej kondycji i formie potrafi wygrać mecz jednym zagraniem, ale z tą formą to u niego różnie... Na 5 meczy jest jeden świetny, trzy bardzo przeciętne i jeden tragiczny... Hleb IMO nigdy nie był typem "match-winnera", podnosił grę zespołu jako całości, bo doskonale utrzymywał się przy piłce (zaprzeczenie Diaby'ego, on się nie "utrzymuje", on zawsze chce coś zdziałać - jakiś odważny drybling czy strzał z dystansu, rzadko gra "żeby nie stracić"), ale nie zdarzało mu się na własną rękę zdobywać 3 punktów.

Mizzou > to ty nie wiesz o czym gadasz, Hlebowi "aklimatyzacja" zajęła dwa lata, w końcu odpalił, rozegrał kapitalne pół roku, a potem zaczęły się romantyczne spacery z Morattim i straszenie transfer requestem...

Cudi > ale goście są raczej wyjątkiem niż regułą chyba? :P

Cudi > wow, instrumenty! Tyle, że przez cały kawałek (ok, nie cały, słuchałem prawie 3 min :P) powtarza się praktycznie jeden "riff" z drobną zmianą, a drugi wokalista sugeruje, że to jednak nie jest tak do końca rap chyba :P
Sądząc po "skomplikowanej" budowie utworu śmiem sądzić, że całość jest "made by komputer", a instrumenty na video są dla picu :P Ale i tak mają plusa - za Eboue grającego na basie!

Patry... Cudi > uwierz mi, słyszałem :P Nie zachwyca mnie muzyka w której nie ma muzyki :P

Podpowiedź: muzykę się gra na prawdziwych instrumentach, a nie robi elektronicznie albo poprzez podprowadzenie motywu z cudzego utworu :P

A macie, niewierni! Starałem się wyselekcjonować coś łagodnego :P

youtube.com/watch?v=jgLPF3t9TUs

youtube.com/watch?v=X_hMZYDMps4

youtube.com/watch?v=RQTlVXwaIGg

popekns > posłuchaj Iron Maiden, Motorhead, Black Sabbath i dopiero potem się wypowiadaj :P

Griz > dobrze, że jesteś! Szykuj co trzeba, bo koledze SamirRosickiemu trzeba polać! :P

Grabisz sobie Czarls. Ja ci dam "granie na śmietnikach"! Na śmietnikach się śpi, a nie gra, popytaj punków :P

Bramkarze-szaleńcy? Dwa słowa: Vedran Runje!

sebasz > ano rzeczywiście, sprawdziłem skład i masz rację... Ale chyba wiem skąd ta pomyłka - pamiętałem, że Kartofla zmienił wówczas Eboue i Sagna przeniósł się na środek obrony, więc podświadomie wysnułem wniosek "aha, więc został już tylko Sol" :P

Biggestfan87 > Walcott asystował przy bramce Benta, ale generalnie znikał na dłuższe okresy gry. Wilshere zagrał 45 minut, przyzwoicie. Nie tracił głupio piłki, miał parę fajnych wejść, chociaż nic konkretnego nie zdziałał. Gry Francuzów nie widziałem, ale Koscielny i Clichy nie grali, a Diaby wszedł z ławki.

Pinguite > kompletnie się nie zgadzam. Kiedy na Camp Nou graliśmy bez całego kręgosłupa zespołu (Vermaelen, Gallas, Song, Fabregas, Van Persie) nikt na to nie zwracał uwagi...

Gigi > nie mów "hop".

eisz > podobno wciąż "obserwujemy rynek" jeśli chodzi o bramkarzy i są plotki, że znów pytaliśmy o Reinę, ale na pewno nie zaproponowalibyśmy więcej niż wcześniej. Trochę to dziwne, ale cóż - tak czy inaczej do lata nic się w tej kwestii nie zmieni, a śmiem twierdzić, że do tego czasu Wojtek zadomowi się w bramce.

eisz > a tu cię zaskoczę, bo latem oferowaliśmy za Reinę 22 mln funtów. Liverpool bez zastanowienia odrzucił ofertę.

Aaarsenal > dyskutowaliśmy o tym rano :P Trochę to dziwne, w lecie testy z WHU (podpisałby umowę, ale zerwał więzadła kolanowe), parę dni temu rozmowy z NUFC, a skończy się na Legii? Nie chce mi się wierzyć.

A propos komentatorów: ma ktoś jakieś doświadczenia z Edwardem Durdą? Facet pcha się wszędzie, a pojęcia nie ma chyba o niczym... Wczoraj oglądałem na ESPN podsumowanie sezonu 2003/04. Program nie jest nadawany live, więc komentarz też, a pan Edzio i tak zdążył walnąć parę baboli - na przykład wspominał, że "Arsenal odpadł wówczas z Pucharu UEFA" O_o

CLEVER > powinien być gotów na drugi mecz.

stefcio > jeden z powodów dla których chciałbym zobaczyć Robina pakującego Barcy dwa, trzy gole w swoim stylu :P

kamil > yup, to był Sport+Extra.

Osobiście uwielbiam słuchać Rafała Dębińskiego, facet z wiedzą, mówiący z sensem, obiektywny. Raz nawet komentował EPL! Oby częściej, świetny dziennikarz. Dla kontrastu dołujący jest występujący z panem Dębińskim w duecie "pan trener" Stefan Białas, facet już od dawna komentuje Ligue 1, a nawet nie zada sobie trudu nauki wymowy podstawowych nazwisk i nazw klubów - kfiatki takie jak "auxere", "hengbart", "bonart" czy "sorin" są na porządku dziennym...

Kiedyś myślałem, że Rudzki jest stronniczy (zdeklarowany fan MU...), ale ostatnio duet Nahorny - Wieszczycki przebił po prostu wszystko. O meczu AFC - NU: najpierw wzmianka, że "nie można tego wyniku tłumaczyć kilkoma błędami sędziego". O ile to krzywdzące, to jeszcze można wybaczyć, w końcu jesteśmy od Srok dużo silniejsi... Ale jeśli za chwilę dodają (nie pamiętam czy pan W. czy pan N.) "a przecież gdyby nie błąd sędziego, mogło być 5-4!" to ja już nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.

Oooo, mam jeszcze jedno! "Wszystko wskazuje na to, że w osobie Pedro reprezentacja Hiszpanii znajdzie następcę Davida Villi" O_o (pominięcie pisowni "ołłowskiej" celowe, cytuję tekst pisany :P)

kamil_malin > kułna, zapomniałem cudzysłowu :P

samir87 > buahaha, chciałbym tu usłyszeć live xD

kamil_malin > też mnie Pedło nie przekonuje. Myślę, że w jednej kwestii pan Ołłowski może mieć rację - Hiszpan mocno korzysta z faktu, że gra obok Messiego czy Villi i to na nich skupiają się obrońcy.

stefcio > i to był pierwszy z brzegu przykład, bo w tym samym ałtykule pan Leszek wspomniał też, że "Luka Modłić to najlepszy na świecie imitatoł stylu gły Xaviego i Andłesa Iniesty", a Peteł Cłouch fantastycznie panuje nad piłką :P

BOSS89 > nie będę się wdawał w dogłębną dyskusję nt. Wisły, bo nie jest to temat wystarczająco mi bliski, nie chcę być wulgarny więc nie powiem gdzie mam "Ekstra"klasę :P Patrząc na to zupełnie z zewnątrz, coś ten Maaskant musi w sobie mieć, skoro namówił do gry w nędznej polskiej lidze takiego Jaliensa - po facecie z jego CV (niedawny przecież mistrz Holandii, parę występów w kadrze, sporo występów w Eredivisie) spodziewałbym się raczej emerytury w Katarze lub sentymentalnego powrotu do Sparty Rotterdam w której zaczynał dorosłą piłkę - Wisła nie oferuje mu nic szczególnego - "wyzwanie sportowe" takie "lepsze" niż wyjazd Campbella do Notts, pieniądze chyba nawet w 1/10 nie tak dobre jak w Emiratach, wartość sentymentalna oczywiście żadna, WTF?

stefcio > przeżywać nie ma co, ale ponabijać się można. W końcu "Lee Cattermole to doskonale wyszkolony technicznie terrier"! :P

Zapomniałem dodać - będący w cieniu Djou, Kosa i równie rewelacyjnego Baca Clichy został nazwany "gwiazdą formacji obronnej"...

kamil > piękny popis dziennikarzy...
"W styczniu 2007 r. Wenger zgodził się na jego odejście z klubu, napastnik był bliski podpisania umowy z Middlesborough, ale podczas treningu w starciu z Robinem Van Persie złamał stopę i do nowego klubu trafił dopiero latem."

To Robin złamał stopę! I to w meczu z MU, świętując bramkę, a nie w starciu z Aliadierem O_o Jeremie został w klubie, bo w ataku zrobiła się luka i trzeba było zmiennika...

Jak już o genialnym dziennikarstwie mowa, kolejny popis Mr. Barcelony czyli pana Orłowskiego, na łamach Piłki Nożnej - pan LeO ocenia najlepszych piłkarzy stycznia. Wśród obrońców wyróżnieni Rafael, Rami, Abidal i... Clichy O_O. Rewelacyjnych w styczniu Djourou (ściana) i Koscielnego (dobra gra + ważny gol vs. Ipswich) próżno szukać nawet wśród "dublerów"... Wyróżnieni napastnicy to z kolei Robben (grał w styczniu 2 tygodnie i może coś tam pokazał jak na rekonwalescenta, ale nie róbmy sobie żartów!) i Pedro, z kolei RvP (siedem goli w sześciu styczniowych meczach) zaledwie w jedenastce dublerów, obok fantastycznych Cavaniego i Di Natale, którzy również byli lepsi od Rodrigueza i Robbena...

c13 > nie zgodziłbym się, że takie plotki świadczą o klasie piłkarza ;) Popatrz na Piresa! Chciała go Legia, a tu się okazuje, że prezentował wystarczający poziom żeby przekonać do siebie managera EPL!
Jak już o Wiśle, osobiście myślę, że pan prezes odwalił prawdziwy majstersztyk zatrudniając Maaskanta i Valckxa. Holenderski coach cieszy się chyba w ojczyźnie niezłą marką i może wynieść polską ekipę na nowy poziom - facet przekonał do transferu Kew Jaliensa, gościa, który półtora roku temu grał przeciwko nam w CL i to z niezłym skutkiem - na swoim boisku wpuścili tylko jednego gola. Może wreszcie doczekamy się polskiego klubu w LM?

concrete13 > bullshit :P Ich żałosne kierownictwo próbowało w lecie zakontraktować Piresa i Wiltorda. Józwiak był zupełnie zaskoczony ich odmową xD Teraz będzie podobnie, Jeremiego chce sprowadzić Newcastle - nie mają napastników, a Pardew zawsze był zwolennikiem talentu Francuza.

Vandal > w porównaniu do Metalliki to niemal wszystko jest mało znane :P

Vandal > najs. Podejrzewam, że znasz Soilwork, ale just in case:
youtube.com/watch?v=OfBCYeUjIxU

Charlie > a tu się zgadzam, rap to rzeczywiście nie muzyka :P :P

Griz > to nie jest koniec :P Ich basista preferuje instrument jednostrunowy:
metallibrary.ru/articles/gigs/attach/371/kypck_10.jpg

a wokal wygląda, jakby właśnie nawiał z jakiegoś gułagu :P
kypck-doom.com/kypckmyspace/crew1.jpg

Czarls, wstydziłbyś się :P

Może bardziej radośnie i beztrosko :P Tequila!
youtube.com/watch?v=eeN6ReiBP_w

A może posłuchamy muzyki? :D

youtube.com/watch?v=R5JteQI6IjI
Nie, to nie Rosjanie, to Finowie!

Goście mają świetny pomysł tak na muzykę, jak i na sceniczną "prezencję". Kapitalne połączenie.
upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0c/KYPCK-_Jalometalli_2008_-_02.JPG

how > tam sztab, w całej Europie ciemnota :P Pół świata Tomasz zjeździł, w końcu jakiś mądry Szwed odnalazł problem...

A co Czarls, chętny jesteś? :P

Do Chelsea to niet, ale jeśli - po ostatnich ekscesach na rynku - Barca pojawi się latem z ofertą mniejszą niż 60-70 mln funtów, to ktoś tu chyba sobie jaja robi i albo Czesław zostaje w Londynie, albo dzwonimy do Pereza i wywołujemy kolejną bitwę o Hiszpanię :P