Komentarze użytkownika Vpr

Topek > Faktycznie, jest taka możliwość, ale nie wiem jak to sprawdzić. Tak czy inaczej wierzę, że Emir zostanie Kanonierem - inaczej wypowiedź Baca nie trafiłaby chyba na Arsenal.com. Spadam na drugą połowę :D

Spahić to bałkański zabójca - piłkarz zdeterminowany, wybuchowy, wręcz agresywny. Taki, jakiego nam trzeba. Jak dla mnie warto takiego Spahicia pozyskać dla samego wyjazdu na Britannia Stadium :P Ryan, poznaj Emira...

Arnold14 > to co, że przepłacimy? 10-15 mln to wciąż bardzo rozsądne pieniądze i prawdę mówiąc dopóki trzymamy się tych ram, to nie mam zamiaru się czepiać Bossa, że zapłacił za kogoś 10 baniek zamiast pięciu. Zwykle narzekamy, że Papa skąpi i nie chce dołożyć tych 4M, a potem płacze, że był "zooo cloze ov zigning" jakiegoś Drogby ;)

Napisałem to pod newsem o Spahiciu, ale wspomnę i tu:
Bosniak nie znalazł się w składzie Montpellier na mecz z Bordeaux.

BREJKING NIUS:
Emir Spahić NIE ZNALAZŁ SIĘ w meczowej osiemnastce Montpellier na dzisiejszy mecz!

We've got Emir Spahić, we've got Emir Spahić, we've got Emir Spahić!

BTW. Kontrakt przedłużał dawno, z pół roku temu ;)

Piootrus > przecież to oczywiste, że te całe 30 milionów to tylko straszak, a może nawet próba zachowania twarzy przed kibicami. Nicollin nawet nie powiedział "Chcemy 30 baniek". Stwierdził tylko, że Spahić jest wart 3 razy więcej niż Koscielny.

Myślę, że zamkniemy się w 8 mln funtów. 30-stka na karku, żadnego doświadczenia w CL, Montpellier może się zgodzić.

Oficjalka to podała więc... Emir Spahić is a Gunner, a ja miałem rację :D

Gigi > Frimpong już zadeklarował, że chce grać dla Ghany.

Jak to nazwał GoonerTalk - "wiadomość od Wengera dla Fabiańskiego":
web8.twitpic.com/img/142051413-16251fab08f841dbbdcb1d839cb08695.4c5dd058-full.jpg

Kocham nagłówki The Sun:
img.thesun.co.uk/multimedia/archive/01101/ARSENAL_1101019a.jpg

howareyou > nie mówię, że któryś wypadnie, ale mogą być zmęczeni. Zwłaszcza Jacky, przecież to jeszcze dzieciak. To ma kluczowe znaczenie, biorąc pod uwagę, że Ja Kool się do repry nie załapał i na nasz mecz będzie świeżutki. Dlatego - po 45 i do domu, cała trójka :P

Przy okazji chciałem zwrócić uwagę na mały drobiazg - KoScielny, a nie KoŚcielny. Laurent Polakiem nie jest, sam tego nazwiska nie pisze i nie wymawia po polsku, więc i my to uszanujmy.

Autor jednego z najlepszych kanonierskich blogów, GoonerTalk, na swoim Twitterze:
"Wojciech Szczęsny should start at Anfield and there's a strong possibility that he will. Pressure doesn't seem to affect the Pole at all."

Nie tylko my cenimy talent Wojtka. Poza tym takie słowa pisane przez jednego z lepiej zorientowanych gości napawają optymizmem - jest nadzieja, że Szczęsny będzie "Arsenal number one" :)

Gunner48 > lepiej żeby do tego nie doszło, ten mecz jest 11, 4 dni przed Anfield. Po 45 i do domu, zwłaszcza Jack, bo może się okazać niezbędny.

IceMan > zrobił to Gibbs i najwyraźniej owa asysta tak urzekła Fabio, że aż go do kadry powołał :D

Z innej beczki. Eduardo w debiucie w barwach Szachtara strzela gola i asystuje!

I to by było na tyle, jeśli chodzi o wstrętny francuski Arsenal mordujący angielską reprezentację. Dziękuję, dobranoc.

Wiadomość do wszystkich którzy mówią, że Arsenal krzywdzi angielską reprezentację i nie produkuje reprezentantów - F*CK OFF! :D

Jeszcze słówko o Nordtveicie - on jeden mnie paskudnie rozczarował. Kto jak kto, ale Norweg odpuszczać nie powinien nawet w meczu o pietruchę, przecież walczy o pierwszą drużynę. Tym czasem przez te 10-15 minut popełnił co najmniej 2 kardynalne błędy w ustawieniu, nie cofał się na pozycję, wręcz zasypiał. Wielki minus, kolego.

Ja wciąż modlę się o Spahicia, potrzebujemy doświadczonego typa w obronie. Dodatkowy plus jest taki, że jak przystało na Bośniaka Emir jest człowiekiem o niezwykle łagodnym usposobieniu. Toteż kiedy któryś z naszych klaun-kiperów popełni taki błąd jak dziś pan ŁF, ten bez wahania ukręci mu łeb przy samym tyłku, jak na bałkańskiego pacyfistę przystało.

lisek > a ile on do cholery będzie jeszcze nabierał tej pewności?! Nabiera i nabiera, a jak na razie jeżeli nabrał, to tylko i wyłącznie Wengera, który uwierzył chyba tak jak ty, że ten klaun nauczy się jeszcze bronić...

Maikelosik > Hilario ma szereg innych, naprawdę ciekawych wad, ale jeśli chodzi o komunikację nie jest nawet w połowie tak upośledzony jak Łukasz. Już bliżej mu do Manu.

Też miałem tak jak wy, jak tylko zobaczyłem tą sytuację, zdążyłem tylko pomyśleć "Blackburn" i już było po sprawie :P

Maikelosik > błąd ustawienia, widzisz. A wiesz kto ma w takich "ciasnych" sytuacjach ustawiać obrońców? Zgadłeś, bramkarz.

patryk878 > a mnie ta myśl podnosi na duchu, bo wypowiedź Bossa pt. "Szczęsny nie ma doświadczenia" oznacza, że na szansę dla Wojciecha nie ma co liczyć. Lepsza zatem taka zniewieściała alternatywa niż żadna :P

mitmichael > to nie do pomyślenia, żeby taki klub jak Arsenal miał w składzie takie coś jak Flapiański...

C'mon Arsene, zaszalej i postaw na Wojtka... Albo przynajmniej na Almunię, jego braki i niedoróbki znamy na wylot, wiemy czego się spodziewać, w czym jest kiepski, a z czym dobrze sobie radzi (karne!). Flapiański to tykająca bomba z bardzo czułym zapalnikiem, lekko potrącić i katastrofa gotowa. Ten facet to najgorszy transfer Wengera w historii, na równi jedynie z Igorem S.

A jak nie kupimy #1 to dać szansę Wojtkowi, on jeden z tej naszej czwórki ma cojones i jakąś przyszłość przed sobą :P

smod3r > nie grałeś, Tsunami Siekierczyna, a nie Siekierczyny :P

A jak mówiłem, że nie będziemy chcieli zepsuć święta i damy im pograć, to się co niektórzy śmiali :P

Wniosek po meczu jest prosty - Fabiański do rezerw albo na wypożyczenie do Tsunami Siekierczyny, bo jak chłop robi takie błędy nawet w takim meczu, to nie ma dla niego ratunku. Nawet jeśli jakimś cudem zacznie bronić przyzwoicie, to i tak jest za późno, bo obrona mu kompletnie nie ufa - stąd gol numer 3 dla Legii między innymi.

Papa powiedział, że mamy czterech bramkarzy, ale z nazwisk ich nie wymienił... Almunii i Vito w Warszawie nie ma... Vito przygotowuje się do wypożyczenia, a Manu? No co? Za marzenia nie biją :P

Chciałem dodać, że 25 milionów to nieco wygórowana cena za bramkarza, któremu gola strzeliła piłka plażowa xD

RESOVIA > prawdę mówiąc byłbym skłonny zapłacić 33 miliony i dać Denilsona byleby zabrali ten gratis :P

fabregas_1 > szkoda, że jeszcze wczoraj kibicowałeś Barcelonie - co nick, to nowy klub? Faaajnie.
W dodatku zaprzeczasz sam sobie:
" Chodzi mi tylko i wyłącznie o wychowanków z prawdziwego zdarzenia TYCH WYCHOWANYCH W NASZYCH SZKÓŁKACH A NIE KUPIONYCH Z INNYCH KLUBÓW. [...] Takich zawodników nie mamy. Jedynym byłby Fabregas bo jest naszym wychowankiem lecz nie był w naszej szkółce tylko został podkupiony jak większość naszych zawodników."
Masło maślane. Nie mamy masła, tylko samą margarynę, a jedynym masłem mogła by być margaryna, która jest masłem, gdyby nie to, że jest margaryną? Nie nadążam :P

Pomijając, że cały ten news jest śmieszny (Wenger 25 mln, za BRAMKARZA?!) - ten facet jest na Emirates spalony. Ciekawe czy za tydzień na Anfield Road będą jakieś gwizdy przyjezdnych ;)

fabregas_1 > duża jest twa wiedza o Arsenalu, rzeczywiście. Djourou, Clichy, Traore, Song, (z litości pomijam Fabregasa, bo przecież wychowała go Wielka Barcelona, tja...) to jest ani jeden wychowanek twoim zdaniem? Że o Gibbsie, Wilsherze i ostatnio Frimpongu nie wspomnę. A to, że Bendtner (w duecie z Lupolim) bił rekordy w kolejnych kategoriach wiekowych od U-16 to taki mały szczegół.

Wiecie co poza wymienionymi już rzeczami jest w Polsce problemem? Podejście do młodzieży - nie chodzi już o trenerów, o żałosną infrastrukturę, ale o samą definicję słowa "młody piłkarz" - w Anglii czy we Francji "młody" = 17-20 lat, u nas 24-latek, to jeszcze młody zawodnik który "ma czas". Powoli, powoli się to podejście zmienia... Rychło w czas. Zachowując odpowiednie proporcje, to samo wykończyło włoską reprezentację - zdolni piłkarze jak Rossi, Ranocchia i Bonucci ciągle są "młodzi" i "mają czas", a stare próchna pokroju Cannavaro, Camoranesiego, Zambrotty czy Iaquinty grają w najlepsze. Dość powiedzieć, że gdyby dziadek Nesta zgodził się wrócić, Leandro Bonucci pewnie nie powąchałby nawet tej ławki na której gnił w RPA. Prandelli coś zmieni, ale o tym trzeba było myśleć wcześniej...

maxi32 > nie mów o Arsenalu "nasz" i wracaj na swoją stronę, proszę. Przy okazji, ten sezon ewidentnie pokazał, że wychowankowie to podstawa - w końcu składy Interu czy Chelsea są nimi wręcz wypchane :P

Z perspektywy czasu - można tylko żałować, że to nie Hleb opuścił wtedy boisko.

Niech gra dla Francji - szkoda by było, żeby ME2012 były dla niego ostatnim międzynarodowym turniejem :P