Komentarze użytkownika Vpr

youtube.com/watch?v=bm0HPTl3mwI

Nagranie ze Sky.
2:44 xD

Nie wiem czy w tym nagraniu to słychać, ale w relacji SkySports chwilę przed tym jak Almunia dostaje puchar Arszawin krzyczy "Take the trophy and go!" xD Najwyraźniej Rosjanin ceni talent Almu tak samo jak my :P

ToMo_18 > było jeszcze zainteresowanie Mertesackerem, ale Werder chciał w zamian Rosickiego, którego nie chcemy się pozbywać. Jeśli chodzi o Spahicia, bośniackie media mówią o 5 milionach euro, ale osobiście wydaje mi się, że będzie trochę droższy.

sochagol > ja się chciałem założyć i oczywiście to podtrzymuję ;) Spahić przyjdzie na 100%, a jak znajdziemy jakiegoś frajera gotowego zapłacić za Almunię, to jeszcze Schwarzer do kompletu.

Hmm, grać na środku obrony z Mickaelem Cianim czy z Kamilem Glikiem? Trudny wybór :P

W nagrodę za tą wypowiedź Denilson powinien zostać głównym wykonawcą "prawonożnych" wolnych :D Strzały z dystansu to najmocniejsza strona Brazylijczyka, także ze stałych fragmentów, powinniśmy to wykorzystać.

dawid > ja pamiętam tylko wypowiedź w której Samir mówił, że jeśli Boss będzie tego wymagał, to chętnie zagra głębiej i weźmie na siebie defensywne obowiązki, ale najlepiej czuje się jako ofensywny pomocnik. Nieważne - następcą Fabregasa byłby ktoś z drużyny, nie byłoby żadnych Gourcuffów i Ozilów.

Stawiam, że będziemy mieli jeszcze dwóch nowych Kanonierów. Ośmielę się nawet wytypować nazwiska - Mark Schwarzer i Emir Spahić. Kto chce się założyć? :P

dawid_neo > to jest oczywiste - kiedy Cesc nie gra to Samir zajmuje jego pozycję, a Wenger sam kiedyś chyba wspomniał że "mamy rozwiązania wewnątrz klubu" czy coś takiego. Po prostu widać, że Nasri jest szykowany na następcę Hiszpana... Chociaż gdyby nie złamanie, to Ramsey chyba niedługo wyprzedziłby go w tej "kolejce".

dawid_neo > to że następcą Cesca będzie Nasri wiadomo już od dawna. Tym pomocnikiem, którego chcieliśmy kupić był ktoś bardziej defensywny, jak Kompany czy Melo.

Ponoć Spahić na swoim facebooku napisał, że "może dołączyć do Arsenalu"... Sam nie mogę znaleźć tego niby konta, zresztą nie znam się na tych fejsbukach, więc informacja niepewna.

Sitok1989 > złe wieści dla ciebie, Almunia był w drugiej połowie naszym najlepszym zawodnikiem...

Ciekawe kiedy będzie update składu na Arsenal.com? Spodziewam się kilku zmian ;)
#9 Bendtner
#12 nowy obrońca :D
#18 Frimpong
#31 Emmanuel-Thomas

Na moje oko to Almunia po prostu poczuł presję, zorientował się że jest na straconej pozycji i to go umotywowało... Cóż, trochę za późno. Może zostać na ławce, ale i tak potrzebujemy nowego GK.

Obrona zagrała do dupy, sam Koscielny grał krótko, a i tak zdążył błysnąć fantastycznym odbiorem. Z Laurentem i Verminatorem będziemy nie do przejścia.

Nie wiem co to za facet stał w naszej bramce i dlaczego ukradł bluzę Almunii, ale mam nadzieję, że podpiszemy z nim kontrakt :P

Obrona zawiodła, głównie Djourou, który a) zasypiał i b) kompletnie nie rozumiał się z Koscielnym. Frimpong zagrał bardzo dobrze.

Czy tylko ja zauważyłem jak Walcott zmienił/poprawił swoją grę w stosunku do poprzedniego sezonu? Ładnie wychodzi do piłek, potrafi ściąć do środka, lepiej niż zwykle podaje... Generalnie czasem mam nawet wrażenie, że nauczył się myśleć na boisku :P

Śliczna bramka :) Bac od razu pobiegł świętować do Eboue :D

Rafi > reklamówkę CFC TV - wszystkie gole jakie Chelsea strzeliła nam przez ostatnie kilka lat...

kwiatinho > właśnie dlatego, że są nowi muszą grać razem tak często, jak to tylko możliwe. Koscielny zwłaszcza potrzebuje tych meczów z ogórkami, żeby potem być gotowym na Chelsea. CB się nie rotuje i koniec. Zresztą całą defensywną piątkę powinno się w miarę możliwości (tzn. jeśli wszyscy zdrowi i prezentują odpowiedni poziom) zostawić bez zmian.

stop > ja się zgadzam, te ceny są chore, ale Barcelona jest jednym z trzech klubów winnych takiej sytuacji i nie widzę powodu dla którego Arsenal nie miałby skorzystać na tak nienormalnej sytuacji na rynku transferowym.

Porównujesz go z Villą - wiek jest tu kluczem! Fabregas ma 23 lata, David Villa 29-30. Kiedy przechodził nie był Mistrzem Świata, był tylko/aż królem strzelców ME, z Valencią nic nie wygrał. Kiedy płaci się 40 mln za 30-latka, to są pieniądze wyrzucone w błoto, on ma w sobie jeszcze maksimum 3 lata gry. Fabregas jako pomocnik może grać nawet do 35 roku życia, albo dłużej - ergo inwestycja na 10-12 lat. W dodatku w wieku zaledwie 23 lat jest piłkarzem bardziej kompletnym, niż taki Xavi mógł sobie kiedykolwiek wymarzyć, kapitanem swojej drużyny (TO TEŻ JEST WAŻNE, chociaż kapitan z niego marny). Jak już mówimy o reprezentacji - 7 lat młodszy od Villi Cesc ma na koncie zaledwie 11 występów mniej. Nie ma obecnie na świecie bardziej utalentowanego rozgrywającego, a już na pewno nie w tym wieku. Dobrych napastników na poziomie DV jest co najmniej kilkunastu - taki Fabregas jest jeden.

Jeśli chodzi o statystyki - ostatni sezon był świetny, ale nie był jedynym udanym. Od czterech lat Fabregas co roku nabija co najmniej 15 asyst - zaliczył ich tyle nawet w sezonie 08/09, kiedy pół roku nie grał w piłkę.

"Ok Czygrynski to przepał ale i tak kosztowałby 25 mln mniej." - to mnie rozbroiło. Znów odwołam się do Ferrari i kosiarki. No więc chcesz ode mnie kupić to Ferrari, wcześniej za jakąś tandetną ukraińską kosiarkę zapłaciłeś 3000 zł i mówię "Stary, dałeś 3000 za bezużyteczną kosiarkę, a mi tu wciskasz 6000 za Ferrari?" a ty na to "Może przepłaciłem, ale to ciągle o połowę mniej niż 6000!" - dialog żywcem wyciągnięty z tandetnej komedii :P Fabregas/Ferrari jest wart nie dwa, a dziesięć razy więcej niż ukraiński obrońca/kosiarka :P

Jeśli zaś chodzi o "konkurencyjność" Arsenalu - brakuje nam tylko i wyłącznie bramkarza, aby stwierdzić, że jesteśmy na równi z CFC i MU. Oczywiście, ławka jest krótka, ale takie MU wcale nie ma się czym pod tym względem pochwalić. Scholes, Neville i Giggs już niedługo będą biegać po boisku z respiratorem, a gdyby stracili na pół roku Rooneya, tak jak my ostatnio RvP, byliby głęęęębooookooo, znacznie głębiej niż my :P

Zapomniałem dodać "...dobry futbol w wykonaniu ukochanej drużyny" ;)

fabregas1987 > masz do wyboru dobry futbol albo 22 półamatorów biegających po kartoflisku - trudny wybór :P

kwiatinho > nie dostrzegasz wagi stabilizacji w defensywie? Stoperzy mają myśleć jednym mózgiem, mają się rozumieć bez słów. Jeżeli zdrowie obu na to pozwala, nie można nimi rotować. Mimo, że duet Gallas-Vermaelen nie był perfekcyjny, to jednak kiedy Tommy V musiał grać z Silvestrem czy Songiem, wyglądał zupełnie inaczej, jego gra nie była już tak pewna. Gallas i Toure to jeszcze lepszy dowód tego, jak ważne jest zgranie obrońców - indywidualnie obaj byli świetni, ale suma summarum nie funkcjonowali razem dobrze, gubili się po prostu. Podłoże takiej sytuacji jest nam dobrze znane :P

stop > piszesz, że Cesc nie jest wart wielkich pieniędzy, bo kapitanuje Arsenalowi, który nic nie wygrywa. Piłkarze Barcelony idą dalej, prawie wprost mówią, że Arsenal to ****owa drużyna, która nie ma szans na puchar Myszki Miki. Ale jeżeli ten Arsenal jest rzeczywiście taki słaby, to dorobek Hiszpana - 20 goli i 20 asyst w ostatnim sezonie - powinien być tym bardziej znaczący i wart jeszcze większej kasy.

Poza tym są inne czynniki wpływające na cenę - młody wiek, wspomniany już długi kontrakt oraz, również wspomniane, dotychczasowe transferowe "dokonania" Barcelony. O ile wiem, Barca ujawnia wszystkie kwoty, zatem w razie czego każdy może pokazać palcem - tyle daliście za Ibrę, tyle za Czyhryńskiego, tyle za Villę, a tyle dostaliście za Toure, Cesc jest wart więcej od każdego z nich.

Arsenal może nie chce rozmawiać i nie ma zamiaru się ugiąć, ale jeżeli Barcelona tak bardzo pragnie Fabregasa, niech da ile może - za 50 mln funtów nasz klub chyba zmieniłby zdanie, a za 60 Gazidis osobiście odwiózłby Cesca na lotnisko.

IMO Barcelona miałaby jakieś szanse na ten transfer, gdyby po oficjalnym oświadczeniu "Cesc nie jest na sprzedaż" złożyła ostateczną, naprawdę wysoką ofertę. Zamiast tego piłkarze i działacze FCB postanowili błysnąć swą więcejniżklubowością oświadczając wszem i wobec, że Cesc jest więziony, a poza tym to my (Arsenal) nie mamy nic do gadania, bo za rok wróci do Hiszpanii.

maks20 > jeżeli myślisz, że transfer Fabregasa jest "uzgodniony i zaplanowany na przyszły sezon" jak to obwieściło El Mundo, to jesteś zwyczajnie naiwny. Wenger jest ostatnim człowiekiem na świecie, który zgodziłby się na taki układ. Nie pozwoliłby, żeby gość pewny odejścia, z zaklepanym transferem, grał pierwsze skrzypce w jego drużynie. Każde dziecko to wie. Zresztą z kim ja dyskutuję, z gościem który domaga się w Arsenalu transferów za 30 mln...

kwiatinho > żyjesz utopią, w której dwaj obrońcy równie dobrzy jak ci podstawowi będą siedzieć na ławce i czekać na okazję. Czasem na innych pozycjach to przechodzi, można sobie pozwolić na Chamakha i Bendtnera na ławce, bo z przodu jest rotacja, ale środkowych obrońców nie można wymieniać co mecz. Jakby nie spojrzeć, większość drużyn ma dwóch świetnych stoperów i jednego dobrego, a potem zaczynają się rozwiązania awaryjne. MU - Vidić-InjuRio w podstawie, a na ławce kto? Johnny f*cking Evans :P Chelsea - Terry-Alex i wiecznie kontuzjowany Carvalho. Liverpool - Skrtel-Agger, potem grający za zasługi Carragher, a potem Kyrgiakos, który zostałby wieki temu spalony na stosie, gdyby nie to, że połamał Fellainiego i na stałe zamieszkał w sercach kibiców LFC :P

Piszesz, że "Spahić okaże się niewypałem", a za chwilę sam przypominasz jakiego nosa ma nasz Boss.

Axxxe > martwić? Spahić to dobry obrońca, a już znacznie lepszy niż nasz zeszłoroczny rezerwowy stoper, Mikael Silvestre :P Oczywiście w alternatywnej, idealnej rzeczywistości na ławce siedzieliby doświadczeni, zawodnicy światowej klasy jak Jagielka czy np. Joe Cole, ale w świecie Wengera tak to nie funkcjonuje i musimy do tego przywyknąć :P AW cały czas żyje drużyną Invincibles - dowodem na to, że 18-osobowa kadra może dokonać cudu i nie tylko przejechać przez cały ligowy sezon, ale jeszcze ani razu przy tym nie przegrać :D

fabregas1987 > wydaje mi się, że Spahić jest lepszą opcją niż Mathijsen, przede wszystkim jest znacznie tańszy i zadowoli się rolą rezerwowego. Holender jak wspomniałeś byłby dużo droższy, nie opłaca się wykładać tyle na zmiennika.

stop > trzymamy Cesca na siłę? Może i nie chcemy go wypuścić, ale zwyczajnie nie mamy powodu żeby to robić kiedy:

a) sam piłkarz kilka miesięcy wcześniej podpisał nowy, lukratywny, długoterminowy kontrakt, deklarując chęć pozostania w Londynie na lata - a to, że jest pieprzonym dzieciakiem, który nie wie czego chce i co miesiąc zmienia zdanie, to już jego problem. Jak się podpisuje umowę, trzeba brać pod uwagę tego skutki i ją szanować

b) klub, który tak bardzo chce go kupić i tak do niego tęskni, robi sobie jaja oferując śmieszne pieniądze w czasach, kiedy piłkarze o klasę słabsi od CF4 zmieniają kluby za większe sumy. Gdyby ktoś zaoferował mi za moje nowiutkie Ferrari 5000zł + kosiarkę, olałbym gościa, bo potraktował mnie niepoważnie i nawet nie chciałbym słuchać kolejnych propozycji.

Jego kolano jest w okropnym stanie. Pamiętajmy, że nasz sztab medyczny skreślił już Joe Cole'a, Jagielka też zapewne nie przeszedłby testów.

To wspaniały zawodnik, ale widać, że podobnie jak Djourou może mieć ogromne problemy ze zdrowiem.

kwiatinho > za sezon-dwa, to Koscielny-Vermaelen będzie najlepszym duetem stoperów na Wyspach. Zresztą oceniając po dotychczasowej postawie LK6 mogą takim duetem być już teraz.

Ludzie, zrozumcie - nie kupimy Jagielki, Cahilla, już nie mówiąc o Sakho i Verthongenie z prostego powodu - Wenger kupił Koscielnego do pierwszego składu, a wielką nadzieję pokłada też w Djourou. Nie kupi nikogo, kto zepchnąłby 8-milionowy zakup na ławkę, albo co gorsza "zabiłby" talent JD.

Spahić to doświadczony gość, kawał solidnego stopera za rozsądne pieniądze. Nie narzekałby też za bardzo na ławkę. Super opcja.

Kupimy tego gościa, mówię wam :P Będzie jak z Koscielnym, nikt nie brał go pod uwagę, a za chwilę będzie fotka tego pana w czerwonej koszulce na Arsenal.com :D

A więc nie tylko Nordtveit, ale również Frimpong i JET dostaną miejsca w pierwszej drużynie... Dobrze. będziemy mieli 1,5 nowego Anglika w składzie :D Chociaż JET sam wygląda na 1,5 człowieka, więc w sumie z Frimpongiem to jednak 2 Anglicy :P

Fabio Aurelio po miesiącu na wolnym transferze wrócił do Liverpoolu xD Podobno zgodził się na sporą obniżkę w stosunku do poprzedniego kontraktu.

kwiatinho > Randall strzelał jakby mu nie zależało, bo mu nie zależy. Proste. Jeżeli ktoś w tym klubie ma jaja, to po ostatnim meczu rezerw pan Randall już szuka sobie nowej pracy.

Żeby Randall umiał trafić do bramki... Skąd on się w ogóle wziął na boisku? Zagrał w nagrodę za ostatni mecz rezerw, w którym zagrał jak dupa wołowa, nie chciało mu się nawet biegać, a na koniec powiedział Brady'emu że "wcale nie chce tu być"? Facet powinien już szukać sobie jakiegoś klubu w League One, a zamiast tego dostaje szansę na EC...

Stefan90 > zostaję przy cyrylicy, ładniej brzmi i każdy wie (powinien wiedzieć) o co chodzi :P

BTW. Wielcy fani talentu pewnego rosyjskiego bramkarza - najpierw nauczcie się może pisać jego nazwisko :P Akinfiejew, a nie "Akinfeev"... Ile można powtarzać, że nazwiska pisane cyrylicą piszemy fonetycznie (o ile nie mają własnych transkrypcji - Serbowie). Andriej Arszawin i Jurij Żyrkow, a nie Andrey Arshavin i Yuri Zhrikov, w Polsce jesteśmy :P

WIEM, czepiam się, ale to irytujące.

Stawiamy strzelców?
3:1
Nasri z wolnego, Chamakh, Wilshere - Vermaelen OG po koszmarnym błędzie Fabiańskiego.

:P

psmola > Handanović mógłby być wzmocnieniem (jak każdy, kto nie nazywa się Fabiański lub Almunia... może z wyjątkiem Muslery), ale tacy "fantastyczni" piłkarze jak Giovinco i Richards zbliżyliby nas do poziomu Aston Villi i Spurs, a nie Chelsea. Chyba nie o to nam chodzi?