Komentarze użytkownika Wiola04

Może Robin ma rozdwojenie jaźni...

Stara śpiewka.

Może jestem w błędzie, ale uważam, że skoro nie brali pod uwagę możliwości zostawienia go na ten ostatni rok i za wszelką cenę chcieli go sprzedać, to powinni spuścić te kilka milionów z ceny i opchnąć go za granicę, byle nie wzmacniać bezpośredniego rywala w walce o mistrzostwo. No, ale pieniądze muszą się zgadzać.

Van Gaala pogrzało do reszty. Robin prędzej kierował się wysokością tygodniówki.

Mimo wszystko należy mu podziękować za to, co zrobił dla klubu (choć przychodzi to z niemałym trudem).
Pokazał, że ma Arsenal w głębokim poważaniu, choć jeszcze nie tak dawno mówił coś innego. Okazał się niehonorowym człowiekiem i hipokrytą, ale złorzeczyć mu nie będę, bo tak się nie powinno robić. Po prostu straciłam do niego szacunek i tyle.

Przynajmniej są dobre wieści w sprawie Jacka, Baca i Tomasa, bo reszta informacji to szkoda gadać (a raczej pisać). Mam nadzieję, że Cazorla i Giroud zagrają jutro przeciwko Czarnym Kotom.
A Kosa i Ox na Stoke po prostu muszą już być gotowi.

Jakoś dotychczas nie mogłam go sobie wyobrazić w koszulce United, a tu proszę! I jaki Robin ucieszony.

Wielka szkoda. Pokładałam w nim spore nadzieje. Ostatnio jakoś specjalnie nie zachwycał, ale to młody chłopak i ma potencjał. Wypożyczenie ok, ale transfer definitywny? Tego się nie spodziewałam.
No cóż, pozostaje życzyć mu powodzenia w nowym klubie.

Dobrze by było, żebyśmy chociaż zapewnili sobie prawo pierwokupu Kyle'a.

ArseneAl--> może nie wykłóca się z sędziami, ale jest waleczny i oddany klubowi. Należy mu się. :)

Sagna*

Wracając jeszcze do kwestii v-ce kapitana - według mnie powinien nim zostać Sanga.

a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/431003_409933869064180_33947464_n.jpg

lol

Nie do końca ogarniam to, co się dzieje... Ogromny policzek dla Wengera i jednak kompromitacja dla klubu. Najlepszy zawodnik i zarazem kapitan Arsenalu, przechodzi do jednego z głównych rywali - MU. Na miejscu zarządu za nic nie sprzedałabym go do United (zresztą najlepiej do żadnego angielskiego klubu).

Naprawdę nie mam pojęcia czym kierował się Robin. Po tych wszystkich zaszłościach i tak długim stażu w AFC, po tym ile zawdzięcza klubowi, Holender idzie do United... Już szybciej bym przetrawiła, gdyby wybrał City. Pokazał, że ma Arsenal w głębokim poważaniu i wcale go nie szanuje.

Teraz przydałoby się kupić jakiegoś napastnika, ale z tym może być różnie.

Wielka szkoda, ale wiadomo - zdrowie i życie jest najważniejsze.

naprawdę*

Niezłe jaja, nie ma co... Robin na prawdę idzie do MU. Chłop postradał rozum.

Song musiałby mieć coś z głową, żeby chcieć iść do Barcy.

Btw, Brighton przegrało ze Swindon w pierwszej rundzie COC. Kuszczak aż trzy razy musiał wyjmować piłkę z siatki.

Ja tam o Alexa się nie boję.

Każdy piłkarz chciałby trafić do Barcelony? Bez jaj, na pewno nie każdy. Jeden będzie preferował Real, drugi Arsenal, trzeci Inter itd. To normalne.
Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem, że FCB to najlepszy klub na świecie. Według mnie obecnie ciężko jednoznacznie wskazać najlepszy klub. To samo tyczy się piłkarzy.

Miejmy nadzieję, że tym razem nie będzie żadnych kontrowersji.

Prawdę mówiąc nieco zdziwił mnie transfer Rodwella do City. Szkoda, że postanowił się tam przenieść. Ciekawe ile szans będzie otrzymywał...

Na tę chwilę wypożyczenie to najlepsze rozwiązanie. Myślę, że Wigan to dobry klub dla Ryo.

Mimo że to Poldi strzelił dwa gole, mi bardziej podobała się gra Cazorli i Oliviera. Podolski przez większość czasu był mało widoczny. Giroud pokazywał się do gry, nie bał się strzelać, dobrze dogrywał do kolegów. Miał trochę pecha, że nie udało mu się nic strzelić (m.in. dlatego, że dobrze dysponowany był bramkarz przeciwnika - Horn). Cazorla też był aktywny - fajnie rozgrywał, posyłał ładne piły.
Ox i Theo również pokazali się z dobrej strony. Pomyślnie ze sobą współpracowali.

Był to sparing z drugoligowcem, do tego grającym w rezerwowym składzie, więc nie ma co popadać w hurraoptymizm. Jest jeszcze trochę rzeczy do poprawy (szczególnie gra w defensywie), ale występ można zaliczyć na spory plus.

Ceremonia zamknięcia IO była trochę przydługa, ale nawet dość fajna.

Druga połowa słabsza. W ofensywie (może oprócz samego początku) bez błysku, ale nie narzucaliśmy też wysokiego tempa. Obrona raczej poprawnie, choć nie ustrzegła się błędów. Gerwazy jak to Gerwazy - nierzadko dość samolubnie, lubi wdawać się w dryblingi. Czasami to popłaci (w końcu strzelił gola), czasami nie. Ale generalnie powinien więcej myśleć na boisku. Arsza na początku był aktywny, później zniknął z radaru. Robin także mało widoczny.

Wracając do pierwszej połowy, to Theo z Chambo też całkiem fajnie grali.

Nasze nowe nabytki na duży plus. Zobaczymy jak to wszystko dalej będzie wyglądać.

Naprawdę wygląda to obiecująco. Zdarzają się niedokładności, ale generalnie gra jest płynna. Cazorla gra świetnie. Giroud pokazuje się do gry, dobrze się ustawia i dogrywa do kolegów, ale brakuje skuteczności. Najmniej z nowych nabytków wyróżniał się Poldi, ale za to strzelił dwa gole. W obronie na samym początku było ok, ale później słabo.

Dobrze, że nasze nowe nabytki będą miały okazję zagrać. W pomocy Coq, Ox i Santi - ciekawe jak to wszystko będzie funkcjonowało.

Cholerni Rosjanie... Że też Brazylijczycy dali sobie wydrzeć zwycięstwo.

Skąd my to znamy...

Szkoda, że w drugiej połowie Lorient dało sobie wbić dwa gole. Chociaż tak naprawdę PSG dominowało i zespół z Bretanii w kilku sytuacjach miał dużo szczęścia.

Pięknie Aliadiere wykiwał obronę PSG i Lorient prowadzi już 2:0. Świetnie, oby tak dalej. :D

Tfu,ale fail z mojej strony - oczywiście Meksyk wygrał 2:1.

No i Meksyk wygrał 2:0. Brazylijczycy niby mieli mocny skład (w sumie Wielka Brytania też...), a muszą się zadowolić srebrem. Canarinhos za późno się obudzili, choć po golu Hulka, Oscar miał jeszcze na sam koniec doskonałą okazję na wyrównanie. Generalnie, nawet gdy Brazylijczycy mieli inicjatywę to nic z tego nie wynikało. Meksykanie zagrali mądrze i potrafili stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika. Krótko mówiąc byli lepsi i zasłużenie odnieśli zwycięstwo.

Brazylijczycy mieli teraz więcej szczęścia niż rozumu. Poprzeczka ich uratowała.

Diarra za 2 mln - WHU zrobiło dobry interes.

Szkoda, że Allen poszedł do L'poolu. Mam nadzieję, że Swansea nie osłabi się po raz kolejny i nie dopuści do odejścia Sinclaira. Chociaż nie za bardzo rozumiem po co Scott miałby iść do City.

Fajnie by było, gdyby McGeady trafił do Czarnych Kotów.

Guidetti to spory talent. Ciekawe jakby sobie teraz poradził na poziomie PL.

Ale czerwono w inauguracyjnym meczu Ligue1 - aż trzy czerwone kartki. Montpellier zremisowało z Tuluzą 1:1.

Włodarczyk druga. Szkoda, że ten czwarty rzut był spalony (młot wyleciał poza pole), bo mógł jej dać zwycięstwo.

To raczej tylko plota i bardzo dobrze. Nie chciałabym go u nas. Z resztą, żadnego piłkarza z tego klubu bym nie chciała.

Btw, piłkarki USA w meczu o złoto pokonały Japonię 2:1.

Marzag--> chodzi o błąd w zapisie nazwiska.

pHunt--> też myślałam, że był dotychczas bez klubu, ale wszędzie jest napisane, że został wypożyczony.