Komentarze użytkownika Womanizer

Douglas Costa + 30 baniek za Alexisa.
A na drugie skrzydło Mahrez za te 30 baniek. Byłoby gites. Oczywiście Walcott robi out do Watfordu czy innego Stoke bo tam jest jego poziom.

To co panowie Live dzisiaj traci pkt z Soton a pozniej na wyjezdzie z West Hamem i wskakujemy do top4? :)


Zartuje, my dzisiaj też umoczymy, 0:0-1:1 przeczuwam.

Muszą być 3 pkt ale szczerze wątpie że będą.

Wyczuwam typowy mecz Arsenalu w starciu z topką, obsrane gacie od 1 minuty, wysoki pressing i dominacja KFC, 2 szybkie gole do przerwy, potem jakiś przypadkowy farfocel na 2-1 i nieudana pogoń wyniku.

Z Evertonem na wyjezdzie i 2 mecze ze spadkowiczami rozpaczliwie walczącymi o byt
(Middlesbrough i Hull) Ale i tak tego nie wypuszczą.

Akurat mecze z drużynami ze środka tabeli na końcu sezonu są najłatwiejsze, bo nie grają już o nic. Stoke wyjdzie z nami jak na luzny sparing na 100%.

Teraz pewnie City wsadzi w końcówce bo zostało im z 8-9 minut z doliczonym...

A City jest naszym bezpośrednim rywalem do 3 miejsca :) bo przy dzisiejszym remisie tracimy tylko 2 oczka do nich.

Komentarze na debilpage niczym u nas w czasie meczu :D

"wyglądamy jak Burnley w meczu z nami na Old Trafford. Na szczęście City ma skuteczność w ataku jak my w tamtym meczu."

" oni chcą gra w LM? :d hahaha, z czym do ludu. Puchar Intertoto to max."

"brak kontroli to jedno, ale my gramy jak jakis spadkowicz zero rozegrania od obrony tylko ciagle dzidy na oslep... :/"

Nie no dzisiaj najlepszy dla nas remis w derbach, w następnej kolejce City gra z Middlesbrough na wyjezdzie, które jeszcze mają nadzieje na utrzymanie więc strata pkt też bardzo możliwa.

A przy dwóch np remisach City w tych ciężkich meczach jeszcze możemy ich łyknąć w tabeli.

Nie zapominajmy że City w następnej kolejce jedzie do Middlesbrough, które po wczorajszej wygranej jeszcze podłączyło sie do respiratora i walczy rozpaczliwie o utrzymanie, więc 3 pkt z City to dla nich absolutny obowiązek jeśli chcą dalej walczyć.

A nie ma gorszego przeciwnika w ostatnich kolejkach niż zdesperowany spadkowicz.

Może i Sanchez dał od siebie więcej niż powinien, ale to nie zmienia faktu że zachowanie Fuchsa było chamskie i niesportowe. Tutaj sędzia nie miał wyboru i musiał pokazać żółtko i w konsekwencji wyrzucić Austriaka z boiska.

Ale w czym wam to niby przeszkadza?
Ja np wole obejrzeć nasz mecz nawet po arabsku zamiast słuchać takiego półmózga jak Rudzki przy naszym meczu.

HAZARD !!!

Lecieć z tymi Świętymi, wszystko zniose tylko nie majstra dla KFC.

Ogólnie brytole nie mają końskiego zdrowia.

Wilshere, Ramsey, Welbeck, Walcott, Sturridge, Shaw, Phil Jones itd

Byłem niemal pewny że awansują, ta drużyna ma potencjał na pierwszą 10 w BPL i za dużo jakości żeby sie pałętać w Championship

Szczęsny/Butland/Pickford to mus od przyszłego sezonu. Cech niestety drugim Buffonem czy Van Der Sarem nie jest i aż strach pomyśleć jak będzie bronił za rok. Bo z sezonu na sezon jest coraz słabszy.

Rudzki ze wszystkich drużyn z czołówki pcha sie najwięcej do komentowania akurat Arsenalu, troche dziwne bo nawet głuchy by usłyszał że za nami nie przepada.

Z tego co pamiętam to Napoli zaoferowało Interowi w zeszłym okienku właśnie 60 baniek za Icardiego po sprzedaży Igły i oferta została odrzucona.

Inter ma bogatych właścicieli więc jak sam zawodnik nie będzie chciał odejść to i 100 baniek nic nie da.

Nacho out bo lepszy na ławe będzie Gibbs, który jest młodszy i ma status homegrown (obowiązek w każdej drużynie)

Oczywiście zakładając że pierwszym LO będzie Kolasanic. Monreal ma już 31 lat i nie sądze żeby ostatnie 2/3 lata kariery chciał siedzieć przykuty do ławki i grać w Fa Cup.

Szczęsny, Kolasanic, Lacazette i Tielemans/Naby Keita - IN

Ospina, Perez, Debuchy, Jenkinson, Sanogo, Monreal - OUT

I okienko miodzio.

Lacazette już rok temu powinien być u nas, ale Wenger sie bawił w pół-środki typu Perez, kosztowałby nas z 40 baniek więcej niż Hiszpan ale z nim w składzie możliwe że zajmowalibyśmy teraz 1/2 miejsce i nie skompromitowali sie tak w LM.

Musi przyjść nowy napastnik/skrzydłowy więc dla Walcotta, Welbecka i Pereza nie będzie miejsca, przynajmniej dwóch musi odejść.

tom8203

Tak na 100% w każdym meczu a nawet na 200%, nie wiem czy pamiętasz ale w 2018 roku jest Mundial i Alexis na pewno nie pozwoli sobie na luzne granie bo wtedy nie będzie w odpowiedniej dyspozycji żeby pomóc reprezentacji na turnieju.

Pomijając fakt że to będzie ostatni mundial dla Alexisa u szczytu formy i na pewno będzie chciał zajść jak najdalej z Chile.

Mimo wszystko w lecie tak czy siak trzeba Nacho pożegnać, Kolasanic już teraz nie jest gorszy a jest młody i ma jeszcze duży margines rozwoju.

A na ławce lepiej trzymać 27 letniego Gibbsa ze statusem homegrown niż 31 letniego Monreala któremu zostało jeszcze max 2-3 lata kariery.

Akurat teraz tacy przeciwnicy z miejsc np 9-15 którzy już nie mają szans ani na spadek ani na puchary są najłatwiejszymi przeciwnikami, bo grają po prostu luzne sparingi o pietruche.

Dużo łatwiej jest grać ostatnie kolejki ze Stoke czy Southampton niż ze Swansea, Hull czy Palace.

Everton ostatni raz na wyjezdzie to wygrał chyba mecz w styczniu. Błagam.

United na Emirates po prostu musimy pokonać i tu nie ma nawet dyskusji, akurat bedą po dwumeczu z Celtą w LE, może po jakiejś dogrywce to będzie lajcik.

Kluczowy mecz będzie na WHL i on pokaże czy mamy jeszcze szanse na LM.

A liczenie na strate pktów United na Etihad to nie żaden scenariusz z kosmosu tylko bardzo prawdopodobny fakt.

Wystarczy że wygrywamy WSZYSTKO do końca, United nie wygrywa na Etihad i jest 4 miejsce.

Jak wygramy ostatnie 7 spotkań i my i LFC to łykamy Liverpool lepszym bilansem bramkowym.

United teoretycznie ma 3 pkt przewagi ale jak pokonamy ich w bezpośrednim a oni umoczą na dodatek na Etihad jakimś remisem to kończą za nami.

Myśle że Wenger pójdzie w myśl zasady że zwycieskiego składu sie nie zmienia i zagramy tak samo, ale z Mustafim, Koscielnym i Gabrielem wyglądałoby to lepiej.

Sanchez w formie, OX w formie, Giroud w każdej chwili może strzelić bramke po dośrodkowaniu z niczego, także o przód bym sie nie martwił, gorzej z np z ŚP i Ramseyem...

Ja w Top 4 też bardzo wątpie, ale zmienie zdanie jak wygramy na WHL. Jeśli tam będą 3 pkt to Liverpool może sie już zacząć poważnie niepokoić.

Ten sezon wbrew pozorom jeszcze może być piękny

-Top 4
- Fa Cup
- Wybicie KFC ostatnich nadziei z główki na majstra wygrywając na WHL

Ja bez porównania wolałbym przegrać grupe z Monaco czy Leverkusen wynikami 2-1 niż odpaść w 1/8 z bilansem 2-10, czegoś takiego sie nie zapomina i na zawsze będzie w pamięci wszystkich kibiców, nie tylko Arsenalu.

Legia pokazała w dwumeczu z Realem więcej ambicji i jakości piłkarskiej niż my z Bayernem, to jest absolutnie niedopuszczalne i niewybaczalne.

Zabawne jest też to że oba zespoły w sezonie 15/16 grały praktycznie w 95% w tym samym zestawieniu co obecnie i wtedy :

2. Arsenal
3. Spurs

Oni wstawili tylko Wanyame za Diera a my Mustafiego i Xhake. Reszta bez zmian

Ramsey z sezonu 13/14 to wciągał lewą dziurką nosa tych wszystkich Modriców, Iniestów czy innych Vidali i Alcantary, szkoda tylko że to było chwilowe.

/kelob

Popatrz ile znaczy forma i mentalność na przykładzie Chelsea z ostatniego sezonu Mourinho a pierwszego Conte, praktycznie TEN SAM skład, dokupili tylko Kante, wtedy druga połowa tabeli a teraz 1 miejsce.

Tottenham ma lepszy skład? Bo patrzycie na nich przez pryzmat tego że oni są w formie a my nie i po prostu każdy piłkarz u nich gra dobrze, więc łatwo tak powiedzieć.

Gdyby Bellerin był w formie z zeszłego sezonu, Monreal ze swoich najlepszych lat, Kosa-Mustafi bardziej zgrani, zdrowy Cazorla, Ozil itd

Wtedy tabela by pokazywała że te składy są mniej więcej na podobnym poziomie, zresztą to nie przypadek że praktycznie od lat sąsiadujemy w tabeli. W tym roku nasi zapomnieli jak grać w piłke i tyle, może sobie przypomną w next sezonie.

Trzeci finał Madrycki w ciągu 4 lat słabo już by sie sprzedał, bo ile razy można oglądać to samo :)

Dla takiej Celty wygranie LE i awans do LM będzie spełnieniem finansowych marzeń, będzie ciężko ale trzymam kciuki, United bez Ibry może nie dać rady.

A finał oby Celta-Ajax, Lyon również nie może wygrać LE, bo wtedy Lacazette nawet nie rozważy transferu do nas, jeśli Lyon będzie miał LM a my nie.

Skoro tak Uefa lubi Hiszpanów to w LE powinno być teraz Celta-Ajax i Lyon-United, żeby również Celeste zagrali w finale :p

Juve chyba trafiło najgorzej jak mogli, bo z Realem zawsze im sie dobrze grało i mieli patent na nich, a Atletico w tym sezonie jakieś niemrawe i grają jakby na zaciągnietym hamulcu.