Komentarze użytkownika ZelGrey

@Marcinafc93 napisał: "De Vrij" @Marcinafc93 napisał: "@Matelko: Skriniar, Koulibaly, De Vrij jest nawet lepszy. Tylko ciężko będzie wyrywać kogoś z tej trójki"
Osobiście jestem ciekaw, co będzie z De Vrijem. Inter ma sprowadzić z wolnego transferu Godina w lecie - raczej nie po to, by siedział na ławce. Więc albo szykuje się na odejście Skriniara (i granie parą De Vrij - Godin) albo może być szansa wyciągnięcia Holendra z Mediolanu (bo raczej nie jest to zawodnik, który będzie chciał na ławce siedzieć w Interze).

@lays napisał: "kosa out"
Czy ja nagle przeoczyłem wiadomość, ze mamy 200-300 baniek na nadchodzące okienko, że tak wszystkich chcemy lekką ręką wyrzucać i pół składu wymienić?

Kosa po powrocie po kontuzji i złapaniu rytmu meczowego jest jednym z dwójki naszych najlepszych środkowych obrońców (obok Sokratisa). Do tego kapitanem, z długim stażem i oddaniem temu klubowi.
Jasne, w wakacje warto by było sprowadzić topowego ŚO, ale parą Nowy ŚO + Sokratis nie rozegramy całego sezonu. Jaki problem w tym, żeby Koscielny był naszym trzecim ŚO - do rotacji, wejścia przy czyjejś kontuzji czy zniżce formy? Jest profesjonalny, wciąż niezły, żyje tym klubem.

Myślę, że realnie sytuacja w obronie na przyszły sezon powinna wyglądać następująco:
PO: Bellerin, Nowy1
ŚO: Sokratis, Nowy2, Koscielny, Holding, Mavro
LO: Koscielny, Nowy 3 (ewentualnie jeśli nie będzie kasy to jeszcze jeden sezon Monreala tutaj)

Zważywszy na to, że będziemy potrzebowali jeszcze skrzydłowego, środkowego pomocnika (przy odejściu Ramseya a może też i Ozila) oraz pewnie drugiego bramkarza (Cech kończy karierę, Ospina raczej nie wróci do nas znowu siedzieć na ławie, a Martinez to nie ten poziom) to i tak wydaje się szczytem funduszy i ilości piłkarzy, o sprowadzeniu których można myśleć w letnim oknie.

@mallen napisał: ""Marek Hamšík, który właśnie zasilił chiński Dalian Yifang, gdzie będzie grać chociażby z Yannickiem Carrasco czy Nicolásem Gaitánem!""
Normalnie żeby chiński Dalian Yifang miał lepsze skrzydłą (Gaitan, Carrasco) niż Arsenal... :|

@Rotendie napisał: "@bocian18: Mniej więcej taka kolejność:
La Liga, Ligue 1 i dopiero pózniej Bundesliga i Serie A"
Ja tam bym powiedział, że z La Ligi, Bundesligi, Serie A, a dopiero na końcu z Ligue 1.
Gdzie my mamy obecnie w PL te wielkie gwiazdy, które przyszły z Francji? Ostatnim naprawdę wielkim grajkiem, który z Francji przyszedł do PL to chyba Hazard, a to było jednak już dość dawno.

A z Bundesligi jednak w ostatnich latach mamy Sane, De Bruyne, Aubę, Firmino.

Na druga polowe poprosze Suareza i Ramseya za Iwobiego i Lichy'ego.
Grajmy juz czworka w obronie z Mustafim na PO - naprawse, nawet Skhodran tam gorzej nie zagra... :)

Lichy gra tak, ze oczy krwawia.

@JanikK:
Mnie po prostu wścieka trochę liczenie na 'brak błędów indywidualnych w obronie'.
Niestety, mamy takich obrońców, że to jest fikcją. Mecze, w których nie popełniliśmy poważnych, indywidualnych błędów w obronie można wymienić na palcach jednej ręki.

Dopóki nie wymienimy przynajmniej częśći naszej linii defensywnej na nowych, lepszych graczy to po prostu ustalając taktykę trzeba mieć wkalkulowane to, że Lichy, Mustafi albo kto inny wykręci jakiś numer. A żeby to zniwelować to trzeba po prostu:
a) jak najrzadziej dopuszczać naszych przeciwnika z piłką do naszych defensywnych tuzów. Czyli prowadzić grę na połowie przeciwnika.
b) Grać na tyle ofensywnie i skutecznie, żeby mieć realne szanse na strzelenie 2-3 goli co najmniej. Żeby nawet, jeśli nasi obrońcy wykręcą jakiś numer to wciąż wygrywać bądź chociaż remisować spotkanie.

@pumeks napisał: "@tyson880:

DoubleGW w FPL to zmora w tej kolejce w moim składzie.

Richarlison nie grał
Pickford nie grał
Sane na ławce"
Ej, zarówno Pickford jak i Richarlison zagrali 90 minut. :)

@JanikK: Ale nawet na takiego przeciwnika - po cholerę nam ten dodatkowy obrońca?
Gdybyśmy grali czwórką to prawdopodobnie ze składu wypadłby Monreal - naprawdę Nachos jako pół-lewy obrońca zrobi tutaj taką ogromną różnicę? Już bym bardziej wolał wzmocnienie środka pola i do duetu Torreira/Guendo dorzucił Ramseya lub Suareza - niech biegają, nakładają pressing, wychodzą do kontr.

@Tevez napisał: "Maguire to stoper jakiego szukamy. Niesamowite warunki fizyczne i zmysł do wyprowadzania piłki. Z miejsca stałby się liderem naszej obrony."
Maguire to fajny gracz, ale jest nie do wyciągnięcia od Lisów, chyba że zaistniałby któryś z następujących trzech warunków:
a) ktoś za niego rzuci z 70-80 baniek; (jakoś nie widzę, żeby nas było stać na obrońcę za tyle)
b) miałby rok do końca kontraktu (a ten mu wygasa w 2023, więc raczej by trzeba "chwilę" poczekać...)
c) Lisy spadłyby z ligi (na co się też nie zanosi w najbliższych sezonach).

Krótko mówiąc, trzeba patrzeć gdzie indziej.

@JanikK napisał: "leno, Lichtsteiner, Koscielny, Mustafi, Kolasinac, Monreal, Guendouzi, Torreira, Iwobi, Lacazette, Aubameyang"
Normalnie kocham nasze hiper defensywne ustawienia na prawie każdego nieco lepszego przeciwnika... ;/
Ramsey na ławce. Ozil na ławce. Suarez na ławce. Za to pięciu obrońców na boisku, z czego do czegokolwiek może się nadaje ze dwóch.

W obronie i tak popełnimy babole, szczególnie jak pozwolimy sobie na obronę Częstochowy. Nasza jedyna szansa na ten mecz to jednak spróbować City raz po raz zagrażać ofensywnie, żeby nie mogli się cały czas rozpędzić.

Na City przydaloby sie zagrac z wysoko grajacymi skrzydlowymi i pilka grana w bocznych sektorach boiska po to, by wymusic zaangazowanie w obrone Sterlinga i Sane, a przez to - ograniczyc ich poczynania w ataku...

...wait. Do tego trzeba miec skrzydlowych w zespole. :p

Wygrać nie wygra, ale fajnie, że chociaż jest w grupie nominowanych.

@Marcinafc93 napisał: "John Cross: Funds will be available for the summer, but more like £40m than £100m. To poszalejemy hehe"

Abstrahując już nawet od pytania, czy Cross na czymś konkretnym tę informację bazuje, to myślę że nikt w momencie nie wie - nawet Raul - jakie realnie będą fundusze dostępne w lecie. Przecież to zależy jeszcze od wielu czynników:
1) czy skończymy w top4 albo wygramy LE i zakwalifikujemy się do LM;
2) kogo sprzedamy w lecie. Zarówno w sensie kasy zyskanej z transferów (choć tej pewnie nie wpadnie jakoś super dużo), ale również naprawdę dużej kasy zaoszczędzonej w budżecie na tygodniówkach. Spadnie na pewno Ramsey i Cech (obaj zarabiający ponad 100k), do tego nie wiadomo co będzie z Ozilem, Chambersem, Jenkim, Lichym. Przykładowe odejście tej piątki to jakaś kasa z samych transferów (powiedzmy z 30 baniek u Ozila i 10 u Chambersa) oraz ze 30 baniek oszczędzonych w pojedynczym sezonie na tygodniówkach.

@RIVALDO700: @RIVALDO700 napisał: "Z ciekawosci macie do wyboru do Afc Piatka, Duvana Zapate,Jovica, Maxi Gomeza ,Wernera, kogo wybieracie?"
Pomimo tego, że ostatnio strzela jak szalony to Zapatę bym umieścił na końcu tej piątki - rocznikowo już 28 lat, a de facto to dopiero jego pierwszy sezon, kiedy strzela więcej bramek, więc z całej wymienionej wyżej grupy najmniejsza szansa, że się chłopak jeszcze rozwinie. Dla mnie to taki nowy Carlos Bacca - będzie miał z jeden-dwa sezony, kiedy strzela dużo goli, ale potem zostanie powolny spadek formy.

Gomeza za wiele nie oglądałem w całych spotkaniach, ale też mi nie wygląda na zawodnika, który jest w stanie przeskoczyć pewien poziom (dobrego strzelca w średnim klubie albo zmiennika w topowym).

Więc zostaje ktoś z trójki Werner, Piątek, Jovic. Za Niemcem przemawia największe doświadczenie i to, że na niezłym poziomie gra już sporo lat - prawie 200 spotkań w Bundeslidze, ponad 20 występów we wciąż czołowej reprezentacji świata etc. Dodatkowo jego atutem jest wszechstronność, bo jako jedyny z tej trójki może z powodzeniem grać (i często grywał) na dowolnej z trzech ofensywnych pozycji w formacji 4-3-3.

Piątek i Jovic są większymi niewiadomymi - lepsze statystyki od Niemca w tym sezonie, ale trudno powiedzieć jak na dłuższą metę będzie z utrzymaniem formy (i dalszym rozwojem) w topowych ligach. Aczkolwiek im dłużej obserwuję Krzyśka i tego, jak rozwija się jego kariera to coraz bardziej wierzę, że Milan to też tylko (nie za długi) przystanek w drodze do bycia podstawową dziewiątką w jakimś z naprawdę czołowych klubów.

Odnośnie obrońców do sprowadzenia w lecie do Arsenalu to zaraz się okaże, że będzie warto ruszyć po Jana Bednarka, jeśli jego kariera i dyspozycja w Anglii będzie się rozwijać w takim tempie jak w ostatnich miesiącach... :)

@Marcinafc93: Przede wszystkim dobry news z Koscielnym, to daje szanse na powrót do składu na City. A szczególnie przy braku Sokratisa to krytycznie ważne.

@piter1908 napisał: "Chodzi mi bardziej o to że zespół w którym niema presji Mistrzostwa a jedynie walka o LM powinien mieć kilku młodych perspektywicznych zawodników za których mógłby dostać ofertę nie do odrzucenia a tymczasem :

Bellerin jeden z najlepiej zapowiadających się PO na świecie i wielki talent i jakos nikt nie sypie za niego nawet 50 baniek a po tyle chodzą najlepsi boczni obrońcy...

Teraz doszli do Nas Guendo i Torreira którzy w perspektywie czasu mogą dać nam zarobic ale szczerze wątpie by poszli za 100 baniek a My potrzebujemy takiego transferu by móc przebudować zespół a tymczasem męczymy się z Kszaką, oezilem czy Cechem i żaden z nich nie spełnił oczekiwań a kosztował nie mało i takich ruchów u nas jest zdecydowanie za dużo."
Myślę, że to wynika z wielu czynników.
O ewentualnym transferze Bellerina i zainteresowaniu innych klubów mówiło się 2-3 lata temu. Natomiast ostatnio - Hector miał słaby ubiegły sezon (jak i cały Arsenal), więc nie dziwię, że nikt się szczególnie na niego nie rzucał. Nie pamiętam też zresztą za dużo wysoko-kwotowych transferów czołowych prawych obrońców w zeszłych latach. Większość klubów ma tę pozycję nieźle obsadzoną - Kimmich w Bayernie, Carvajal i młody Odriozola w Realu (oraz Hakimi na wypożyczeniu). W sumie tylko Barca i Juve robiła w ostatnich latach transfery jakiegoś zawodnika do pierwszego składu na pozycje - z czego Katalończycy finalizowali transakcję w czasie, gdy Hector nie przejawiał najwyższej formy (i za Semedo dali mniej niż musieli by wyłożyć na Bellerina), a Juve się kompletnie nie dziwię, że wzięli (za małe pieniądze jak na tę jakość zawodnika) Cancelo.

Co do innych - w ostatnich latach Wengera, Francuz skupiał się głównie na sprowadzaniu zawodników "na już" zamiast rozwijania młodych talentów. To widać zresztą, jak się spojrzy w metryki naszych kluczowych graczy. Nie kupowaliśmy zbytnio młodych, ale już ogranych zawodników za spore pieniądze, których potem można by sprzedać jeszcze drożej (jak np. Borussia z Dembele), nie sprowadzaliśmy też do akademii jakiś młodych perełek, które potem byłyby w bardzo młodym wieku wprowadzane do pierwszego składu (jak dawnymi laty z Anelką, Fabregasem itp.).

I wreszcie - przespaliśmy okazję, żeby niektórych zawodników sprzedać drożej. Za Ramseya nawet w ostatnie wakacje dało się wyciągnąć spokojnie z 40-50 baniek, a gość odejdzie za darmo. Sprzedanie Szczęsnego za 12 milionów to już w ogóle był szczyt niegospodarności. Nawet za takich graczy jak Giroud, Walcott, Coq czy Gabriel Paulista mogliśmy spokojnie próbować wyciągnąć po kilka baniek więcej na każdym.

Niestety, ale mieliśmy kilka lat zaniedbań, licznych nietrafionych transferów i zawodników sprzedawanych "na hurra" za marne kwoty. Tego się nie odrobi w jeden sezon, szczególnie nie mogąc sobie pozwolić na to, żeby w jednym okienku rzucić 200-300 baniek na transfery. Myślę natomiast, że powoli, małymi kroczkami budujemy sytuację, w której takich graczy będziemy mieli - doszedł Torreira, Guendo. Zobaczymy jak rozwinie się talent Nelsona. Będziemy też pewnie tego typu graczy sprowadzać z letnim okienku transferowym. Ale tak czy siak trzeba czasu (przynajmniej sezonu czy dwóch), żeby tacy gracze pokazali się w futbolu na tyle, żeby inni chcieli ich kupować za 50+ milionów.

A na koniec - do tego dochodzi jeszcze jeden istotny wątek. Gracze zyskują na wartości, gdy drużyna odnosi sukcesy. Jak Live wystrzelił w zeszłym sezonie to teraz nawet za Firmino (który - moim zdaniem - jest najsłabszy z ich ofensywnego tercetu) wołaliby jakieś chore pieniądze. Jak parę lat temu Monaco osiągnęło nadspodziewany sukces (półfinał LM i zdetronizowanie PSG w lidze) to każdy z ich kluczowych graczy odchodził za duże pieniądze. Sukces (i to nie musi być nawet konkretny puchar, ale osiągnięcie w danym sezonie celów znacznie powyżej oczekiwań futbolowego świata) od razu sprawia, że wycena zawodników w danej drużynie rośnie swobodnie o 20-30%.

@wojtas1234:
Pełna zgoda. Nie powiem w ciemno, że Suarez jest na pewno od razu "świetnym" zawodnikiem (choć dobrym na pewno), ale to dobry transfer o tyle, że jest piłkarzem z kompletnie inną charakterystyką w środku pola niż ci, których już mamy. Piłkarzem takiego typu, jakiego nam brakowało - od przyspieszania gry w środku i nagłego, niespodziewanego dla przeciwnika przechodzenia do ataku.

@piter1908 napisał: "Przykładowo taki Allan odchodzi za 100 baniek z Napoli a na naszych zawodników w ogóle niema chętnych."
Nie powiedziałbym, że "Allan odchodzi za 100 baniek" tylko, że "prezez Napoli sobie za niego woła 100 baniek". Tak samo jak Levy w Tottkach mówi, że Eriksena sprzeda tylko za 250 baniek - akurat widzę, żeby ktokolwiek im tyle dał :D

Są piłkarze, za których nikt nie składa realnych ofert, bo są trudni do ruszenia - tj. ponieważ są gwiazdami klubu, ich zespół chciałby za nich ogromnych kwot, a niekoniecznie są jeszcze na tyle młodzi, żeby zespołowi kupującemu opłacało się w zawodnika tyle inwestować.
Sztandarowym przykładem takiej sytuacji jest Robert Lewandowski. Było nie było - jeden z najlepszych napastników na świecie. Ale Bayern by za niego chciał co najmniej ze 100 baniek (bo za mniej nie znajdzie zastępstwa, które będzie choć porównywalnie dobre), a z kolei wielkie kluby (szczególnie Real) niekoniecznie są skłonne tyle wyłożyć za 30 latka.

U nas taka sama sytuacja jest np. z Aubą - nikt nawet nie będzie próbował za niego ofert składać (chyba, że sam zawodnik by bardzo chciał odejść), bo wiadomo że Arsenal za niego zawoła co najmniej z 80 baniek (jak nie więcej) i będzie to rozsądna cena za umiejętności Gabończyka (bo klasowego zastępstwa za niego nie znaleźlibyśmy za mniej). A jednocześnie nikt tyle nie da za (rocznikowo) 30-latka, którego duża część gry bazuje na szybkości i zwinności.

Więc tacy piłkarze są z jednej strony "bezpieczni" - mała szansa, żeby ktoś ich próbował z danego klub wyciągnąć. Z drugiej wiadomo, że ich klub na nich już nie zarobi (albo zarobi mało) jak będą pod koniec kontraktu.

Suarez ma jedną przewagę nad wszystkimi naszymi środkowymi pomocnikami - ma drybling, a przez to jednym szybkim zwodem czy przyjęciem potrafi nagle przyspieszyć grę i zrobić przewagę w środku pola.

@AlexVanPersie:
A widziales gdzies 20 baniek w naszym budzecie na to zimowe okienko transferowe?
Alternatywnie - masz analogiczny przyklad zawodnika, ktory by zostal w zimie .wypozyczony. i poczynil taki progres?

@AlexVanPersie:
A widziales gdzies 20 baniek w naszym budzecie na to zimowe okienko transferowe?
Alternatywnie - masz analogiczny przyklad zawodnika, ktory by zostal w zimie .wypozyczony. i poczynil taki progres?

@MarkOvermars napisał: "Tylko nie carrasco. Rozumiem Suarez w następstwie Ramseya (?) ale kolejnego dziadka noe potrzebujemy. Prędzej ktoś na PO by się przydał"
Dziadka?
Ty o Carrasco piszesz?

On ma 25 lat... :)

@Kysio2607 napisał: "Na City: Leno - Jenkinson Mustafi Nacho Kolasinac - Xhaka Torreira Guendo - Ramsey Laca Auba! i vamos!"
To niewatpliwie najlepszy sklad jakim dysponujemy obecnie na mecz z City (ew Kosa w podstawie, jesli wydobrzeje).

Ale jednoczesnie pot mnie zimny zlewa, jal sobie pomysle co Sane i Sterling zrobia z Jenkinsonem... :p

@Fanatic: @Fanatic napisał: "Chyba Aaron i Alexis na boisko bo ciezko to sie ogląda z taką taktyką"
Alexisa Ci sie zachcialo?
Chyha najpierw helikopterem z Manchesteru by musial przyleciec... ;-)

Ramsey to powinien wejsc za Elneny'ego, a nie za Ozila - tutaj atakowac trzeba.

@fabregas1987:
To chyba nie kwestia czy jest tak slaby, ale Mavro od wielu miesiecy meczu nie zagral chyba zadnego. Wiec wpuszczanie mlodego, niedoswiadczonego zawodnika, kompletnie bez rytmu meczowego jest ryzykowne i ja to rozumiem.

Btw: jeśli pod uwagę brać to, gdzie zawodnicy się szkolili w młodym wieku to jednym z najlepszych klubów pod tym wzgledem powinno być INF Clairefontaine :)

Mbappe, Henry, Anelka, Diaby, Gallas, Ben Arfa, Matuidi, Giroud, Brahimi, Benatia, Raphael Guerreiro... i tak dalej.

@Adrian12543 napisał: "Należy też spojrzeć na to z innej strony: czy "absolwenci" naszej akademii byli wystarczająco dobrzy, by na nich postawić? Czy wyszedł z niej jakiś Sancho?"
Ja tylko grzecznie spytam - czyim wychowankiem jest Sancho? :) Przy większości takich piłkarzy nawet trudno jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć.

Na przykładzie Jadona:
- większość kariery juniorskiej w Watford;
- potem dwa sezony w młodzieżówkach City;
- potem przejście do BVB i wypłynięcie na szerokie wody.

Czy większe zasługi ma Watford, gdzie ten zawodnik się szkolił w młodym wieku (ale na etapie, gdy odchodził był - de facto - jednym z setek obiecujących młodych zawodników, z których bardzo wielu przepadło i nie potrafiło zrobić tego kolejnego kroku)? Czy np. BVB, w której się przebił do dużej piłki?

@Nomad:
Wszystko zależy od tego, jak zdefiniujesz "wychowanka".
Jeśli jako piłkarza, który od 9-10 roku życia szkoli się w danym klubie to istotnie takich wypuszczamy mało - był Wilshere, jest Iwobi; z zawodników, którzy rozegrali przynajmniej kilkadziesiąt spotkań w pierwszej drużynie to tyle.
Ale jednocześnie wtedy nie możemy - tak jak Jonker w przytoczonej wypowiedzi - nagle gloryfikować BVB za Jadona Sancho czy wielu innych tego typu zawodników. Klub, który wprowadza młodego piłkarza do wielkiej piłki nie musi być koniecznie tym samym, który go szkolił od lat dziecięcych - i zazwyczaj nie jest.

Ajax, BVB, Monaco też w ostatnich latach - to są kluby, o których się mówi, że 'stawiają na młodzież', ale w większości przypadków to jest właśnie danie im szansy w pierwszym zespole, a nie wychowanie od małego.
Sancho, Pulisic, Dembele, Hummels - czyli piłkarze, jako młodzi wprowadzani przez BVB; Mbappe czy Lemar w Monaco (i można by tak wymieniać jeszcze wielu) to zawodnicy, którzy zaistnieli i wybili się w tamtych klubach, ale nie byli efektami ich szkółki tylko efektywnego skatuingu i sprowadzenia wyróżniającego się juniora.

W podobny sposób przez lata działał Arsenal i w podobnym kontekście można u nas mówić o wprowadzeniu do wielkiej piłki Fabregasa, Bellerina, Szczęsnego, Ramseya czy nawet Walcotta bądź Oxa.

Nie dość, że przegrywamy, nie dość, że popełniamy fatalne błędy w obronie to jeszcze dajemy się odblokowywać piłkarzom United, którzy nic w tym sezonie nie grali jak Sanchez i Lukaku... ;/

A zmieniajac temat - Godin po sezonie za darmo do Interu.

Czemu, do diaska, my o niego nie powalczylismy powaznie? Przebic pensje Interu (6mln euro rocznie) bysmy mogli, sportowo gra w Premier League tez wydaje sie bardziej kuszaca niz Inter... Gosc nie jest za mlody, ale akurat na srodku obrony i ze swoik doswiadczeniem naprawde moglby nam to poskladac...

@michalal: I Woodgate, ktory potem poszedl do Realu i przepadl (z masa kontuzji) ;-)

@kamo99111 napisał: "Gdyby Obama wykorzystal swoje 100(jak np. Ta z Chelsea z 5m) to by mial juz lepsza statystyke g/m niz Salah i Torres :-D"
A reszta to nie marnowala?
Salah na poczatku ubieglego sezonu - pomimo tego, ze sporo goli ladowal - tez pudlowal na potege. Chocby w meczu z nami na poczatku ubieglego sezonu.

Wiec takie gdybanie za wiele sensu nie ma ;-)

@Cdarwin1 napisał: "Staty w Juve
16/17 38 meczów 24 gole 3 asysty
17/18 35 meczów 16 goli 6 asyst
49 wypracowanych goli w 73 meczach w zespole, często grającym na 1:0 to taki zły wynik?"

Juve w sezonie 16/17 strzelilo w Serie A 77 goli, w kolejnym sezonie 86.
To wcale nie sa jakies bardzo defensywne statystyki, wbrew obiegowej opinii.
Porownaj to sobie do liczy strzelonych w PL w zeszlym sezonie:
- Chelsea: 62
- United: 68
- Tottki, Arsenal: 74
- Liverpool: 84

Krotko mowiac - w zeszlym sezonie rzekomo ultra defensywny Juventus strzelil w lidze wiecej goli niz rzekomo ultra ofensywny Liverpool.

A Higuain strzelil z tego cale 16 goli, grajac w klubie kompletnie dominujacym lige wloska :)

@RIVALDO700 napisał: "Najszybciej strzelone 50 goli w historii PL

Andy Cole- 65 meczów
Alan Shearer-66
Rudd Van Nistelrooy-68
Salah,Torres-72"
Jak Arsenal sie troche ogarnie jeszcze to niewykluczone, ze gdzies w drugiej polowie przyszlego sezonu do tej listy bedzie mozna dopisac Aube.
Chwilowo ma 24 gole w 36 meczach w PL - statystyka goli na mecz minimalnie tylko nizsza niz Salah i Torres tutaj.

@hot995 napisał: "Zaha ma być następcą Pulusicia w BVB. Dortmund nawet odbył już rozmowy z CP w tej sprawie."
I BVB tyle zaplaci? Zarowno w sensie kwoty transferu jak i tygodniowki?
Zaha juz teraz w CP pobiera podobno 110k funtow na tydzien. Przy obecnych cenach i tym, jak kluczowym zawodnikiem dla Crystal Palace jest tez nie sadze, by go puscili za mniej niz z 60 baniek.

BVB serio wylozy za pilkarza tyle i da mu do tego jeszcze solidna podwyzke? (czyli pewnie kontrakt na poziomie Goetze czy Reusa)

@rreddevilss napisał: "Teraz są takie ceny z kosmosu że już "współczuję" Realowi Madryt gdy zabierze się za przebudowę składu, trzeba brać tych mniej znanych i modlić się by wypalili"
Real akurat nie bedzie mial z tym wielkich problemow. Od kilku dobrych lat nie wydawali duzych sum, wiec maja z czego sobie pozwolic na szalenstwa. Do tego przy okazji ewentualnej przebudowy paru zawodnikow moze odejsc za dobra kase - np. Bale czy Isco.

Nie zdziwie sie, jak Real zdecyduje sie wydac nawet z 400-500 baniek (z 200-300 z wlasnego budzetu i ze 150-200 ze sprzedazy pilkarzy). Co im tak na 3 naprawde topowych grajkow wystarczy (zwazywszy na przyklad ze taki Hazard bedzie mial ostatni rok kontraktu, co wplywa na cene).

@AlexVanPersie:
Skonczyloby sie na tym, ze postawilbys caly klub na szali nosa i umiejetnosci jednego Svena. Zeby zrealizowac jego pomysly "na juz" pozadluzalbys klub, bo nie ma innej opcji, jak klub nie ma kasy. A potem jakby cokolwiek sie nie udalo to za pare lat skonczylibysmy jak np. Leeds.

Nie ma nieomylnych scoutow, nawet jak sa specjalistami swiatowej klasy (np jak wielka gwiazda swiatowego futbolu jest teraz O. Torres, o ktorego Sven sie finalnie poklocil z Tuchelem?).
A nawet jak scout nie popelni bledow, to obiecujacego zawodnika moze trafic kontuzja, ktora mu zahamuje kariere (ilu takich mielismy w Arsenalu?). Albo ktos sie moze nie zaaklimatyzowac do zycia na Wyspach.

Zaden czolowy klub nie opiera sie tylko na jednej osobie i jego decyzjach - niezaleznie od tego czy sie nazywa Mislintat, Guardiola, Monchi, Allegri czy jakkolwiek inaczej.