Komentarze użytkownika ZelGrey
Znaleziono 2524 komentarzy użytkownika ZelGrey.
Pokazuję stronę 55 z 64 (komentarze od 2161 do 2200):
Chciałbym zobaczyć następujący skład:
Ospina - Chambers, Mertesacker, Gabriel, Gibbs - Elneny, Ramsey - Campbell, Iwobi, Alexis - Giroud
I potem na ławce: Macey, Monreal, Flamini, Reine-Adelaide, Gnabry, Walcott, Welbeck
Nie ma co wyjść zbyt słabym składem, tylko trzeba szybko i zdecydowanie wejść w mecz i ustawić to spotkanie, żeby nie było nerwówki, gonitwy wyniku czy dogrywki, bo to bardziej zmęczy naszych zawodników, niż zagranie normalnego spotkania.
Giroud czy Ramsey niech będą w pierwszym i szukają zaginionej formy.
Bellerin niech odpocznie całkiem, bo ostatnio gra wszystko, a jest młody - bardziej przyda się na kolejne spotkania.
Środek pola możemy mieć ciut bardziej ofensywny niż zazwyczaj (dwóch b2b) - jeśli nie przeciwko drużynie z niższej ligi, z którą chcemy zdecydowanie wygrać i szybko zamknąć sprawę awansu to przeciw komu?
Alexis niech dołoży kolejną cegiełkę do dobrego wyniku i gola z Tottenhamem i wróci do pełni dyspozycji i pewności siebie. Przy dobrym wyniku, do zmiany koło 60 minuty, ale godzinę przy swoich żelaznych płucach może swobodnie zagrać.
@Gunnerrsaurus: jakie "tyle sytuacji mieli"? Poza golami z takich naprawdę groźnych to ta obrona z linii i strzał piszczelem Lameli.
Jasne, atakowali, napierali i w statystykach to wygląda strasznie, ale realnie - bardzo dużo było po ich stronie też niecelnych strzałów z dystansu albo uderzeń prosto w Ospinę.
Bellerinowi trzeba dać wolne, bo ostatnio gra wszystko, a młody chłopak jest.
Ospina - Chambers, Mertesacker, Gabriel, Gibbs - Elneny, Ramsey - Campbell, Iwobi, Alexis - Giroud.
Ozil i Welbeck niech odpoczywają na ligę, Alexis najlepiej do zmiany koło 60 minuty przy korzystnym wyniku (on ma żelazne płuca i świetną regenerację, więc trochę może zagrać, a przy tym warto żeby po przełamaniu z Totkami miał szansę do kolejnego niezłego występu).
Leicester niestety znowu gola wcisneło.
Niby nie grają rewelacyjnie ostatnio, stracili punkty z nami, jeden mecz zremisowali, a dwa zakończyli ledwo po 1:0... ale jednak wygrali, podczas gdy my sfrajerzyliśmy ze Swansea...
"Niesamowitego ducha walki" w tej kolejce to pokazał Everton, który grał 60 minut w dziesięciu, a mimo to wygrał (i nawet grając w 10-ciu strzelili dwie bramki, a stracili jedną) i Live, który po czerwonej kartce dał radę odmienić losy spotkania z 1:0 na 1:2.
My się naprawdę zmobilizowaliśmy, gdy już zaczęliśmy przegrywać, ale niedopuszczalne jest to, jak stanęliśmy zaraz po czerwonej kartce dla Coqa. Po 7 minutach strzelili nam już 2 bramki,a trzecia nie wpadła cudem (centymetry i goal line technology).
Generalnie, Leicester nie ma wcale najprostszego kalendarza - przed nimi jeszcze Crystal Palace na wyjeździe, WestHam i zabójcza końcówka w meczach z United, Evertonem i Chelsea.
To samo ze Spurs - Liverpool, United, Stoke na wyjeździe, Chelsea, S'oton.
Tu jeszcze każdy sporo punktów potraci.
Sęk w tym, że nam skończyło się miejsce na błędy i do meczu z City, pomimo wyjazdów na Everton i West Ham, musimy zgarniać komplet. Wtedy mistrz byłby realny. Ale czy stać nas teraz na serię 7 zwycięstw w lidze? (ewentualnie - 6 zwycięstw i remisu)
Chłopaki musieliby wejść na wyżyny. Giroud się odblokować, Alexis pokazać, że bramka z Totkami była dla niego przełamaniem, Welbeck utrzymać albo jeszcze powiększyć dyspozycję do której wrócił po kontuzji.
Z tym podkładaniem się Chelsea, to moim zdaniem nie ma co przesadzać - szczególnie, że ostatnio są w lepszej formie. Kto wie, czy jak będą w najbliższych kolejkach nieźle punktować, to ostatnie kolejki to nie będzie dla nich walka o miejsce w pucharach (w sensie - w lidze europy).
7 punktów straty, które obecnie mają do szóstego United to mniej niż my mamy do lidera ;-)
Everton z kolei nie ma jakiś olśniewających budżetów, więc myślę, że kasa z zajęcia miejsca o 1-2 wyższego może i tak być dla nich niezłym motywatorem (a pewnie od miejsca zależą też ich premie).
Dobrze, że ściągamy jakiś młodzków do drużyn U-18 i U-21, więc nie ma co się tego czepiać. Szczególnie ludzi z reprezentacji, która coś wygrywa na szczebu młodzieżowym.
Szczególnie, że jakoś nie ma w tych naszych młodzieżówkach zbyt wielu piłkarzy zapowiadających się na gwiazdy...
Natomiast jest to całkowicie osobna sprawa od transferów do pierwszego składu, na już, które też powinny być.
Fakt, że wczoraj nie wygraliśmy można określić tylko jednym słowem - frajerstwo.
Tyle dobrego...
Swoją drogą, trzeba dryblować, trzeba przepychać się - Varela i Carrick są już z kartkami, więc w każdej stykowej sytuacji jest albo szansa, że odpuszczą albo wylecą z boiska, a to do gonienia wyniku może być szczególnie ważne.
Trzeba cholera strzelić jeszcze dwie i nic nie stracić, szczególnie, że Leicester fartownie wygrało i trzeba ich gonić, a Kury z kolei tracą, więc jest szansa na wicelidera i odskoczenie im...
Żal, żeby jakiś debiutujący w PL osiemnastolatek (i to nie największy z młodych talentów Europy, tylko gość, o którym tydzień temu nikt poza zagorzałymi fanami United w życiu nie słyszał...) strzelał nam 2 gole. Kompletnie pogubienie naszej obrony ;/
Tyle dobrego, że United w sumie nic wielkiego nie gra, jak ich przycisnąć to się gubią, więc jest jeszcze szansa to odrobić.
Totalnie na minus Gabriel, Ramsey i Theo, na plus Welbeck i Nacho (pomimo niewykorzystanej sytuacji, ale de Gea mu świetnie kąt skrócił i z lewej nogi tam trudno było walnąć).
Ozil jak to Ozil - niby go nie widać na boisku, ale 3 ważne kontakty z piłką miał - wystawienie do Nacho na początku, asystę i odbiór piłki Herrerzę tuż przed naszym polem karnym.
Mimo słabej formy ostatnio, od 50-55 minuty maksymalnie chciałbym zobaczyć Żwirka za Theo.
Ławka United to wygląda jak rezerwy na mecz Pucharu Ligi :D
I pomyśleć, że do niedawna to my byliśmy siedliskiem wszystkich kontuzji. :)
Ja tam najchętniej bym dziś widział w ataku Welbza,a na prawym skrzydle Joela, ale wiadomo, że Papcio takiego składu nie wystawi :)
Bardziej niż nasz skład, który dość łatwo przewidzieć, ciekawi mnie skład ManU. Oni mają sporo zawodników niedawno kontuzjowanych / na granicy powrotu do zdrowia/meczu - Rojo, Smalling, De Gea, Valencia, Martial. Ciekawe kto finalnie u nich zagra (niewątpliwie np. brak de Gei byłby naszym wybitnie na rękę).
Walcott się trochę obudził po tym golu z Leicester. Dziś pokazuje się do gry, urywa - dobrze, jakby wrócił do formy.
Ciekawe, jak tam kolano De Gei.
Wczoraj złapał kontuzję na rozgrzewce - w sumie byłoby nam na rękę, gdyby nie wykurowal się do przyszłego weekendu i meczu na OT, bo to zdecydowanie najlepszy piłkarz United w tym sezonie (a my ostatnio już ciężko przechodziliśmy mecze, kiedy bramkarz przeciwnika wyłapywał niesamowite piłki...).
Top4 nasze :D
O-ho, zawodnik który spędził praktycznie całą swoją karierę najpierw w Tottenhamie, a potem w ManU wygląda na najlepsze możliwe wzmocnienie Arsenalu... :D
Z Hull trzeba wygrać niezależnie od Deana. I przy okazji dać odpocząć części zawodników, a innym wracać do formy.
Ospina - Bellerin, Chambers, Mertesacker, Gibbs - Coquelin, Elnneny - Campbell, Iwobi, Welbeck - Walcott
Dobra, lepiej że nam sędziuje spotkanie z Hull, niż by miał z United czy Kurakami.
A raczej ani Atkinsona ani Deana nam nie wyznaczą znowu przez kilka kolejek.
Na Old Trafford marzy mi się Michael Olivier.
Zmiany dobre, ale też dlatego, że wreszcie było kogo wprowadzać.
Papcio miał wreszcie wybór kogo z ofensywnych zawodników chce zobaczyć na placu gry wchodzących z ławki - Walcotta, Campbella, Welbecka, czy może np. zmieniać DMa na umiejącego huknąć z dystansu Egipcjanina.
Chwała Wengerowi za dobre zmiany, ale duża tu też zasługa wreszcie poszerzonego składu, który pozwala na różne warianty i zmiany zależne od rozwoju sytuacji na boisku.
Kury mają coraz lepszą serię, ale i im trafi się gorszy mecz. Jeśli nie w następnej kolejce, to po prostu będzie z nimi trzeba wygrać na White Hart Lane :)
Teraz jeszcze niech Kuraki zremisują z City, zawsze to strata punktów dwóch drużyn i utrzymany wicelider dla nas :)
Inna sprawa, że w takich meczach jak dzisiejszy czy z S'oton, kiedy rywal stawia autobus a my mamy atakować, bardzo brakuje takiego Cazorli.
Ramsey (jak ma dzień) może częściej podchodzi do przodu i lepiej wykańcza w samej jedenastce niż Santi, ale Hiszpan robi nam za takiego cofniętego rozgrywającego, coś jak Pirlo w Juve w poprzednich sezonach. A to przy ataku pozycyjnym bardzo istotne.
Inna sprawa, że przynajmniej ze dwa karne po rękach nam się należały - Kante w pierwszej połowie i bodaj Huth w drugiej, kiedy zatrzymał ekwilibrystyczny strzał Żwirka.
Dawno nie zdobyliśmy zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry! Przyda się takie spotkanie przed meczami z United na OT czy z Barcą :)
No i najważniejsze 3 punkty nasze i 0 Leicester, co zmniejsza stratę do lidera.
To, że my powinniśmy grać lepiej to jest jedna sprawa.
Natomiast to, że powinno być 1:0 dla nas a nie dla Lisów pomimo tego, że gramy słabo to jest druga sprawa.
Przy karnym dla nas Kante pewnie też by dostał żółtą kartkę. Jest zdecydowanie najlepszy na boisku, ale z żółtą pewnie też by do tego grał mniej agresywnie w odbiorze (albo mocno ryzykował).
Nie gramy dobrze, ale nie gramy też źle.
Sędzia cholerny drukarz ;/
Nie ma Gibbsa na ławce?
No nie wierzę...
To Papcio będzie miał dużą zagwozdkę jaką zmianę przeprowadzić... :)
Swoją drogą dla porównania - w zeszłym sezone po 25 spotkaniach mieliśmy 45 punktów, a niby to był słaby sezon w którym mało co nam wychodziło.
Teraz mamy jedynie 3 punkty więcej...
Musimy pokonać Leicester, jeśli chcemy się liczyć w walce o tytuł, tu nie ma innych możliwości. Najlepiej tak z co najmniej 2 bramkami, żeby bilans sobie trochę podreperować (i mieć lepszy chociaż niż Lisy).
Poza tym, trzeba liczyć w przyszłej kolejce na remis Spurs z City, bo to byłby dla nas najlepszy rezultat.
Tabela z Leceister (53 pkt), nami (51 pkt), Kurakami (49 pkt) i City (48 pkt) w takiej sytuacji nie wyglądałaby już źle.
Gorzej tylko, że potem w trzech następnych kolejkach listy grają z Norwich i West Bromem u siebie i Watfordem na wyjeździe, więc teoretycznie bardzo prostymi rywalami, a nas czeka Old Trafford i White Hart Lane w tym czasie (oraz Swansea u siebie).
Fajnie by było, jakby na Leicester Danny usiadł już na ławce i mógł wspomóc drużynę na ostatnie 15-20 minut w razie potrzeby.
Nawet po długiej kontuzji, jeśli Wenger mówi, że dobrze wygląda na treningach, to może być w lepszej formie niż ostatnio Walcott, bo o to nie trudno :D
Coq wyżej od Flama ??? My oceniamy dyspozycję z tamtego spotkania czy ogólne umiejętności?
Z S'oton Coq wszedł na ostatnie może (z doliczonym czasem) 10 min, na co zawsze piszecie, że 'grał zbyt krótko żeby ocenić', a wyróżnił się tylko żółtą kartką.
Flam nieźle czyścił przez większość spotkania i ma niższą ocenę :)
Sprzedawanie kogokolwiek (w tym Ramseya), kto nie jest w składzie zapchajdziurą (a'la Arteta) ma sens w dobrym klubie tylko wtedy, jeśli uważamy, że zastąpimy go:
a) za mniejsze pieniądze kimś porównywalnie dobrym
b) za podobne pieniądze kimś istotnie lepszym
Dodatkowo Aaron jest homegrown, co jest ważne.
Więc tylko, jeśli pójdzie za jakieś astronomiczne (jak na niego) pieniądze typu 50-60 mln FUNTÓW, a jednocześnie od razu za część tej kwoty sprowadzimy jakieś dobre zastępstwo (Matuidi, Hamsik, Pjanic - różne opcje), a resztę zdobytej kasy dołożymy do sprowadzenia jakiegoś topowego napastnika bądź skrzydłowego.
Szczęsny jeszcze jest Home Grown, z takich, którzy się do czegoś w miarę nadają :) (nawet jak nie na pierwszego bramkarza, to w składzie się przyda)
W lecie sprzedać im Walcotta za 40 baniek! :)
Sam Kot tez powinien być zadowolony, bo Chińczycy pewnie zapłacą mu tyle co Arsenal albo więcej.
@IPiotrek
Alternatywnie, zamiast któryś z tych punktów:
- kontuzji dostanie Aguero lub Vardy/Mahrez
Z Sergio to całkiem zresztą prawdopodobne ;-)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Z jednej strony trzeba dać z siebie wszystko w obecnym sezonie, bo jeszcze jest nadzieja.
Ale z drugiej, trzeba już myśleć o przebudowie drużyny. Może nie o wywróceniu jej całkiem do góry nogami, ale tu już jednak trzeba większych niż tylko kosmetyczne zmiany.
Po sezonie odchodzi Rosicky, Arteta i Flamini, więc żegnamy się z wieloma piłkarzami ze środka. Zostaje Coq, Elnenny, Ramsey, Wilshere, Cazorla i ew. Chambers. Z czego Santi już do najmłodszych nie należy, a na Wilshere'a trudno liczyć, zważywszy ile meczy w sezonie jest średnio w stanie zagrać. Koniecznie potrzeba nam jednego klasowego zawodnika, który będzie w stanie zastąpić Santiego w roli operującego głębiej niż Ozil rozgrywającego. B2b, ale który potrafi szybko wyjść spod krycia dobrym prowadzeniem piłki, zagrać błyskotliwą piłkę czy celnie przerzucić pół boiska, zmieniając ciężar gry.
Środek obrony jest coraz gorszy. Per się starzeje. Kosa niby jest świetny, ale w tym sezonie też nie gra na swoim topowym poziomie i młodszy już nie będzie. Gabriel jest wciąż niewiadomą - miał fajne przebłyski, ale też trochę słabszych spotkań i głupich błędów, po których trudno na bank obstawiać, że będzie liderem naszej defensywy na latach. Przynajmniej jeden względnie młody i dobry ŚO konieczny.
Boki obrony w pierwszym składzie obstawione są nieźle, ale może być konieczność pomyślenia nad zmiennikami. Debuchy na bank odejdzie, plus nic sobą nie prezentuje, ale ewentualnie Jenki i Chambers na odciążenie dobrego Hectora czasami mogą dać radę. Na lewej Nachos najmłodszy nie jest, ale gra nieźle, pytanie co z Gibbsem - jeśli Kieran zostanie, to w tym roku nie trzeba jeszcze jakiś roszad tam dokonywać, natomiast jeśli nie to od razu by warto w jakiegoś młodszego, perspektywicznego lewego obrońcę zainwestować - który w przyszłym roku mógłby jeszcze się uczyć od Monreala, ale być szykowany jako następca Hiszpana.
No i atak. Konieczna dobra konkurencja dla Giroud. Jesli wzmocnimy pozycję numer 9 to i automatycznie będziemy mieli większy wybór na skrzydłach - Danny może częściej występować z boku, też sobie dobrze radzi.
W wakacje powinno być z kogo wybierać, również z zawodników o bardzo znanych nazwiskach. Prawie na pewno Real pozbędzie się kilku piłkarzy (Isco? James? Szczególnie ten pierwszy mógłby być ciekawym wzmocnieniem szczególnie jako następca Cazorli). Dużo mówi się o odejściu Goetze, który może ostatnio jest bez formy, ale talentu i umiejętności nie można mu odmówić.
Jest trochę młodych ciekawych zawodników - Tielemans z Anderlechtu, Rugani z Juventusu, Kante z Leicester.
Ale w każdym razie - trzeba działać.