Komentarze użytkownika ZielonyLisc

NATO nas nie obroni dopóki my sami nie będziemy w stanie tego zrobić. Tak było w 39 i tak jest teraz. Polska nawet nie stwarza pozorów państwa, którego armia jak i strategia jest odstraszająca dla przeciwnika coś jak wojna zimowa Finlandii z ZSRR. Oczywiście żeby zaraz jakiś laik nie wyskoczył mi z gatka, że co Ty bredzisz Rosji i tak nie zatrzymamy. Okej, zgadza się ale chodzi o to, żeby stworzyć taka armię, z taką strategią i z tak przygotowanym społeczeństwem, że atak na a nasz kraj będzie dla przeciwnika zbyt kosztowny, zbyt wiążący i ogólnie nieoplacajacy się z racji ryzyka poniesionych strat.

W Polsce powinna wrócić obowiązkowa ,,zeta", może nie roczna czy 9cio miesięczna ale przynajmniej 3 miesięczna, a następnie przynajmniej raz na 5 lat jakieś ćwiczenia rezerwy.

Tradycyjnie

Co byscie zrobili z taką mamuchą?

https://www.instagram.com/p/B53Er0jDVD2/

Boateng marzenie ale z 5 lat temu.

Dziennikarz: David, wygląda na to, że znowu jesteście głodni wygranych i ponownie w Waszej grze widać pasję i zaangażowanie - czy to właśnie to było kluczowe w spotkaniu z Manchesterem United?

DL: "Zdecydowanie, to było niezwykle potrzebne. Zagraliśmy świetnie w pierwszej połowie i dojrzale w drugiej - będąc w pełni szczerym, nie jesteśmy jeszcze gotowi pod kątem fizycznym do gry dziewięćdziesięciu minut na poziomie intensywności, którego wymaga od nas Mikel. Pokazaliśmy to w drugiej połowie spotkania z Chelsea, pokazaliśmy to w spotkaniu z United. Zmieni się to jednak z biegiem czasu. Kiedy nie jesteś gotowy fizycznie, musisz włożyć w grę całe swoje serce. Nie możemy przejść od zera do naszego najwyższego poziomu w dzień, tydzień, miesiąc. Niezwykle podziwiam jednak postawę naszych młodych zawodników - ich zaangażowanie, zachowanie nie tylko na boisku, ale również na co dzień - codziennie wykazują ogromną żądzę osiągnięcia w przyszłości rzeczy naprawdę wielkich. Stworzyliśmy dzisiaj coś wielkiego, ale w przyszłości zamierzamy dokonywać rzeczy o wiele większych, jednak musimy do tego dojść krok po kroku."

D: Sokratis, nie wygrałeś spotkania w Premier League od października - to zwycięstwo było Wam zatem niezwykle potrzebne, a teraz możecie dzielić się nim i radością z niego płynącą z fanami?

S: "Tak jak powiedział David - musimy wystartować od początku. Mamy nadal ogromne pole do poprawy. Nie zagraliśmy w drugiej połowie tak, jak w pierwszej, ale z każdym spotkaniem radzimy sobie lepiej, i - co najważniejsze - zaczęliśmy nareszcie grać w sposób, w który wszyscy chcemy. Mam nadzieję, że nowy rok przyniesie nam wszystko co najlepsze."

D: Czy w drugiej połowie mieliście gdzieś z tyłu głowy pewne obawy, że powrócą do Was demony ze spotkania z Chelsea?

S: "Tak, zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy jeszcze w stanie utrzymać tempa z pierwszych połów przez całe spotkania. Ponownie w drugiej połowie mieliśmy swoje problemy, ale teraz każdemu zawodnikowi podoba się sposób, w jaki gramy i ponownie cieszymy się grą w piłkę. Przede wszystkim musimy skupić się na doskonaleniu samych siebie, żeby grać lepiej z każdym kolejnym spotkaniem."

D: Jak zapatrujecie się na ogrom pracy, jaki Was czeka i postać nowego trenera, zmian, które wprowadził już na boisku?

DL: "Jesteśmy gotowi do walki. Powtórzę swoją opinię z tamtego tygodnia - Mikel to świetny trener. Wie wiele na temat piłki, był świetnym zawodnikiem. Wierzę w niego i jego wizję. Arteta potrafi wnieść na wyższy poziom każdego kolejnego zawodnika."

"W życiu, kiedy jesteś szczęśliwy, osiągane przez Ciebie wyniki mogą być kompletnie odmienne. W chwili obecnej wszyscy śpimy lepiej, bo jesteśmy po prostu szczęśliwi. Jeśli pracujesz z wiarą w to co robisz, wszystko zdaje się kompletnie inne. Jestem szczęśliwy z powodu tego, co dzieje się obecnie w klubie i możecie teraz zauważyć, że do tej pory to nie byliśmy prawdziwi my. Bądźmy szczerzy, zaczęliśmy go okropnie. Wszystko może jednak ulec zmianie, nadal mamy trofea, o które możemy walczyć i ogromne pole do poprawy zarówno na chwilę obecną, jak i na przyszłość."

Rok 2020 rozpoczynam z grupą jelitową, super! Cały dzień bez żadnego posiłku.

@Paul77: możliwe

Kurła, zatrulem się jakimś żarciem, co zjem i wypiję to zwracam... Dramat, cały dzień bez szamy

4 miejsce jak TROFEUM!! SUPER

Tylko PiS

@Marzag: powiem Ci tak, jedynie co mogę szukać w necie związanego ze stopami to hasło: footjob.

@Simpllemann: Dokładnie tak ale trudno jest się nie cieszyć chwilą w momencie gdy w końcu wygrywamy spotkanie od kilkunastu potyczek + wygrana z naszym odwiecznym rywalem United. Prawdą jest to, że nasi wyglądają mizernie pod względem fizycznym bo 2 połowy mamy koszmarne i NA TEN MOMENT wydaje się to być jedyną bolączką Kanonierów. Wszystko poza wygląda na to, że wraca do normy, przede wszystkim chemia między piłkarzami, radość z gry, Pressing, walka, poukładana defensywa. Oby tak dalej bo na prawdę widać ogromną różnice pomiędzy tym co było, a tym co jest.

@Marzag: ale ja nie używam WIFI to raz, a dwa nowe tylko mnie wyświetla się ta reklama. Poza tym temat reklam nie pierwszy raz pojawia się w komentarzach

@Marzag: nikt poza mną mojego telefonu nie używa

Rzeczywiście Umtiti był na stadionie

@Marzag: nie prawda, nigdy nie wpisywałem rzeczy związanych z grzybica stóp

@cwalin: na pewno nie Arteta

@ars111: że co?

@johnnycage1909: pije by zapomnieć *mem

2020 rok będzie rokiem The Invicibles ^^

BRAWO MIKEL! BRAWO ARSENAL

XDDDDD

Nelson tragedia

@Diam51: szczym ryj

Torreira hahahahahhahahaha

Ajjj Lacuś czemu!!!!

Ale zescie się uczepili Lacazette, widzicie tylko te złe rzeczy

Ajjj Lacuś, szkoda że nie wyczytałes intencji Ozila

CO JEST KURŁA, serio od 45 minuty oni padają z sił?

Dawac Wilkoka

Arteta muruje?

Nie rozumiem zmian Artety

I cyk Holding...

Dziwna zmiana Artety

@Fabri4: nie

WAM TEŻ NA TELEFONIE WYŚWIETLA SIĘ REKLAMA GRZYBICY STÓP? RAHU, COŚ TY ZROBIŁ

@Ranczomen: trzeba cieszyć się chwilą :)

@illpadrino: poza AMN i XDhaką to nie przypominam sobie

@illpadrino: bez przesady, oczywiście musiał popełnić błąd po którym Mu miało sytuację podbramkowa