Komentarze użytkownika ZielonyLisc

@FabsFAN: a wyrok miałeś?

Ttlko sadiatic hard

@ChatCrapGetBanged: hahahaha :D

@ChatCrapGetBanged: Chcesz passy na brazzers?

@ChatCrapGetBanged: No cóż, w takim razie zostanie ci to co napisałeś wcześniej :x

@ChatCrapGetBanged: czemu naiwny optymizm? Uwierz w siebie!

Do odważnych świat należy - dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz, a to może właśnie ta jedyna ;)

@paw3u: A no też racja.

Pamiętam kiedyś siedziałem w MCDS o 3 nad ranem z dziewczyną i obok nas siedziała jakaś laska. Jadła jakieś tam hamburgerki i znikąd podbił do niej jakiś typ, dosiadł się i zaczęli gatkę. Koleś kompletnie nie zwracał na nas uwagi tylko gadał z tą łanią choć wiadomo jak to na początku bywa, było drętwo. Nie wiem jak to się dalej potoczyło bo wyszliśmy.


Czy zagadać do laski w autobusie? Oczywiście, czemu nie tylko właśnie chodzi o to żeby nie spalić. Ważną rzeczą jest też to, żeby olać innych. Gdy gadasz z laską w miejscu publicznym pełno ludzi to zapewne sama w sobie będzie zaskoczona i też wstydliwa bo ludzie, bo otoczenie itd ALE na pewno zauważy też to, że jesteś pewny siebie i stanowczy, a to plus. Wiadomo jak to bywa, będzie wydawać się, że jest drętwo ale 10 min początkowej gatki i wjedzie luz. Ważne jest to żebyś rozluźnił atmosferę.

@ChatCrapGetBanged: Ja kiedyś wracając pociągiem usiadłem na przeciwko laski, która mi się podobała. Później zostaliśmy praktycznie sami ale i tak nie zagadałem choć w powietrzu było czuć chemię. Po powrocie znalazłem ją na fejsie i kilka dni później napisałem na fb. Jak się okazało te kilka dni przespałem bo była już prawie poderwana przez innego łaka. Z czasem się okazało, że dobrze się stało bo typa, z którym była zamieniła z czasem na... jego brata.

Najlepiej wyrwać laskę na Svena

Przecież Raul to taki nieudacznik był

WIELKI RAUL I JEGO ZNAJOMOŚCI!!! Co tam AVP?

Francuski dziennikarz piszący między innymi dla ESPN, BT Sport, a także RMC - Julien Laurens - w swoim artykule opublikowanym na stronie BBC wyjaśnił nieco "zza kulis" na czym polegał sukces Arsenalu w letnim oknie transferowym, i dlaczego Raul Sanllehi odegrał w tym wszystkim nieocenioną rolę. Poniżej prezentujemy Wam fragmenty tego artykułu, który w całości już niedługo będzie dostępny na naszej stronie.

"Sanllehi to niesamowicie inteligentny człowiek. Jego łatwość w porozumiewaniu się, charyzma, łatwość w zjednywaniu sobie innych ludzi, niezależnie od tego skąd są i na jakim poziomie działają - wszystko to stoi u niego na kosmicznym poziomie. Sprawia, że czujesz się w jego towarzystwie swobodnie. Bardzo szybko sprawia że zaczynasz go lubić, czujesz się komfortowo w jego towarzystwie i ufasz mu."

"Raul to świetny mówca, posiadający charyzmę lidera. Jego największą zaletą są jednak jego kontakty. Arsenal potrzebował kogoś takiego jak on dokładnie tak samo jak ryba potrzebuje wody. Zawodnicy, agenci, dyrektorzy sportowi, dyrektorzy zarządzający klubami - jego siatka kontaktów jest niewiarygodna."

"W kwestii transferu Pépé - Raul miał ogromną przewagę nad innymi klubami, bo bardzo dobrze zna dyrektora zarządzającego Lille, Marca Ingle. Pracowali razem w Barcelonie, i ich znajomość była kluczem do tego, aby wypracować warunki transakcji odpowiadające obydwu stronom, aby Arsenal mógł ostatecznie sięgnąć po Pépé."

"Świetna relacja Raula z Petrem Čechem, którą nawiązali podczas wspólnego pobytu w Arsenalu pomogła Kanonierom w ściągnięciu Davida Luiza. Wszyscy byli spokojni o powodzenie tej transakcji od samego początku. Chelsea była bardzo niechętna sprzedaży Luiza do lokalnego rywala i żywo opierała się, ale Raul użył wszystkich swoich negocjacyjnych zdolności aby dopiąć ten transfer w nieco ponad 24 godziny."

"Było kilka regularnie umawianych spotkań, podczas których Emery i Sanllehi wyznaczyli swoje priorytety transferowe - zawodnicy młodzi, z prawdopodobieństwem szybkiego rozwoju i wzrostu na wartości, z odpowiednią kombinacją panowania nad piłką oraz szybkości, aby móc z powodzeniem grać z kontrataku w spotkaniach wyjazdowych."

"Dani Ceballos i Nicolas Pépé spełniali te wymogi do tego stopnia, że Emery i Sanllehi wierzą obecnie, że są krok bliżej do rzucenia poważnego wyzwania Manchesterowi City i Liverpoolowi [co jest celem klubu]."

"Żaden klub nie może naprawić wszystkich swoich ułomności podczas jednego okienka transferowego, ale Arsenal odnalazł na nowo drogę którą chce podążać, drogę bogatą w odpowiednie wzmocnienia, którą podążali we wczesnym okresie pobytu w północnym Londynie Arsène'a Wengera. To wszystko czego byliśmy już świadkami to dopiero początek - Sanllehi ma już plany zarówno na zimowe, jak i letnie okienko transferowe."

Josh Kroenke nie przesadzał.

Nketiah już 3 brameczki w Leeds!

Po sezonie wróci z wypożyczenia i Arsenal sprzeda go za 15 mln funtów.

@pedro61: To był z moje strony śmieszek ;x

Jarosław! Polskę Zbaw!

@pedro61 napisał: "Państwo nie ma obowiązku inwestować w ludzi,którzy wykształceni za jego pieniądze będą "dawali nogę" w poszukiwaniu krainy dobrobytu."

Obowiązku nie ma ale powinno to robić właśnie po to aby nie uciekali za groszem na zachód tylko po to żeby w Polsce dobrze zarobili i dali korzyści najlepiej polskiej gospodarce po przez pracę w polskich instytucjach naukowych, firmach, przemysłach itd itp.

@Forever4: albo po prostu leci w... i udaje ;x

@Forever4: wszędzie był, wszystko widział, wszystko wie :D

@FabsFAN: Warszawa Praga ;x

Poza tym USA jest rządzona przez żydowsko/masońską ,,elytę".


;)))))))) tak wierzę w to

Ja bym tam chciał tez w takiej Rosji mieszkać na takim typowym ruskim chamskim blokowisku :X

@TheBestGooner: po prostu kłamie i nie ma tam znajomych :X

@FabsFAN: No cóż...

U eS Aa to hegemon światowy mający swoje bazy wojskowe na chyba każdym kontynencie na tej planecie. Połowa świata jest z nimi w sojuszu więc mogą sobie robić co chcą i gdzie są bo i tak reszta im przytaknie. Wspomogli dwie wojny światowe, które wygrali, a koncerny zbrojeniowe USA sprzedają najwięcej broni na świecie. Nic dziwnego, że mogą wszystko.

@pedro61: Wiem wiele na ten temat także tego

Przecież Stany Zjednoczony powstały z imigrantów. Wcześniej była to ziemia zamieszkana przez Indian.

Ogólnie rzecz biorąc mega ciekawy proces. Zlepek praktycznie całej ludności ze świata doprowadził do tego, że obecnie USA jest hegemonem światowym.

Australia też kozak

Najlepiej to iść w gangsterkę.

@pedro61: No nie koniecznie, no chyba, że jesteś mega wybitnym gościem. Poza tym trzeba mieć też plecy żeby dostać się do takiej Abwery.

Ja słyszałem dwa określenia związane z polskimi studiami! Że zawodu to nie znajdziesz po: bezpieczeństwie narodowym i zarządzaniu.

No z tym upierdasem to hipokryzja :X

Dla mnie American Dreamem było by osiedlenie się w ciepłym, słonecznym Los Angeles w jakiejś fajnej dzielnicy i chodzenie sobie na plażę :D A jakieś tam życie w wielkim mieście typu New York to nie wiem czy to coś specjalnego. Na pewno żyje się tam inaczej, jakby to była kompletnie inna cywilizacja... poza tym to tylko gdybanie. Gdybym w Polsce miesięcznie zarabiał 10 tyś to miałbym Polish Dream.

Hmmm... wydaje mi się, że studia w Polsce nie się jakimś specjalnym wyznacznikiem choć to też może zależeć od kierunków studiów jakie się ukończyło i on dalszego podejścia do życia zawodowego samego człowieka. Niemniej jednak od dawna się słyszy, że w Polsce magistrów jak na pęczki i studia same w sobie nie są jakimś wyznacznikiem choć z drugiej strony nie można powiedzieć, że niczego nie dają.

Kilka lat temu sam jako student dorabiałem sobie w pewnym miejscu. Pracowali tam ludzie +/-30 lat magistrzy i zarabiali 1800/2000 zł, a jedna laseczka zapieprzała na 3 etaty (magister). Tak więc dziwna sprawa.

@Kyrtap: To są badania instytutu imienia Svena Mislintata.

@emelkan99: Bardzo fajna analiza.

Nikt na siłę nie płacze choć ja mówię za siebie. Ze swojej strony wytknąłem tylko co mi się nie podobało w tym meczu i konstruktywnie skrytykowałem Emery'ego. Na pewno nie zwalniam go na tym etapie rozgrywek, zobaczymy co drużyna pokaże w dalszej części sezonu.

Emery OUT

Dajcie spokój... gość walnął literówkę, zdarza się.