Komentarze użytkownika aaron

Boże ten Bruno to taka laleczka xd

Cholibka

Sanchez :o

Danny :(

Erin ten Haha

Ronaldo co najwyżej może teraz zrobić SIUUUSIUU XD

Hahahaha :D

Adam co cieszy japę z bramki Brighton XD
Widać, że kibic Arsenalu :D

Welbeck nic się nie zmienił xD

Opłacało się zagrać :D

Saliba profesor.

Vieira pewnie wali pytonem po twarzach swoich zawodników w tej szatni xD

@The088: Jakie 3-1?
Gramy na zero z tyłu :D

Mocne Guny xD

Dałbym Sace 15/20 minut. Później myślę, że nie ma na co czekać, Jesus spokojnie może przejść na skrzydło, a Eddie na szpicę

@Marzag: jeszcze stracilsimy bramkę w sparingu z drużyną Orlando City

Siemanko Kanonierzy!
Taki lekki offtopic
Mianowicie, ktoś chętny na wspólne granie w Battlefielda V? Xbox one

Bissouma również był podejrzany w podobnej sprawie, a wyszło na to, że chłop jest czysty, więc na spokojnie

Nie ma co spekulować bez oficjalnych informacji, mam nadzieję, że to nikt od nas. Na dniach się zapewne dowiemy o kogo chodzi. Samo oskarżenie nie świadczy, że ktoś jest winny, warto o tym pamiętać.

Teoretycznie przy dobrych wzmocnieniach w przyszłym sezonie na prawdę możemy namieszać w pierwszej czwórce. Nie ma co pisać, że przez brak LM nikt sensowny do nas nie dołączy, bo to pierdzielenie. Kasę mamy, LE to dodatkowy zastrzyk gotówki. Klopp też budował Live kilka lat.
Szersza kadra, kilku doświadczonych zawodników i na prawdę będziemy mocni. W seriach porażek brakło właśnie doświadczenia. Jestem bardzo dobrej myśli.

@pLYTEK: Rosłoń jeszcze tworzy fajną atmosferę. Nasz mecz z Chelsea skomentował fantasycznie, aż miałem ciary ^^

Jestem głupi, ale wierzę dzisiaj w cud. Ale byłyby jajca gdybyśmy skończyli na 4 miejscu xD

Końcówka sezonu niczym w 18/19

@dziamdziol1: Druga salka również zarezerowana, więc trochę nas będzie :D

@dziamdziol1: Druga salka również zarezerowana, więc trochę nas będzie :D

@GenzoArs: Będę:)

@MadMax14: Jeśli kogoś kochasz, daj mu wolność.
Tak jak pisali poprzednicy - tego kwiatu jest pół światu, skup się na sobie byku, to najlepsze co możesz zrobić. Nie baw się w żadne ultimatum i inne pierdoły. Nigdy nie stawiaj nikogo ponad sobą.

Widzisz, sam byłem w 6 letnim związku, od dzieciaka, bo zeszliśmy się kiedy miałem 16 lat.
Burzliwe rozstanie z motywem zdrady z jej strony - równy rok temu. Też próbowałem walczyć, zmieniać swoje życie, bo wydawało mi się, że bez niej nic nie ma sensu. Jakaż to była głupota...
Pozniej skupiłem się na sobie, to było najlepsze co mogłem uczynić. Po prostu jestem szczęśliwy, ułożyłem sobie życie od podstaw. Od 4 miesięcy spotykam się z dziewczyną, jesteśmy w zdrowej, normalnej relacji.
Moja była za kilka dni wychodzi za mąż, za jakieś 2 miesiące będzie rodzić :D. Taka to piękna historia, ale mimo wszystko życzę jej jak najlepiej.

Morał z tego taki:
Skup się na sobie, na samorealizacji, na tym żebyś faktycznie był szczęśliwy sam ze sobą. Jeśli będziesz "uginać się" przed tą dziewczyną, to ona to zauważy i bardzo inteligentnie wykorzysta. Nie warto.

Dzień dobry Kanonierzy!
Jeśli ktoś jest z okolic Katowic, to zapraszam do baru Greenpoint w Katowicach na mecz z Totkami! Będzie parę osób, a im nas więcej, tym lepiej:)

Nie umiem jakoś patrzeć na te Leicester. Świadomość, że grają rezerwy nie pomaga. Wiadomo, skupili się na europejskich pucharach, ale szkoda ze tam nawet nie ma kto poklepać.
Czas przerzucić się na Everton

@ostriket: teraz nie ma reguły bramek na wyjeździe. Wydaje mi się, że po prostu Villarreal chce stracić jak najmniej, żeby przy własnej publiczności zagrać wyżej i nieco się otworzyć. Anfield to strasznie nieprzyjemny stadion, z resztą słychać w TV :D

@Oldgunner3: chyba, że chodzi Ci o to, co zrobił Mane na boisku, w takim razie nie było mojej odpowiedzi xD

@Oldgunner3: Mane gra na 9

Śniło mi się dzisiaj, że wygramy 3-0. Oby to był sen proroczy!

Grosicki jakiś przeszczep włosów miał? Czy źle coś popatrzyłem? Coś za dużo ma na głowie xD

Niby fajnie, ale jednak niefajnie xD

Kapitalnie Leno. Brawo drużyna!

Co to ma kuźwa być?

Powiem Wam szczerze, że nie jest zbyt rozczarowany po wczorajszym meczu. Po pierwszej połowie liczyłem nawet na zwycięstwo, ale z tyłu głowy miałem klasę Liverpoolu, który potrafi strzelić bramkę z niczego. Dodatkowo założyłem się z kumplem - również kibicem Arsenalu o piwo, że Jota strzeli nam gola. Niestety wygrałem tego browara. To jest właśnie klasa i doświadczenie zespołu, nie grali wybitnie, a mimo to wykorzystali nasze błędy i nas wypunktowali. Jota nic nie grał, ale kiedy było trzeba, to urwał się i zrobił swoje. Jesteśmy najmłodszym zespołem w lidze, wygląda to na prawdę obiecująco. Wczorajszy mecz był świetnym porównaniem Arsenalu z początku sezonu z tym obecnym. Gołym okiem widać duży postęp. Przegraliśmy, ale po walce, takie zwycięstwa są jak najbardziej akceptowalne, gdyż musimy pamiętać, że dalej jesteśmy w trakcie budowy. Ten sezon pokazuje, że tak na prawdę trzeba zakupić solidną 9, pomocnika za Xhakę i moim cichym marzeniem jest powrót Gnabry'ego.

Po co jest ten var?

No i zamknął mi gębę :D brawo!