Komentarze użytkownika adek504

Znaleziono 3219 komentarzy użytkownika adek504.
Pokazuję stronę 1 z 81 (komentarze od 1 do 40):

poprzednia123456następna
Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 16.12.2025, 14:16

@vitold napisał: "dalej swoje xD Nic nie rozumiecie. Ja tylko stwierdziłem, co jest PRAWDĄ i nikt mi tego nie zaprzeczy, że musimy poprawić liczbę bramek z otwartej gry, bo jak na nas się murują to liczymy w 99% na SFG. Trzeba to poprawić, gdyż z czasem nasze SFG na pewno będą mniej efektowne, a bez lepszej gry na otwartej to bedziemy bić głowa w mur.

Ludzie, cudem City nas nie przegoniło, gdyż daliśmy ciała z gry na otwartej"


Czyli co, jak na ostatnie 12 bramek tylko 1 padła z SFG z Wolves to co tu jest prawda, bo według Twojej narracji to City powinno juz byc 10 pkt przed nami

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 16.12.2025, 13:52

@vitold napisał: "Ależ oczywiście. Jak nie poprawimy gry z otwartej gry a będziemy bić głową w mur, bo SFG nie uda się ugrać, a na sam koniec sezonu City nas karci bilansem bramkowym"

Tymczasem Arsenal w listopadzie, najwięcej bramek z otwartej gry w PL

Już niektorych mitów to aż nie chce sie słuchać

Z Wolves nie szło, bo sie zamuriwali i całe szczęście, ze wpadło z SFG, ale to nie znaczy ze inaczej nie potrafimy...

Niestety nasi przeciwnicy grają jak grają, oglądałem mecz Wolves z MU i tam ich obrona grała wysoko, często podejmując ryzykowne rozegrania, przez co dali kilka prezentów MU, potem przyjeżdżają na Emirates i ich napastnik gra niżej niz obrońcy z MU

Wczoraj też fajny mecz United - Bornemouth, ale jak sie patrzyło na ten mecz to obie druzyny chciały pograć w piłkę i obrońcy grali odważnie, od razu jest inna gra

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 18:43

@pablofan napisał: "żadnym z tych meczów nie byliśmy słabsi od przeciwnika,” xD starczy już rozmowy bo widzę, że żyjemy w jakiś alternatywnych rzeczywistościach"

No to w którym z meczów Chelsea, Brendford, AV, CB, Wolves rywale byli tak lepsi, może z AV ale czy to była dominacja, ten mecz mógł w dwie strony pojsc

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 18:22

@kamo99111 napisał: "prawdę? Nie jest duży dołek?? Człowieku my wczoraj zagraliśmy totlane padło z ostatnią drużyną ligi u siebie. Z drużyną, która po 15 kolejkach miała tylko 2 punkty. Dodatkowo mecz z Chelsea wyglądaliśmy jak pokraki grając ponad połowę meczu w przewadze. Gdzie spokojnje mogliśmy go jeszcze przegrać (to Chelsea była bliżej bramki). Więc jak to nie jest jakiś duży dołek to nie wiem co według Ciebie jest... Chyba właśnie to co pokazuje Wolves :-D"

A Ty dalej swoje, zauważ jakie to Wolverhanpton robiło wyniki na wyjeździe z lepszymi zespołami, jedyna Chelsea która pewnie wygrała...
Wiadomo chciałoby się 7:0, mecz totalnie do wykazania z pamięci, ale 3 pkt są no są

A z Chelsea to też odlatujesz, bo rzeczywiście grali dobrze, ale oni mieli jedno pół groźne sytuacji z którego strzelili gola, a my strzał Merino, czy główkę Timbera który ściągnął piłkę Gyko, naprawdę w innych drużynach to kolka nie zobaczysz, a w Arsenalu to drzazgi się dopatrzysz

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 18:06

@pablofan napisał: "Tendencja od meczu z Chelsea jest oczywista. Wczoraj była tego puenta. Także żadne założenia a realna ocena rzeczywistości."

No jaka jest tendencja?
Od meczu z Chelsea 3 wygrane i jedna porażka w ostatniej minucie grając w każdym meczu inna obrona

W żadnym z tych meczów nie byliśmy słabsi od przeciwnika, a i mieliśmy długi maraton meczów, teraz lekki oddech i powinny się chłopakom oczyścić glowy

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 18:00

@pablofan napisał: "jak dalej będziemy grać tak jak wczoraj, to możemy być pewni, że jajo zdobędziemy w tym sezonie. To żadne złozyczenie tylko rzeczywista ocena sytuacji."

No, ale co to w ogóle za założenie
Jakby City grało tak jak w meczu np z Totenhamem to też można powiedzieć że nic nie zdobędą

I zdradzę Ci tajemnice, zespoły które zdobywają trofea nie mają wszystkich meczów wygranych 7:0, a bardzo dużą część z tych meczów przepychają siła woli niż umiejętnościami

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 13:26

@Mastec30 napisał: "to nie wiem. No screena widziałem

https://x.com/i/status/1999961229083943121

Może ten strzał Rice jako niecelny zaliczyli."


Flashscore ma tak, że czasem nie nadążają z aktualizacją statystyk, obecnie są dwa strzały celne

No ale wiadomo, to i tak żaden powód do dumy, bo powinno być ich co najmniej 12

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 13:19

@Mastec30 napisał: "Nie byłem świadomy tego ale widziałem właśnie screena z flashscora że do 94 min po 2 golu mieliśmy 0 strzałów celnych. Ostatecznie skończyło się na 2 strzałach ale zdaje się nabitych już później. No nie wiem, mi to łeb rozwala. Można wszystko pisać i tłumaczyć ale nie ma wytłumaczenia na brak celnych strzałów przez 90 min z Drużyna mająca 2 punkty na koncie. Oby to im jakoś dumę podrażniło bo ja nie wiem co to będzie"

Był na pewno przed golem celny strzał Rice'a zza pola

Rzut wolny widocznie nie szedł w bramkę

Wiadomo i tak ta statystyka jest zatrważającą, ale coś tam było jednak do czasu gola

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 13:03

@Damper napisał: "Ciekaw jestem też co oznacza sformułowanie "konkretna akcja". Podejrzewam, że akcja zakończona podaniem/dośrodkowaniem z bocznego sektora boiska nie jest akcją konkretną, pomimo, iż w ten sposób pada większość bramek w piłce nożnej."

Definicja konkretnej akcji jest gol strzelany przez City czy innych rywali do mistrzostwa, bo oni zawsze są konkretni, nie to co my :D

Komentowany temat: Dwa samobóje i kuriozalne zwycięstwo. Arsenal 2-1 Wolves 14.12.2025, 12:55

@Dziadyga napisał: "Nawet wczoraj przez pierwsze 20 minut to szukanie faulu i ciągle wolny Ryza lub różny.Nawet nie próbowali zrobić konkretnej akcji z gry."

Co to znaczy szukanie faulu? Wolves się cofnęło i jak próbowaliśmy rozgrywać to doskakiwali agresywnie i faulowali, tutaj nawet to że drużyna przeciwna fauluje to jest naszym negatywem, aż żal tego sluchac

@krzykus1990 napisał: "Wolves to jest zespół, który każdy klub z premier League robi co chce i strzela im gole. Tylko my nie potrafimy. Tylko dwa razy sensacyjne udało im się urwać punkty z Tottenhamem i Brighton ale I tak te zespoły potrafiły strzelić gole na 1:1"

No chyba nie do końca...
Wolves na wyjedzie

Z Newcastle, Bournemouth, AV 1:0 przegrywali
Z Sunderlandem 2:0 ale drugi gol w doliczonym
Jedynie z tych mocniejszych Chelsea ich łatwo ograła

Widać, że na mocniejsze drużyny na wyjeździe przyjmują inną taktykę, może ona im punktów nie przynosi dlatego wygrana to był obowiązek, ale raczej jak grają na wyjeździe to więcej sprawiają problemów niż spacerkow

@pablofan napisał: "Ja od kilku sezonów widzę zespół, który w ofensywie się niemiłosiernie męczy"

No to od jakich kilku? Bo ja widziałem jeden sezon, poprzedni i to w okresie kiedy praktycznie całą formacja ofensywna wypadła

@pablofan napisał: "W obecnym gdyby nie postawa obrony i świetna forma Leo, to by nas nie było na topie tabeli."

Jak ja to lubię, my to tylko zawdzięczamy fartowi to co mamy, a City gdyby nie fantastyczna postawa Haalanda to gdzie by byli? Na liderze czy w drugiej połowie tabeli?
AV ze statystyk to powinna mieć dużo mniej goli, bo bardzo dużo bramek wpada im zza pola, ale skoro my i oni tu jesteśmy to znaczy że jednak coś w tym jest

@pablofan napisał: "Ewidetnie w „klubie” nie ma pomysłu na grę w ataku bo jeśli forma obrońców i generlanie gra w obronie potrafi sie poprawić, a wręcz wejść na wyższy poziom, to brak progresu a wręcz regres formacji ofensywnej powinien już niepokoić."

Jesteśmy jednym z najlepszych zespołów pod względem bramek w lidze i w LM to aż boje się pomyśleć jakie problemu muszą mieć inne zespoły z grą w ataku

@pablofan napisał: "dodatku MA sam wczoraj przyznał, że musiał zaryzykować zdrowie AŻ dwóch zawodników (saliba, white) no kur!a! Na Mecz z Wilkami?!… takie decyzje nie tylko podkreślają jak dużym ciężarem dla Hiszpana jest presja związana z wygraniem tego mistrzostwa, ale też nierozsądne działania."

A co liczyłeś że wyjdzie tu juniorami czy Norgaardem?
To jest PL i tu nie ma spacerków, ma sytuację kadrowa taka jaka ma, jedynie można się przyczepić o tego MLS bo on mógł wyjść i wtedy White by pewnie odpoczął

@pablofan napisał: "Nie da się tak grać i co tydzień zdobywać punkty, których obecna liczba mocno pudruje złą sytuację w zespole. Jeśli w meczu z Evertonem nie zobaczymy innej gry, zdecydowanie lepszej energii, to… czarno widzę okres Swiateczno-noworoczny."

Ale my mamy raptem gorszy okres od dwóch tygodni gdzie był duży maraton, w tym czasie były 3 zwycięstwa remis i porażka, bez szału ale dalej to nie jest tragiczny wynik

@Dawid04111 napisał: "A Bayern to już nie? A, nie pasuje pod teorie bo ich zniszczylismy. Lepiej napisać, że nie mamy szans z Barca która w LM nie radzi sobie z amatorami, albo z PSG, które nawet w lidze farmerów męczy bułe na 2 miejscu w tabeli."

Real to też chyba według kolegi ultra defensywna drużyna skoro ich pokonaliśmy, a przed meczem z Realem pewnie musiał że jeden remis w dwumeczu to szczyt bedzie

Brakuje mi jednej rzeczy w tym zespole co było ważnym aspektem na wiosnę 2024, takiej pazerności od pierwszej minuty

Wtedy praktycznie w każdy mecz wchodziliśmy jakby nasza drużyna to były lwy wypuszczone na polowanie po miesiącu postu i to się sprawdzało, bo wpadał szybki gol, przeciwnik musiał się odsłonić i padały kolejne

A obecnie często jest tak, że początek jest dosyć ospały i dopiero po kilkunastu minutach spychamy przeciwnika kiedy to już wejdzie dobrze w mecz i się dobrze ustawi

Brakuje mi jednej rzeczy w tym zespole co było ważnym aspektem na wiosnę 2024, takiej pazerności od pierwszej minuty

Wtedy praktycznie w każdy mecz wchodziliśmy jakby nasza drużyna to były lwy wypuszczone na polowanie po miesiącu postu i to się sprawdzało, bo wpadał szybki gol, przeciwnik musiał się odsłonić i padały kolejne

A obecnie często jest tak, że początek jest dosyć ospały i dopiero po kilkunastu minutach spychamy przeciwnika kiedy to już wejdzie dobrze w mecz i się dobrze ustawi

@thegunner4life napisał: "Moim zdaniem jest tak, jak napisałeś po meczu z United. W takim stylu tytułu się nie zdobędzie, ale takimi meczami wygrywa się mistrzostwo. Jakoś tak.

3 pkt są? Są, Ferguson często tak jechał i jakoś to dowoził. Teraz City musi się wykazać, my ten weekend mamy zaliczony."


Dokładnie, cieszę się że zapamiętałes :)

Jakbyśmy grali tak każdy mecz to rzeczywiście ciężko byłoby o czymś myśleć, ale to są pojedyncze strzały i wczoraj finalnie tylko jedna rzecz się liczy, że są 3 pkt i na ten moment 5 pkt przewagi

@enrique napisał: "Nasz styl budzi ogromne wątpliwości. Jednego dnia miażdżymy Bayern, a potem w lidze przepychamy punkty, męczymy się w zasadzie z każdym, ratują nas przypadkowe gole, odbicia od innych zawodników albo Fergie time."

Bez przesady, do meczu z AV mieliśmy 18 meczów bez porażki gdzie jeden mecz chyba gdzie rzeczywiście się uratowaliśmy to City

Z tymi przypadkowymi golami to wczoraj rzeczywiście takie wpadły, ale kiedy jeszcze?
W każdym meczu praktycznie mamy większe xg od przeciwnika i z gry to my pokazujemy że mecz powinien być na naszą korzyść

Ja rozumiem że wczorajszy mecz był dramatyczny i że nie tak to powinno wyglądać, ale miejcie ludzie pamięć dłuższa niż ostatnie 24h...

@Mario145 napisał: "Za wczorajszy mecz tylko krytyka się należy i nic więcej. Udało się uniknąć blamazu jakimś cudem i tyle. Ale i tak znajdują się tacy co widzą w tym pozytyw :)To bezwzgledni fani Artety dla których 2 miejce to trofeum:)Mikel,albo tytuł albo hiszpańska wieś i żegnaj"

No tak tylko krytyka, spalić na stosie wszystkich i tak dalej

Po pierwsze cel minimum na ten mecz został spełniony czyli są 3 pkt, więc samo w sobie to oznacza że jednak coś nie jest do krytyki

Sama gra, styl i to jak wyszedł ten mecz rzeczywiście jest do krytyki i należy to szybko poprawić, ale też nie jest tak że my gramy każdy taki mecz

Ciekawe jak się potoczy dalsza współpraca Artety z Berta, bo widać że gość umie robić transfery, ale właśnie pytanie czy nie będzie chciał forsować zawodników niepasujących do koncepcji co może być grubym problemem

@Patriko napisał: "Wtedy to pewnie już nie taktyka tylko jakiś fart czy coś, taktyka jest tylko jak jest źle, pamiętaj xD"

A no tak, wtedy to przeciwnik akurat słaby i tylko dlatego wygrywamy, zapomniałem xd

@steelhand napisał: "Najgorsze jest to, że Arteta stał się zbyt pewny siebie i nie będzie kombinować z taktyką, bo on wie najlepiej. A niestety, tak grająca drużyna może zapomnieć o mistrzostwie"

Jak grająca?
Dwa tygodnie w super stylu pokonywaliśmy czy to Spurs czy Bayern
Mecz meczowi nierówny, dzisiaj ewidentnie nie był to nasz dzień, gra była wolna i łatwa do rozpracowania, ale finalnie zdobyliśmy te 3 pkt i to jest najważniejsze w tej całej grze o mistrza

A piszesz komentarz taki, jakby w całym sezonie każdy nasz mecz tak wyglądał...

@Czeczenia napisał: "Ja *******e, jaki wstyd."

Ale że co?

@Dawid04111 napisał: "Ej a jak City z miernym Leeds u siebie wcisnęli na 3:2 w doliczonym to to był mental czy jednak wstyd?

Albo jak mimo prowadzenia z Fulham 5:1, stracili 3 gole w 10 minut i od 79 minuty do końca wybijali z pustej bramki i się udało doczłapać to też mental?"


To jest mental, bo to City, jakby tak Arsenal zrobił to by był wstyd i jasna sprawa że zaraz się wywrocimy

@domino178 napisał: "Tak ewidentnie NIE chcieć wygrać to chyba tylko Arsenal potrafi.... Arteta macha by piłkarze wyszli do przodu a ci się cofają... Po minie Mikela widać było, że będzie ostro w szatni"

Akurat ta przebitka na Artete machającego była po stracie gola
Duży kamyk do ogródka Artety, bo zespół nie może się tak cofać na własnym boisku z czerwoną latarnia ligi, tego gola na własne życzenie sobie wbiliśmy i dobrze że udało się wygrać, bo byłoby slabo

Połowy sezonu nawet nie mąż a tu już szukanie nowego napastnika mimo tego że dopiero co przyszedł, szybko poszło

@vitold napisał: "Niestety.

Arsenal 1:1 Wolves.

Przykro mi"


Do przerwy ;)
A potem 7:1

@Artetaballer napisał: "Jutro moim zdaniem w środku wyjdzie Eze, Rice i Nwanerii. Jesus na pewno nie zagra od 1 minuty bo on po kwadransie wyglądał tak jakby przebiegł maraton. Norgaard za White.

Raya
Skelly, Hincapie, Norgaard, Timber
Rice
Gabi, Eze, Nwanerii, Saka
Gyokeress"


Nie no, Norgaard na PL raczej nie nadaje się na stopę raz więc będzie na so Timber jeżeli będzie dostępny, a na PO White

W środku jeżeli będzie Declan to zapewne Arteta podejmie próbę zagrania Declan, Eze, Ode

W ataku pewnie Saka, Gyokeres, bo Merino mało odpoczywał i czuję że Madueke na LS bo jest w formie

W sumie ciekawa spawa psychologicznie z tym komentarzem kolegi maćka, bo opisał jakby uniwersalną rzecz o piłce, a mianowicie to że rzeczywiście piłka z prostego sportu stała się skomplikowanym sportem i już mały procent społeczeństwa rozumie ją w pełni, ale emocje które wywołuje dalej są proste przez co zainteresowanie jest duże tak samo jaki ilość różnych opinii

Do tego kolega nikogo personalnie nie wskazał w swoim komentarzu, ale rzuciła się na niego pewna ciekawa grupa osób która może mieć ze sobą coś wspólnego (moze poczuła się czymś urażona, kto wie), a jedyne co wyciągneła z tego komentarza to to że kolega swojej dziewczynie powiedział o spalonym, co może meytoycznie nie było super przykładem i było pewnym przejaskrawieniem, ale było jakimś głebszym obrazem tego co chciał przekazać

@vitold napisał: "wiem, ale fajnie byłoby gdyby w końcu po kazdym meczu Ode moglibyśy powiedziec, że mamy w zespole porządnego topowego kreatora"

To mogę Ci powiedziec, ze ten czas nie nadejdzie
Ode byl graczem sezonu w klubie 23/24, a ludzie dalej pisali ze formę to on miał tylko w sezonie 22/23 i zagral.jeden dobry sezon

Kończyło poprzedni sezon w PL mając w 6 meczach 6 udziałów przy golach - ludzie dalej pisali ze jest bez formy

On by .usiadł zaliczać co mecz 2 asysty chyba i co chwila strzelać gole zeby bylo tak jak mówisz co raczej sie nie wydarzy

@Maciekkk10: fajny komentarz, a co najlepsze po nim dosłownie każdy z tej strony poczuje sie ze to on jest w tym zacnym gronie 5% i to on sie zna na piłce :D

@vitold napisał: "nie jest jakiś upośledzonym człowiekiem, którego trzeba poprowadzić za rączkę i codziennie rugać szatni dlaczego Odeczku mój kochany schodzisz głęboko xD"

Ironizując, nie kumam Gyokeres dorosly chlop, rozumie co do niego sie mówi, a gra słabo, no chyba ze Arteta kazał.mu grac słabo to wtedy wszystko jasne

Może i jest tak, ze to Arteta jest temu winien, bo daje mu takie zadania, a może ma inne i wynika to z jego przyzwyczajenia, ciężko ocenić nie będąc wewnątrz

Ale w sumie każdy może sobie dobrać kogo obwiniac, jak ktos nie lubi Ode to może powiedziec ze jest głupi po co schodzi tak nisko, Arteta na pewno mu tak nie kazał, jak ktos nie lubi Artety może powiedziec, ze po co daje mu takie głupie założenia taktyczne, a jak ktos nie lubi obu to może zawsze powiedziec Arteta out i Ode out i wtedy jest spełniony ;)

@marimoshi napisał: "bardziej martwi, że Ode cofa się bardzo głęboko w rozegraniu. Tam od tego jest Zubi. On powinien jak Eze operować wyżej. Transfer Zubiego miał uwolnić Odegaarda od tego"

Tu akurat racja, tu jest chyba najwiekszy problem Ode, ze narazie grając z Zubim finalnie sie nie uwolnił ofensywie I bardzo dużo razy schodzi po piłkę przez co nie operuje aż tyle czasu w obszarach ofensywnych, to musi ulec zmianie, bo po co dwóch graczy rozgrywających z glebi

@Dziadyga napisał: "Wyrwało mi się podczas meczu w emocji,ale i tak jest dosyć niepewny,nie umie wyprowadzać dobrze piłki i jestem uczulony na graczy z Bundes a szczególnie defensywnych,wystarczy włączyć kilka meczów i zobaczyć jakie cuda tam się dzieją."

No ale ostoi obiektywności chyba nie powinno sie wyrwać w trakcie meczu tak nieobiektywne stwierdzenie

@Dziadyga napisał: "No niestety Odegard to by pasował bardziej do La Ligi po prostu,od 2 lat mnie niesamowicie irytuje tymi kółeczkami,zwalnianiem gry i często brakiem odwagi w grze do przodu.Wole Eze jednak."

Te oceny "ekspertów" też juz zostały dawno obalone, zapewne byłeś jednym co po sparingach mowil, ze Ode to robi tylko kółeczka, a potem idealnie ktos wrzucił film z gra Ode ze sparingów i na tyle mrczow dosłownie bylo 1 czy 2 kółka

Tak samo z tym brakiem odwagi, to jest praktycznie jedyny piłkarz i może jeszcze Merino którzy u nas dają dużo ciekawych prostopadłych piłek, wiec co powiedziec o innych z tym brakiem odwagi

My też nie jesteśmy zespołem nastawionym na prostopadle piłki, bo zwyczajnie mamy mało piłkarzy szybkościowych, na ten moment jest to właściwie tylko Madueke i Martinelli, którzy obecnie w domyśle są rezerwowymi

@Kaczaza napisał: "jak ktoś nie ogląda meczy to nie widzi ile on potrafi dodać. Ode to spowolnienie i podawanie do boku. Nie każdy mecz to objawienie Eze ale wybitnie słaby to był dopiero z AV. Jak dla mnie Ode to drugi wyór."

Wiesz może to samo w drugą stronę powiedzieć, Eze jest widowiskowy, bo robi nieszablonowe dryblingi i dużo strzela, ale jak sie wlasnie oglada całe mecze, to zdarzają sie tez mu momenty ze go nie ma w meczu i jest nonszalancki w grze zespołu bez piłki

Wkleiłem ten komentarz kolegi o Ode, bo akurat pisal go w trakcie meczu, w którym to Ode byl jednym z lepszych piłkarzy czyli raczej nie bylo tam obiektywizmu, którym sie tak chwalił a zwykle uprzedzenie

@Kaczaza napisał: "MIał momenty, jednak, nio nietsety Eze go zjada, nie jest to poziom na pierwszy skład Arsenalu."

W meczu z AV Eze nie miał nawet momentu, wiadomo grał na LS I gorzej sie tam czuje

Co do całego sezonu, przez kontuzje Ode mial mniej czasu do pokazania sie i obaj grają jednak trochę inaczej
Eze tez nie gra niestety każdego meczu świetnie, do meczu ze Spurs zaczynały sie pojawiać głosy, ze jest to słaby transfer także nie powiedziałbym ze Eze go zjada, po prostu obecnie sezon jest dla niego lepszy

@ksowa90 napisał: "Słuchajcie 08.01 gramy z Liverpoolem a 10.01 juz mamy grać w FA Cup.
Nie za blisko te mecze?"


Sprawdzasz datę na flashscorze? Bo tam wszystkie mecze są ustawione na godzinę 16 10.01 prawdopodobnie dlatego, ze nie ma potwierdzonych terminów, z tego co czytałem to mecze fa cup maja byc rozegrane 10 i 11 wiec pewnie będziemy grać 11

@Dziadyga napisał: "Tak,staramy się być w miarę obiektywni."

Staramy sie byc obiektywni i Dziadyga - wybierz jedno ;)

"Ten Hincapie kolejny gwiazdor z Bundes xD" - ocena gracza po paru meczach, ktory nawet nie robił jakiś poważnych błędów, po prostu nie byl taki pewny jak Gabriel

"mameje Odegarda niech w końcu oleje,ten facet od 2 lat gra jak wystraszony juniorm..brak jak,odwagi w zagraniach i jeszcze capitano..okej,może mówi dzień dobry na klatce xD i pomaga,ale niech to robi w jakiś Tottenhamie.." - Ode byl jednym z lepszych z AV, jego strzały były groźne, próbował niekonwencjonalnych xagrac w pole karne, ale obiektywnie dla zasady trzeba na niego wjechac

Komentowany temat: Madueke błyszczy w triumfie Arsenalu nad Club Brugge 11.12.2025, 14:19

@Rynkos7 napisał: "Havertz to super napastnik... gdy akurat gramy z Burnley, Leeds, Fulham czy drużynami typu Club Brugge w Lidze Mistrzów. Potem przychodzą spotkania z City, Liverpoolem, Bayernem, PSG i będziemy się zastanawiać czego znowu nam zabrakło, będziemy rozmyślać o tym faktorze X w ataku, o dostępnych do wyjęcia napastnikach itd."

Ja mam wręcz odwrotne spostrzeżenia, może wybitnego bilansu nie miał przeciwko tym najlepszym drużynom, ale mam wrażenie, ze wtedy najlepiej sie sprawdzał Havertz kiedy wysoki pressing mial sens, bo nie wyrzucali piłki na aferę i mógł robić fajne miejsce skrzydłowym

Natomiast najbardziej jego styl gry byl blokujący w tych meczach ze słabszymi kiedy każda niewykorzystana sytuacja powodowała coraz większy scisk, pressing byl mało pomocny bo każda pilka i tak była grana na kontrę, a Havertz grający w tłoku mial mniejsze mozliwosci

Komentowany temat: Madueke błyszczy w triumfie Arsenalu nad Club Brugge 11.12.2025, 13:59

@Choina napisał: "Grali chyba razem jeszcze w tych dwóch pamiętnych spotkaniach - Luton na wyjeździe (wygrany 4:3) i z Astonką u siebie (0-2). Z Luton chyba obaj po bramce, a z AV jak dobrze pamiętam to w pierwszej połowie mieliśmy wiele szans, a o drugiej wolę nie wspominać"

Rzeczywiście, pamięć żyleta!

No i patrząc po tych spotkaniach w obu wyglądało to w ataku obiecująco, wiadomo z AV ten mecz jest stygmatyzowany, ale tam pamiętam ze po 1 połowie mogło byc spokojnie 3:0, 14 strzałów oddaliśmy np

Komentowany temat: Madueke błyszczy w triumfie Arsenalu nad Club Brugge 11.12.2025, 13:55

@vitold napisał: "No to, Wilki w meczu z nami nagle przypominają sobie jak grać i wbijają nam 3 gole? :DDDD"

A kiedy ostatnio ktos akurat na mecz z nami sobie przypomnial bo chyba nie w tym sezonie
Kolejny frazes powtarzany, ze my to dajemy każdemu sie wykazać;)

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady