Komentarze użytkownika adek504
Znaleziono 2971 komentarzy użytkownika adek504.
Pokazuję stronę 3 z 75 (komentarze od 81 do 120):
@GunnerKaspi napisał: "Jak się zapatrujecie na niedzielne spotkanie z Palace? Zrobilibyście max 2 zmiany w pierwszym składzie, czy nieco więcej porotowali? Ja mam zagwozdkę, bo z jednej strony gramy u siebie co jest olbrzymim plusem ale z drugiej strony przyjeżdża Palace, które jest na prawdę solidne. Na wyjazdach pokonali w tym sezonie Ville i zremisowali z Chelsea. Pokusiłbym się raczej o pierwszy garnitur, może 2 zawodnikom dał odpocząć, a potem mamy 3 łatwe mecze. Brighton w pucharze, Burnley w lidze i Slavie w LM - tutaj widzę pole do wielu rotacji i mam nadzieję też pierwsze minuty Dowmana w lidze mistrzów."
Na CP pewnie wyjdzie pierwszy garnitur, jedyne zagadki to LS i LO, bo zarówno MLS i Martinelli dali argumenty zeby ich wystawić
O ile Calafiori jest mocny i to jest ciężki orzech tak Trossard oprócz gola raczej słabo, więc ja bym pewnie wyszedl Calafiorim i Martinellim, a w 60 min Tross i MLS
@Dzulian napisał: "Żaden z naszych nowych nabytków nie miał od początku postawionej tak wysoko poprzeczki jak Szwed.
Mamy dopiero 8 kolejkę a Gyokeres już od 3-4 jest regularnie biczowany.
Jakby w ogóle nie miał prawa mieć czasu się nauczyć nowego systemu i nowych kolegów"
Myślę, że Rice miał wyżej postawiona poprzeczkę, ale tam różnica była taka, że on praktycznie od pierwszego meczu pokazał to co najlepsze dlatego w ogóle nie było żadnego ale po jego transferze
@vitold napisał: "Życzę Kaiowi jak najwiecej goli :)"
To cieszę się, że zmieniłeś podejście, bo pamiętałem jeszcze to z czasów przed sezonem
Tego sobie i nam również życzę, żeby obaj strzelali jak szaleni i grali super a wybór był pod względem który jest bardziej super, a nie który jest mniej slaby
@vitold napisał: "Kai Havertz - 11 goli w 57 spotkaniach LM w karierze / 3983 minuty
Gyokeres - 11 goli w 8 spotkaniach LM w karierze / 844 minuty
Czyste fakty. 8-)"
A czy nie można zwyczajnie się cieszyć bez umniejszania własnym piłkarzom?
Równie dobrze można odwrócić sytuację, że w wieku Havertza Gyko nie miał nawet meczu w LM rozegranego
Cieszmy się, że Szwed strzelił, a w razie jak będzie miał słabsza chwilę albo będzie potrzeba zmiany taktyki w ataku będzie Havertz do wystawienia
@Joker_224 napisał: "Ale wczoraj MLS poszedł jak prime Partey do przodu, dzieciak powinien być rolowany w pomocy bo na obronie włącza mu się pajacerka a'la Zinchenko"
Ja bym inaczej to określił, bo Zina był zwyczajnie słaby w grze 1:1, a MLS jest dosyć dobry w tym aspekcie, po prostu ma czasem jeszcze odcinki prądu i fauluje niepotrzebnie, ale w bronieniu jest naprawdę dobry
@damianARSENAL napisał: "Fajnie wczoraj wyglądał Julian Alvarez, sprowadziłbym go w lato bo pewnie z nami nie będzie już Trossarda i Jesusa :)"
No ten Alvarez wyglądał jak piłkarz z innej bajki na tle Atletico
Gość zasługuje na grę w naprawdę mocnym klubie i coś czuję, ze w lato może iść do Arsenalu, PSG albo Barcy
@Czeczenia napisał: "Ale, że TVP pokaże treści +18 o tej godzinie, to się nie spodziewałem. Gwałt na Atletico."
Dlatego że strzelaniem czekaliśmy do 22 xd
@alexis1908 napisał: "nie po prostu nie cenię Havertza jak strzeli 25 bramek w sezonie przynajmniej to może zmienię nim opinie ."
No, ale to nazywaj rzeczy po imieniu, po prostu masz do niego coś indywidualnie i to rzutuje na realna ocenę, bo mecz ktory druzyna zagrała słabo opisujesz ze on nas wyrzucil z pucharu
@alexis1908:
A i co do tamtego wystepu Havertza to przypomnę, ze bodajże kilka dni wcześniej nasi świetni "kibice" grozili jego partnerce śmiercią itd
Takze nawet jak grał słabo to ja mu się nie dziwię, ze mógł mieć chaos w glowie
@alexis1908 napisał: "Gabriel zawalił przy golu i strzelił bramkę , Ode nie strzelił karnego fakt karnego którego być nie powinno , ale z metra pudłował Niemiec"
No ale gdyby nie zawalił np to byśmy wygrali, można tak gdybać w nieskończoność
To co wypisujesz to jest takie podejście z najgorszego Januszexu, jak wygrywamy to wszystko fajnie, wspólny sukces, a jak jest źle to indywidualnie wytykamy palcem czyja to wina
@alexis1908 napisał: "Fa Cup ;)"
A to on tam sam grał? Ode karnego nie strzelił, Gabriel zawalił przy golu itd
To nie jest sport indywidualny
@alexis1908 napisał: "Ciekawe z jakich rozgrywek nas w tym roku Havertz wyrzuci hmm ? Ale przynajmniej dochodzi do sytuacji to się liczy"
A z jakich nas tak wyrzucał?
@thegunner4life napisał: "Ten mecz z Fullham nie był ani fatalny, ani wspaniały był właśnie w kolorze szarym. No i nam się ciężko gra z nimi."
Dokładnie
I też nie uważam, ze SFG nas uratował, tzn na papierze wiadomo tak to wygląda, ale tworzyliśmy sobie sytuacje z gry i powinno coś wpaść I możliwe ze gdyby nie rozny to coś by wpadło później
Nie ma co rozstrzac, ważne ze 3 pkt I teraz pelne skupienie na Atletico, bo to znowu pewnie będzie ciężki mecz do oglądania, ale bardziej przez postawę przeciwnika niz nasza
@Dzulian napisał: "to 0,80 xG więc z gry Chelsea wypracowała mniejsze grając u siebie. Gdzie Fulham zaliczyło 3 porażki wyjazdowe w tym sezonie"
No to tym bardziej lepiej wypadamy
Ja wiem, ze nasza gra w meczu z Fulham to nie byl prime Wengera pod wzgledem joga bonito, ale nie demonizujmy w drugą stronę jak @Be4Again
Sytuacje oprócz różnego były i spokojnie przy lepszym celowniku można bylo wygrać 3:0, trochę też magii też bylo, bo parę razy Saka czy Trossard zagrali niekonwencjonalne piłki, a Eze piłki prostopadle
Ta akcje bramkowa Calafioriego też wyglądała fajnie, szkoda ze tam byl Spalony
Generalnie taki zwykły mecz w piłce, bez fajerwerków, ale z paroma fajnymi sytuacjami i zagrniami
@Be4Again napisał: "Bullshit, Chelsea wypracowała 2.43 XG i wygrała z nimi 2:0 30.08.2025."
Dopisałem, ze jednak pomyłka i Chelsea wypracowala wyższe
Jednak na 8 meczów, tylko 1 raz mieli wyższe xg przeciwko i to na wyjeżdżę
Naprawdę już nie róbmy z tego meczu takiego, ze oprócz tego różnego nic sobie nie stworzylismy, bo tak nie bylo
@Mastec30 napisał: "33 lata to znowu nie jest taki totalnie koniec kariery. Może liczb z poprzedniego nie powtórzy ale nawet jakby miał zrobić połowe z tego to i tak będzie topką w Anglii. Z tym kończeniem mu kariery w Anglii to ja się jeszcze jednak wstrzymam."
Niby 33 lata to nie jest w tych czasach dużo, ale z metryka największe problemy zawsze mają gracze bazujący na szybkości
CR7 potrafił się temu przeciwstawić idąc na 9, a u Salaha raczej może to ciężko wyglądać, na napastnika średnio się nadaje, prędzej na 10, ale tutaj tez mają Sobo i Wirtza I ciężko jeszcze tam pchać Salaha
@GunnerKaspi napisał: "Myślicie, że kto w tym sezonie będzie dla nas większym zagrożeniem w kontekście mistrzostwa i dlaczego?
City czy Liverpool,"
Jak pokazują ostatni 3 kolejki mocne wróżenie z fusów
Dopiero co LFC byl już koronowany na mistrza, a teraz są w grubym dołku
City, ze zaczęło i już bylo ze po zawodach, a teraz mają razem z nami najlepsza formę
Tu jest tyle zmiennych ze ciężko coś przewidywać
Co jak Haaland się wysypie? Ich drugi najlepszy strzelec to samobój, a reszta ma po golu
A w LFC Co jak w końcu Salah sobie przypomni jaks się gra, a Isak złapie formę?
Ja uważam ze mistrzostwo rozegra się w tej trójce i bardzo chce żebyśmy byli to my I uważam ze mamy najlepsza sytuacje bo nie jesteśmy zależni od indywidualności, ale do tego daleka droga
@Nicsienieda napisał: "Zaskok, 4 porażki mają. Ale podobali mi się w defensywie."
Sorry, mała pomyłka, Chelsea miała więcej, ale AV i Bornemouth już tylko 1.11
quote]@Barney napisał: "Te sytuacje gyoka to srednie byly , brawo za strzal z trudnej pozycji za to dobitke to Martinelli powinien skonczyc."
Dla tej klasy napastnika to powinien być co najmniej 1 gol z tych sytuacji
@Be4Again napisał: "Spalony się nie liczy, jedna sytuacja"
Ale była wypracowana
@Be4Again napisał: "Gyo jak uderzał z bliskiej odległości ponad bramką bardzie wynikała z błędu obrońcy i indywidualnej inicjatywy Szweda niż była efektem naszej "kreatywności". Ta druga z prawej strony gdzie posłał piłkę w bramkarza to fakt, to był dobra akcja. Zapomniałem o niej, jednak to nadal jest akcji ofensywnych jak na lekarstwo... a rywal od drugiej połowy grał rezerwowymi stoperami... którzy są klasy Holdinga (Cuenca i Diop)."
Jeszcze była sytuacja, gdzie dostał piłkę od Saki, odwrócił się i uderzył, Leno obronił, a potem Martinelli dobijał i też obronił
@Be4Again napisał: "celnych, z których XG wynosiło mniej niż 2 tylko pokazuje, że to nie były jakieś rewelacyjne sytuacje. To po prostu mało."
Nikt w tym sezonie z Fulham nie wypracował większego xG niz my
Naprawdę nie szukajmy dziury w całym tam gdzie jej nie ma, mecz powinien być zabity na 2:0, ale się nie udało, co więcej napastnik którego tu tak wszyscy wywolwyali i twierdzili ze będzie zbawieniem zmarnował 3 sytuację które powinny zamknąć ten mecz już wczesniej
@Be4Again napisał: "Poza cornerem tak naprawdę nie stworzyliśmy sobie dogodnej sytuacji bramkowej."
Jak to nie?
Dwie sytuację Gyokeresa z czego była dobitka przy jednym Martinelliego i jeszcze sytuacja Saki w drugiej połowie
Oraz gol po niedużym spalonym Calafioriego
@thegunner4life napisał: "Problem będzie w maju jak ten pragmatyzm skończy się pustką, bo wtedy ani nie ma radości z oglądania tego, ani trofeum. Ja nie ukrywam, nie jestem Ultrasem Arsenalu nie mieszkam 5m od Emirates i nie posiadam Gold Membershipa. Dla mnie to po jakieś części rozrywka. I chciałbym oglądać jak mój klub gra fajną piłkę."
Ale to też jest demonizowanie jakbyśmy grali najgorsza piłkę na świecie
Po prostu nasze mecze nie są szalone, nie ma jazd od jednej do drugiej bramki, a hity często są zabetonowene, ale też nie można mówić ze to jest wina jednego trenera, bo Real czy PSG wyszły z nami grać w piłkę i były to fajne mecze dla postronnego kibica
City i LFC wyszli z nami grać w szachy i się betonować i już nie bylo tak fajnie, ale to nie tylko wina Artety ze tak wyglądały te mecze, bo Guardiola i Słot też nic nie zrobili zeby były atrakcyjne
Po prostu każdy wie, ze z Arsenalem nie ma co iść na grę w otwarte karty, bo obronę mamy najlepsza na świecie, a atak jak ma trochę miejsca to coś wcisnie
@thegunner4life napisał: "To źle Cię zrozumiałem. Nie chodzi mi oto, że Arteta na Anfield z City czy Bilbao wyszedł przestraszony, tylko pojechał tam zdobyć remis i wyszedł asekuracyjnie najbardziej jak mógł. Grał defensywnie i brzydko. W tych trzech meczach zdobyliśmy 4 pkt. razem."
Nie zgodzę się ze pojechal tam zdobyc remis, bo czym innym jest wystawienie środka, ktory jest bardziej fizyczny a mniej techniczny, ale to my graliśmy wyżej to my kreowaliśmy więcej sytuacji w pierwszej połowie z LFC itd, tak nie wychodzi druzyna którą nie chce wygrać
Po prostu nasza chęć zwycięstwa nie była za wszelką cenę
Inna rzecz, ze nie bylo w tych meczach naszych dwóch największych kreatorów czyli Saki I Ode, a nowy kreator Eze byl kilka dni w klubie
Ja rozumiem zachwyty postronnego kibica nad PSG czy Barca, ale to też ma drugie dno
Po pierwsze Barca jak nie ma Yamala czy Raphiny to już nie jest tak cudowna i wspaniałą, a nasi kibice kaza nam grać w okrojonym skladzie nawet cudownie, po drugie widać trochę, ze w obecnym Arsenalu jest mega ciśnienie na trofeum, a co za tym idzie mocniej wszystko jest sprowadzane do wyniku niz radości z footballu
@SunTzu napisał: "ja mam wrażenie, ze tu nie jest grupa tylko caly legion "kibicow", ktorzy nie sa fanami Arsenalu tylko Arteta outowcami, Gyo outowcami, outowcami kogokolwiek komu powinie sie noga, uruchamiajacymi sie tylko po porażkach i jedyne co robia to jeki i narzekania"
A ukoronowaniem tego podejścia byli ludzie w zeszłym sezonie, którzy pisali zeby Liverpool wygrał z City, bo wtedy kibice Arsenalu przestaną wierzyć w mistrzostwo i się skończą promyki nadzieji na tej stronie
Dla mnie rzecz nie do pojęcia
@thegunner4life napisał: "To niech sobie o tym dyskutują, nie ma mojego posta gdzie napisałem, że Arteta wychodzi osrany. Pisałem, że wychodził zbyt zachowawczo, asekuracyjnie na pewno też, że nie dało się tego oglądać i że nie podoba mi się taka gra. Bo mi się nie podoba. Mogłem też pisać, że na Anfield pojechał po remis, nazywać to tartakiem itd"
No, ale przecież odpowiadałeś mi, a ja ewidentnie odpowiadałem na to, ze Arteta wyszedl z pełnymi majtami
Pisałem, ze mi się nie podoba środek Zubi, Rice, Merino ale to nie jest równoznaczne z tym ze wyszliśmy przestraszeni
Jak już o czymś piszesz to sam powinieneś wiedzieć do jakiej dyskusji się wlaczasz
@thegunner4life napisał: "jak czekasz 40 minut na pierwszy strzał swojej drużyny, bo ja pamiętam te wszystkie trzy mecze, to nie jest raczej COŚ po środku. Oczy od tego krwawiły. Odcienie szarości były w sobotę z Fullham."
To co mają powiedzieć kibice LFC, jesteś mistrzem Anglii przyjezdza do Ciebie zespol ktory rok temu odstawiłeś i murujesz własną bramkę licząc na kontry
My mieliśmy 6 strzałów i 1 celny, chociaż jakieś zagrożenie próbowaliśmy stwarzać
Oni mieli 2 niecelne strzały
Dodatkowo to by graliśmy bez Saliby, Ode i Saki czy Havertza
W meczu z City przeciwnik oprócz jednej akcji też nie pokazal za wiele, przyjechali do nas jak beniaminek, zrobic jedna fartowna kontrę i zamurować się
Naprawdę największym problemem w tyc meczach nie byl środek pola, a podejście przeciwników do czego oczywiście mają prawo
@artur759 napisał: "Długoterminowo jeśli chcemy nie tracić głupich punktów, to nasi ofensywni zawodnicy muszą być w stanie cześciej zdobyrwać golę z gry zamaist SFG."
Myślę, ze i to przyjdzie długoterminowo
Mamy chyba bodajże 2 xg w lidze nie licząc sfg czyli sytuację są stwarzane, ale ciągle czegoś brakuje, co w końcu pewnie zostanie przelamane
@thegunner4life napisał: "Bo według twojej narracji teraz, na każdy mecz w którym Arteta wyszedł Zubi-Rice-Merino, a jest to środek pola wybornie drewniany służący do karczowania lasu, to jest wina tylko tego, że przeciwny trener zdecydował się murować no i Arteta musiał tak z nimi grać."
To jest jakieś błędne wyciąganie wniosków z moich wypowiedzi
Po pierwsze nie pochwalam takiego środka, bo za mało w nim kreatywności i polotu, ale to nie znaczy ze wyszliśmy na te mecze bronić wyniku, bo tak nie bylo w żadnym z nich
Nie wyszliśmy też siedzieć we własnym polu karnym i czekaliśmy na najniższy wymiar kary
Co ciekawe z tych 3 meczów w których tak wyszliśmy najodważniej na nas ruszyło Bilbao
No i mam wrażenie, ze u niektórych pomiędzy brazylijska samba, a obrona Częstochowa nie ma nic pomiędzy zresztą tak jak wszędzie, albo jest czarne albo białe a nie zauważa się odcieni szarości
@lordoftheboard napisał: "wychodzenie tartakiem w środku to proszenie się o kłopoty"
Dalej nie widziałem wyjścia z pełnymi majtkami na City, co innego jest wystawić gorszy skład technicznie, a co innego wyjść z pełnymi majtkami
Dla mnie definicja takiego sformułowania to jest jak wychodzisz na mecz i grasz bardzo nisko w obronie i liczysz, że może cudem uda się zgarnąć 1 pkt czyli to co robi na nas 90% drużyn, a od tego sezonu nawet LFC czy City
@Marzag napisał: "Ludzie myślą, że Merino to defensywny pomocnik xd"
A to już w ogóle hit, no ale czasem czytając niektóre opinie mam wrażenie że ludzie oglądają inna dyscypline
@thegunner4life napisał: "Wez odstaw juz bongo daj odpocząć"
Od czego? Od przełamywania narzekania?
Ja rozumiem, że środek z Merino jest asekuracyjny, ale Arteta nie wyszedł ani na City ani na LFC okupywac własne pole karne, a dokładnie to w większości tych dwóch meczów zrobili Slot i Guardiola, tacy super trenerzy i utytułowani, a boją się Artety z betonowym środkiem i siedzieli we własnym polu karnym
@lordoftheboard napisał: "Ależ szkoda, że Arteta wyszedł z pełnymi majtkami na City w domu. Byłaby jeszcze większa przewaga"
Co Wy macie z tym wychodzeniem pełnymi majtkami, bo zagrał Merino
To co powiedzieć o Guardioli, którego zespół wykorzystał jedna sytuację i okopywal się w polu karnym?
@arsenallord napisał: "Arne Slot:
"Widzieliśmy, że Benjamin Sesko grał w ostatnich kilku spotkaniach, ale gdy przychodzi mecz z nami, zmieniają skład. To nie pierwszy raz, kiedy nasz przeciwnik tak robi.""
Ciekawe, że Slot na mecz z nami zmienia całą taktykę i już nie ma radosnego LFC które zostawia dziury w obronie tylko Liverpool w okopach liczacy na kontry bez pressingu
@Thierry_H napisał: "Zwykle można było mieć jakieś ogólne wyczucie na tym etapie, a tu naprawdę czuję że to będzie zmienny, nieprzewidywalny i wyrównany między wieloma klubami sezon."
A według mnie po 8 kolejkach zazwyczaj nie było wiadomo nic więcej niż obecnie i co było wiadomo przed sezonem czyli że o mistrza będą walczyć City, LFC i my
Co wiecej, często na tym etapie byli jeszcze przypadkowi liderzy, a City dopiero zaczynało się rozkrecac
@MutatedBlueberry napisał: "Lol, Arteta wyszedł na Liverpool trzema defensywnymi pomocnikami. Od razu było wiadomo jaki jest jego plan na mecz - do bólu zachowawcza gra i liczenie na rożne. Dokłądnie tak właśnie było. Przecież Arteta nie znał taktyki Slota przed meczem, mógł tylko zakładać, co zrobi. Zagrał zachowawczo i tyle w temacie, a Liverpool jest do pyknięcia. O wiele słabsza drużyna niż rok temu, przynajmniej na ten moment."
Jakbyś trochę oglądał Arsenal to byś wiedział jak może zagrać Slot
W maju Arteta wyszedł odważniej na LFC i Slot nas skarcil gra defensywna i szybkimi kontrami i dosłownie tak samo zagrał teraz
Nie stosowali nawet wysokiego pressingu dlatego też Arteta nie mógł wyjść za odważnie
Liverpool gra kompletnie inaczej we wszystkich meczach niż z nami
@MutatedBlueberry napisał: "Oglądając ten mecz, to serio mnie wkurza ta zachowawczość Artety. Okazuje się, że United może grać otwarty mecz z czerwonymi i prowadzić, a my nie?"
Ale to nie Arteta zabijał ten mecz, Slot wyszedł głęboka obrona i nastawiony na kontry, ale widać że dla niektórych to za ciężkie do pojęcia
Na żadną drużynę nie wyszedł tak Liverpool jak na nas
@dtdtdod napisał: "sumie to też pokazuje jak łatwo wyjść na trenera fajnego i uśmiechniętego na konferencjach prasowych jak wygrywasz i dobrze idzie twojej drużynie (tak jak Slotowi w poprzednim sezonie). W tym sezonie media zaczynają krytykować grę jego drużyny, jest pod większą presją i zdarzają mu się dziwne wypowiedzi, więc jednak nie jest już taki uśmiechnięty i fajny."
Myślę, ze to idealne podsumowanie, rok temu wszyscy zachwalali Słota, ze taki kulturalny, ze nie kłóci się z sędziami przy linii i nie kłóci się z mediami, a po prostu szło
Wiadomo trenerzy gadają dużo glupot na tych konferencjach i wyrywanie , kontekstu też nie jest dobre o czym przekonał się Arteta, ale wypowiedź Slota pokazuje jedna rzecz, ze przestało tam być cukierkowo
Arne Slot na konferencji prasowej odpowiedział na pytanie o problemy Liverpoolu na początku sezonu:
„Gdybyś mi powiedział, że straciliśmy 40% bramek po stałych fragmentach gry, a numer jeden w lidze strzelił 60% swoich bramek właśnie w ten sposób, a my wciąż tracimy do nich punkt, prawdopodobnie pomyślałbym: Nie jest aż tak źle!”
Rozumie ktos coś z jego slow? To brzmi jakby wszystkie kolejki rozegrali z Arsenalem i w sumie przy takich statystykach to dobry wynik ze tracą tylko 1 pkt
@Nicsienieda napisał: "Mimo wszystko testowany jest też wariant Eze+Ode+Rice, co w kontekście 'betonowej' narracji z zeszłego sezonu wydaje się szaleństwem kiedy Zubi + Rice są opcją."
Myślę, że to już kwestia testowania wariantu bardzo ofensywnego gdzie Rice byłby jedynym bezpiecznikiem, a druga rzecz to pewnie taka że Zubi potrzebował oddechu i Arteta chciał mu go dać w meczu WHU, ale niestety się nie udalo
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Ech0z napisał: "Dobra dobra wszyscy się cieszą a mnie martwi to co się wczoraj wydarzyło. Wygrywamy jeden z większych meczów w sezonie gramy pokaż a stadion pustoszeje od 70 minuty. I wiem możecie tłumaczyć że korki, że środek tygodnia. Z PSG na naszym stadionie był piknik, w szoku byłem jak słaby doping i atmosfera może być w klubie który czekał dekadę na półfinał LM. To będzie główny czynnik dlaczego kolejny rok nic nie zdobędziemy. Kibice którzy potrafią tylko narzekać. Może to problem najwyższych cen biletów i na mecze chodzą tylko banany dlatego taka słaba atmosfera ale dla mnie to Żenada i pierwszy raz w tym sezonie wątpię w to że cokolwiek zdobędziemy"
Mieszasz trochę tutaj dużo wątków
Po pierwsze od dawna wiadomo, ze kibice na Emirates raczej nie tworzą wielkiej atmosfery, ale przynajmniej z poziomu telewizora wydaje się, ze to wszystko idzie w coraz lepszym kierunki i I tak jest lepiej niz kilka lat temu
Z PSG oczywiście bylo słabo, ale to też chyba kwestia, ze niestety ta publika jeszcze jest taka która łatwo złamać i złamał ją pierwszy gol, ale z Realem ludzie chwalili jak ten stadion żył
Co do wychodzenia to też kiedyś byłem taki ortodoksyjny, jak to idziesz na mecz ukochanego klubu i wychodzisz wczesniej przecież to zniewaga, ale jednak jak rozbierzesz to na czynniki pierwsze i ze każdy z tych kibiców to indywidualna historia to zdajesz sobie sprawę, ze właśnie mecz byl rozstrzygnięty, a często te parę minut może dać duża oszczędność czasu na resztę wieczoru tym bardziej ze to środek tygodnia
No, a to zdanie, ze to będzie kolejny czynnik dla którego nic nie wygramy to już zupełna abstrakcja, bo o ile rzeczywiście trybuny pomagają to jak nie masz umiejętności to też nic nie dadzą, warto budować w klubie lepsza kulturę kibicowania i to się dzieje, ale to nie będzie żaden czynnik w tym momencie