Komentarze użytkownika amadeo

mohawk90 -> nie spamuj

Cesc pudło tygodnia...

Jeszcze bym prosił Velę za ruska...i może strzelimy tą jedyną bramkę...

o, Alex vel Cisse zaraz wejdzie

dzisiaj to chyba tylko DJ gra dobrze...

grają jakby mieli zaciągnięty ręczny...

oni nam jeszcze coś strzelą i na tym się skończy...

Jedna sprawa, że Ipswich zależy na dobrym wyniku po blamażu z CFC; druga, że gramy taki piach, że aż się oczy męczą...

madjer
Rusek jest świeżo po świętach (7 stycznia), więc się nie dziw xD

Fajnie, fajnie...Levante zajmuje miejsce zaraz nad strefą spadkową, więc Wellington się im przyda ;d

Eternity - tak czy siak, jest rewanż

mikypl -> Sagna jest zawieszony za czerwień z City ;p

Jest wiele opcji, ja mam tylko nadzieję, że DOKONAMY JAKIEGOŚ ZAKUPU !!! Obojętnie, czy to będzie Mexes, Cahill, Spahić, Upson, czy jeszcze ktoś inny...byle tylko PREZENTOWAŁ JAKIŚ SENSOWNY POZIOM...nie to co Squillaci.

Według mnie z Randalla nic nie będzie...widziałem parę meczy, gdy grał w Arsenalu (chyba to był CC) i nic w jego grze mnie nie urzekło, lepiej go sprzedać i zrobić miejsce dla kogoś innego. Takie jest moje zdanie na ten temat.

To, że Chelsea ich zmiotła nie znaczy, że my tego dokonamy...oni może skupiają się na CC i mogą się okazać trudnym rywalem, a dodatkowo będą starali się zmazać plamę za to porażkę z the blues.

Moża Andriusza ma słabszy okres, jakiś kryzys go dopadł...powrót do formy moim zdaniem jest kwestią czasu i prędzej, czy później zobaczymy prawdziwego Arszę.

@ jan111to
no ale można coś z Velą wynegocjować, jeśli pójdzie na wypożyczenie do boltonu

@ Zawader - dzięki xD

a tak na poważnie - Spahic i Cahill to na dzień dzisiejszy jedyni kandydaci którymi może się zainteresować Wenger i jestem w 80% pewien, że jeśli dojdzie do transferu środkowego obrońcy, to na Emirates zobaczymy kogoś z w/w dwójki.

A ja na to, jak na lato xD

Wolałbym bardziej Cahilla albo Vertongena...

Villa na pewno przekupiła sędziego...xD

na sport.pl jest wywiad z Fabianem ;d w środę z Ipswich będzie bronić Wojtek (tak powiedział Łukasz w w/w wywiadzie)...jeśli poprawy wykopy, to o resztę jestem spokojny.

Niech trenuje - w tym wyraźnie (póki co) ustępuje Fabianowi; w pozostałych kwestiach uważam Wojtka za lepszego zawodnika.

Fajnie xD może poduczy coś Chamakha (jeśli chodzi o sytuacje "sam na sam" xD ), RvP też się przyda...coś czuję, że po tej wizycie nasi napastnicy dostaną wiatru w żagle...lub raczej w korki xD

Ciekawa propozycja - Albios vs Cahill - ciekawe kogo wybierze Wenger ;D chociaż wątpię, że Mourinho by go puści...

Jak sobie patrzę na te bramki Andrieja z LFC...to nie poznaję piłkarza; te przyspieszenie przy 4 bramce...teraz pozostała mu jedynie technika i dlatego Theo bije go na głowę w tym sezonie...Arszawinowi chyba zwyczajnie się nie chce - a więc nie ma motywacji lub przeżywa jakiś kryzys (może rodzinny ?). Ja tam w ruska wierzę i może gdy spadnie forma Samira to on weźmie ciężar gry na siebie i jemu będziemy zawdzięczać wygrane spotkania.

Z urazu Squillaciego to nawet się cieszę, bo jego "forma" w tym sezonie to jest jedno wielkie nieporozumienie...gorzej z TV...coś czuję, że chyba nie zobaczymy go już w tym sezonie, bo nie wiadomo, czy ten "tajemniczy" uraz mu się nie odnowił.
Tak więc IMO należałoby kupić Cahilla, bądź równie dobrego grajka i może Sola - jako czwartego środkowego obrońcę.

Mi się też wydaję, że z tą swoją techniką trochę się marnuje grając obok Songa na pozycji defensywnego pomocnika...no ale jeśli taką Wenger ma wizję i przynosi to efekty, to czemu nie ?!

Dla Sagni to może i dobrze, że nie odwołali, bo Eboue się przynajmniej ogra przed Barcą.

Mam takie pytanie z innej beczki - nie wiecie kiedy się pojawi konkurs na bramkę grudnia ("goal of the month") ? Bo dzisiaj już 7 stycznia...

@ ostriket --> właśnie chciałem to samo napisać...btw nie wiadomo co teraz robi (sądzę, że ta jego pseudo-kontuzja już minęła)...na fotce wygląda na nieco przepitego i przyćpanego...
Trzeba mu jednak oddać, że w wielu meczach ratował nam dupę...jak np. z Barcą na Emiratach youtube.com/watch?v=75Cx34-nb14
dzięki Manu i powodzenia !!!

Super, żeby tylko tam nie siedział na ławce...

3 razy tak !!! dziękujemy xD

Fajnie, że Bolton złożył ofertę - mam nadzieję, że Vela wróci z tego wypożyczenia z taką formą, jak Jack i będziemy mieli klasowego lewoskrzydłowego (o ile pójdzie do tego Boltonu)...bo na mundialu pokazywał parę razy klasę, a w klubie jakoś mu nie idzie...skrzydełka będą naprawdę mocne (Walcott, Nasri, Vela, Arsza, Miyachi - jeśli wszyscy będą w formie)

Zobaczymy z Leeds Gibbsa i Eboue po obu stronach defensywy...

Ancelotti powinien chyba na razie spać spokojnie, Chelsea traci punkty, gdyż nie ma w ogóle ławki i myślę, że w zimowym okienku pojawią się nowe twarze na Stamford.
Hodgson i Houllier - ta dwójka może wylecieć ze swoich klubów...LFC i Villa zawsze były w czołówce, a obecnie okupują odpowiednio miejsca 12 i 18...btw nadal nie pojmuję, czemu pozbyli się Martina O'Neilla (zresztą on sam odszedł po tym, jak za jego plecami sprzedali Milnera do City) sami sobie nawarzyli tego piwa i muszą go wypić...

Song przypomina mi teraz Djibrila Cissé...zresztą to jego sprawa jak wygląda - najważniejsze, żeby dobrze grał

Kurde szkoda tej sytuacji z 28 min...jakby Theo zachował trochę więcej zimnej krwi, to by spokojnie dobił strzał Cesca...a tak 2 słupki w jednej akcji...

btw są mecze, gdzie się prosi, żeby huknąć z dystansu, a nasi są z piłką "wjechać" do bramki rywali...wczoraj z kolei brakowało mi takich akcji na 1 kontrakt...fajnie Robin uderzał, ale widocznie Hart miał swój dzień i nie udało się go pokonać. Remis nie jest zły, zwłaszcza patrząc na wyniki wczorajsze Chelsea i kurczaków...żeby tylko muły zaczęły przegrywać i tracić punkty...

Ja też jestem przekonany, że stać go na jeszcze lepszą grę...mam przeczucie, że Samir stanie się legendą tego klubu, a gdzieś po "30" odejdzie do Francji (jak już kiedyś wspominał, chyba do OM)...

Johan dzieli i rządzi w defensywie, już się nie mogę doczekać na powrót TV...taki duet w obronie, że mucha nie siada, w dodatku Kosa na łace...żyć nie umierać ;D
żeby też Robin wrócił do wysokiej formy...