Komentarze użytkownika amadeo

O następców nie ma co się martwić xD

Biorąc pod uwagę formę Arszawina...Afellay wydaje się genialnym rozwiązaniem...tylko pozostaje kwestia, czy warto czekać do lata i ryzykować, że ktoś go nam sprzątnie sprzed nosy, czy jednak brać go w zimie...

Śmiało bym bo brał xD nawet w zamian z Arszawina. Nie mógł bym przeżałować jeśli United albo The Reds sprzątnęli by nam go sprzed nosa...

Nie wiem co myśleć o Robinie, może naprawdę jest z nim już wszystko ok i będzie mógł się rozegrać po tej długiej przerwie (żeby tylko nic się nie odnowiło, odpukać). A co do Arszy...pauzował z Szachtarem i nadal jest przemęczony ?! No jakoś mnie to nie przekonuje i po tym pierwszym - fantastycznym sezonie w PL teraz jest coraz gorzej z jego formą, nie wnosi nic do gry. Może warto pokusić się o tego np. Afellaya w okienku, bo ruskowi najwyraźniej albo brakuje motywacji albo liga angielska to za wysokie progi.

Zawsze przydają się te jego centymetry przy stałych fragmentach i w moim odczuciu wnosi do gry o wiele więcej niż taki Danilson...wylecz się chłopie i wracaj

sorki za literówkę...miała być "kopalnia"

No i tak wracając do tych talentów Lecha...taka mała kopania na Bułgarskiej powstaje - najpierw Lewandowski, teraz Możdżeń, oby tak dalej

Gooner250 --> no i Injac i te jego strzały z dystansu...ostatnio z Wisłą bramka "stadiony świata" no i teraz z City...przydałby się ktoś tak Arsenalowi ;p

Theo na lewym skrzydle -- Chamakh/Bendtner na środku -- Robin na prawym skrzydle -> atak, że mucha nie siada ;D

Bakero z nich zrobi więcejniżklub ekstraklasy xD

Musi się chłopak bardziej uodpornić na urazy, a potem już poleci z górki

Co tam Defoe, mamy francuską obronę (Sagna-Squellaci-Kościelny-Clichy) - chyba, że dojdzie Vermaelen... i damy se rady !!!

Na skrzydłach Walcott i Bale...bajka...wobec słabej formy Arszawina, brałbym go w ciemno, tyle, że to nie jest FM xD

Ble, ble, ble...każda wypowiedź pomeczowa Wengera jest taka sama...nie pojmuję tego jak można u siebie wygrać 5-1, a przegrać na wyjeździe...albo za bardzo trener kombinuje ze składem albo pokazuje to braki kadrowe (szczególnie na pozycji defensywnego pomocnika)...

stanyal ---> chyba on sam xD

Maikelosik --> no właśnie, wczoraj zerkałem od czasu do czasu na mecz Milanu z Realem i np. Xavi Alonso, czy Ronaldo gdy widzieli, że nie ma szans przedrzeć się w głąb pola karnego, ładowali zza "16"... i dziwię się, że u nas się tego nie praktykuje, bo zarówno Arszawin, jak i np. Denilson potrafią przymierzyć.

Odnoszę wrażenie, że nie zależało im specjalnie na wygraniu tego meczu...zabrakło motywacji - m.in. z tego wynikły te błędy w obronie.
Szkoda, że Gibbs dostał tej kontuzji - Clichy nie ma rywala na lewą flankę i widzimy co robi...
Dziwi mnie też postawa Eboue - z Newcastle zagrał całkiem niezły mecz i pomyślałem, że być może wygryzie ze składy Sagnię, a tu proszę - z WHU to Sagna zagrał dobry mecz, a Eboue z Szachtarem kiepsko wypadł.
Brawa dla Theo - widać, że po kontuzji nie ma już śladu i powracają te jego rajdy niczym struś pędziwiatr xD
Podsumowując mam nadzieję, że tył tylko wypadek przy pracy i odczuliśmy brak niektórych zawodników (typu Song, czy Cesc) i w lidzę pójdzie nam o wiele lepiej z Newcastle.

Nie będę tego komentował...mam nadzieję, że nie zagra w tym meczu Robin.

Będą z niego ludzie; za 4, 5 lat myślę, że będzie już stanowił o sile defensywy...no i nikt nie będzie gadał, że mamy mało Anglików w drużynie.

Theo jak dla mnie to typowy skrzydłowy, z jego szybkością nie ma sobie równych...musi jedynie popracować nad dryblingiem. A co do typowego snajpera - myślę, że będzie nim za niedługo Bendtner - przemawia za tym przede wszystkim jego wzrost. Nicklas jest zresztą starszy od Theo o rok, więc ta dwójka może grać wiele lat se sobą...jeszcze jakby Vela się do ich poziomu dostosował, to byłoby pięknie.

Jeśli nie zagra Song i Denilson, a także kontuzjowany Diaby i Eastmond, to coś czuję, że Eboue zagra obok Wilshare'a w środku pomocy xD

Ja go rozumiem, ale musi być cierpliwy. Jak chce tak bardzo grać, to czemu nie poszedł na wypożyczenie ?

Na pewno są to niezapomniane wspomnienia...tylko pozazdrościć można Alexowi ;d

mam 3 typy :
Chamakh vs Birmingham
Song vs West Ham
i ... samobójcza bramka Krula xD

Dobry jest, widziałem parę skrótów z meczu rezerw ostatnio, niech się ogrywa.

Jeśli okaże się to prawdą, to chyba dam na msze xD

Fajne są te wywiady z Arszą, ale niech się chłop weźmie do roboty, bo wczoraj nic nie wnosił do gry i o ile się nie mylę dostał najniższą ocenę.

13 -> wtf ?!
Song przekozak xD

Damy radę z nimi, coś czuję, że wygramy Carling Cup w tym sezonie - pod warunkiem, że Wenger w dalszym ciągu będzie wystawiał dosyć mocne składy, a nie samą młodzież, jak kiedyś.

Widać, że Grant ich poukładał. Mam nadzieję, że napsują sporo krwi też innym "wielkim", typu ManUtd, czy Chelsea.

Southampton chyba po raz kolejny ma niezłych wychowanków (typu Walcott, czy Bale ;D )

goal.com coś nie w formie albo meczu nie widzieli xD

Powiem tak, 100 razy bardziej wolę Songa z zeszłego sezonu, który harował za dwóch w odbiorze piłki - tego się wymaga od defensywnego pomocnika. Nie potrafię jednak zrozumieć dlaczego w tym sezonie Wenger przydzielił mu też zadania ofensywne - poprzez to osłabiamy się w obronie, narażając na groźne kontry. Rozumiem, że gdy zespołowi "nie idzie" i biję głową w mur - jak np. dzisiaj (i chwała mu za tą bramkę), to wychodzi pomóc kolegom z przodu, ale nie kurcze w każdej akcji, mamy bardzo dużo ofensywnych i kreatywnych piłkarzy, więc moim zdaniem Song nie jest potrzeby z przodu -> niech robi to, co mu idzie najlepiej, czyli odbiór i rozpoczynanie akcji.

Oldgunner3 --> jakaś metamorfozę chyba przeszli Benio z Fabianem xD oby tak dalej, wielki pozytyw

1 brama - ping-pong xD
2 brama - mały spalony Theo i gleba Benia xd

Cesc za nisko...Wojtek powinien dostać 8, reszta ok

ivexo123 --> póki co jednak Fabian równie pewnie broni i trzeba będzie chyba poczekać do jego jakieś kolejnej wpadki, żeby ujrzeć Wojtka w bramce...tak sądzę

Gdyby nie ta mała wpadka w pierwszej połowie (na szczęście bez konsekwencji - dzięki Kościelnemu), to do gry Wojtka nie można by było się przyczepić...w ogóle takie piłki wyciągał, że szok. Fajny też mecz Theo, Nicklasa i Kościelnego.

Pojawił się Cesc i od razu sypią się gole xD

Walcott 4-0 hahahaha