Komentarze użytkownika arsenalfan98

kanonierth1411 ----> Uważam, żę zdecydowanie lepszym obrońcom będzie Humels. Humels jest lepszy, ale na pewno droższy. W artykule na czele pisze, że Cahill to miał byc transfer po to by uspokoic nas, kibiców. Sądzę, że gdyby było inaczej to mielibyśmy go już w składzie, ale Wenger chce transferów, które na pewno będą pewne, a nie powinny.
Też chciałbym Parkera, ale za to jest już oddany i to mocno West Hamowi czy tam Aston Villi (mylą mi się przez kolory), a Humels gdyby dostał dobrą pensje to by przeszedł. Tu jest problem bo zarząd ma najwięcej do powiedzenia. Kasa na zakup jest, ale zarząd nie chce utrzymywac zawodników o wygórowanych marzeniach pensji. Co za problem ściągnąc byle, którego anglika grającego w pierwszym składzie swojej byle jakiej drużyny, który błysnął parę razy. Chodzi o drogiego, ale zajebistego obrońcę. Na i tak wolałem Sambe, ale potrzebny jest taki, który będzie równy z TV, a ani Cahill ani Samba tego nie osiągną.
A henry to transfer na sezon bo jednak 34 letni snajper może jest dobry, ale za sezon kości się zmęczą i skończy błyszczec.

Tu potrzeba zajebiście dużo kasy bo myślę, że Wenger już się domyślił.

Dobrze wiedziec i byc w 100 % pewnym, że Wenger chce, ale nie może. Wcześniej w powątpiewałem w Bossa, ale ten tekst otworzył mi oczy (w 100%) na obecną sytuacje. Nasz zarząd myśli tylko wyłącznie o tymile mogliby wydac, a Wenger o tym, że trzeba wydac.
Oczywiście TV bez względu czy sprowadzilibyśmy Sambe i Cahilla będzie najlepszym, obrońcom w Arsenalu. Możliwe, że transfery tych 2 obrońców nie dałoby wystarczającej jakości drużynie. Humels by taką zapewnił tak samo jak Hazard tylko oni przechodziliby do nas po to żeby dużo zarabiac, a nie tylko móc nazywac się piłkarzami Arsenalu. Dzisiaj marka klubu nie wystarczy, a przecież wyraźnie widac, że zakładam Messi będzie wolał zostac w Barcie bo tam zarabia więcej. (to tylko przekład) Jeżeli zarząd będzie robił tak dalej to sądzę, że kibice mocno krzykną i możliwe, że przestaną chodzic na mecze, aby klub nie zarabiał. Wtedy zarząd będzie musiał kogoś sprowadzic, aby dalej zarabiac.

Leehu... Nikt tu nie mówi o skreślaniu go po 3 meczach, lecz po 6 SEZONACH BEZ ŻADNEGO TYTUŁU! Chyba nie zaprzeczysz, że jak na taki klub jest to trochę za długo. Oczywiście było wiele szans na zdobycie chodź jednego. Sezon bodajże 05/06 kiedy przegraliśmy finał ligi mistrzów, sezon bodajże 06/07 kiedy przegraliśmy finał pucharu ligi z Chealsea, sezon 07/08 kiedy chyba byliśmy przez 3/4 sezonu nie do zatrzymania jednak coś w nas pękło no i sezon 10/11 kiedy to przegraliśmy puchar ligi. Jak widzisz jest tego trochę i prawie co sezon mieliśmy szansę na trofeum. Grając bez wielkich wzmocnień. Od czasu do czasu odchodził ktoś ważny i przychodził ktoś utalentowany, ale popatrz teraz na wzmocnienia całej czołówki naszej ligi (oczywiście angielskiej nie polskiej) Liverpool, dwa Manchestery, Chelsea wzmocniły się tak, że ciężko będzie nam zdobywac 3 punkty ze starc z nimi.
Potrzebujemy piłkarzy typowo angielskich, tzn niepodatni na kontuzje i silni fizycznie.
Całe kręgosłup naszej ekipy z wyjąytkiem TV i bramkarzy ( Fabiana i Szczęsnego) jest do wymiany. Czyli jeszcze jeden stoper i dobry, pewny defensywny pomocnik. Nie pogardziłbym jeszcze Hazardem i łącznie na te transfery bez żadnego skąpienia poszłoby 40 mln funtów.

Nie rozumiem toku rozumowania sędziego...
Powinien byc karny gdyż wydaje mi się, że gerwinho został przewrócony przez kogoś tam.
Barton po jakiego ****a podleciał i "podnosił" naszego szarpiąc go za koszulkę no sądzę, że czerwień w pierwszej kolejności dla bartona.
A barton to chyba ma coś nie tak z nerwami w głowie bo jednak ta jego reakcja na uderzenie gerwinho była za wolna jak na coś co go miało tak strasznie bolec...
Skutecznośc do poprawy i możemy walczyc.

Mecz idealnie obrazuje to co Arsenal robi przez ostatnie 6 lat. Na początku pięknie ładnie, pewne zwycięstwo i przewidywana gloria. Lecz im bliżej końca tym bardziej nadzieja zanika, aż w końcu zniknie i każdy zachodzi w głowę, medytuje i rozpacza, zadając jedno pytanie, które potrafi zadac fanom Arsenalu taki ból, że chyba nie można go opisac. CO MOGŁO PÓJŚC NIE TAK? Potem znowu wielkie nadzieje wywiady, w których piłkarze jak i Wenger mówią, że są silniejsi i teraz na pewno coś wygrają. A potem znowu świetny początek, niezły środek i fatalna końcówka. Tak w kółko. Nie dziwię się, że Cesc woli grac w Barcelonie, a Nasri nie chce przedłużyc kontraktu bo w klubach do, których by dołączyli nie byłoby posuchy w transferowej.
Serce wciąż ma nadzieję jednak rozum wie doskonale, że tez sezon nie będzie się różnił od wcześniejszych, albo będzie gorszy. Tak jest w moim przypadku i widząc w jakim tępię kupujemy zawodników to nie wiem czy Wenger chce nas jeszcze bardziej zdenerwowac czy nie umie robic interesów.

Telenowela trafa tyle, dlatego że farsa jest oporna na wiedzę i nie może dopuścic do rozumu tego, że FABREGAS ZOSTAJE!

Jestem bardzo ciekaw co z Fabianem bo się nic nie udzielał w mediach.

Jestem bardzo ciekaw co z Fabianem bo się nic nie udzielał w mediach.

Zmiana filozofii w tym momencie nie ma sensu.
Sądzę, że przyniosło by to odwrotny efekt niż się oczekiwało. Jedyne co można by poprawic to to żeby grai bardziej fizycznie.

Mimo tego co wszyscy piszą o statystykach to są one głównie po to, aby pokazac jaki sezon zaliczył dany tam piłkarz.

Rozgrywający to osoba, która ma kierowac akcją posyłac piłki na skrzydła czy od razu do napastników. Tak czy siak jest w dużym stopniu odpowiedzialna za kluczowe podania i asysty (Cesc pod względem asyst był lepszy od Xavie'go i Iniesty. Oczywiście nie można mówic kto jest lepszy na podstawie kilku linijek, ale to jednak w jakimś stopniu obrazuje to kto mógłby byc lepszy.

To, że Cec jest bardziej wszechstronny to już jest dla niego plus. To, że jest w stanie ciągnąc cały zespół chwili kryzysu to już drugi plus. Ten fakt z drugiej strony jest dośc niepokojący, dlatego że to oznacza, że jak braknie Fabregasa to już dostajemy po dupie. Cesc lepiej drybluje i jest młodszy to są już kolejne plusy na korzyśc Fabregasa. Gole w byciu rozgrywającym się nie liczą.

Oczywiste jest chyba dla każdego człowieka nie zaślepionego "wielką świetnością" Barcelony, że piłkarze Barcelony są najlepsi na swojej pozycji za bycie piłkarzami Barcelony.

Cała sytuacja Cesca jest dla fanów Arsenalu bardzo frustrująca gdyż i piłkarze i włodarze Barcy nie okazują nam żadnego szacunku nagłaśniając sprawę w mediach i cały czas powtarzając, że Cesc powinien grac w ojczyźnie, powinniśmy go sprzedac taniej bo oni nie dadzą więcej i tak dalej.

Jak dla mnie Cesc jest najlepszym rozgrywającym na świecie, ale nie twierdzę tak ze od przeczytania tego artykułu.

Na samym początku mojej wypowiedz chciałbym podziękowac panu autorowi za ten artykuł gdyż teraz mogę udowadnic bratu i kolegom, że to Fabregas jest najlepszym rozgrywającym, a nie jakiś gówniany Xavi czy Iniesta.
Przechodząc jednak powoli do sedna wypowiedzi to przecież oczywiste, że najlepszym napastnikiem będzie Villa (chyba tak się to piszę) najlepszy będzie Messi, najlepsi pomocnicy to Iniesta, Xavi i ten cały Sergio, a najlepszym obrońcą jest Pique. Dlaczego tak ludzie sądzą?? Bo to działa na ich korzyśc. farsa jest najlepsza więc ich zawodnicy są najlepsi Eksperci tak twierdzą bo wtedy ludzie mówią, że są dobrymi ekspertami, kibice Barcelony tak twierdzą bo wtedy mówi się, że to prawdziwi kibice i tak dalej i tak dalej.
Był też kiedyś, że farsa to królowa hipokryzji i tak też jest prawda. Próbują zmusic nas przez media do tego byśmy sprzedali Cesca taniej. Nie dośc, że nie okazują nam szacunku to jeszcze traktują Fabregasa jak śmiecia. Ale przecież Barcelona najlepsza to wolno jej wszystko i trzeba jej jeszcze cześc oddawac.

Do dziś zastanawia mnie jak zarząd i Wenger pozwolili mu odejśc do Barcelony. Chyba najlepszy napastnik w historii klubu. Wiem, że chciał trofeów, ale gdyby został jeszcze na jeden sezon (ten w którym tak mało nam brakowało do mastera jeżeli dobrze liczę) to sądzę, że byśmy wygrali.
Tak jak w przypadku Leehu'a to dzięki Henremu zostałem kibicem Arsenalu.
Wiele goli w stosunkowo małej ilości meczy.

*****! Już nic nie rozumiem. Wenger powiedział, że Cesc zostaje i Cesc sam powiedział, że TO JUŻ KONIEC Z BARCELONĄ! Nie wiem skąd biorą się te spekulacje na temat odejścia Fabregasa. Nasri hmm sam jeszcze nic nie powiedział na temat odejścia i mówił, że jeszcze będzie rozmawiał na temat kontraktu. A Wenger do jasnej cholery mógłby dac Nasriemu te 10 tys. więcej i żeby został. Nie rozumiem toku myślenia, chcą pucharów, a nie chcą sypnąc gotówką żeby zostawic tych najlepszych. Clichego jeszcze przeżyjemy, ale odejście Nasriego i Fabregasa to już będzie klęska. Kim byśmy ich zastąpili? Nie przychodzi mi na myśl żaden realny cel.
Zarząd albo sypnie kasą pozwoli zatrzymac najlepszych i ściągnąc nowych, albo będzie co sezon mówił, że Wenger nie potrafi stworzyc drużyny zdolnej do zdobycia mistrzostwa.

Szkoda, że już przez 6 lat nie oglądaliśmy kapitana Arsenalu podnoszącego jakieś trofeum.
Mam nadzieję, że nowe transfery pomogą nam w tym, aby już nigdy nie wątpił w to, że Arsenal jest godny bycia najlepszym.

CESC_04 -----> Gówno prawda, że zawiniła tu czerwona kartka Van Persiego bo i tak ostro dawaliśmy dupy Barcelonie. Uważasz, że przed czerwoną kartką dla RVP graliśmy dostatecznie na pokonanie Barcelony. Jak dla mnie Barcelona nas zmiażdżyła i tyle w tym temacie. Nie zapomnijmy, że mogliśmy wygrac Puchar Ligi. Dla wielu była to tylko formalnośc, a my jak na złośc przegraliśmy.
Po prostu zachowujesz się jakbyś nie oglądał tego meczu.

Jeszcze dodam, że właśnie takie wylewanie emocji na czacie i własnej opinii (czasem niezbyt kulturalnej, ale zawsze opinii) może w końcu przemówic do klubu, a zwłaszcza do zarządu. Nie pochlebiam ubliżania klubowi, za którym się kibicuje, ale ja już mam tego dośc. Żeby do ****y nędzy Arsenal nie zdobył żadnego trofeum do 6 lat. Wulgaryzmy lecą bo sądzę, że to w tych 6 latach to właśnie zarząd blokuje możliwośc zwiększenia budżetu Wengerowi na transfery. Podwyższyli ceny biletów i na ****? Co to da jeżeli hajs z tych biletów pójdzie na spłacanie pożyczek i tak naprawdę drużyna na tym nie skorzysta.
Popieram tuta twierdzenia radzio_TRN, który ma rację, że cenzura na stronie jest zupełnie nie potrzebna, a blokuje wręcz wyrażanie emocji. Bo napisze sobie to *****, które wyraża moje emocje i taka *** blokuje mi wyrażanie ich. Popieram też AlexVanPersie gdyż jeżeli wcześniej było grzecznie i wielu siedziało cicho to znaczy, że jeżeli teraz ludzie zaczęli wręcz wykrzykiwac swoją frustrację to znak dla klubu, że albo będą transfery, albo Arsenal straci wielu fanów, którzy maja potrzebę widzenia jak klub podnosi trofeum. W Arsenalu jest to rzadko spotykany widok i dlatego kibice są już oburzeni. Jednak obrażanie samej drużyny dla nie mija się z celem.

Jak dla mnie jest to po prostu brak umiejętności przyjmowania krytyki. Kibice wyrażają swą frustrację z braku trofeów. Jedni robią to w bardziej spokojny sposób od innych. Lecz zamknięcie czatu na oficjalnej stronie jest nie do pomyślenia. Po prostu kibice są już bardzo rozczarowani (jak ja) tym, że jeden z największych klubów nie może zdobyc żadnego trofeum od 6 LAT. 6 LAT to prawie połowa mojego życia i tyle jestem właśnie za Arsenalem. To tak samo jakby tutaj na Kanonierzy.com wyłączono możliwośc dodawania komentarzy.
Jednak mam nadzieję, że nie poszył tam żadne obraźliwe teksty w stronę klubu bo to już działa w odwrotną stronę niż byśmy tego chcieli.

Cesc powiedział, że nie chce odchodzic więc sprowadzenia Parkera nie jest konieczne. Nasri jest w trakcie rozmów z Wengerem i sądzę, że też nie odejdzie chodź sądzę też, że Nasri to już powoli robi się taka gwiazdeczka pokroju C.Ronaldo.

Mam nadzieję,że to ni jest jakiś pieprzony wymysł jakiegoś portalu.

Zapomniałem Chamakhu.

Jak dla mnie to jest on nam nie potrzebny. Mamy RVP, Walcott'a, może Gerwinho i Arshawina. On jest nam w 100% nie potrzebny i wątpię, aby powtórzył ten sezon.

Lille dołączyło do wyścigu po napastnika Paris Saint-Germain - Mevluta Erdinga.

Jeżeli wierząc w tę informację to znaczy, że raczej Gerwinho do nas przejdzie :D

Nic nie jest jeszcze dopięte, a Wy już pieprzycie o tym ile, co i jak... Jeszcze tak naprawdę gówno wiemy o transferze, a wy już OCH i ACH co to on będzie robił. Transfer zostanie rozstrzygnięty w przyszły tygodniu, ale jeszcze nikt nie powiedział, że będzie rozstrzygnięty na naszą korzyśc. Mówiliście też, że będzie grał u nas lepiej niż w Lile, ale tak naprawdę może dostac szybką kontuzję jak to u nas bywa i gówno z transferu. Może też paśc psychicznie i się załamie bo tu już są większe oczekiwania zwłaszcza jeżeli nie ma u nas trofeów, a każdy transfer jest związany z tym, że ma nam pomóc wrócic na szczyt.
Skoro została już poruszona kwestia tego czy będzie lepszy Hazard czy Gerwinho to tak naprawdę mi to zwisa i powiewa, byle doprowadziły nas do trofeów te transfery. Ja wolę Gerwinho i wolałbym jego niż Hazarda.
Poruszona została też kwestia LO. Tak, Clchy jest za słaby w ofensywie. Ma tam przebłyski, ale on powinien trzymac jakąś formę na stałe, a u niego z tym kiepsko. Enrique, na niego liczę, że do nas przejdzie.
A jeśli chodzi o OŚ to chyba Wenger prowadzi już negocjacje z Cahillem i może do nas przejdzie chodź tu też gówno wiemy. Samba, wątpię, aby przeszedł do nas bo chyba mówił, że chce zostac.
Skład jaki chciałbym widziec na 2011/2012:
--------------------Szczęsny/Fabiański--------------
--Sagna--------TV----------Cahill---------Enrique--
--Gerwinho---Song/Wilshere---Fabregas--Nasri--
-------------Walcott------------RVP------------------

Również wolę Real dla Fabs niż Farsę. Real dałby też więcej kasy no i utarłby nos tej całej dumie.
Możliwe jest, że wypowiedź została zmyślona lub przekształcona. Tak czy siak wolę jednak aby został.

@SaGnA
Samba nie chce przejśc.
Może lepiej Gerwinho- Falcao?

koksik270 -----> To może lepiej niech zaczną. A jak nie można podpisac kontraktu to niech lepiej nie robią takich scen. Rosell może tylko kasę wykładac bo to Arsenal wycenia zawodnika, a nie Barca. To oni go chcą kupic, a nie my chcemy go sprzedac.

A tak na marginesie to najlepszy klub na świecie nie mam pieniędzy?

On robi sobie z nas jaja?? Myśli, że jak Fabregas jest z Farsy to mogą go taniej kupic?? Śmieszne!
50-60 mln to jest cena za jaką możemy go sprzedac. Zresztą wypowiedź Fabregasa o tym, że nie może odejśc w tym momencie chyba pieczętuje całą sytuacje na naszą korzyśc.
Tak szczerze to już nie wiem co o Fabregasie myślec. Kiepski z niego kapitan, ale za to dobry piłkarz, no i bez niego mecze wyglądają kiepsko. Chciałbym żeby został, ale aby przestał siedziec cicho i za każdym razem, kiedy będą jakieś nie pewności powie ZOSTAJĘ.
A jak on często siedzi cicho i nic nie mówi to czasem traci się ten szacunek do niego.
Smuci mnie też fakt, że przez takie kluby jak ManCity, Chelasea oraz Real futbol traci na jakości. Teraz za byle talenty płacą po 20/30 mln. Mam nadzieję, że te nowe przepisy FIFA wróci ten zdrowy rozsądek w wydawaniu pieniędzy.

Ja jestem ciekaw co z Falcao bo ostatnio o nim cicho, a miałem sporą nadzieję, że do nas przejdzie. No i mam nadzieję, że Cahil przyłączy się do nas.

Niektórzy z was ślepo wierzą w niego i w to, że nie chce odejśc i zostanie tu długo. Ja już napisałem to co myślę. Lubię jego grę i to w jaki sposób konstruuje akcje, ale z niego wielkiego pożytku nie będzie jeżeli będzie myślami w Barcelonie.
Rozumiem, że chce trofeów i w ogóle, a,e do cholery jako kapitan nie może nawet myślec o tym aby odejśc... Szczególnie w takim momencie. Xavi i Puyol po prostu w tej całej sytuacji grają nie fair. Każdą wolną chwilę z Cesciem wykorzystują na namawianie go do gry w Farsie. Przez nich utraciłem szacunek do tego klubu. Oczywiście może byc to zniekształcona wypowiedź, ale chyba nikt nie myśli, żę Cesc nie chce grac w Barcelonie.

@carlot4
Fabs nie miał chyba za dużego wkładu w zwycięstwo ;]

gunADAMeners-----> On jest kapitanem i nie może odchodzic w momencie w którym najbardziej go potrzebujemy. Tak jak wcześniej pisali on jest Kanonierem tylko z papierów bo w myślach i w sercu ma Barcelonę. Za kasę jaką powinnie sypnąc czyli ok. 40-50 mln zbudowalibyśmy mocny kręgosłup czyli dwóch potężnie zbudowanych obrońców i zajebiaszczego defensywnego pomocnika. Ces zawdzięcza Arsenalowi praktycznie wszystko. Wraca tam gdzie go nie chcieli, a teraz pieprzą o tym DNA i o tym, że jest ich wychowankiem to powinien grac u nich. Dla mnie to chcą Fabsa tylko po to, żeby sprzedac kopa w dupę Arsenalowi.

Powinien odejśc bo kapitan musi byc oddany klubowi, a jak mamy go na siłę trzymac to niech lepiej odejdzie. Skończy tak jak Hleb i Henry którzy nieraz powtarzają, że żałują transferu do Barcelony. Fabregas i tak nie będzie grał na 100%, a opaska tak jak napisaliście na dole powinna trafic do Robina, który kocha ten klub i na pewno nie pójdzie do klubu w którym jest łatwiej tylko zostanie pomóc Arsenalowi w walce o trofea. Co do kwoty to 40-50 mln euro. Bo musimy go zastąpic dwoma świetnymi zawodnikami.
Fabregas bał się przyznac, że po prostu chce odejśc do Barcelony, a teraz jak już Sagna powiedział, że chce wrócic do Farsy to niech wraca. W naszej drużynie jest coraz więcej mięczaków. Zamiast zostac i pomóc w wygraniu trofeów to szukają pierwszej lepszej okazji do tego żeby uciec.
Niech spieprza!

Powinien odejśc bo kapitan musi byc oddany klubowi, a jak mamy go na siłę trzymac to niech lepiej odejdzie. Skończy tak jak Hleb i Henry którzy nieraz powtarzają, że żałują transferu do Barcelony. Fabregas i tak nie będzie grał na 100%, a opaska tak jak napisaliście na dole powinna trafic do Robina, który kocha ten klub i na pewno nie pójdzie do klubu w którym jest łatwiej tylko zostanie pomóc Arsenalowi w walce o trofea. Co do kwoty to 40-50 mln euro. Bo musimy go zastąpic dwoma świetnymi zawodnikami.
Fabregas bał się przyznac, że po prostu chce odejśc do Barcelony, a teraz jak już Sagna powiedział, że chce wrócic do Farsy to niech wraca. W naszej drużynie jest coraz więcej mięczaków. Zamiast zostac i pomóc w wygraniu trofeów to szukają pierwszej lepszej okazji do tego żeby uciec.
Niech spieprza!

Niech sypnie kaską na transfery i będą transfery. ;]

Wenger nigdy nie da tyle ile będą chcieli bo zawsze będzie chciał miec te 2/3 mln więcej. Nie twierdzę, że robi dobrze bo na taki klub jak Arsenal 3,5 mln funtów to żaden wydatek zwłaszcza, że mamy spore zasoby po tym jak prze kilka lat Wenger "chował do skarbonki" kasę i nie kupił nikogo bardzo drogiego. (z wyjątkiem Szawy) Jest też sprawa Falcao, który powiedział, że może odejśc i teraz niech Arsenal to wykorzysta i sypnie nieco kasą żeby go pozyskac. To samo z Gerwinho niech da trochę więcej i mamy już 2 zajefajne transfery.
Co do obrońców to Cahil jest taki jakiego chcemy miec. Dobry fizycznie i chyba gra głową też jest w porządku. Samba niestety nie chce odejśc, ale mamy TV i Kościelnego więc po zakupie Cahila możemy dac sobie już spokój z wzmocnieniami obrony.
Jeżeli chodzi o transfer Cesca to wiadomo, że sprzedanie go musi się równac sporym zyskiem i kupnem kiku dobrych zawodników. Sądzę, że najbardziej korzystne będzie sprzedanie Fabregasa do Realu (wiem, że nie za bardzo będzie chciał tam przejśc, ae to tylko moje założenia) i wyciągnąc za niego z 80 mln bo tyle na pewno wyciągniemy. I wtedy można zacząc spore zakupy.

Nie więź z kibicami tylko z pieniędzmi! ;]
Ale i tak go lubię. ;]

duet falcao i rvp. to bedzie poezja.

Nie wiem czy mam płakac czy to olac. Może przez to, że nie mogą zdobyc mistrzostwa już im się tak nie chciało, no ale dla czystej przyzwoitości mogli walczyc o drugie miejsce, a tak to dupa. Kolejny rozczarowujący mecz i kolejne gówniane komentarze o tym, że Kościelny jest gówno wart! No ludzie! Zastanówcie się trochę co piszecie i co chcecie napisac bo Kościelny to dobry obrońca i w parze z TV mogą byc naprawdę nie do przejścia. Szczerze mówiąc to nie wiem co można u nas wzmocnic. Przecież napastnicy,skrzydowi, pomocnicy i środkowa para stoperów są bardzo dobrzy... Ewentualnie bocznych obrońców można wymienic, ale dla mnie nie grają tak tragicznie.
Może to kwestia czegoś w stylu morale itp.
Dam sobie głowę uciąc, że gdyby nie ten cholerny finał Pucharu Ligi dziś świętowalibyśmy Mistrzostwo, albo nawet więcej. Niestety kolejny rozczarowujący sezon i kolejne gadanie o tym, że potrzebne są transfery i o tym, że będą.
Najgorsze jest jednak to, że nawiedzają mnie ponure myśli o tym, że jeżeli następny sezon tak się ułoży to pożegnamy się z Wengerem...