Komentarze użytkownika arsenallord

Eryk, thide czy zielony.
Każdy z was patrzy pod innym względem i każdy po części ma rację. Pod względem finansowym i marketingowym Wenger na pewno nie niszczył Arsenalu, ale pod względem piłkarskim czyli wystawianie pupilkòw bez formy czy złe transfery (kupowanie piłkarzy na dobrze obsadzone pozycję i olewanie tych gorzej obsadzonych) - tutaj niszczył ten klub.

Z Iwobim znowu wyjdziemy w 10. Wolę Aarona, który lubi grać z Liverpoolem.

Nketiah. Co myślicie o tym chłopaku? Bo mam wrażenie, że jedzie na opinii po kilku minutach w meczu z Norwich. On jeszcze nie pokazał w Arsenalu nic, dosłownie nic. A wielu młodszych chłopaków gra na dużo wyższym poziomie. Podejrzewam, że będzie to drugi Akpom/Afobe. Dół Premier League i Championship.

Wczoraj od Lichego lepiej zagrałby Jenkinson. Carl umiejętności ma jakie ma, ale serducho do walli za Arsenal i kondycję na dobry poziomie.

Iwobi, Niles, Lichy, Welbeck, Elneny, Cech ile bym dał, żeby opuścili wszyscy po sezonie Arsenal. I za nich ktoś kto coś potrafi zrobić z piłką. Chociaż ją kopnąć celnie.

@FabsFAN: To DeGea nie jest najgorszy?

@Gawel922: u, chciałbym

@Gawel922: Cuda się zdarzają, nie?

@Sobieski14: Leno gra nogami lepiej od Cecha (gorzej się nie da), ale bez rewelacji. Przy Edersonie czy Alissonie nie stał nawet.

Ogląda ktoś Nelsona w Bundeslidze na dłuższą metę? Bo staty ma niezłe, ale słyszałem, że z grą już tak nie jest. Ponoć dużo traci i głupich decyzji na boisku podejmuje.

@lays: Lichy nie zagra po dzisiejszym występie - jestem pewny.

@Kysio2607: Firmino to pewniak. Shaqiri będzie na ławce.

Trochę niepokoi mnie Firmino przed meczem z Arsenalem. Ten ogóreczek lubi grać z nami + nie strzelił jeszcze gola na Anfield w tym sezonie. Kiedy jak nie z Arsenalem się przełamać?

Ale Niles jest żałosny i nonszalancki. Jak ja widzę ten jego trucht i brak walki to mnie krew zalewa. Bardzo słaby zawodnik.

O ile z TOPem gramy lepiej to martwią mnie mecze z dołem tabeli. Gramy w nich słabo. Nie wiem czy to brak motywacji.

Dzięki za spierniczone ostatnie godziny świąt Unai i Lichy.

I ludzie się dziwią, że pisze że Niles jest słaby.

Jak tego nie wygramy to pierwsze duże minusy ma u mnie Emery.

Guendo do zmiany

@Traitor: Dokładnie. A tutaj bardzo źle się o nim pisze. Podobnie sytuacja wygląda z Gervinho.

Czemu Andre Santosa wrzuca się do jednego wora z pseudoobrońcami Arsenalu? Brazylijczyk nie był zły.

Szacunek Unai. Wenger nigdy nie miałby odwagi takiej zmiany zrobić. Szkoda tylko, że wchodzi gość bez atutów.

Sokrates to jeden z lepszych obrońców Premier League w tym sezonie.

I wielu chciało ten mecz grać bez Torreiry, który jako jedyny trzyma środek pola.

Broniłem Lichego tylko ze względu na Bellerina, że ten odzyskał formę jak dostał konkurencję. Dzisiaj się to kończy. Dawno nie widziałem, żeby ktoś grał tak źle. Mam nadzieję, że zagra kolejny raz dopiero z BATE, ewentualnie.

Co za dośrodkowanie Lichego! Kapitalne

Bellerinku mój kochany, wracaj

Niesamowita asysta Lichego

Dobry początek.

Piłkę odzyskał Torreira. Nie było by gola gdyby go bie było na boisku. Dalej uważacie co niektórzy, że nie powinien grać?

@FabsFAN: Nie no może będziemy mieć czyste konto.

Jak Liverpool zdobędzie w dwóch najbliższych meczach 6 punktów to powiem, że są faworytem ligi.

Z United to poczekajmy. Oni dostali dwóch największych ogórków w tej lidze na początek dla Ole.

Albo City wyleci z TOP4...

Zaczyna mi się to nie podobać, ale cały czas stawiam na City. Pomożemy im za kilka dni.

Lester robi 6 punktów na Chelsea i City. Lubię ten zespół.

A jak wygramy 1-0 po golu Torreiry i Lucas dostanie kartkę to też będzie źle?

Bardzo dobrze, że Torreira gra. Dzisiaj byśmy nie wygrali i byłby pretensje, że nie grał. Dzisiaj też jest ciężki mecz, o LFC będziemy się martwić później.

Niles jest jednak takli słaby, że nawet stary Lichy będzie grał. Skład ok chociaż wolałbym Aarona za Guendo.

Bardzo miękki ten karny Salaha.

@Kysio2607: A wtedy miał najlepszego napastnika na świecie. To jest Liverpool - tytuł Premium League nie dla nich :D

@Kysio2607: Liverpool potrafił przegrać wygrany tytuł na 3 kolejki do końca sezonu. Tu w styczniu nic się nie wyjaśni.