Komentarze użytkownika artur759

@malyglod napisał: "Tu nie chodzi o sentyment do ESR, tylko o potencjał zawodnika i określone ruchy na rynku transferowym.
Nie rozumiem ściągania pomocnika kiedy brak nam 9.

Priorytetem jest wzmocnienie ataku, a uzupełnienie pomocy w której jest zawodnik z potencjałem (ESR) uważam za drugorzędne w tym momencie."

Ok, czyli według Cb, 24 letni ESR, który praktycznie nie grał przez dwa lata oraz nigdy nie rozegrał ponad 2000 minut w lidze jest zawodnikiem z potencjałem i nie potrzebujemy pomocnika.

Za to rok starszy Havertz, który w poprzednim sezonie zrobił 20 g+a w lidze, wygrał LM, ma ponad 50 występów w reprezentacji Niemiec oraz 7/8 sezonów regularnego grania w klubach z topu Bundesligi i PL nie ma wystarczającego potencjału i potrzebujemy napastnika. Nie wspominając już o Jesusie w obwodzie.

@malyglod napisał: "Partey też był duży i silny a jednak trudów PL nie wytrzymuje.
A ESR grywał już głębiej, w pomocy to gracz uniwersalny."
Skoro mówisz, że Partey nie wytrzymuje trudów PL, to jak nazwać przypadek ESR, który przez ostatnie dwa lata łącznie uzbierał 500 minut w lidze.

@Barney napisał: "Mam wrażenie ,że jakby szedł gdzie indziej to by był płacz. Ma klauzulę gdyby nie to pewnie by drożej chodził."
Klauzule to on ma akurat na poziomie 60 mln. Stosunkowo niska cena wiąże się z rocznym kontraktem i tym, że nie chce przynajmniej na razie podpisać nowego

@kwiatinho napisał: "Nie chcę strzelać kwotami z gier komputerowych ale jest kilku piłkarzy którzy realnie z miejsca wskakują do składu i jesteśmy już lepsi niż w zeszłym sezonie."
A tak z czystej ciekawości, to nawet bez rzucania kwot jestem ciekawy jakie 6/8 masz, w glowie?

Pytam, bo ja szczerze to oprócz Bruno nie widzę takiego piłkarza. Moze jeszcze Kimmich, ale tutaj byłbym ostrożny czy to na 100% wielkie wzmocnienie środka pola, bo Niemiec spuścił trochę z tonu ostatnio i nie bez powodu trenerzy widzą go bardziej jako PO niż SP. Gdyby Arteta chciał wrócić do formacji z początku poprzedniego sezonu to jak najbardziej tak, ale jeśli będziemy grać w "normalnym", to już znacznie mniej interesująca opcja.

Innych to szczerze nie mogę wymyślić. Oczywiście Rodriego czy środek pola Realu uznaje za kompletnie nierealny, więc ich nie biorę pod uwagę.

Parteya pewnie nie uda się sprzedać. Smith-Row pewnie jednak pójdzie.

SPD/SP: Rice, Partey, Jorginho, Merino + Zina ewentualnie w obwodzie. Nie ma tutaj wielkiego potencjału do rozwoju i sprzedażowego, ale na ten moment dla mnie zestawienie 6+8 numer 1 w PL (City nie ma zmiennika dla Rodriego na poziomie Parteya czy nawet Jorginho, a partnerzy dla Hiszpana w postaci Kovacia i Nunesa na ten moment również dla mnie nie są lepsi od naszych).

Brakuje zmiennika dla Ode, więc taki Eze to byłoby złoto, ale też umówmy się mamy Nwanieriego i kiedyś w końcu Arteta musi dać szanse komuś z naszej akademii, bo przez 4 lata nie wprowadził NIKOGO do pierwszego zespołu w ważniejszej roli.

@kwiatinho napisał: "Ale Merino? Gość 28 lat i kupa kasy. Czy na prawdę to taki kozak?"

Kompletnie się nie zgadzam. Jedyną wadą Merino jest jego wiek, ale umówmy się też, że 28 lat to nie emeryt. Kompletnie nie rozumiem też stwierdzenia kupa kasy, jeśli mówi się o 25/30 mln euro za niego. Przecież dla kluby PL to śmieszny hajs:
- wysoki (1.89), silny fizycznie i dobrze grający głową zarówno w ofensywie jak i walcząc o górne piłk w środku pola (z tym małe problemy ma Rice w mojej opini)
- 8 z lewą nogą, czyli profil zbliżony do Xhaki, co może być kluczowe dla przywrócenia formy Martinelliego
- doświadczenie również jako 6, czyli potencjalnie perfecto do pary z Ricem, bo mogą płynnie wymieniać się pozycjami. Raz jeden będzie 8, a raz drugi
- bardzo dobry w odbiorze piłki
- dobre zdrowie
- całkiem dobre statystyki ofensywne jak na pomocnika, grającego w defensywnie ustawionym RS, które w lidze strzelało zazwyczaj około 40/50 goli.

Tutaj wszystko się zgadza, profil wręcz idealny na partnera Rice. Kontrowersyjna opinia, ale według mnie najlepsza opcja na rynku zaraz po Bruno, który jest jednak tylko rok młodszy a pewnie 4 razy droższy.

@artur759: Ucieło mi:
- Liverpool: nic,
- City: fajny skrzydłowy, ale to praktycznie transfer wewnętrzny
- Chelsea: jeden ciekawszy grajek od Lisów, ale też bez szału. Kilku młodzików, ale bez głośnych nazwisk
- Totenham: jeden ciekawy młodzik

Nic się praktycznie nie dzieje w sumie do tej pory

Dziwne okienko. Rozumiem, że było Euro i Copa America, ale już zbiżamy się powoli do końca lipca a tu nikt z BIG6 nie przeprowadził spektakularnego transfer:
- my jesteśmy jedynie blisko Calafioriego
- United niby najbardziej aktywne, ale na razie kupili tylko dwóch graczy z sporym potencjałem, nie będ

@Embix napisał: "Patrząc na to co pokazywał w CP - jako opcja do wejścia z ławki jestem jak najbardziej za"
Nawet nie tylko w CP, nawet w poprzednim średnim sezonie w Chelsea zrobił fajne liczby (5g + 7a). Silny fizycznie, pracowity, 24 lata, zna ligę. W lepiej zorganizowanym zespole powinien się całkiem dobrze sprawdzić.

Greenwood + Nketiah

No ciekawe duo XD

@kamo99111: Szanuje Twoje zdanie, ale nie zgadzam się z nim :) Wiadomo, że ESR ma potencjał i dlatego są kluby nim zainteresowane, bo raczej nie za jego osiągnięcia w ostatnich sezonach, ale faktem jest, że ma już 24 lata, 2 sezony bez gry i goli oraz niepewne zdrowie.

Znasz może jakiś przykład, gdy ktoś zapłacił ponad 50 mln za zawodnika zbliżającego się do 25 lat, który w ostatnich 2 latach zagrał łącznie 500 minut, nie miał żadnego gola, z podejrzaną kartoteką zdrowotną? Myślę, że nawet ciężko znaleźć byłby przykład kogoś takiego za 30/40 baniek.

To ile w takim razie CP wyceniłoby Eze, który jest w podobnym wieku co ESR, nie miał aż tylu kontuzji, graczem jest chyba bardziej spektakularnym niż ESR z najlepszego sezonu i 2 lata z rzędu notuje ponad 10 bramek w średniaku PL?

Odnośnie jeszcze Iwobiego, to uważam, że to dwa zupełnie inne przypadki. Iwobi był kupiony przez Everton nie dla potencjału, tylko za to co wtedy prezentował. Na BIG6 był za slaby, ale jednak był po dwóch sezonach w których był na pograniczu podstawowego zawodnika Arsenalu i walnął solidne 3g+6a w lidze. Everton raczej wiedział, że nie kupuje kogoś kto stanie się światową gwiazdą, ale kupowali solidnego ligowego rzemieślnika, który w ich zespole był wyróżniającą się postacią w następnych sezonach.

@jumanji napisał: "Ja myślę, że być może docelowo obrona u Artety może wyglądać tak:

Calafiori - Saliba - White - Timber

Co o tym sądzicie? Trzeba pamiętać, że na początku zeszłego sezonu Gabriel nie grał w podstawie."

Jak dla mnie sytuacja jest zagmatwana. Pewniakiem jest Saliba. O pozycje PO będzie walczył Timber z Whitem o pozycje LŚO Gabriel z Calafiorim, a o pozycje LO Timber z Calafiorim. Do tego wszystkiego jest Tomiyasu, który w formie i zdrowy też jest zaufanym człowiekiem Artety. Rola Ziny jest dla mnie największą zagadką.

1. Timber - Saliba Gabriel - Calafiori
2. White - Saliba Gabriel - Timber
3. White - Saliba Gabriel - Calafiroi
4. White - Saliba Calafiori- Timber

Te 4 ustawienia uważam za najbardziej prawdopodobne i "docelowe" dla Artety. Najbardziej będzie decydowała forma zawodników w danym momencie.

@Garfield_pl napisał: "EXCL: Arsenal and Bologna have reached an agreement for Riccardo Calafiori, after breakthrough revealed earlier!

Understand fee is €40m plus €5m add-ons and sell-on clause.

Final step needed: Basel and Bologna to agree 50% sell-on payment terms, then… here we go!"
40 mln euro podstawy to mnie niż 35 mln funtów, więc cena bardzo fajna. Chyba opłacało się jednak ponegocjować.

Powiem coś bardzo niepopularnego. Uważam, że o ile Vieira nie nadaj się na podstawowy skład i nawet na ważnego rezerwowego to jokerem jest niezłym.

Przed kontuzją na początku sezonu, gdy dostawał szanse w końcówka to z tego co pamiętam prawie za każdym razem robił jakąś przynajmniej jedną groźną okazję. Nawet, jeśli prezentuje się średnio, to potrafi nagle posłać jakieś super podanie albo huknąć z dystansu. Chyba pamiętam nawet jakieś studio Viaplay, gdzie porównywali po kilku kolejkach najlepszych rezerwowych ligi pod względem wykreowanych groźnych sytuacji czy czegoś takiego, no i był tam też nasz Portugalczyk.

Gdyby pojawił się kupiec to warto go sprzedać, ale nie jest całkiem bezużyteczny. Z tego co kojarzę ma niską pensje jak na Arsenal, więc jako gracz szerokiej rotacji jest ok (tacy też są potrzebni, bo 17/18 zawodników to za mało)

Swoją drogą, jeśli my kupiliśmy zawodnika ofensywnego nie grającego od dwóch lat, nie będącego już młodym talentem i z taką historią kontuzji jak ESR nawet za 35/40 baniek funtów, podczas gdy Bayern za 45 kupił młodszego Olise po dwóch świetnych sezonach, to już wyobrażam sobie co by się tutaj działo XD

@kamo99111 napisał: "I tu pies pogrzebany.... 40 dostaliśmy za Iwobiego. Gdzie na moje ESR jest o co najmniej klasę lepszy. Dodatkowo kwoty za transfery od czasu Iwobiego poszły ostro w górę i za byle grajka trzeba 50 mln dać... Patrząc na to to realna cena ESR na ten moment to jakieś 50-60mln. Sprzedając za 40, sprzedajemy poniżej wartości tak na moje. No ale cóż. Arsenal zawsze na okienku był dymany :-/"
Chłopie ESR w ciągu DWÓCH ostatnich sezonów rozegrał w PL trochę ponad 500 minut ŁĄCZNIE, bez żadnego gola. To nie jest już też młody talent, bo ma 24 lata i fatalną historię kontuzji.

Iwobi w sezonie po którym odchodził miał 2000 minut w lidze, 3g+6a i zagrał w ponad 35 meczach w PL. Dodatkowo nie miał też złej historii medyczne.

Potencjał miał większy od Iwobiego, ale raczej go zmarnował. Oczekiwanie, że ktoś zapłaci 60 baniek za 24 letniego zawodnika, z fatalną historią kontuzji, nie grającego od dwóch lat i z tak naprawdę jednym udanym sezonem w karierze jest głupotą.

Szkoda ESR, ale jeśli ktoś da 40 mln funtów za wychowanka, to będzie dla nas złoto z punktu widzenia FFP. Dołożyć 20 baniek i kupić pewnego Eze, a w księgach i tak będziemy na plusie, bo przychody za ESR zaksięgujemy w całości, a za wydatki na Eze czy kogoś innego rozbijemy na kilka lat

Ja tak szczerze mam problem z Parteyem. Przez kilka sezonów był to jeden z moich ulubionych zawodników. Jednak po ostatnim sezonie straciłem do niego nadzieję ze względu na jego zdrowie.

31 lat, wysoka pensja, fatalne zdrowie, ostatni rok kontraktu - bardzo dużo minusów.

Z drugiej strony, zdrowy Partey w formie, to idealny partner do Rice, o którego ciężko obecnie na rynku. Trio Rice - Partey (w formie) - Ode, byłoby raczej najlepsze w lidze, bo City nie ma obecnie również dobrego partnera dla Rodriego.

@gunner1990 napisał: "Jeśli my znów nie planujemy kupić napastnika a z przodu będzie biegał Jesus/havertz to ehh"
City w sezonie 21/22, w którym jedynym napastnikiem w klubie był właśnie Gabriel Jesus strzeliło więcej goli niż w obydwu sezonach po przyjściu Haalanda. Bramkostrzelny napastnik nie jest gwarantem sukcesu. My mieliśmy już Aube czy Sancheza potrafiących walnąć powyżej 20 goli w lidze i na pewno nie wyglądaliśmy lepiej niż teraz.

Fajnie jak napastnik przyjdzie, bo to zawsze jest dodatkowe rozwiązanie taktyczne, ale musi to być odpowiedni gracz i profil. Nie jesteśmy na musiku, żeby kupować kogoś na siłę, bo mamy dwie solidne opcje

@silvano95 napisał: "Crystal Palace are set to BID for Emile Smith-Rowe. #CPFC #AFC

(via
@FabrizioRomano"
Dorzucimy im jeszcze Nelsona, a oni niech dadzą nam w drugą stronę Eze i będzie git.

@jedi133 napisał: "Nwaneri i Vieira ogarną temat."
Dobra, rzeczywiście zapomniałem o Nwanerim. Areteta jeszcze nie wprowadził nikogo z akademii do składu, a już leci 4 rok pracy, więc najwyższy czas.

@bizooon napisał: "imo za Ode będzie grać Jorginho wyżej albo Jesus niżej jak nikogo nie kupimy."

Dobra uwaga, szczególnie Jesus, mimo iż nigdy tam nie grał, ma potencjał na takiego ŚPO. Tym bardziej, że czasami lubi poklepać sobie z Saką na prawej podobnie jak to robi Ode

Ja jednak chyba chciałbym zobaczyć u nas Gyokeresa, ale oczywiście nie za 100 mln. Nunez kosztował 85, Ramos 65 i to powinny być odniesienia. Szwed miał od nich lepsze liczby, ale jest też starszy, więc takie 65-75 mln euro byłby uczciwą kwotą. Nie jest to pewniak, ale profilowo pasuje chyba idealnie do tego czego szukamy.

Do tego dorzucić Merino, bo jeśli faktycznie dostępny jest za 25 baniek to ryzyko jest małe, a może być drugim Trossardem. Chyba profilowo nie ma zawodnika bardziej zbliżonego profilowo do Xhaki, więc bardzo chciałbym go zobaczyć u nas.

Calafiori, Merino i Gyokeres i dla mnie udane okienko. Jakby jeszcze udało się sprzedać Parteya i kupić Zubimendiego to już 10/10.

Mnie najbardziej zastanawia i trochę martwi jedynie sytuacja z zmiennikiem dla Ode, bo tutaj na razie zero plotek (oprócz kilku z słabych źródeł dotyczących Eze)

ESR prawdopodobnie odejdzie, Havertz dla mnie to kompletnie inny typ zawodnika. Zostaje Vieira, czyli umówmy się, że nie mamy tak naprawdę nikogo sensownego. Można jeszcze zakładać, że Trossard od biedy mógłby spróbować go zastąpić, ale nie ma tam doświadczenia i to już szukanie mocno na siłę.

Jedna z najważniejszych pozycji, a nie jesteśmy w mojej opinii w ogóle przygotowani na problemy, które mogą tam wystąpić. Za Sake jest ewentualnie Jesus, za Rice póki co Partey, a za Ode nikt.

Idealnie: Partey, ESR out, Eze + Merino in.

@bizooon napisał: "2. co z HG gdy chcemy sprzedać 4 takich graczy co najemniej"
Raczej nie ma problemu. Można mieć 17 graczy bez takiego statusu. U nas mamy Raye, Salibe, Martinelliego, Sake, White i Rica z takim statusem. Z Ramsdalem nie ma żadnych plotek, więc nie byłbym pewnym jego odejścia. Na trzeciego bramkarza na 100% przyjdzie ktoś z HG.

Gabriel, Timber, Zincz, Kiwior, Tomiyasu, Partey, Jorgi, Ode, Vieira, Havertz, Trossard, Jesus - 12 zawodników

Czyli mamy aż 5 wolnych miejsc, a dodatkowo Kiwior lub Partey mogą jeszcze odejść. Tutaj mamy luz.

@Ups147 napisał: "Jak można porównać zawodnika który swoje liczby wykręcił w jednej z najlepszych drużyn w Europie do chłopa który gra w Bilbao ( z całym szacunkiem). Druga sprawa, to że nie jest to raczej gwiazda jednego euro, bo już wcześniej w lidze był gwiazdą i topowe kluby się nim interesowały, na euro tylko potwierdził na co go stać."

Tak tylko Bilbao też jest drużyną z topki ligi hiszpańskiej i w większości meczy również to oni są dominującym zespołem a nie defensywnie ustawionym.

Zgodzę się jednak, że ciężko porównywać 15 g + 5a Martinelliego, z 5g +14 asyst w la liga, bo w hiszpańskiej lidze oprócz kilku świetnych klubów grają też kluby pokroju legii czy lecha. Nieporównywalnie większym osiągnięciem jest zdobycie takich wyników w wyrównanej PL.

@Garfield_pl napisał: "Bologna requested Jakub Kiwior during talks with Arsenal regarding Riccardo Calafiori, however, the player is currently not keen on the move. Kiwior is allowed to leave Arsenal on loan with an obligation to buy this summer. [@FabrizioRomano] #afc"
Tak właśnie podejrzewałem, że problemem są chęci Kiwiora, bo zarówno dla Bologni jak i Arenalu taki deal to upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu. Włosi omijają w sporej części procent dla Szwajcarów, a my za jednym zamachem ogarniamy transfer in i out.

No, ale nie ma co się dziwić Polakowi, skoro zainteresowane są nim Inter, Juve czy Milan. Bologna wbiła do LM, ale już sprzedają najlepszych graczy i w dłuższej perspektywie będą co najwyżej średniakiem. Dla Kwiora spory krok w tył w karierze i byłby raczej głupi, gdyby się na niego zgodził.

Nico Williams to dobry zawodnik, ale nie warto robić dla niego komina płacowego. Gdzie jak gdzie, ale na pozycji LS mamy Martinelliego i Trossarda, a w obwodzie jeszcze Jesusa. Świetnie obsadzona pozycja.

Ludzie podjarali się Hiszpanem po fajnym Euro, ale ile było już takich gwiazd turniejów reprezentacyjnych, które potem gasły. Martinelli jest tylko rok starszy od Nico, a potrafił wykręcać lepsze liczby niż Hiszpan i to już tutaj w Anglii. W wieku 22 lat nasz Martinelli walnął 15 goli i dołożył 5 asyst w PL, w wieku 22 lat Nico miał 5 goli i 14 asyst w La Liga. Wiadomo statystyki to nie wszystko, ale nasz Brazylijczyk ma potencjał nie mniejszy od Williamsa.

Ma przyzwoitą klauzulę, wiec warto nim się zainteresować oczywiście, bo on akurat nadaje się znacznie lepiej na zmiennika Saki niż Martinelli czy Trossard, ale bez sensu robić dla niego komin płacowy. Nie jest to zawodnik wart grzechu.

J@Garfield_pl: Ja bym nie deprecjonował tak Ten Haaga. Gościu nie potrafi przyznać się do porażki i w komiczny sposób broni się na konferencjach, ale nasze mecze z nimi zazwyczaj są dość ciężkie mimo iż z reguły wygrywaliśmy. Liverpool też kilka razy z nimi przejechał, a w poprzednim (pierwszym) sezonie pokonał nawet City.

W pierwszym sezonie 3 miejsce, które zrobił to wynik według mnie bardzo dobry, w poprzednim mieli plagę kontuzji i fatalnego Rashforda, a mimo wszystko fajnie wprowadził Garanacho i Mainoo do podstawy.

Nie będą raczej liczyć się w walce o mistrza w tym roku, bo brakuje odstają kadrowo od innych. Jednak te ich transfery nie wydają się głupie. Na szczęście Bruno podchodzi już pod 30, więc zanim zdążą uzupełnić braki w składzie ich lider już będzie pewnie za stary.

@kamo99111 napisał: "Bo trzeba pamiętać, że o ile część będzie dostępna bardzo szybko jak Odegaard czy Timber, to część się spóźni - w tym na moje naszych dwóch kluczowych zawodników - Rice i Saka."
Tylko to jest problem każdego klubu z topu. W City do końca Euro również grał Rodri, Foden, Stones, Walker a w Copa America Alvarez. U nas i tak sytuacja jest niezła, bo wielu ważnych piłkarzy miało wolne wakacje, a tylko kilku grało do końca.

Skład odświeżyć oczywiście warto, ale jednak, jeśli masz już gotową 11 to presja transferów jest mniejsza. Zresztą nasze cele transferowe i tak w większości grały na euro lub copa america, więc byłby podobnie zmęczone
do naszych obecnych graczy.

@Be4Again napisał: "Moim zdaniem nie będzie napastnika w tym okienku. Jest Havertz i GJ, a sytuacja na rynku wygląda obecnie tak, że ciężko o 9tkę, która byłaby lepsza od tej dwójki i kosztowała mniej niż 100mln..."
Mi się wydaje, że możemy zaatakować ewentualnie Gyokresa pod koniec okienka, bo gościu raczej na pewno nie zostanie w Sportingu. United kupiło już napastnika, PSG kupuje Oshimena, więc na rynku zostają w zasadzie dwa kluby mogące go kupić Arsenal i Chelsea, ale chyba nie było na razie plotek o zainteresowaniu niebieskich.

100 baniek to zdecydowanie za dużo, ale jak poczekamy to cena może polecieć w dół. Goncalo Ramos, który miał co prawda gorsze liczby od Szweda, ale był również kilka lat młodszy poszedł za 65 mln euro. Za taką kwotę nawet i w funtach, myślę, że warto byłby zaryzykować, bo profilowo pasuje chyba do tego czego potrzebujemy.

Sporting nie jest głupi i wie, że nawet jeśli rozegra drugi świetny sezon to jego wartość znacząco nie wzrośnie, bo dalej byłby sprawdzony tylko w Portugalii, a wiek pójdzie rok do góry co u 26 latka ma spore znaczenie. Natomiast, jeśli zagra znacząco słabszy sezon, to jego wartość poleci łeb na szyje.

@Placio napisał: "Panika transferowa? 30 dni do startu Premier League, chyba jasnym jest, że lepiej dopiąć transfery jak najszybciej i dać zawodnikom czas na aklimatyzacje? Z kazdym kolejnym dniem i brakiem zgrania/treningów będą potrzebowali więcej czasu a to w naszej sytuacji (gdzie nie mozemy pozwolić sobie na żaden błąd bo walczymy o mistrzostwo) raczej nie jest wskazane."

Tylko, że my mamy już praktycznie gotowy skład, który w 2024 roku miał w lidze tylko jedną porażkę i jeden remis. Do tego skład wzmocniony powrotami po kontuzjach Parteya i Timbera, czyli dwóch ważnych zawodników. Potrzebujemy głównie zawodników do rotacji i wzmocnienia głębi składu, dlatego nie muszą oni z miejsca wskoczyć do podstawy i być gotowym jak rok temu Havertz i Rice. Kogo byśmy nie kupili ciężko, żeby z marszu wzmocnił podstawową 11, bo na wszystkich pozycjach mamy dobrych graczy (ciężko obecnie o lepszego napastnika niż Havertz, ciężko o lepszego partnera Rice niż Partey, na LO Timber ma ogromny potencjał, a zdrowy Tomiyasu też jest ok, dodatkowo akurat transferu Calafioriego jesteśmy najbliżej). Problemem nie jest konieczność wzmocnienia pierwszej 11, tylko zabezpieczenia głębi składu, dlatego można pozwolić sobie na wolniejsze tempo.

Nie bez powodu rok temu Arteta cały czas powtarzał, że chce mieć gotowy skład na rozpoczęcie przygotowań do sezonu, a w tym roku nie wypowiada się w tym tonie.

Tak naprawdę jedyną pozycją, która wymaga wcześniejszego zgrania z zespołem jest nowy partner dla Rice w przypadku odejścia Parteya, co nie jest jeszcze przesądzone (a ewentualnie jest jeszcze Jorginho, który spokojnie może być partnerem Rice na kilka pierwszych kolejek). Reszta podstawowej 11 raczej będzie złożona z zawodników już obecnych w klubie, chyba że jakiś nowy transfer z miejsca złapie formę i zrozumienie z zespołem.

@Furgunn napisał: ""Grają dla Francji, ale pochodzą z Angoli. Jego matka jest Nigeryjką, a ojciec Kameruńczyk, a w paszporcie Francuz."

"Piłka nożna w 2024 roku: nieskrępowany ras*zm " – napisał dziś Wesley Fofana."

Choćby nie wiem ile myślał to nw co tu jest niby rasistowskiego XD Gdyby o Cashu ktoś napisał, że ma rodziców Anglików, a w paszporcie Polskę, to też byłby rasizm? XD Zresztą przecież faktem jest afrykańskie pochodzenie wielu francuskich piłkarzy, Camavinga nawet urodził się w Angoli.

Ja od Musiali wolałby zdecydowanie Kudusa. Dla mnie to gościu perfekcyjny do nas:
- lewonożny, silny fizycznie pomocnik, więc ciekawa opcja na lewą 8.
- zastępstwo dla Ode w przypadku kontuzji, może inny styl niż Norweg, ale z pewnością umie grać na 10
- zastępstwo dla Saki na PS i to chyba najbardziej zbliżone z wszystkich opcji które były z nami łączone

Młody, dobre zdrowie, lewa noga, silny fizycznie, sprawdzony w PL, uniwersalny. Do tego całkiem pracowity w defie z tego co kojarzę. Tutaj wszystko się zgadza, jak dla mnie transfer warty 100 mln, szczególnie dla nas, bo gościu rozwiązuje, albo przynajmniej znacząco zmniejsza wszystkie nasze największe problemy, czyli backupy dla Ode i Saki oraz lewa 8.

Dokupić Merino i mamy świetną pomoc. Rice Merino Ode, gdy będziemy chcieli zagrać defensywniej i oprzeć się na sile fizycznej oraz Rice Kudus Ode w większości meczów, gdy będziemy dominować i starać się przełamać defensywę rywali.

@pablofan napisał: "Jak są zwolennicy Onany w Arsenalu, to co powiedzieli byście na takiego Ugarte? Gość jeśli chodzi o cechy fizyczne na podobnym poziomie, ale z pewnością lepszy w destrukcji niż onana. Ponoć muły za 60 baniek"
Onana ma 1.95, Ugarte 1.82, czyli prawie 15 cm różnicy. Warunki fizyczne mają zupełnie inne, ale zgodzę się, że Ugarte to półka wyżej niż Onana. Tylko on ma raczej za mało do zaoferowania w ofensywie, środek Rice-Ugarte byłby bardzo dobry w destrukcji, ale myślę, że zbyt mało kreatywny. Merino mimo, że jest starszy dużo lepiej wygląda profilowo, bo jest wysoki, lewonożny, bliżej mu do 8 (choć na 6 ma doświadczenie), no i gwarantuje znacznie więcej w ofensywie.

Dla United lub lfc Ugarte byłby pewnie ciekawszym wyborem niż Merino, bo oni nie mają dobrej 6, ale dla nas czy City lepszy wydaje się Merino, bo bardziej nadaje się do pary z Ricem czy Rodrim.

@fabregas1987 napisał: "Nico Williams to nie jest zawodnik na lawke. Jesli by przyszedl to Martinelli znalazlby sie w naprawde zlej pozycji, tym bardziej po kiepskim sezonie i Trossardem, ktory utrzymalby pewnie swoja pozycje jako joker."
Byłaby normalna rywalizacja o skład. Martinelli miał słaby sezon, Nico lepszy, ale potencjał mają obaj. Według mnie Martinelli z poprzedniego sezonu (nie tego co teraz się skończył) był lepszy niż obecny Nico. Brazylijczyk w formie jest w stanie posadzić Hiszpana na ławce i na odwrót. Zresztą Nico może też rywalizować z Saką o PS, bo podobno jest obunożny i w karierze sporo grał również po tamtej stronie.

Jak dla mnie, jeśli temat Nico Williamsa jest już spalony (a chyba genetyka Barcy wygrała) to powinniśmy pójść all in po Kudusa. Tani nie będzie, ale gościu obstawia pozycje Saki oraz Ode, czyli dwie pieczenie na jednym ogniu i zabezpieczenie naszych najbardziej newralgicznych pozycji. Do tego dopiąć Calafioriego i tego Meriono. Trzy transfery i mamy głębie praktycznie na każdej pozycji:
Calafiori - 45
Kudus - 80
Merino - 30

Podstawa: Raya - White Saliba Gabriel Timber - Rice Ode Kudus - Saka Havertz Martinelli
Ławka: Ramsdale/nowy, Calafiori, Zinczenko, Tomiyasu, Jorginho, Merino, Trossard, Jesus.

Na każdej pozycji kozak i solidny backup. Można zagrać ofensywnie z Kudusem + Ode albo postawić na fizyczność i defensywa z Rice + Merino

Prawda jest taka, że na razie jest to jedno z nudniejszych okienek. Tak naprawdę nie licząc transferu Mbappe, który był już dawno zaklepany, to wzmocnił się solidnie jedynie Bayern i Juventus.

W naszym przypadku wygląda niestety, że nasze główne cele nam odmówiły:
- Sesko podpisał nowy kontrakt
- Zubimendi chce podobno zostać w RS
- Eze podobno boi się, że w Arsenalu czeka go ławka
- Nico Williams marzy o Barcy
- Xavi Simons nie chce podobno do PL (z nim akurat było chyb mniej plotek)

Dodatkowo wiadome było, że Palinha od zimy jest ugadany z Bayernem. Tak naprawdę to nie ma za bardzo winić Edu za brak transferów póki co, bo z ciekawych nazwisk przespaliśmy póki co jedynie D.Luiza, choć tutaj też wytłumaczeniem jest pewnie to, że Aston Villa chciała domknąć transakcje jeszcze w czerwcu, a nas ograniczało FFP.

Prawda jest taka, że też nie mieliśmy wielu sensowych graczy do sprzedaży w ostatnich latach. Średniaków takich jak Willock, Iwobi, Balogun sprzedaliśy za dobry hajs. 30 letni Xhaka z rocznym kontraktem za 25 mln, też bez tragedii.Tacy Holding, Trusty czy Turner może poszli za grosze, ale też po transferze pokazali, że nie prezentują poziomu odpowiedniego nawet dla beniaminka PL i w sumie to okazało się w praktyce, że nie byli warci nawet tych groszy, których za nich dostaliśmy. Stosunkowo mało wzięliśmy natomiast za Torreire, Guendoziego, ale tutaj były wyraźne konflikty z klubem, więc mieliśmy słabą pozycję negocjacyjną. Odejścia za free Pepe i Auby wynikały z ich tygodniówek. Chyba największym frajerstwem była dla mnie sprzedaż Leno za chyba 3 bańki.

Nie ma co się czarować, że umiemy sprzedawać, ale też nie ma takiej tragedii jak niektórzy piszą. Natomiast tragedią jest nasz akademia, która w porównaniu do innych klubów BIG6 produkuje mało talentów na choćby odsprzedaż.

Pod względem sprzedaży to okienko będzie najważniejszym sprawdzianem dla Edu, bo w końcu ma graczy na sprzedaż coś wartych: Partey, Nelson, Nketiah, Vieira, Smith-Row, Ramsdale.

@darek250s napisał: "Póki co transferowo biała flaga wywieszona na przyszły sezon, zobaczymy czy coś później się wydarzy"

Na szczęście City i Live też bez niczego póki co. Nawet Chelsea jest jakaś dziwnie spokojna.

@Damper: Wynik jest dobry, ale chodzi bardziej o styl. No i faktem jest, że mieli bardzo łatwą drabinkę.

Potencjał Anglia miała największy na euro i tutaj nie ma nawet dyskusji. Foden - największa obok Rodriego gwiazda City w tym sezonie, Saka & Rice podobnie w Arsenalu, Palmer w Chelsea, Bellingham w Realu, Kane w Bayernie. W pomocy i ataku mieli największe gwiazdy najlepszych obecnie klubów świata, gdzie większość z nich miała przynajmniej 25 g+a w swoich ligach. Obrona słabsza, ale też co najmniej solidna, w końcu Walker czy Stones mają doświadczenie na topowym poziome, a Guehi czy Pickford to solidne marki.

Porównując potencjał przed turniejowy z Hiszpanią to była przepaść. Nawet Francja czy Portugalia nie mieli takiego bogactwa.