Komentarze użytkownika artur759

Czyli w teorii mamy całą zdrową kadrę. Dodatkowo następny mecze gramy z Sheffield i Brentford u siebie (które jest w kryzysie). Na papierze dwa mecze, w których można próbować stosunkowo bezpiecznie wprowadzać zawodników po kontuzjach. Zresztą Kiwior, Jorginho i Havertz po ostatnim meczu zasłużyli na grę w podstawie, więc nie ma ciśnienia, żeby przyspieszać powroty. W teorii fajnie się to ułożyło, bo jest szansa, że na Porto za dwa tygodnie będziemy mieć Parteya, a być może nawet Timbera już wprowadzonych i gotowych do gry na poważnie. Zresztą najważniejsze, żeby byli gotowi na City pod koniec marca.

Ciekawa jak będzie wyglądało u nas okienko pod względem obrońców. Mamy 7 jakościowych i stosunkowo młodych obrońców, którzy są na tyle uniwersalni, że na każdej pozycji mamy w teorii 3/4 opcje.
PO: White/Timber/ Tomiyasu
LO: Timber/Zicz/Tomiy/Kiwior
ŚO: Saliba, Gabriel, White, Kiwior, Timber, Tomiyasu
Jest kilku pewniaków, ale toczy się też spora rywalizacja o miejsce w składzie, tym bardziej, że Areta nie lubi rotować w obronie, gdy nie musi. Ciężko mi sobie wyobrazić, że przyjdzie powiedzmy jeszcze jeden młody kozak na ŚO i np. Kiwior mając perspektywę bycia głębokim rezerwowym zgodzi się zostać w klubie. Z drugiej strony 7 zawodników na 4 pozycje, dokładając do tego zdrowie niektórych z nich, to proszenie się o problemy. Moim zdaniem najlepiej byłby spróbować ściągnąć kogoś doświadczonego, który nie robiłby kwasów o brak gry, ale w razie plagi kontuzji dał radę ratować zespół. Ktoś taki jak Jorginho w pomocy. A gruby hajs przeznaczyć na jakiś kozaków do pomocy i ataku.

@NeverLie2Me: Pieniędzy nie dostaje się za liczbę punktów. To czy skończymy na 4 czy 2 miejscu, będzie miało marginalne przełożenie na finanse. Raczej awansujemy do LM, więc z ligi zarobimy podobne pieniądze jak rok temu. Chyba, że wygramy mistrzostwo to wtedy będziemy na plus. Natomiast w tym roku gramy w LM zamiast LE, więc tutaj różnica w dochodach powinna być zauważalna. Bilans okienka transferowego w sezonie 23/24 również był lepszy dla Arsenalu. Nie wspominając już, że sprzedaż Baloguna, który był wychowankiem też jest inaczej korzystniej rozliczana finansowo niż zwykła sprzedaż. Jednak za pewne wzrosły dość znacząco wydatki na płace (nowe duże kontrakty dla Rica i Havertza, przedłużenia z wieloma zawodnikami). Nie siedzę w finansach klubu, ale raczej sytuacja finansowa 23/24 powinna być lepsza niż w 22/23, bo wszystko oprócz wynagrodzeń było na plus.

Jeśli chodzi o napastnika w Arsenalu to wolałbym, żeby klub zdecydował się na jakąś nieoczywistą opcję za mniejsze pieniądze i samodzielnie próbował oszlifować zawodnika. Niby jesteśmy już blisko poziomu, gdzie powinniśmy interesować się tylko najlepszymi, ale kompletnie nie widzę kandydata na rynku, który byłby gwarantem czegokolwiek. Być może jedynie Lautaro Martinzez, bo on od kilku sezonów pokazuje klasę, ale raczej nie do wyjęcia z Interu, który kocha. Do tego zawsze jest pytanie czy to co wychodzi mu w znacznie wolniejsze Seria A, wychodziłoby mu również w PL. Tym bardziej, że w europejskich pucharch, gdzie jest inny styl, już nie ma aż tak dobrych statystyk. Oshimen to koszt 120+. Gościu ma 25 lat, a tylko raz w karierze strzelił powyżej 15 goli w lidze. Miał jeden sezon 25+, ale jednak to liga włoska i nie wiadomo jakby wyglądało to w Anglii. Toney, miał jeden sezon z 20 golami w Anglii, co akurat uważam za większe osiągnięcie niż 26 goli w Seria A. Jednak gościu ma już 28 lat i tak naprawdę ten jeden bardzo dobry sezon, a cena pewnie około 100. Żadna opcja to nie gwarant jakości jak Haaland czy Harry Kane. Kupwanie takich niewiadomych za wielkie pieniądze bardziej kojarzę z Chelsea lub United i nie chciałbym, żeby Arsenal poszedł tą drogą. Oczywiście nie mam nic przeciwko dawania wielkich pieniędzy, gdy jest to naprawdę sensowne jak w przypadku Rice (24 lata, 200 meczy w lidze, jeden z liderów reprezentacji Anglii, co najmniej dwa sezony jako topowy śpd ligi). Tutaj kwota się broniła, w przypadku wymienionych wyżej napastników już według mnie nie do końca.

@GunnersFan9 napisał: "Exc: Tomiyasu, Zinchenko and Gabriel Jesus are not injured. They all returned from injury but on advice from the medical department they have been given a "rest " period to avoid a setback chance [ minimize the risk ] The thinking behind this is to have a near full squad from March to May."
W sumie Kiwior, Havertz i Trossard nie dali absolutnie żadnych powodów do posadzenia ich na ławce. Jendak Zinczenko czy Jesus mogli być mega ważni, jeśli coś poszłoby nie tak i trzeba byłoby reagować. Może jednak sztab uznał, że lepiej nie ryzykować, bo z drugiej strony wpuszczanie zawodnika świeżo po kontuzji, w trudnym momencie, gdy trzeba byłoby ewentualnie gonić wynik, mogłoby się skończyć odnowieniem urazu. O Parteyu, Arteta wspominał już tydzień temu, więc może Ghańczyk jest kilka dni do przodu w porównaniu do tych co nie polecieli

Ogólnie sto razy bardziej wolę studio Viaplay niż Canal plus. Ale nw czy taką samą perspektywę mają np. kibice LFC czy ManU. Czasami mam wrażenie, że najbardziej sceptyczni w chwaleniu danego klubu są dziennikarze, którzy mu kibicują. Pewnie wynika to z faktu, że chcą być postrzegani jako obiektywni. Na przykład program o PL na meczykach prowadzi dwóch kibiców Arsenalu i przez to mam wrażenie, że ich opinie są trochę surowsze względem Arsenalu. Chociaż mi to nie przeszkadza, bo bez sensu jest słodzić ponad miarę. Jedynie raz troszkę wzburzyły mnie zachwyty na szerokością i jakością formacji ofensywnej LFC w porównaniu do Arsenalu. Dla mnie różnica ilościowa i jakościowa jest niewielka:
Saka vs Salah
Trossard vs Jota
Martnelli vs Diaz
Havertz vs Gakpo
Jesus vs Nunez
Ilość dobrych graczy taka sama, a w każdej parze można się trochę pokłócić o to kto lepszy. Być może LFC ma nawet małą przewagę na ten moment (potencjał ze względu na wiek mają zdecydowanie mniejszy), ale różnice są małe

Na przykład fani United narzekają często na studia Viaplay, bo chyba oprócz gości typu Piszczek nie mają tam żadnego swojego kibica. Zachodny to kibic Chelsea, ten który komentuje w parze z Twaro (nie pamietam nazwiska) to kibic LFC. Nawet jest jeden kibic Totenhamu XD

Akurat nw czy Viaplay jest aż tak bardzo obiektywne. Raczej wydaje nam się tak, bo jest tam przewaga kibiców Arsenalu: Przybysz (ten co wygląda jak Xhaka), Łuczak (ten z meczyków) i Adam Targowski. Do tego dochodzi Pełka i Twaro, którzy niby są raczej obiektywni, ale czuć od nich sympatię do Arsenalu. W związku z tak liczną reprezentacją zazwyczaj w studiu jest przynajmniej jeden kibic Arsenalu. Oczywiście nie jest to tak, że każdy z nich tylko mówi o Arsenal, bo starają się być obiektywni i czasami nawet trochę ukrywać sympatię.

@Joker_224: Z tego co widać to oprócz Parteya, jest tam Zincz, Jesus, Tomi i Vieira, czyli wszyscy oprócz Timbera. Jeśli ten filmik jest na pewno z dzisiaj, to świetna wiadomość

Napastnika zawsze ciężko jest ocenić po zaledwie jednym dobrym sezonie. Nigdy nie wiadomo, czy nie był to jednorazowy fart/forma życia.
Przykładowo najgłośniejsze nazwiska poprzedniego okienka, którzy zabłysnęli w zasadzie jednym sezonem (pewnie o kimś zapominałem):
- Balogun 4 bramki w Lique1
- Openda 16 bramek w Bundeslidze (on miał już za sobą w sumie dwa dobre sezony, jeden w holenderskiej drugi w francuskiej)
- Wahi 3 bramki w Lique1
- Kolo Muani 6 bramek w Lique1
- Ramos 4 bramki w Lique1

Tylko Openda potwierdza jakoś póki co jakość, którą prezentował rok temu. Po ostatniej zwyżce formy jeszcze może Hojlund, bo on akurat nie miał wybitnych stat w serie A, a teraz ma już 7 bramek w PL

Udział przy niektórych bramkach trochę udowadniany na siłę. Nie zmienia to, że Havertz wygląda bardzo fajnie, chociaż dalej kuleje u niego skuteczność. Nie jest typowym rozgrywającym, ale jest to na pewno zawodnik przydatny zespołowi, unikalny w skali światowej, dający dodatkowe możliwości ofensywne i zaskakująco dużo w defensywie. Finalnie Arteta chyba znowu miał rację, że nie poszedł po Maddisona. Dla większości klubów Anglik byłby bardziej przydatny od Niemca, ale u nas pewnie dublowałby się z Odegaardem. Niemiec daje coś zupełnie innego - najbardziej podoba mi się to, że grając w pomocy wypełnia wiele zadań, których oczekuje się od klasycznej 9 (zgarnia wysokie piłki, daje centymetry w polu karnym przy dośrodkowaniach). Niweluje w ten sposób problemy wynikające z słabych warunków fizycznych Trossarda/Jesusa.

@artur759 napisał: "niego zgodzi się przyjść pełnić rolę Saki,"
*chodziło mi oczywiście o rolę REZERWOWEGO Saki

Ja liczę na 3 porządne transfery:
- kogoś na LO/PO - lepiej na LO, ale z racji iż Timber oraz Tomiyasu są na tyle elastyczni, żeby grać z lewej strony, to jakościowy prawy obrońca też byłby ok (mamy jakość, ale brakuje ilości - np. obecnie mamy 4 zdrowych na 4 pozycje). Hernandez marzenie
- kogoś na pozycje ŚPD/ŚP: zakładając sprzedaż Parteya, to na 6 jest Rice i Jorginho. Biorąc pod uwagę ich zdrowi to nie jest źle, ale drugi klasowy defensywny pomocnik, jest potrzebny na najważniejsze mecze. Na lewej 8 może zagrać Zinczenko (po transferze obroncy, będzie miał mniej szans na lewej obronie), więc wydaje mi się, że jeden transfer do pomocy będzie optymalny. Jeśli Kimmich byłby dostępny za poniżej 50 mln, to brałbym go bez zastanowienia (podejrzewam, że będzie jednak znacznie droższy i wtedy to już inna sprawa).
- ktoś do ataku, ale nw kto. Jako najlepszy backup Saki, ciągle widzę Jesusa. bo kto lepszy od niego zgodzi się przyjść pełnić rolę Saki, który jest naszym symbolem i praktycznie nie opuszcza meczów.

Oczywiście zostaje jeszcze pozycja rezerwowego bramkarza.

BR: Raya + ???
LO: Hernandez + Tomiyasu, Timber, Zinczenko, Kiwior
ŚO: Saliba, Gabriel + Timber, White, Kiwior + Rice (w razie katastrofy kadrowej)
PO: White + Timber, Tomiyasu, Kimmich
ŚP/ŚPD: Rice & Kimmich & Odegaard + Smith-Row, Havertz, Trossard, Zincz, Jorginho, Vieira???
LS: Martinelli + Trossard, Jesus, Smith-Row
PS: Saka + Jesus, Nelson
N: Jesus + nowy N, Trossard, Havertz

@sidtsw napisał: "@Ordzik: Theo jesr super ale nie umie w inverted takze odpada"

Możemy grać inverted z prawej strony. W ostatnich meczach White pokazuje, że daje tam radę, a dla Timbera w teorii powinna to być bardziej naturalna pozycja niż z lewej strony.

Transfery +15 z ostatnich 4 lat:
- Partey, Gabriel
- Lokonga, Tomiyasu, White, Ramsdale, Odegaard
- Jesus, Zinczenko, Vieira, Kiwior, Trossard
- Rice, Havertz, Timber, Raya

Z wpadek to w sumie są tylko Vieira i Lokonga. Chociaż dzisiejszy mecz Luton pokazał, że Belg też ma jednak jakiś potencjał, a Vieira też miewa momenty.

Tomiyasu, Gabriel, White, Odegaard, Jesus, Trossard, Rice, Timber (?) - świetne transfery (Parteya nie liczę za kontuzje)

Reszta też raczej co najmniej dobra

Zresztą myślę, że można spokojnie zaufać Artecie i Edu. Patrząc na nasze poważne transfery IN od 3/4 lat to praktycznie nie ma większych wtop, a zazwyczaj nawet jest lepiej niż można byłoby się spodziewać.

Problem jest taki, że Kimmich ma już 29 lat, a pewnie Bayern tanio go nie sprzeda. Trochę koliduje to z obecną polityką klubu

Swoją drogą Balogun na razie tylko 4 gole i ławka w Monaco, więc raczej dobrze, że go sprzedaliśmy za przyzwoite pieniądze, bo na razie wygląda trochę na zawodnika jednego sezonu. Wiadomo, że dopiero niespełna 23 lata, ale skoro nie potrafi utrzymać poziomu w francuskiej, to wątpliwe, żeby poradził sobie z PL.

@pablofan: Masz dużo racji. Obecnie oprócz Harrego Kane ciężko wyróżnić napastnika mającego tak dobre warunki fizyczne i umiejętności ustawiania się na boisku (wychodzenia na pozycje, wymienność pozycji z np. Trossardem między pomocą a napadem) jak Havertz. Do tego dochodzi całkiem dobra gra defensywna ALE !!! ciężko, opierać swoją grę na napastniku, który jest aż tak mało skuteczny. Oczywiście przykład chociażby Firminio czy nawet Benzemy przed odejściem CR7, pokazuje, że topowa drużyna nie potrzebuje koniecznie napastnika będącego w stanie strzelać 25+ goli, jeśli inne aspekty jego gry wpływają pozytywnie na zespół. Tym bardziej, że mamy świetnych skrzydłowych, potrafiących robić liczby. Jednak myślę, że jeśli Havertz miałby zostać naszym podstawowym napastnikiem (schodzącym do pomocy i wymieniający się np. z Trossardem/Jesusem) to i tak trzeba oczekiwać od niego co najmniej 15 goli w lidze. Na razie tego nie gwarantuje, ale ma potencjał, aby wrócić na ten level (w Bayerze potrafił robić +15 goli)

Tak w sumie, biorąc pod uwagę fakt, że City dało ponad 60 baniek za Nunesa, Chelsea ponad 60 za Lavie i 120 za Caicedo czy United 65 za Mounta, to transfer Havertza z perspektywy czasu nie wygląda jakoś źle, a wydaje się, że Niemiec powoli się cały czas odbudowuje.

@enrique: Akurat liczę trochę, że Frimponga uda się sprowadzić do Arsenalu. Nie mamy w składzie żadnego takiego typowo ofensywnego bocznego obrońcy, co trochę ogranicza nas taktycznie. A Frimpong z swoim ofensywnym usposobieniem mógłby nawet być zmiennikiem Saki. Taka opcja 2 w 1, a ma być w lecie dostępny za 40 mln (jakaś klauzula).

Bayern na papierze też jest mega silny. Mają maly kryzys, ale jeśli go przezwyciężą też stać ich na wygranie z każdym
Neuer - Mazraoui Kim DeLigt Davies - Goretzka Kimmich - Musiala Muller Sane - Kane
W teorii praktycznie brak słabych punktów, a Tuchel też jest trenerem, który potrafi wygrać LM.

@M4rcin napisał: "Czy najlepszym to nie wiem , ale napewno jesteśmy w top3 razem z Realem i Interem."
Chyba zapomniałeś jeszcze o City. A poza tym to według mnie Inter jest trochę przeceniany. Byli rok temu w finale LM, jednak mieli naprawdę stosunkowo prostą drogę do niego. Teraz dominują serie A, ale nie ma tam za dużej konkurencji. Wystarczy popatrzyć się na skład np. Milanu, gdzie w podstawie gra 37 letni Giroud, Loftus-Cheek czy Pulisic. Juve oprócz dosłownie 2/3 zawodników też ma bardzo przeciętną kadrę. Inter jest ciekawą drużyną, z kilkoma świetnymi zawodnikami (Martinez, Barella, Thuram), ale w przeciwiństwie do naprawdę topowych klubów, nie mają równo obsadzonej jedynastki.

Dla mnie TOP obecnie to: City, Real i Arsenal + Bayern, jeśli wróci do formy, bo potencjał kadrowy na pewno mają (Bayeru i LFC nie wymieniam, bo nie grają w LM)

@pawelbartosiak: Pełna zgoda. Dla mnie Gabriel to najlepszy lewonożny środkowy obrońca w PL albo nawet na świecie. Największy rywal o to miano - Gvardiol, na razie nie zachwyca w PL i indywidualnie wydaje mi się, że przegrywa z Brazylijczykiem. Lisandro M po pierwsze jest cały czas kontuzjowany, ale nawet zdrowy wydaje mi się jednak trochę słabszy. A oprócz tej dwójki z lewonożnych na świecie wyróżnia się chyba tylko Bastoni z Interu, ale też raczej wyżej cenię naszego Gabriela

@arsenallord napisał: "Z Parteyem obstawiam mielibyśmy przynajmniej 5 punktów więcej. Jego brak jest widoczny"
A z Parteyem i Timberem pewnie jeszcze więcej, bo z całym szacunkiem do wkładu Zinczenki w kreowaniu, to jednak kilka bramek zawalił i jest zdecydowanie najsłabszym punktem defensywy

A tak w ogóle Partey zagrał tylko 4!!! mecze w lidze w tym sezonie, przy czym chyba w trzech zagrał jako fałszywy prawy obrońca. Wychodzi, że oprócz Tarczy Wspólnoty tylko raz albo maks 2 zagrał jako środkowy pomocnik. Cały sezon bez dwóch kluczowych zawodników, a i tak jesteśmy blisko czołówki.

@Thierry_H: Chyba w meczu City o Tarczę Wspólnoty było właśnie takie zestawienie, a potem w następnym wyleciał Timber, kilka meczy później Partey

Obrona: White Saliba Gabriel Timber (zakładając powrót do formy) i pomoc: Partey, Rice, Odegaard jest zdecydowanie jednym z najsilniejszych zestawień na świecie pod względem gry defensywnej, jeśli nawet nie najlepszym. Przy czym nie brakuje mu też kreatywności i walorów ofensywnych :)

Pytanie, jak poradzi sobie nasza ofensywa w końcówce sezonu. Może napawać optymizmem to, że rezerwy potencjału wydają się jeszcze duże, bo Odegaard i Martinelli na razie nie wykorzystują swojego potencjału w strzelaniu goli. Podobnie zresztą Jesus. Nasza defensywa jest obecnie chyba najlepsza w lidze, a w końcówce sezonu jest jeszcze spora szansa jej znaczącego wzmocnienia Parteyem i Timberem (a nawet choćby powrotem Tomiyasu).

Tak sobie myślę, że w sumie nie ma sensu próbować sprowadzać zmiennika dla Saki w następnym okienku, tylko lepiej skupić się na na napastniku (np. Toneyu). Saka ma specjalny status w Arsenalu i raczej każdy zawodnik wie, że wygranie z nim bezpośredniej rywalizacji będzie praktycznie niemożliwe, a żaden topowy zawodnik nie zgodzi się raczej na pełnienie roli zmiennika/zabezpieczenia. Tym bardziej, że w składzie jest Jesus, który po pierwsze fajnie wygląda na PS, a po drugie będzie potrzebował minut po przyjściu nowego N. Mielibyśmy 5 kozaków w ataku, co biorąc pod uwagę uniwersalność Trossarda i Jesusa, powinno wystarczyć:
1. Saka - Jesus - Martinelli/Trossard
2. Saka - Toney - Martienlli/Trossard
3. Jesus - Toney - Martinell/Trossard
Każde z powyższych ustawień jest bardzo mocne, a przy odpowiedniej rotacji nie powinno być problemów związanych z niezadowoleniem z powodu małej liczby minut, a będzie możliwość dania odpoczynku dla Saki, nie osłabiając drastycznie składu. Sprzedać Nketiaha. Na puchary krajowe albo w przypadku plagi kontuzji na PS można ratować się Vieirą/Nelsonem,na N Havertzem, a na LS Nelsonem/Smith-Rowem (jeśli zostanie). Według mnie jako opcja awaryjna wygląda to więcej niż porządnie. Do pomocy kupić D.Luiz/Zubumendiego za Paretya albo nawet obu jeśli odszedłby Smith-Row. Poszerzyć trochę obronę, bo o ile mamy tutaj dużo jakości to w przypadku kontuzji brakuje ilości.
IN:
- Toney
- D.Luiz i/lub Zubumendi
- jakiś obrońca do poszerzenia kadry np. ten młody Hato
- nowy drugi bramkarz ???
Out:
- Partey
- Nketiah
- Cedric
- Elneny
- Ramsdale
- Tavares & Lokonga

I mamy naprawdę kozak skład z rywalizacją na każdej pozycji, a myślę, że dwa duże (typu Toney/Luiz) + dwa mniejsze transfery są jak najbardziej możliwe do przeprowadzenia, tym bardziej, że jest na kim trochę grosza zarobić.

@daniel677 napisał: "I ja bym prosil o link do fame"

ja też chętnie przygarnę

Piękne jest to, że jesteśmy i tak liderem, pomimo nie ma co ukrywać obniżki formy całej naszej linii ofensywnej względem poprzedniego sezonu. Oznacza to ogromne pole do rozwoju i bardzo duży potencjał. Mamy już 13 kolejek a na razie GJ: 1 G, A (poprzedni: 11G 7 A)

Watkins ma już 28 lat !!! Do tego na razie nie przekroczył nigdy bariery 15 goli w PL. Warunki fizyczne ma podobne do Nketiaha i Jesusa, więc byłby to podobny typ 9. Nie mówię, że to zły napastnik, ale Aston Vila będzie pewnie chciała za niego krocie, a gościu ze względu na wiek nie ma już potencjału sprzedażowego, a na obecną chwilę nie jest to klasa światowa, która z miejsca zapewni znaczący upgrade. Toney niby podobnie, ale tutaj akurat jego wielkim plusem są warunki fizyczne i typ gry zbliżony do klasycznej 9, co odróżnia go od napastników, których mamy aktualnie.

Na rynku niestety nie ma za bardzo pewniaków gwarantujących poziom wyższy od Gabriela Jesusa. Co by nie mówić to GJ w ostatnich sezonach kręci się zazwyczaj w okolicach 17/18 goli + asyst w PL, grając około 2000 min na sezon. Jak na ligę angielską to nie są złe statystyki. Dodatkowo dobrze wpływa na ogólne funkcjonowanie ofensywy, ponieważ potrafi się cofnąć do rozegrania albo pomóc skrzydłowym. Wynalazki jednego sezonu to ogromne ryzyko (Nunez, Kolo Muani, Ramos kosztowali krocie, a raczej nie zachwycają póki co w nowych klubach). Jest w sumie Lautaro Martinez, ale to profil podobny do Jesusa, jest zakochany w Mediolanie i wielu topowych strzelców Serie A, nie potrafiła przenieść skuteczności na PL. Oshimen finansowo raczej poza zasięgiem. Nawet Toney w ostatnim sezonie w przeliczeniu na minuty, które zagrał miał gorszy współczynnik G+A niż Gabriel Jesus. Problemem jest zdrowie Brazylijczyka, choć uczciwie trzeba przyznać, że akurat w momentach gdy GJ musiał pauzować, Nketiah potrafił się zmotywować i coś potrafił od siebie dać. Napastnik nie powinien być priorytetem, ale docelowo w lecie (jeśli nic się nie zmieni), Arteta i Edu powinni pomyśleć o sprzedaży Nketiaha i kupnie kogoś o innym profilu, ale myślę, że bardziej zmiennika/konkurencje dla GJ niż zastępstwo.

Plusem tych wyborów jest na pewno to, że wynik lewicy daje im ograniczone możliwości "szantażowania" KO i 3D. W przypadku niektórych ustaw do ich przepchnięcia będzie można alternatywnie dogadać się z konfederacją, ponieważ KO + 3D + Konfa (nawet bez tych najbardziej skrajnych osób typu Braun) też daje większość. Nie wierzę oczywiście, że konfa zastąpi lewicę w koalicji rządzącej, ale na pewno osłabia to znacząco pozycję negocjacyjną lewicy. Jeśli chodzi o kwestie światopoglądowe (dla mnie osobiście kwestia drugorzędna) to raczej też wielkie zmiany nie zostaną wprowadzone, bo myślę, że nawet KO nie zdecyduje się na wprowadzenie dyscypliny głosowania w tej sprawie, a nawet jeśli już, to liderzy 3D oficjalnie ogłosili brak dyscypliny. A przecież wystarczy, że 18 osób się wyłamie (3D ma aż 65, z czego połowę dość konserwatywnych z PSL). Podejrzewam nawet, że w samej KO tyle osób może się uzbierać, np. Giertych czy Kołodziejczak. A w kwestiach gospodarczych myślę, że KO i 3D będą w miarę zgodne i w zależności od tego co będą chcieli osiągnąć będą dogadywać się w kwestii konkretnych ustaw z lewicą (podnoszenie podatków, zwiększanie socjalu) lub z konfederacją (gdy będą chcieli puścić oko do przedsiębiorców).

@Rynkos7 napisał: "Duet Toney + Balogun wygląda na papierze zdecydowanie lepiej i bardziej perspektywistycznie niż Gabriel + Nketiah."
Najlepiej wyglądałby i tak duet Jesus + Toney.

Według mnie ostatni mecz pokazał, że nie koniecznie jest sens kupować PS. Ciężko byłoby kupić zawodnika na poziomie wyższym od Nelsona, który zgodziłby się pełnić role rezerwowego Saki. Dużo lepszym pomysłem według mnie jest kupno klasycznej 9 (np. Toney) do rywalizacji z Jesusem na pozycji napastnika. Wtedy w niektórych meczach, gdy Saka potrzebowałby oddechu, Brazylijczyk mógłby spokojnie zagrać na prawym skrzydle. Każde z poniższych zestawień wyglądałoby mocno:
- Martinelli/Trossard - Jesus - Saka
- Martinelli/Trossard - Toney - Saka
- Martinelli/Trossard - Toney - Jesus

Havertz póki co ma lepsze staty od Mounta, Mac Alistera, Tonaliego, Nunesa i Szoboszlaia XD

Oczywiście to tylko jeden gol i jedna asysta, a jego dyspozycja jest daleka od formy jakiej oczekuje się od gościa kupionego za ten hajs, ale dla mnie jest to jednak całkiem śmieszna statystyka, pokazująca, że wcale nie tak łatwo kupić dobrego pomocnika, który poradzi sobie w PL (chociaż Maddison ma już 5 asyst i 2 gole, więc jednak się da).

Coś czuje dzisiaj powtórkę formacji z meczu o tarczę wspólnoty i atak: Saka Havertz Jesus, choć według mnie Trossard powinien grać.

@zwierz napisał: "Jeśli Gabi i Saka wyjdą w pierwszym, to wierzę w zwycięstwo. Bez nich remis uznam za dobry wynik."
Za Gabiego spokojnie może wyjść Trossard i nie będzie jakiegoś ogromnego spadku jakości. Nawet może wyjść to na plus, bo o ile Belg ogólnie gorzej wygląda w meczach od Brazylijczyka, to potrafi dać gola albo asystę z niczego. Walker świetnie potrafi sobie radzić z dynamicznymi, klasycznymi skrzydłowymi (Mbappe, Vini), więc pewnie i na naszego Martinelliego znalazłby sposób.