Komentarze użytkownika batt18les

Kosa jest cienki w tym sezonie?! na podstawie czego tak twierdzicie? dwoch meczow ktore zagral? to sie nie nazywa sezon. zagral 2 mecze z czego jeden zawalil totalnie, ale to nie jest powod zeby go od razu okreslac ze jest "cienki w tym sezonie". tym bardziej ze zaczynal sezon z opoznieniem i kontuzja. Verm moze tak spektakularnych bledow nie popelnia jak Kos z Chelsea ale w kazdym meczu gra slabo albo co najwyzej srednio. gdyby go Wenger nie mianowal kapitanem to pewnie juz dawno by wyladowal na lawce. Kos potrzebuje kilku meczow pod rzad zeby nabrac pewnosci jak w poprzednim sezonie. wtedy prz tak grfajacym Mert moze bysmy przestali tracic takie glupie bramki

to oczywiscie nie zalezy od ciebie Laurent, ale wracaj jak najszybciej do pierwszego skladu

dokladnie panie Vermaelen. mamy silny sklad. wlasnie dlatego widzialbym w kolejnych meczach opaske u Artety i a na srodku obrony Mertesackera z Koscielnym. jak Santos sie nie poprawi o kilka pieter to zanim Gibbs wroci to Thomas moglby na lewej obronie grac. cos trzeba zmienic. wiecej rotacji bo graja caly czas ci sami ludzi. trudno sie dziwic ze cala druzyna gra slabo. jak nie bedzie zmian to w sobote moze byc trzeci z rzedu beznadziejny mecz w wykonaniu Arsenalu. oby nie

zgadzam sie ze fatalne. Arteta i Cazorla jednak wcale nie byli lepsi. o Santosie nie wspominajac. wiekoszosc druzyny lipe zagrala i to drugi raz z rzedu

wystarczy poczytac komentarze np pod skladami na mecz za chwile. Ramsey jest winny wszystkiemu jeszcze przed meczem. jak wygramy to pomimo tego ze gral (bo na bank bedzie gral beznadziejnie) a jak przegramy to wiadomo czyja tylko i wylacznie bedzie to "zasluga". no po prostu nie moge

Sathiss

masz calkowita racje co do jednego i co do drugiego. ze wzgledu na te nienawisc/wrogosc do Ramseya ja nie potrafie juz komentowac "normalnie" art na jego temat bo znam zdanie wiekoszosci ludzi tutaj o Aaronie

do tych co nie rozgryzli mojej wypowiedzi pierwszej: to byla ironia. jestem pierwszy, ktory bedzie Ramseya bronil przed hejterami i bezpodstawna i zaslepiona krytyka

po co te statystyki i porownania? tutaj przeciez wszyscy wiedza ze Ramsey jest najslabszy w druzynie, nie nadaje sie na Arsenal i nie potrafi podawac ani strzelac. podpieranie teorii liczbami tego na pewno nie zmieni

na szczescie zaden z was ani p. Rudzki nie decydujecie kto w Arsenalu gra a kto nie

nieprawda. jakbys zaczal ogladac mecze Arsenalu bez okularow "I hate Aaron Ramsey" to moze bys cos zauwazyl. jednak to co mowisz pokazuje ze nie jestem Cie w stanie przekonac o bezzasadnosci argumentow przeciwko niemu. ogladales mecz z WHU? tez twierdzisz ze byl tam slaby (sorry, nie slaby tylko normalny)? a wszystkie mecze w ktorych nawet nie wychodzil od poczatku tylko dawal najlepsza zmiane w tym sezonie? trez nie widziales co? zagral pierwszy naprawde slaby mecz w tym sezonie a Ty twierdzisz ze tak gra zawsze. najbardziej mnie jednak rozbroil argument o strzalach. facet oddaje 2-3 strzaly w meczu i Ty oczekujesz ze kazdy to bedzie okno? ostatnio mu duzo nie zabraklo zeby super gola strzelic z WHU. wiesz ze Cazorla ktory jest podobno takim geniuszem i ktorym sie tak wszyscy jaraja (nie twierdze ze nieslusznie), ktory ma obie nogi gwintowane potrzebuje prawie 20 strzalow zeby strzelic gola? nie jest to powalajacy wynik na takiego magika a Ty wyrzucarz 2 czy 3 nieudane proby Walijczykowi. dosrodkowania do chlopca podajacego pilki... tu tez gruba rura. jakos nie zauwazylem zeby mial z tym problemy. znacznie gorzej wychodzi to np Walcottowi, czy Gerv. Cazorla ktorey bije wszystkie rozne nie byl w stanie przez caly mecz ostatni dobrej pilki wrzucic ale Ty oczywiscie pastwisz sie nad jedna proba Rambo, ktory nie robi tego na co dzien. pisze to bo uwazam ze nie masz racji, choc jestes do niego uprzedzony i zdania i tak nie zmienisz

wraca Wilshere, wracaja i "fani" Ramseya. idiotyczna jest wiekszosc komentarzy. i jeszcze probuja co niektorzy to jakimis liczbami i statystytkami podpierac. skoro Aaron jest tak tragiczny i do tego ma zenujace statystyki to jestem bardzo ciekaw tych powalajacych stat Jacka zwlaszcza po takiej przerwie.

a najbardziej mnie wkur... jak po przegtranym meczu, w ktorym nikt z Arsenalu nie zagral dobrze ktos mowi ze to dzieki Aaronowi. jebnij sie czlowieku w glowe. zagral lipe w sobote ale jak cala reszta. Cazorla wcale lepszy nie byl. nie potrafi podawac do przodu... LOL. gdyby atakujacy potrafili wykorzystywac setki to moze by sie co niektorym odswiezyla pamiec. o procencie dokladnosci podan i liczbie odebranych pilek na mecz nie mowie bo czesc tweirdzi ze statystyki przemawiaja przeciwko Ramseyowi

jak dla mnie Gerv i szczegolnie Cazorla z Santosem na pewno mniej. Santos zawalil przy bramce, Gerv nie wiedzial co zrobic z pilka a Santiemu nic nie wychodzilo. wszystkim bym po 5.0 dal. Giroud troche ostro. jak nikomu w druzynie nie szlo to z czego on mial grac? nawet dosrodkowania ze stojacej pilki byly tragiczne. dla mnie jego winy w tym bylo najmniej.

z ocena Vermaelena sie zgadzam ale bym to inaczej uzasadnil. bierna postawa przy straconym golu a w ofensywie to nie stoper ma blyszczec najbardziej. zreszta od kiedy on jest rosly?! Verm nie jest gigantem, zwlaszcza na stopera

Koscielny ma jutro wyjsc z Japonia na srodku razem z Sakho. w sumie dziwne ze postawil na Kose a nie na Mbiwe, ktory gra regularnie. Deschamps musi mocno wierzyc w Bosscielnego. cieszy mnie to. oby sie nie polamal

po cholere on odchodzil? zawalil sobie kariere. w Arsenalu gral kapitalnie i idealnie tu pasowal. szkoda go, ale juz mowil wczesniej ze zrobil zle

Ars3n

Mourinho? nigdy w zyciu. tego bubka bym nie chcial w Arsenalu nawet gdyby za darmo pracowal (on i za darmo btw)

mysle ze Guardiola pasuje do Arsenalu. jednak za rok to on sobie nie popracuje u nas. dziadek Wenger sie za dobrze trzyma zeby rezygnowac niedlugo. on moze smialo do 70 pracowac. co bedzie potem? w tej chwili mozemy sobie gdybac

uprzedzen do Wlocha ciag dalszy...

przegranie pojedynku w powietrzu z Carollem to zadna ujma a kilka nielatwych strzalow wybronil. 6 to za malo jesli t ojest ocena wyjsciowa

z Vermaelenem tez przesada. 5,5 za to ze przegrywal z Carollem? WTF to that. przy golu nie zawinil i robil co mogl w obronie zebysmy nie stracili gola. a ze w powietrzu mial trudno bo jest o 20 cm nizszy od Anglika wiec ciezko sie wtedy walczy.

za to Gerv za wysoko. 5.0 kiedy przez 60 min go nie bylo widac na boisku? koles ogatrnia jak gra na srodku ataku ale dla Arsenalu to on na prawym skrzydle dobrego meczu nie zagral. za kazdym razem na prawej tragedia

co do reszty sie zgadzam

o Falcao czy Llorente sie beda bic ci co maja nawiecej kasy wiec w tym wyscigu a pewno startowac nie bedziemy. 35 mln to za malo zeby przebic reszte zreszta Arsene nigdy takiej kwoty na jednego zawodnika nie wyda. niech Llorente czy Falcao kupi sobie Shity za 50 mln a my za grosze moglibysmy wyciagnac odf nich Dzeko. wolalbym Higuaina ale on sie raczej nigdzie nie wyboiera, tzn Mourinho go nie pusi a do Arsenalu juz na pewno. i zakup z Realu tez nie bylby tani

na wielki powrot to trzeba bedzie jeszcze poczekac. chlopak nie gral ponad rok. po tym sie nie wraca do formy w miesiac, juz o regularnych wystepach nie wspominajac

a ja mam nadzieje ze wyjdzie Koscielny i Mertesacker, o ile Niemiec bedzie mogl grac

a za co sie dostaje opaske kapitanska? a za co dostal Vermaelen? idiotyczne pytanie. zdazylem sie juz jednak przyzwyczaic do niecheci wiekoszosci redaktorow tego serwisu do Walijczyka

tym, ktorzy twierdza ze Wojtek nam tyle razy tylki uratowal proponuje policzyc ile nam punktow "wybronil" a ile oddal w zeszlym sezonie jak jestescie tacy dokladni. mieszanie z blotem Wlocha i wychwalanie pod niebiosa Szczesnego to jest megalomania. Szczesny beznadziwejnie gra nogami, przy dosrodkowaniach i wyjsciach z bramki tez ma zawsze mnoswto problemow a terazx jak go nie ma to nagle o tym wszyscy zapominaja. nie twierdze ze Mannone jest od Szczesnego lepszy. na pewno jednak nie jest tak ze Wojtek to jest jakis top klasy swiatowej a Vito sie do okregowki nie nadaje. a po tym co niektorzy pisza tak wiele osob sadzi. dla mnie jakiejs wielkiej roznicy nie ma. tym bardziej jesli porownamy ile meczow dla Arsenalu zagral Polak a ile Wloch. Mannone byl juz na wylocie z klubu. wrocil z wypozyczenia, zagral dopiero kilka meczow i juz kazdy wiezie go na taczce z g... zawsze to samo. tak samo bylo z Koscielnym, tak samo z Mertesackerem, z Gibbsem, Jenkinsonem... moze sie tego nigdy nie dowiemy jesli nidlugo wroci SZcz, ale gdyby Mannone bronilby caly sezon to pewnie bylby innym bramkarzem niz teraz

ja uwazam Koscielnego za najlepszego z naszych stoperow. jednak Mert i Verm graja od poczatku tak dobrze ze nie robi mi specjalnej roznicy jaka dwojka bedzie grala w danym meczu. sezon jest dlugi, meczow w cholere. kazdy z nich bedzie mial gdzie grac. oby wszyscy byli zdrowi bo to wlasnie konkurencja na tej pozycji sprawia ze wszyscy sa w tak swietnej formie. potrzebna jakas logiczna rotacja

jak dla mnie ze srodka najlepszy byl wczoraj Ramsey. dziwi mnie ze Cazorla ma znacznie wiecej glosow niz on. Mertesacker/Koscielny - tu tez trudno bylo podjac decyzje ktory z nich

ja troche bede Artety bronil bo on od poacztku sezonu biega jak maszyna. w kazdym meczu daje maksa po 90 min. wydaje mi sie ze brakuje mu ostatnio troche pary. szczegolnie w 2 ost meczach mial drugie polowe duzo gorsze od pierwszych i bym to zrzucil wlasnie glownie na zmeczenie. a jeszcze ci ktorzy sie od niego fajerwerkow z przodu spodziewaja to powinni zauwazyc ze on gra najbardziej cofnietego z naszych pomocnikow. ma mnostwo odbiorow i wslizgow i czestoo wraca za napastnikami czy pomocnikami w nasze pole karne zastepujac wracajacych naszych bocznych obroncow. oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie ale dla mnie Arteta wykonuje swoja robote rewelacyjnie i takze w duzej mierze dzieki niemu zamiast Songa traciumy znacznie mniej bramek

fabregas1987

Walcottowi sie nie chce przez 20 minut a Ty go chcesz od poczatku? mam nadzieje ze go nie zobaczysz w wyjsciowej 11 na Chelsea. on gra marne koncowki bo nie chce byc w klubie a nie nie chce byc w klubie bo gra marne koncowki. nic nie daje druzynie od kilku spotkan wiec sie nie dziw ze nie gra od poczatku. jak nie podpisze kontraktu i jeszcze bedzie gral z takim nastawieniem nawet jak na 20 min wchodzi to bedzie siedzial dalej. a za jakis czas dziekuje dobranoc. szerokiej drogi. ja plakac nie bede bo i nie ma po czym

te dwie interwencje Koscielnego po ktorych mogly byc karne byly po idiotycznych stratach Diaby'ego ktory na pewno dobrego meczu nie rozegral. zreszta przy jednej z tych sytuacji Kos byl sam przeciwko Toure i Aguero wiec nawet gdyby wtedy padl gol czy byl karny to nie bylaby to wina stopera bo w tej sytuacji nie mial szans. cud ze wtedy nie stracilismy bramki.

Laurent mial kupe szczescia zwlaszcza przy tym wybiciu pod nogi Aguero i to mysle jedyny gruby blad jaki mu mozna zarzucic. gral pierwszy mecz w sezonie, moglo sie zdarzyc. natomiast liczba przerywan i interwencji o bramce nie wspominajac na wage zlota.

przygolu dla City tez nie zawinil. podobnie jak ostatnio Szczesny Mannone zrabal. jak wychodzisz do pilki to ja trzeba chociaz wybic. bardziej zrabal Podolski ktory mial do Lescota blizej. Kos mial na glowie Toure

wielkki mecz Bossa i tyle. a Ramsey dziejszym wystepem powinien posadzic Diaby'ego na lawe

polac mu!
brawo. zawsze lubilem tego swira. nareszcie ktos to nazwal po imieniu. jak slysze bylych zawodnikow Arsenalu wjezdzajacych na klub czy Wengera za sytuacje z RvP lub go broniacych to mnie krew zalewa

no to pieknie. kur... uwielbiam tego goscia...

przez to ze jest tylu ludzi (i to jakich!) do gry w srodku Ramsey gra w tym sezonie mniej ale za to duzo lepiej. wchodzi z lawki na 20-25 min ale sporo druznie daje. dzieki konkurencji i tym ze ma sie od kogo uczyc jest w znacznie lepszej formie niz na koniec zeszlego sezonu. zreszta fizycznie tez wyglada ostrzej. cieszy bardziej zbalansowany sklad

a co ty jestes nacjonalista ze tak swojego bronisz? trzeba bylo w bramce zostac albo zlapac albo wypiastkowac. jak juz wyszedl to cos z tym trzeba bylo juz zrobic. Jenkinson jak narazie we wszystkich meczach zagral zajebiscie. szczegolnie z Liv i dzis wiec nie krzycz tak i sie postaraj ogladac mecze nie w bialo-czerwonych okularach

a kiedy ostatni raz to "niemozliwe" uratowalo nam tylek? osttani raz z Liverpoolem jesli sie nie myle. wpadek kosztujacych nas punkty mial znacznie wiecej niz tych cudownych obron. jesli stalosc formy przychopdzi z wiekiem to moze czas wrocic do numeru 2 czy 3 jako bramkarz i poczekac kilka lat az zacznie grac skoncentrowany w kazdym meczu a nie tylko w szlagierowych. moze i ma to cos ale ma tez duzo wpadek. dlatego wole bramkarza ktory ich nie robi tyle. a gdyby sie Fabian czy Manone posypali to mozna zawsze do Szczesnego wrocic i wtedy mysle ze bedzie gral lepiej wiedzac ze nie jest nietykalny

nie zdarzylo mu sie raz. on potrafi wyciagac pilki ktore wiekszosc widzi juz w siatce ale tych bledow w zeszlym sezonie mial duzo. rewelacyjnie to on bronil przez pierwsze 2 miesiace sezonu. potem bylo bardzo w kratke. wolalbym Fabiana w bramce a tymczasowo Manone. tyle ze widac ze Wenger ciagle bardzo Szczesnemu ufa

kur... znowu dragal Diaby gra. ten koles jest tragiczny. nie moge pojac jak Wenger tego nie widzi. no i Mert zamiast Koscielnego... Suarez wkreci go w boisko. chcialbym sie pomylic ale wydaje mi sie ze w takim zestawieniu przegramy dzis mecz

jak zwykle wjazd na Ramseya i Andrzeja. oboje i tak zagrali znacznie lepiej niz niewidzialny Walcott a ocene maja nizsza. unikali pilki? Ramsey przy pierwszym kontakcie z pilka oddal strzal a w ostatniej akcji meczu stworzyl sytuacje chyba dla Gerv ktora zrabal. Andrzej tez byl na pewno bardziej produktywny od Theo

milosnicy Songa sa w stanie wjechac na kazdego. na Wengera, zarzad, kibicow... wszyscy winni tylko nie wasz idol. ani sie nie pozegnal ani nic nie powiedzial... a Wenger zachowuje klase i nie mowi jak bylo naprawde co Songa by na pewno w dobrym swietle nie stawialo. robicie z niego nie wiadomo kogo. SOng byl sredni i nie moge sie doczekasc jak bedziemy wygladac jak sie ustabilizuje nasza pomoc bez niego. a teksty w stylu "zjedz Busquetsa" sobie darujcie. nie lubie ani tego ostatenigo ani calej Barcelony ale na swojej pozycji od Busquetsa lepszego na swiecie nie ma. SOng mu do piet nie dorasta. ciekawi mnie tylko ile bedzie gral w FCB

Repcak

ja nikogo nie chce podnosic na duchu. ludzie ktorzy potrafia ogladac mecz ze wszystkimi aspektami gry nie beda za nim plakac bo wiedza ze geniuszem nie byl. pisalem juz po zakonczeniu poprzedniego sezonu ze bardzo bym chcial zeby Song odszedl ale to co siee stalo przeszlo moje oczekiwania. poszedl na wlasne zyczenie i dostalismy za niego 20 kafli. super sprawa. teraz mozemy wreszcie zbudowac srodek przez ktory nie bedzie mogl sobie kazdy walcem w nasza bramke wjezdzac. jak przyjdzie M;Villa bede wniebowziety. a Song-loverom powiem tyle: nie placzcie bo nie ma po czym (kim). ida lepsze czasy

powiem tyle: cholernie mnie to cieszy. za pajacem Songiem nigdy nie przepadalem. leniwy pilkarz ktory za kilka hollywodzkich podan chce zlote gory a nie potrafi czysto pilki odebrac. kto by nie gral w jego miejsce ( moze z wyjatkiem Diaby'ego ) bedzie lepszy i my jako druzyna tez. dostalismy za klowna kupe kasy a w Barcelonie bedzie albo siedzial, albo zostanie wypozyczony za rok czy sprzedany za bezcen za rok czy dwa. ale to juz ich problem

w tym momencie to najlepsza mozliwa wiadomosc. najlepszy obronca podpisuje kontrakt na dlugo. mam tez nadzieje ze jest tam wysoka cena ewentualnego wykupu zeby zadne Barcelony go nie probowaly wyciagnac za zlotowke

piecioletni kontrakt z wysoka klauzula ewentualnego wykupu! nie wyobrazam sobie tej druzyny teraz bez Bosscielnego. chcvialbym zeby tu byl do konca kariery