Komentarze użytkownika bobocian
Znaleziono 1566 komentarzy użytkownika bobocian.
Pokazuję stronę 10 z 40 (komentarze od 361 do 400):
AVP powinien pisać tylko felietony, albo powieści SF, bo z rzeczywistością jego komentarze mają z rzadka coś wspólnego :)
Panowie, kubeł zimnej wody na Wasze głowy. To dopiero jeden mecz! Pierwszy, w którym wszystko zagrało jak należy a tu już euforia. Co jeżeli dostaniemy bęcki z Basel? Poczekajmy, "We will say what time will tell".
imprecis
Świetnie to za duże słowo. Świetnie to zagrał tylko dziś. Oby utrzymał formę.
Jeden udany mecz Walcotta i nagle ogłaszacie go klasowym skrzydłowym???
AVP
Cieszymy się wszyscy, ale jak mawia guru ekonomistów "Jedna wygrana jaskółki nie czyni". Sytuacja zaczyna przypominać mi naszą euforię po wygranej z Leicester w ubiegłym sezonie. Panowie, bitwa wygrana, wiele bitew do końca wojny.
Czego tu nie rozumieją co niektórzy? Poważnie?
AVP
Wenga nie odkupi go. Moim zdaniem nie potrafi przyznać się do błędu, a ewentualny powrót Serge'a byłby plamą na jego honorze.
AVP
Słusznie, nie doszukuj się. Pisę poważnie, dobrze czyta się Twoje komentarze, choć czasem, aż świerzbi by Ci coś odpisać.
Gol Gnabry'ego? Wenga wiedział co robi pozbywając się go, wszak w Arsenalu takich bramek nie zdobywałby na pewno...
AVP
Wiedziałem, że na Ciebie można liczyć. Zawsze potrafisz wyjaśnić wszystko klarownie i w prostych słowach.
Czyli mamy kilka wersji:
1- taka ma cieszynkę
2- uciszał wszystkich złorzeczących
3- uciszał konkretne osoby
4- dostał cynk od AVP, że jest tu grono Wengeroutowców.
Obstawiam 3
K204
Czyli to miał być pocisk w stronę Theo??? Że jak?
Panowie, którzy mają kontakt z drużyną, wiedzą kto z kim i gdzie i dlaczego. Kogo uciszał Xhaka po strzelonym golu?
Hiszpan zaczął szwankować, to nagle Gibbs stał się dobrym obrońcą? Dla mnie to kaleka. Ten sam przypadek co OX, szybki a głupi. Gibbs moim zdaniem jest strachliwy, słaby w obronie, bezużyteczny w ataku, zero kreatywności. Zero charakteru. powinien być twarzą stylu Arsenalu od kilku sezonów.
dam93
"Zaufaj Wengerowi, on wie lepiej. Wy co siedzicie przed komputerem g...o się znacie."
pauleta
Zablokowane
Hej, rzucicie linkiem? Wszystko mi się tnie.
\"Smoleńsk\" nie jest dokumentem, a filmem fabularnym przypominam.
simpll
Dlaczego do wstydu?
seba
Wygooglowałem go przed chwilą. Skoro tak wyglądają dzisiejsi 19-latkowie, to raczej nie na kurczaku z ryżem :/
seba
Zaskoczony?
Shlizzer
No bo niestety naściągał trochę tych ogórów. Dziwię się trochę komentarzom, które oceniają negatywnie zawodników, zanim poznamy ich przydatność w zespole.
Pauleta
Ale teraz piszesz jakby prowadził klub z okręgówki. Obaj się chyba zgadzamy, że Arsenal to nie jest klub amatorski, prawda?
Pauleta
Chodziło mi bardziej o Twoje stanięcie w obronie Wengera, jakoby nie miał wyjścia bo czas go gonił, a to nie prawda.
shlizzer
A ze skośnookimi moim zdaniem jest taki myk, że po transferze Inamoto stadiony zapełniali przybysze z Azji. Dam sobie włosy uciąć, że Wenger nie wierzył w żadnego przybysza z Dalekiego Wschodu, chodziło tylko i wyłącznie o nabicie kabzy, bilety, koszulki, tournee po Azji itp. Też jestem zdania, że Wenger \"natworzył\" diamentów, ale dawno temu i w silnie skondensowanym stanie.
pauleta
Ja do Kallstroema nic nie mam, lubię go. Ale co mnie obchodzi, że Wenger nie miał czasu? Gdyby została mu babcia klozetowa z braku czasu też by ją włączył do składu jak Smuda Adamiakową?
*szlifierza
Shizzer
Do Wengera przylgnęła łata łowcy i szlifierzy talentów pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Wtedy gdy ściągnął Petita (kto to?), Wieira(małolat z AC Milan), postawił na Henry\'ego (nie do końca chcianego w Juve), kto tam jeszcze... Anelka (wyrwany PSG bodajże za 750 tyś. funtów), Freddie ściągnięty ze Szwecji. Przyszłą złota era Arsenalu i jakoś to poszło. Później już chyba tylko Cesc mu wyszedł, ale jak łatka przylgnęła, tak nie chce się odczepić, mimo, że z rzeczywistością ma już bardzo mało wspólnego.
Pauleta
\"Jedna z najlepszych pomocy na świecie\"? W teorii, bo w praktyce... Poza tym głównie dzięki komu możesz mówić o linii pomocy jako \"jednej z najlepszych\"? No chyba nie dzięki Ramseyowi...
Poza tym gdy nie ma Ozila (na boisku lub bez formy), to z kim ma grać? No z kim? I teraz jeszcze wystawia go na szpicy.
Alexis ma inne cechy niż M&R. M&R bez wsparcia swoich kolegów też nie byliby tam gdzie są. Poza tym (dla przykładu, bez spiny. Nie chcę zaczynać nowego wątku o dwóch półbogach). Sanchez zapier...a pełne 90 minut, podczas gdy Messi odpoczywa całe mecze z przerwami na swe zrywy, kiedy to strzela bramki. Ronaldo z kolei jest zakładnikiem swojego ego i ambicji, wobec tego każdy gra pod niego ułatwiając mu zdobycie szczytów. Gdyby Messiego dać do słabszej drużyny, a Ronaldo do drużyny nie grającej pod niego, top 2 szybko by się rozwodniło i inaczej patrzono by na Alexisa.
Gorszy nie jest na pewno. Gdyby obracał się wsród takich zawodników jak wspomniana dwójka i w zespole z aspiracjami, nie śmieszkowalibyście, tylko zgodzilibyście się z nim.
Szczepan
A to przepraszam.
pauleta
Ale ja go w ogóle nie bronię. Tyle w nim było jakości co w spojeniu słupka z poprzeczką. Ale Chamakh to dla mnie kuriozum, co nie znaczy, że odbieram mu gole które zdobył, gdy nie człapał po boisku jak Walcott.
Wasze wcześniejsze komentarze dotyczyły antyjedenastki marzeń i wymieniano w nicj Stepanovsa i Olega Luzhny\'ego. A ja mam dla nich dozgonny szacun. Stepanovs przede wszystkim za mecz bodajże z Lazio w LM lata temu. Mecz życia, nic przez niego nie przechodziło, ani piłka, ani zawodnicy. Owszem, po tamtym meczu powinien skończyć karierę i nie tknąć więcej piłki, ale w tamtym meczu był postacią pierwszoplanową. Z kolei co do Luzhny\'ego, to w ogóle nie rozumiem dlaczego ktoś tutaj nazwał go \"pokraką\". Zawodnik nie najwyższych lotów, ale solidny i pierwszy rezerwowy przez kilka sezonów. Zdarzały mu się mecze słabe i wpadki, ale nie więcej niż reszcie jego kolegów z obrony. Solidny zawodnik i nic więcej. A najlepiej określił go jeden z komentujących tutaj, coś w stylu \"niezła pokraka, nie znam go, grał zanim zacząłem kibicować Arsenalowi\" :) Dla mnie niewypały to Almunie, Chamakhy, Jeffersy.
AVP
Miłość jest ślepa.
Rafson
Za baaaardzo duuuuużą skrzynkę. W dobie przepłacanych zawodników i galaktycznych sum za przeciętnych grajków sumę 5 mln (bo o takiej słyszałem), odebrałem jako policzek. Masz rację, 5 czy 7 mln to spora kwota, ale w dzisiejszych czasach nie znaczy nic dla takiego zespołu jak Arsenal.
AVP
Znajdujesz chyba jakąś chorą rozkosz w byciu adwokatem Wengera, albo wymyśliłeś sobie taki dowcipny sposób na prowadzenie dialogu z resztą użytkowników. Często śmieję się pod wąsem z Twoich komentarzy, ale teraz nie używaj w stosunku do mnie określenia \"WengerOutyzm\".
AVP
Diaby jedną ręką podpisywał kontrakt, drugą jadł chipsy na L4, a Ty nagle dziwisz się na takie praktyki. Poza tym przez cały jego pobyt w Arsenalu był chwalony i rzekomo wiązano z nim nadzieje na przyszłość, nawet miesiąc temu czytałem, że Gnabry nigdzie się nie wybiera, a tu po cichu przehandlowano go za skrzynkę wurstu.
ziomek
Przede wszystkim fakt bycia kontuzjowanym przez większość życia nie przeszkadzał Wengerowi w podpisywaniu coraz to nowych kontraktów (Wilshere, Diaby). To, że był kontuzjowany nie świadczy o jego wartości, szczególnie w topornym \"kopnij i biegnij\" West Bromie. A czy jest lepszy? Gorszy od Walcotta sprzed sezonu, i sprzed sezonu być nie może, a na jego korzyść przemawia nadzieja, że może być lepszy. (Zresztą zarówno OX jak i Theo też zbyt dużo nie grają w swoim życiu z powodu kontuzji, więc nie uważam by to był powód pożegnania się z niemieckim Murzynem, ani tym bardziej by był to zarzut w jego stronę).
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
AVP
Daj Boże, żeby utrzymali poziom. Ale jak mawia guru ekonomistów "jedna wygrana jaskółki nie czyni". Po serii upokorzeń i lat w starym maluchu (jak to sam swego czasu ująłeś), nie świadczy to o tryumfie wizji Wengera, a jedynie o tym, że coś załapało. I póki co wstrzymałbym się z ogłaszaniem wszem i wobec, że Wenger wygrał cokolwiek swoją filozofią. Póki co przypomina mi to sytuację z zeszłego sezonu, kiedy to nasi chłopcy po wygranej z Leicester świętowali, jakby zdobyli majstra. Wiemy jak się to skończyło. To tylko (i aż) wygrana bitwa, ale w tej wojnie bitew czeka nas więcej.