Komentarze użytkownika bobocian

Ciekawi mnie zdanie AVP na ten temat. Poważnie, ma ciekawe spostrzeżenia.

Moim zdaniem Jack musi poukładać sobie w głowie pewne rzeczy. Słowem musi wydorośleć, a wtedy stanie się wartościowym zawodnikiem.

AVP
Z tego co czytam, Ty żyjesz w madnessie niezależnie od pory roku i sytuacji klubu. Gdy 90% komentarzy oburza się na zawodników i Wengera, Ty stoisz po jego stronie równoważąc siły. I chyba masz z tego niezłą bekę.

Wojak
W Ozila też nie wierzyłem. W Sancheza już trochę bardziej, ale Griezmann to byłaby bomba.

Wojakus
Tak tak, słyszałem o tym. Podejrzewam, że tym madnesem miał być Griezmann, gdyż Papcio puszczał ponoć do niego oko. Tak, to byłby madenss. A James to duże wzmocnienie i tak by było.

Ale James? Co to za madness? Chłopak jest (prawdopodobnie) na wylocie z Realu (więc żadnym zaskoczeniem ewentualna zmiana barw), Wenger już wcześniej kontraktował większe gwiazdy niż Kolumb. Madness to za duże słowo w tym przypadku.

Co ja czytam. Wilshere na wypożyczenie i madness lada moment? Co to za madness, kogo typujecie?

lord
Obejrzałem kilkadziesiąt sekund i wymiękłem. Pytam o powód interwencji Policji, czy ktoś wie? Poza tym uważam, że Policja ma prawo użyć wszelkich środków podczas interwencji. Inna sprawa, że polska Policja to w dużej mierze szambo intelektualne i moralne.

Co tam się stanęło na tym filmiku?

Daj Boże.

Szogun
Za Chapmana? Szacun staruszku.

CCGB
Skąd wiesz, że Wenger budzi szacunek? Ten prawdziwy, a nie kurtuazyjny. I czy jest jakiś trener, który szacunku nie budzi? Wszak można mniemać, że taki Ibra Wengera akurat nie poważa.

Suarez daje drużynie ciut więcej niż Lewy moim zdaniem. Lewy nie jest typem zawodnika, który potrafi w pojedynkę wygrać mecz, a Suarez wydaje się, że potrafiłby pociągnąć każdą drużynę.

lachim
Arsenal to zarówno drużyna, jak i kibice. Arsenal=Wenger? No to różnimy się zdecydowanie. Poza tym kibicowałem Arsenalowi jeszcze przed Wengerem, nie uważam by jego ewentualna abdykacja równała się z końcem świata. Każdy ma swoje wzloty i upadki. Piszesz o kredycie zaufania, ale można też ten kredyt wyczerpać i każdy ma inny limit.

hot
Stoję za drużyną. Wenger jest jej częścią, więc siłą rzeczy trzymam za niego kciuki, ale nie znaczy to, że muszę/powinienem ślepo go bronić. Rozumiem tych, którzy żądają jego zwolnienia, jak i tych, którzy optują za jego pozostaniem. Obie strony mają swoje racje.

hot995
A ja stoję za Arsenalem, a nie Wengerem. I bywają momenty, w których nie chciałbym oglądać go jako menedżera Kanonierów.

Janikk
Nie bój nic. Sam noszę soczewki. I sama myśl o zbliżaniu czegokolwiek do oka napawała mnie trwogą, ale teraz jest ok. czego i Tobie życzę.

Ja jestem ciekaw tego Jamesa Rodrigueza.

Fabs
Drukują się. Zabrakło tuszu, a sklepy pozamykane. Czekaj do rana.

emelkan
Dzięki.

A podrzuci ktoś linka do Teodorczyka? Bo część tu się nim jara, a chciałbym wiedzieć o co chodzi.

Dobry wieczór. Były już jakieś oficjalki?

A ja tego Jamesa przyjąłbym z otwartymi ramionami. Brednie o braku pieniędzy wkładam między bajki. Od lat nie ma kasy na to czy tamto. Przecież zwolnił się dziadek klozetowy czy szatniarz, więc trochę grosza wpadło.

metju
Pytasz nas jaki masz gust? Która bardziej Ci się podoba?

Macie uwagi do Wilshere\'a? Panowie, przecież on dziś ledwo powąchał murawę. Zresztą była pewna sytuacja, gdy Elneny zbyt długo holował piłkę i miast od razu podać ją do Jacka, biegł razem z nim, po czym spóźnił podanie i strata piłki. A mogło być gorąco i akcje Jacka poszłyby automatycznie w górę. Oby się nie łamał, a będzie idealnym zmiennikiem i zawodnikiem na mecze, w których pierwszy skład powinien odpocząć.

Krzysiu
Trafiłeś podwójnie, bo właśnie mieszkam w Anglii i na Anglika się zaczaiłem, ale to melodia przyszłości. Póki co będę musiał zadowolić się jakimś półśrodkiem. Ale co się odwlecze to nie uciecze :) Spadam. Dobrej nocy.

Krzysiu
Chodzi Ci o Suzuki? ;)

Krzysiu
Dzięki, ale poradzę sobie. Dam Ci znać, gdy już podejmę jakąś decyzję. Wszystko zależy od funduszy, a to szeroki temat.

Krzysiu
To będzie mój pierwszy motocykl. Prędkość mnie nie kręci. Poza tym boję się ścigaczy, ale nie w sensie strachu, tylko tego, że pewnego razu mogą puścić mi hamulce, zapomnę się i wyląduję na drzewie, albo spowoduję wypadek. Za duże ryzyko jak dla mnie.

Krzysiu
Ja z kolei dopiero zamierzam kupić motocykl. Jednak nie ścigacz a cruisera. Nic nie mam do wielbicieli prędkości. Ich wybór, ale nie potrafię pojąć co kieruje motocyklistami, by zwracać na siebie uwagę w taki sposób. Bo to chyba o to chodzi. Czy o coś więcej? Coś jak rykowisko jeleni, nawołują się...?

Krzysiu
Potopiłbym tych jełopów na pierdzipędach.

Niech już będzie ten Mustafi i Perez. Saga z Wengeroutami i Wenger stayami to niezła komedia. Chociaż AVP dzielnie stoi na straży dobrego imienia Wengera i podejrzewam, że toczy(sz) niezłą bekę, gdy piszesz swoje komentarze w obronie Papcia.

Gerwciu
Dzięki

Simpll
Dzięki za chęci, ale przez o\"ograniczenia licencyjne\" niem mam dostępu do TVP.

Simpll

Tom Hen
Nie mam właśnie.

Poratujcie linkiem do Legii. Wszystko mi tnie.

rozi14
Coronation Street, Eastenders. Takie ichniejszy Klan.

karmel
Ktokolwiek mógłby odpalić i ktokolwiek mógłby ponieść klęskę. Nie mam swojego faworyta, ale Wenger na tym etapie (ile już tych etapów było...), nie jest gwarantem sukcesu, a na pewno irytacji kibiców.

karmel
A wytłumacz proszę dlaczego gorzej? Ktoś tu wcześniej napisał, że jesteśmy siódmym najbogatszym klubem świata, więc...? Nie uważam Wengera za cudotwórcę, ani tym bardziej \"Arsenal=Wenger\", więc jestem otwarty na zmiany i prawdę mówiąc wyczekuję jej z niecierpliwością. Nawet jeżeli zmiana szkoleniowca miałaby być bolesnym okresem, to kiedyś musi to nastąpić. Lepiej mieć to już za sobą.

karmel
Gdyby/jakby w przeszłości obawiano się zmian, nadal zastanawialibyśmy jak wyciosać koło. Wenger pokazał swego czasu co potrafi, ale jego czas minął. Miejmy nadzieję, że zaskoczy nas w tym sezonie, ale prochu nie wymyśli. Ostatnie lata dobitnie pokazały, że powinien zwolnić stołek menedżerski i pójść w \"ministry\".

Za słownikiem języka polskiego:
jak•by (= gdyby, jak gdyby – spójnik, np. Jakby mógł, toby wyjechał. Jakby tego było mało, zaspałem. Mizerny jakby z krzyża zdjęty.)