Komentarze użytkownika clash123
Znaleziono 2027 komentarzy użytkownika clash123.
Pokazuję stronę 5 z 51 (komentarze od 161 do 200):
Saka, Gnabry, Kane .....dziś tylko akademia Arsenalu strzela
Zawiniła cała obrona ale gdyby Kuba opanował to podanie , nie byłoby tematu . Cała defensywa się nie popisała . Strasznie frajerska bramka
Niestety , bramka w dużej mierze na konto Kuby
Nie wiem jak jest u Was ale mnie już kiszki bolą z nerwów
Hahahaha, czytając komentarze zastanawiam się czy ja przypadkiem nie trafiłem na devilpage . Ależ fascynujący sezon. Zdobycie tytułu w TAKIM sezonie będzie smakowało podwójnie !
@Garfield_pl: Problemem chelsea nie są źli piłkarze tylko ich złe decyzje żeby dołączyć do tego klubu-memu. Wymienię tylko kilka nazwisk które nie sprawdziły się w chelsea. Salah, de Bruyne, Lukaku etc. Jak potoczyła się ich kariera po opuszczeniu smerfów pisać nie muszę . Zmierzam do tego że w chelsea jest teraz sporo dobrych zawodników , którzy w stabilnym klubie pod dobrą opieką trenerską mogliby być gwiazdami ligii. Na dobrej drodze do tego jest chociażby nasz Kai. Jeśli chodzi o Mudryka to sam nie wiem . Mnie on nigdy nie przekonywał . Materiał na dobrego piłkarza ale papierów na bycie prawdziwym kotem , moim zdaniem nie ma . Dla mnie to taki trochę niebieski Iwobi. Może zagrać fajne mecze ale liderem to raczej nie zostanie . Palmer i Gallagher to są naprawdę ciekawi gracze. Szkoda ich potencjału dla smerfów
@Dzulian: też tak uważam . Jesus ma teraz trochę inną rolę . Właśnie ze względu na formę Kaia. Więc nie spodziewał bym się po nim jakiś spektakularnych liczb . Jednak umie grać bez piłki i absorbować uwagę obrony przeciwnika tworząc przez to przestrzeń dla innych ofensywnych graczy Arsenalu. Bardziej mnie martwi słabsza dyspozycja Martinellego ale ja w niego głęboko wierzę i jeszcze sprawi nam dużo radości w tym sezonie
@tomaszszef: myślę że potrzebował trochę czasu żeby zaadaptować się w nowej drużynie . Zgrać z chłopakami. Wiem że Rice wszedł do składu jak burza ale on przyszedł do nas jako gość . A Kai dołączył do nas jako flop z Chelsea . Najpierw sztab szkoleniowy musiał odbudować jego pewność siebie i swoich umiejętności bo to zostało zrujnowane przez smerfy. Myślę że i tak bardzo szybko się ogarnął . Jest niezwykle ważnym dla nas piłkarzem . I w tym roku nie schodzi już poniżej pewnego , przyzwoitego poziomu a kilka razy uratował nam dupę w nerwowych meczach jak np Luton away
Bardzo bałem się wyjazdu do Brighton. To niewygodny dla nas przeciwnik i niezwykle mocny u siebie . Ale to co wczoraj robił Kai Havertz ! Woooow. Od początku wiedziałem że on jest wartością dodaną do zespołu. Jego gra bez piłki czy pressing , pięknie . Teraz regularnie dodaje gole i asysty. Mam nadzieję że wczorajszym występem ostatecznie zamknął mordy hejterom . Albo przynajmniej je mocno przymknął
Też będę kibicował united jutro ale nie nakręcajmy się i nie zaklamujmy rzeczywistości . Muły są cienkie jak barszcz a liverpol jest w gazie . Faworyt jest jeden . Jest oczywiście nadzieja że młodzi z anfield nie udźwigną presji , i na to liczę
Mam nadzieję że Kiwior nie straci miejsca w pierwszej jedenastce na rzecz Tomiyasu ( którego bardzo lubię i cenię). Kubę bronią wyniki zespołu. Na początku byłem sceptyczny co do niego , bałem się że nie udźwignie presji . Może nie jest topowym LO ale trudno nie zauważyć że odkąd wskoczył do pierwszej jedenastki , Arsenal gra na zero z tyłu albo traci jedną bramkę i to nie zawinioną przez Kiwiego. Dzisiejsza zmiana zrozumiała , Mikel musiał wpuścić zawodnika wypoczętego do walki ze świeżo wprowadzonym dynamicznym Doku a Kuba miał prawo być zmęczony po pojedynkach chociażby że wszędobylskim Silvą, niemniej Tomiyasu też nie ustrzegł się błędów . Może to kwestia ogrania którego ostatnio mu brakuje . Jednak ja bym chyba dalej stawiał na Kiwiora ale .....in Arteta we trust
@Arsenal96l: już lepiej było napisać komentarz o treści "pierwszy"
*mea culpa
@Marcel90: prawda , mega culpa. Nawet oni zagrali w finale . Co tylko jeszcze bardziej pokazuje że teraz pozostali w grze już tylko najwięksi gracze . Arsenal wydaje się być kopciuszkiem ale może też być czarnym koniem tych rozgrywek
Ciekawe losowanie . Osobiście nie widzę w tych parach żadnego pewniaka na którego zdecydował bym się postawić większą kwotę . Dość powiedzieć że poza PSG , nie ma w tej ósemce klubu , który na przestrzeni ostatnich 20 lat nie zdobył tego trofeum lub nie zameldowałby się co najmniej w finale tych rozgrywek . Chcesz być najlepszy ? Musisz bić mistrzów .
@ozzy95: hahahaha, masz w stu procentach rację . Nie sprawdziłem jakiej jest narodowości ale ewidentnie miał swoje 5 minut trzydzieści lat temu w Belgii
Ramsdale to powinien Havertzowi podziękować .....ustami
Dalej panowie twierdzicie że ten babol Aarona to brak ogrania ? Gdyby tak było to już byśmy dziś trzy bramki dziś stracili
To nie jest żaden brak ogrania ! To była strasznie głupia bramka samobójcza Aarona ! Lubię go ale nazwijmy rzecz po imieniu. Gdyby dziś między słupkami stał Karl Hein , który jest znacznie mniej ograny niż Ramsdale , jestem pewien że nie stracił by bramki dosłownie z niczego ! Z niczego ! Masakra . Dał ciała po całości i , mimo sympatii do niego , nie szukajmy usprawiedliwienia i nie przeklamujmy rzeczywistości
Szkoda wam Ramsdale'a ? A mnie szkoda reszty zespołu że Aaron takim WIELBŁĄDEM zniweczył wysiłek reszty drużyny . Co to w ogóle było ? To nie brak ogrania tylko , sam nie wiem , głupota ?
Za tą kradzież z rundy jesiennej , zjadam tą zemstę na chłodno i dokładkę poproszę
Zemsta na zimno smakuje najlepiej. Piękny wieczór , nauczka dana rzeźnikom z newcastle, kolejne trzy punkty, pełna dominacja Arsenalu , Raya bardzo dobry występ, czuję się coraz pewniej w bramce , nawet honorowe trafienie dla tfu srok strzelił nasz chłopak ( notabene piękna bramka , Raya bez szans ) i na koniec Kuba z bramką. Serce rośnie przed rewanżem z porto
Piękny rewanż za kradzież w rundzie wiosennej. Należało się rzeźnikom z newcastle
Raya też dziś naprawdę dobrze . Plus ustrzelił sędziego
Kai pięknie się zrehabilitował za tą setkę . Bramka na konto Saki ale akcja Havertza
@alexis1908: mam dokładnie to samo , od rana chodzę nakręcony jak nigdy
Jezusa to może sprzedać co najwyżej Judasz za 30 srebrników .
Nie wiem skąd u Was taki hura optymizm . Gość nie rozegrał jeszcze nawet meczu w Premier League. Na YT może wyglądać dobrze ale liga to zweryfikuje . Z mojej strony umiarkowana nadzieja póki co
Ja też dałem się ponieść fali gniewu i chciałem nowego napastnika ale później przyszło opamiętanie. Ze względu na FFP nie możemy kupić topowego napastnika . Trzeba więc popracować nad skutecznością naszych piłkarzy, pamiętając że Ci sami piłkarze rok temu o tej porze strzelili znacznie więcej goli . A w całym sezonie było ich chyba aż 88 co , z tego co pamiętam , było rekordem klubu. Jeśli Mikel chcę wzmocnić środek pola to znaczy że trzeba. In Arteta I trust
Lubię go, jak gra to jest wartością dodaną do zespołu. Ale te jego wieczne kontuzje , co będzie następne . Stygmaty ...?
Bez porządnego środkowego napastnika nic z tego nie będzie . Kuba , niestety, do sprzedaży póki chcą za niego zapłacić dobre pieniądze. Premier league wydaje się być nie dla niego. Rok już jest z drużyną , dostaje swoje szanse a gra cały czas bojaźliwie , z zaciągniętym hamulcem . Szkoda , bo mocno mu kibicowałem
@tom8203: z tym przemęczeniem to nie do końca tak że my w Luton mieliśmy spacerek . Też dużo zdrowia na boisku zostało. Na naszą przewagę przemawia fakt że odpoczywaliśmy dzień dłużej plus mamy jednak młodszy skład .
Prawdziwy test dla chłopaków . Trudny przeciwnik plus brak Mikela na ławce . Jedno jest pewne , Raya musi się ogarnąć po wtopach w Luton Town
Z innej trochę beczki . Tylko ja czuję trochę satysfakcji ze karma tak szybko wróciła do rzeźników z Newcastle? W ogóle mi ich nie szkoda . Nie zapomnę jak ich kibice drwili z nas po tym jak zostaliśmy ewidentnie okradzeni w meczu przeciwko nim
Jeśli Havertz jest tak beznadziejny jak wielu napisało to czapki z głów przed geniuszem Artety. Grając w 10 przez większość meczu , jesteśmy liderami . Naprawdę niebywale
Też wciąż mocno w niego wierzę , początek, trzeba przyznać , miał dość średni ale ten piłkarz wzbudza moją szczerą sympatię
Brendford to niesamowicie solidna drużyna która udowadnia to już od kilku lat. Wiele zespołów Top 6 się o tym przekonało, tym bardziej należy docenić wynik . Mecz średnio finezyjny żeby nie powiedzieć brzydki ale takimi meczami wygrywa się trofea
Z punktu widzenia kibica Arsenalu , powinienem dziś kibicować chelsea. Ale nie potrafię się przemóc. Jestem za remisem
@Tormentor: w jednym się z tobą w pełni zgodzę. To naprawdę wielki wstyd się przyznać że życzy się bramkarzowi swojej drużyny babola
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Już bez emocji. Nie jesteśmy w najgorszej sytuacji. Brak doświadczenia w LM i stres sparaliżował momentami naszą, nomen omen, świetną defensywę ( Gabriel po gwizdku sędziego złapał w ręce piłkę podana przez Raye, sędzia naprawdę był dla nas wyrozumiały ) Kuba Kiwior nie dał rady . Przykro mi ale nie będę zakłamywał rzeczywistości. Przy obu bramkach mógł się znacznie lepiej zachować co nie znaczy że jako jedyny ponosi winę za ich stratę . Cała defensywa dała ciała ale on też . W rewanżu chłopaki z defensywy muszą zagrać na swoim normalnym poziomie i będzie dobrze. Szansę oceniam wciąż mniej więcej 50 na 50. Bayern to nie są ogórki o czym żeśmy się nie raz przekonali na swojej skórze ale uważam że w tej chwili sportowo jesteśmy na co najmniej tym samym poziomie co oni. Potrzeba tylko spokoju